Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nasze małe i wielkie sukcesy !! :)


Aga1

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Droga Prawda Życie napisał:

Traktujmy innych tak jak sami chcielibyśmy być traktowani.

🙂 Nawet Chyba Jezus powiedział coś podobnego :D 

Staram się tego trzymać, choć w praktyce to różnie bywa - czasem negatywne emocje mnie trochę zaślepiają :D 

Wszystkiego dobrego, Dominiku 🙂 

Edytowane przez nvm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie:)

Ja po trzech latach braku jakiejkolwiek egzystencji, zacząłem na nowo żyć. Walczę ze swoimi emocjami jak nigdy dotąd, jak dawniej, mając silną motywację. Zrezygnowałem z leżenia w łóżku w ciągu dnia, wziąłem się ostro do pracy nad sobą, a stres  jest pozytywny, możliwy do zniesienia. Mam w końcu kontakt z ludźmi, mogę się otworzyć na rodzinę, zajmuję się całym domem , dzieckiem i widzę dla siebie szansę na przyszłość....

 

Pozdrawiam:-)

Edytowane przez miniu89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Heledore:-)

Świetnie, że nie dałaś się impulsom, bo oto właśnie w tym chodzi, żeby w takich chwilach to opanować. I jak się z tym czułaś, że udało Ci się je pokonać? Ja mam za sobą całe spectrum autoagresji, którą pokonałem a w najtrudniejszych chwilach, kiedy wzrasta napięcie nawet już nie myślę o tym żeby się niszczyć. Mam na to inne, zdrowsze sposoby, na rozładowanie emocji negatywnych z czego się cieszę....😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To świetnie, bo ja też biorę 40 mg paroksetyny i czuję się rewelacyjnie po niej jeśli chodzi o nastrój. Powróciła mi wola walki w życiu normalnie:) Też wstaję wcześnie rano i cały dzień mam wypełniony różnymi zajęciami

Pozdrawiam Cię Elme:-)

 

 

Edytowane przez miniu89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jadę na tydzień poza dom ze znajomymi (Kraków/Zakopane), pierwszy wyjazd sam, bo tak to zawsze jeździłem z rodzicami.

Nie biorę ze sobą lapka dlatego nie będę pisać, chyba że z telefonu...

Dobra, idę się obudzić, bo po 9 mam pociąg ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Priscilla_126 napisał:

Dzisiaj duzy sukces, bo odwazylam sie wyjsc do sklepu z mama 🙂 A balam sie wychodzic do sklepu przy mojej fobii spolecznej, ale sie odwazylam, i wyszlam pierwszy raz od 3 lat 🙂

Gratuluję! To się nazywa pierwszy krok! Teraz już z górki, co? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×