Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wspólnik oszukuje


kanai

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, ale wydane książki są na dwa nazwiska, kasa dalej będzie mu leciała.

 

Dodam, że dbałem o reklamę książek, czy to na blogach, yt, a on nic w tym kierunku nie robił. Opis do książek to też moja robota.

Ale kolejne książki możecie pisać na innych warunkach, albo możesz już sam je pisać.

Teraz już trochę za późno, żeby żądać od niego zwrotu za wydane książki, skoro wcześniej nic z tym nie zrobiłeś. No ale zawsze możesz próbować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale wydane książki są na dwa nazwiska, kasa dalej będzie mu leciała.

 

Dodam, że dbałem o reklamę książek, czy to na blogach, yt, a on nic w tym kierunku nie robił. Opis do książek to też moja robota.

Ale kolejne książki możecie pisać na innych warunkach, albo możesz już sam je pisać.

Teraz już trochę za późno, żeby żądać od niego zwrotu za wydane książki, skoro wcześniej nic z tym nie zrobiłeś. No ale zawsze możesz próbować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale wydane książki są na dwa nazwiska, kasa dalej będzie mu leciała.

 

Dodam, że dbałem o reklamę książek, czy to na blogach, yt, a on nic w tym kierunku nie robił. Opis do książek to też moja robota.

Ale kolejne książki możecie pisać na innych warunkach, albo możesz już sam je pisać.

Teraz już trochę za późno, żeby żądać od niego zwrotu za wydane książki, skoro wcześniej nic z tym nie zrobiłeś. No ale zawsze możesz próbować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne to dla mnie ...

 

Umowa umową, ale TY SAM DAJESZ się wykorzystywać od 2 lat ... i co najgorsze - NIE POTRAFISZ

nic z tym zrobić.

 

 

Jak to jest możliwe, że od 2 lat dajesz obcej osobie 50 % swoich zarobków ?

Jak to jest, że umówiliście się oboje na pewne zasady - i w chwili gdy 2 strona je łamie, ty zwracasz się do obcych osób o poradę ? Czemu nie potrafisz jemu WPROST powiedzieć, że wykorzystuje Ciebie ?

Czemu wreszcie TY sam nie potrafisz oddzielić się od kolegi i samemu działać ? Skoro od 2 lat twoje książki sprzedają się, to znaczy że jakoś można ... a ty z jakiś nieznanych przyczyn trzymasz się kolegi.

Dlaczego pozwalasz żeby wykorzystywano Ciebie ?

 

Dziwne ...

 

 

A co do twojego pytania - ja bym odbyła uczciwą rozmowę. I zażądała zwrotu kasy za 2 lata ...

Ale to też - JEST MÓJ POMYSŁ ... a TY musisz pomyśleć o sobie - co TY CHCESZ, co TY MYŚLISZ, co TY CHCESZ UZYSKAĆ ... a nie chować się za innymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne to dla mnie ...

 

Umowa umową, ale TY SAM DAJESZ się wykorzystywać od 2 lat ... i co najgorsze - NIE POTRAFISZ

nic z tym zrobić.

 

 

Jak to jest możliwe, że od 2 lat dajesz obcej osobie 50 % swoich zarobków ?

Jak to jest, że umówiliście się oboje na pewne zasady - i w chwili gdy 2 strona je łamie, ty zwracasz się do obcych osób o poradę ? Czemu nie potrafisz jemu WPROST powiedzieć, że wykorzystuje Ciebie ?

Czemu wreszcie TY sam nie potrafisz oddzielić się od kolegi i samemu działać ? Skoro od 2 lat twoje książki sprzedają się, to znaczy że jakoś można ... a ty z jakiś nieznanych przyczyn trzymasz się kolegi.

Dlaczego pozwalasz żeby wykorzystywano Ciebie ?

 

Dziwne ...

 

 

A co do twojego pytania - ja bym odbyła uczciwą rozmowę. I zażądała zwrotu kasy za 2 lata ...

Ale to też - JEST MÓJ POMYSŁ ... a TY musisz pomyśleć o sobie - co TY CHCESZ, co TY MYŚLISZ, co TY CHCESZ UZYSKAĆ ... a nie chować się za innymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne to dla mnie ...

 

Umowa umową, ale TY SAM DAJESZ się wykorzystywać od 2 lat ... i co najgorsze - NIE POTRAFISZ

nic z tym zrobić.

 

 

Jak to jest możliwe, że od 2 lat dajesz obcej osobie 50 % swoich zarobków ?

Jak to jest, że umówiliście się oboje na pewne zasady - i w chwili gdy 2 strona je łamie, ty zwracasz się do obcych osób o poradę ? Czemu nie potrafisz jemu WPROST powiedzieć, że wykorzystuje Ciebie ?

Czemu wreszcie TY sam nie potrafisz oddzielić się od kolegi i samemu działać ? Skoro od 2 lat twoje książki sprzedają się, to znaczy że jakoś można ... a ty z jakiś nieznanych przyczyn trzymasz się kolegi.

Dlaczego pozwalasz żeby wykorzystywano Ciebie ?

 

Dziwne ...

 

 

A co do twojego pytania - ja bym odbyła uczciwą rozmowę. I zażądała zwrotu kasy za 2 lata ...

Ale to też - JEST MÓJ POMYSŁ ... a TY musisz pomyśleć o sobie - co TY CHCESZ, co TY MYŚLISZ, co TY CHCESZ UZYSKAĆ ... a nie chować się za innymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy też kanał yt, na którym 95% to moje filmiki. Wrzucam różne opowiadania itd, jedynie co powiedział "bdb pomysł, ale daj też mi coś do przeczytania, żeby nie było, że tylko ty mówisz".

 

Po prostu to mnie irytuje. Staram się o te książki, a on ma wylane i bierze 50% kasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy też kanał yt, na którym 95% to moje filmiki. Wrzucam różne opowiadania itd, jedynie co powiedział "bdb pomysł, ale daj też mi coś do przeczytania, żeby nie było, że tylko ty mówisz".

 

Po prostu to mnie irytuje. Staram się o te książki, a on ma wylane i bierze 50% kasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy też kanał yt, na którym 95% to moje filmiki. Wrzucam różne opowiadania itd, jedynie co powiedział "bdb pomysł, ale daj też mi coś do przeczytania, żeby nie było, że tylko ty mówisz".

 

Po prostu to mnie irytuje. Staram się o te książki, a on ma wylane i bierze 50% kasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy też kanał yt, na którym 95% to moje filmiki. Wrzucam różne opowiadania itd, jedynie co powiedział "bdb pomysł, ale daj też mi coś do przeczytania, żeby nie było, że tylko ty mówisz".

 

Po prostu to mnie irytuje. Staram się o te książki, a on ma wylane i bierze 50% kasy.

No to jak widać koleś perfidnie Cię wykorzystuje i jednak dobrze o tym wie. A Ty się dajesz... Zrób zz tym coś, bo inaczej będzie to trwało i trwało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy też kanał yt, na którym 95% to moje filmiki. Wrzucam różne opowiadania itd, jedynie co powiedział "bdb pomysł, ale daj też mi coś do przeczytania, żeby nie było, że tylko ty mówisz".

 

Po prostu to mnie irytuje. Staram się o te książki, a on ma wylane i bierze 50% kasy.

No to jak widać koleś perfidnie Cię wykorzystuje i jednak dobrze o tym wie. A Ty się dajesz... Zrób zz tym coś, bo inaczej będzie to trwało i trwało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy też kanał yt, na którym 95% to moje filmiki. Wrzucam różne opowiadania itd, jedynie co powiedział "bdb pomysł, ale daj też mi coś do przeczytania, żeby nie było, że tylko ty mówisz".

 

Po prostu to mnie irytuje. Staram się o te książki, a on ma wylane i bierze 50% kasy.

No to jak widać koleś perfidnie Cię wykorzystuje i jednak dobrze o tym wie. A Ty się dajesz... Zrób zz tym coś, bo inaczej będzie to trwało i trwało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że ostatnia książka, którą tylko ja napisałem, zrobiłem opis i okładkę jest schrzaniona - w darmowym fragmencie kolega ustawił na połowę.

Zwróciłem mu uwagę, aby poprawił gdyż nie może być połowy książki za free.

 

Jego odp, mnie zbulwersowała:

 

 

masz tu hasło i popraw jak chcesz

 

To mu napisałem na gg, poprawiłem ale już mnie denerwuje robienie wszystko samemu. Nie dość, że sam zrobiłem książkę i tą okładkę, opis to mam wszystko poprawiać. Weź daj też coś od siebie czasem, bo kiedyś współpracowaliśmy po 50%, a teraz z książkami to tylko ja robie, a Ty wrzucasz

na hosta i na tym się kończy Twój udział

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że ostatnia książka, którą tylko ja napisałem, zrobiłem opis i okładkę jest schrzaniona - w darmowym fragmencie kolega ustawił na połowę.

Zwróciłem mu uwagę, aby poprawił gdyż nie może być połowy książki za free.

 

Jego odp, mnie zbulwersowała:

 

 

masz tu hasło i popraw jak chcesz

 

To mu napisałem na gg, poprawiłem ale już mnie denerwuje robienie wszystko samemu. Nie dość, że sam zrobiłem książkę i tą okładkę, opis to mam wszystko poprawiać. Weź daj też coś od siebie czasem, bo kiedyś współpracowaliśmy po 50%, a teraz z książkami to tylko ja robie, a Ty wrzucasz

na hosta i na tym się kończy Twój udział

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że ostatnia książka, którą tylko ja napisałem, zrobiłem opis i okładkę jest schrzaniona - w darmowym fragmencie kolega ustawił na połowę.

Zwróciłem mu uwagę, aby poprawił gdyż nie może być połowy książki za free.

 

Jego odp, mnie zbulwersowała:

 

 

masz tu hasło i popraw jak chcesz

 

To mu napisałem na gg, poprawiłem ale już mnie denerwuje robienie wszystko samemu. Nie dość, że sam zrobiłem książkę i tą okładkę, opis to mam wszystko poprawiać. Weź daj też coś od siebie czasem, bo kiedyś współpracowaliśmy po 50%, a teraz z książkami to tylko ja robie, a Ty wrzucasz

na hosta i na tym się kończy Twój udział

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mleko się rozlało i nie ma co płakać. Bierzecie kartkę i spisujecie swoje obowiązki, jeżeli to nie pomoże to zacznij działać sam.

Zystk rezydualny tak to się chyba nazywa. Nic nie robię a kasa leci.

 

Może jest jakiś powód nicnierobienia ( brak weny itd) pogadaj z nim, ustalcie pewne warunki współpracy i koniec. A jak się koledze nie podoba to zaczynasz na własny rachunek.

 

Przydałby się też prawnik. Tam gdzie kasa kończą się przyjaźnie i koleżeństwo. Umowa notarialna z karami finansowymi jest świetnym motywatorem do (współ)pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mleko się rozlało i nie ma co płakać. Bierzecie kartkę i spisujecie swoje obowiązki, jeżeli to nie pomoże to zacznij działać sam.

Zystk rezydualny tak to się chyba nazywa. Nic nie robię a kasa leci.

 

Może jest jakiś powód nicnierobienia ( brak weny itd) pogadaj z nim, ustalcie pewne warunki współpracy i koniec. A jak się koledze nie podoba to zaczynasz na własny rachunek.

 

Przydałby się też prawnik. Tam gdzie kasa kończą się przyjaźnie i koleżeństwo. Umowa notarialna z karami finansowymi jest świetnym motywatorem do (współ)pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mleko się rozlało i nie ma co płakać. Bierzecie kartkę i spisujecie swoje obowiązki, jeżeli to nie pomoże to zacznij działać sam.

Zystk rezydualny tak to się chyba nazywa. Nic nie robię a kasa leci.

 

Może jest jakiś powód nicnierobienia ( brak weny itd) pogadaj z nim, ustalcie pewne warunki współpracy i koniec. A jak się koledze nie podoba to zaczynasz na własny rachunek.

 

Przydałby się też prawnik. Tam gdzie kasa kończą się przyjaźnie i koleżeństwo. Umowa notarialna z karami finansowymi jest świetnym motywatorem do (współ)pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega napisał, że weźmie swoje książki, a ja swoje.

 

Dodał, że weźmie swoją 1 którą kiedyś napisał, weźmie tą naszą wspólną i te książki gdzie zrobił okładki - tam gdzie ja całą książkę napisałem, a on skołował okładkę.

 

Nie zgadzam się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega napisał, że weźmie swoje książki, a ja swoje.

 

Dodał, że weźmie swoją 1 którą kiedyś napisał, weźmie tą naszą wspólną i te książki gdzie zrobił okładki - tam gdzie ja całą książkę napisałem, a on skołował okładkę.

 

Nie zgadzam się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega napisał, że weźmie swoje książki, a ja swoje.

 

Dodał, że weźmie swoją 1 którą kiedyś napisał, weźmie tą naszą wspólną i te książki gdzie zrobił okładki - tam gdzie ja całą książkę napisałem, a on skołował okładkę.

 

Nie zgadzam się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×