Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nasze małe i wielkie sukcesy !! :)


Aga1

Rekomendowane odpowiedzi

Ja wczoraj przerzuciłem 1,5 tony węgla i też mi się wydawało, że nie dam rady.

 

Węgiel też jakiś czas temu wrzucałam, wczoraj były wykopki :D Życie na wsi jest fajne ;) Jak tylko człowiek się wszystkiego nie boi.. a jak się boi to ma zawsze pod ręką jakąś robotę odwracającą uwagę od lęków, tylko nie zawsze jest siła żeby się za nie wziąć

 

A dzisiaj udało mi się wytrzymać na cmentarzu ponad 1,5h. Na pogrzebie byłam, trudne bo to pogrzeb, no i trudne, bo to moja pierwsza styczność ze wspólnotą katolicką od dawna. Ale udało się. Wytrzymałam. Co chwile mi się wydawało, że mi duszno, w głowie się kręci, słabo, sucho w ustach, pić się chce itd itd, ale nie wyszłam. Stałam do końca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to tak:

1. Występuje u mnie reakcja emocjonalna (depresja) na objawy osiowe które mam w 0.3%.

2. Nie mam zbytniego problemu z utrzymaniem kontaktu wzrokowego.

3. Bóle głowy i parastezje są znikome.

4. Jak występowała u mnie bezsenność tak wydaje mi się że teraz występuje nadmierna - śpię 7-10h/dzień.

5. Dyskinezy w znacznym stopniu ustąpiły.

6. Brak stanów maniakalno-katatonicznych. Wraz z tym ustąpiły bóle serca - w podstawówce miałem nawet wykryte szmery (?).

7. Bardziej adekwatne poczucie czasu.

8. Niestety, ale nawet jak zacząłem normalnie spać mam wrażenie, że nadal bolą mnie oczy i mam eyebagi.

9. W związku z brakiem stanów maniakalnych, wydaje mi się że nie mam "anhedonii" tzn. przyjemność i motywacja jest u mnie bardziej naturalna, "normalna".

 

Więc... myślę że plan odstawienia leków do końca roku jest całkiem realny. Ale chyba pociągnę jeszcze przez 2/3 miesiące nowego roku. Zobaczy się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spałem od lekko po 21 do lekko przed 8, można uznać to za długi sen. Czyli się poprawiło - a najgorsze że walczyłem ze stanem maniakalnym wcześniej. Zwykle gdy taki stan wchodził budziłem się krótko po tym (2-4h).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, i zamierzam to zrobić z lekarzem. Jestem w pełnej remisji. Ale w sumie zobaczy się, bo mi to obojętne teraz czy biorę leki czy nie, po prostu występuje takie trochę przygaszenie emocji i anhedonia po Solianie.

Albo po prostu zmniejszę dawkę na 100-200mg. Lekarz aktualnie jest na zwolnieniu, wizytę mam w listopadzie.

 

Z dzisiejszych sukcesów idąc do sklepu po jedzenie myślałem o tym co się ze mną działo przez ostatni rok. Patrząc na stare posty na forum, a na swoje odbicie w lustrze i mój wizerunek dla ludzi w gimnazjum i technikum, to jednak wydaje się aż odrealnione że to wszystko mnie spotkało. Dla większości osób byłem "dziwnym chłopakiem" który się nic nie odzywał. Gdyby ktoś zobaczył moje posty na forum, mógł by dostać szoku.

Sam dostaję.

 

W psychozie byłem całkowicie innym człowiekiem niż jestem teraz, ale ciekawe która z tez wikipedii będzie poprawna.

Wątpię żebym był normalny, więc pewnie będę sprawiał wrażenie innej osoby niż do tej pory, ale jednak chyba nie spełnię 3 opcji czyli zaniechanie opcji zawodowych i ograniczenie kontaktów z ludźmi.

Niestety też wydaje się ona bardzo dla mnie teraz realna, patrząc na to że czuję olbrzymią pustkę i ledwo co mi się chce.

To jest właśnie ta nieprzewidywalność choroby. Zobaczy się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyszlem z psychiatryka caly ;d a mialem schizy ze zeswiruje tam i zostane warzywkiem i nigdy z tamtąd nie wyjdę ;d w nieektorych momentacch serio swirowalem, stałem i nie wiedziałem co robić, kompletna dezorganizacja myslenia i zaburzenia swiadomosci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Malarz Cieni, sory nie widzialem ze mi odpisales :D w sumie to na wlasne żądanie wyszlem, chcieli mnie tam dłużej trzymać ale tak jak już pisałem miałem dość tego miejsca .Dodali mi lek przeciwdepresyjny bodajze fluoksetyne do tej olanzapiny. Diagnoze mam schizofrenie prostą z objawami depresyjnymi o podlozu reaktywnym. Nie wiem co to znaczy a co tam u Ciebie? działa już fluwoksamina? jak sie czujesz? pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Malarz Cieni, sory nie widzialem ze mi odpisales :D w sumie to na wlasne żądanie wyszlem, chcieli mnie tam dłużej trzymać ale tak jak już pisałem miałem dość tego miejsca .Dodali mi lek przeciwdepresyjny bodajze fluoksetyne do tej olanzapiny. Diagnoze mam schizofrenie prostą z objawami depresyjnymi o podlozu reaktywnym. Nie wiem co to znaczy a co tam u Ciebie? działa już fluwoksamina? jak sie czujesz? pozdrawiam

Lekarka zwiększyła mi fluwoksaminę do 100 mg. Biorą ją już 11 dzień i niestety efektów nie ma. Wiem, trzeba jeszcze trochę poczekać, ale momentami czuję się tak źle, że nie idzie wytrzymać. Wieczorem trochę mi się poprawia, ale to za mało. Jak Ty się czujesz? Kiedy będziesz miał komisję odnośnie renty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Malarz Cieni, sory nie widzialem ze mi odpisales :D w sumie to na wlasne żądanie wyszlem, chcieli mnie tam dłużej trzymać ale tak jak już pisałem miałem dość tego miejsca .Dodali mi lek przeciwdepresyjny bodajze fluoksetyne do tej olanzapiny. Diagnoze mam schizofrenie prostą z objawami depresyjnymi o podlozu reaktywnym. Nie wiem co to znaczy a co tam u Ciebie? działa już fluwoksamina? jak sie czujesz? pozdrawiam

Lekarka zwiększyła mi fluwoksaminę do 100 mg. Biorą ją już 11 dzień i niestety efektów nie ma. Wiem, trzeba jeszcze trochę poczekać, ale momentami czuję się tak źle, że nie idzie wytrzymać. Wieczorem trochę mi się poprawia, ale to za mało. Jak Ty się czujesz? Kiedy będziesz miał komisję odnośnie renty?

 

Komisje będę miał już za niedługo ale jeszcze do końca nie wiem bo nie zaniosłem papierów jeszcze. A czuje się raczej do dupy, ale mam podobnie jak Ty, że wieczorem jest lepiej. Też czasami mam taki nastrój obniżony, że nie idzie wytrzymać ale muszę to przetrwać. Mam nadzieję, że leki mi pomogą już niedługo jak zaczną działać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×