Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam wszystkich ,mam nadzieje ze jakos sie tu odnajde:)


agak81

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc wszystkim!

To juz moje ktores z kolei podejscie do forum.

Tydzien temu zakonczylam 10 tygodniowa terapie grupowa i bardzo brakuje mi szczerych rozmow.

Mysle ze za duzo oczekiwalam od terapii, czulam sie tam swietnie,

niestety po powrocie do domu (po tygodniu) wracam troche do starej formy i znow czuje beznadzieje:(

Moje zaburzenia to ogolnie zespol depresyjno lekowy z zaburzeniami adaptacyjnymi.

Mam nadzieje ze sama swiadomosc tego, ze sa tutaj osoby z podobnymi problemami mi pomoze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej agak witaj w gronie nerwusów.Ja również skończyłam 10 tyg terapii ,ale jakis rok temu i była to moja druga.po terapii cały czas aż do dziś cieżko pracuje nad sobą ,tak już chyba do końca życia będzie :brawo::brawo: Musisz dać sobie trochę czasu ,przyzwyczaić sie do tego,że terapii już nie ma teraz musisz dać sobie radę sama :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki isiek! Wiem ze musze dac sobie rade sama, ale jakos znow stracilam motywacje, na terapii bylam strasznie zmotywowana (czekalam na nia kilka miesiecy) a teraz znow jakby cel zniknal:-( nie wiem za co sie zabrac, nie pracuje teraz - ale musze to zmienic w styczniu - niestety dalej nie wiem co tak na prawde chce robic. A brak cierpliwosci to moja cecha przewodnia - ale walcze z nia! :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj agak81, Twoja reakcja na powrót po terapii - całkiem normalna, więc się nią nie przejmuj.

 

Mam nadzieję, że znajdziesz tu osoby, z którymi dobrze będzie Ci się rozmawiało - też kilka razy tu wracałam - za każdym razem stwierdzam, że warto było.

 

Pozdrawiam ciepło :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jestem tu nowa ale mam ten sam problem nerwice lekowa.Męczę się z nią już 5 lat ( chociaż był już taki okres kiedy poczułam się dobrze) Niestety choroba wróciła i jest okropnie.Połykam tabletki, bez których nie ruszę się z domu .Jak mam wyjść do pracy przezywam koszmar.Już na samą myśl robi mi się słabo.Gdziekolwiek jestem byle jak najszybciej do domu .Tu czuję się bezpieczna.Żyć trzeba mam 2 dzieci ( szkoła i przedszkole) Jak sobie dalej radzić? Biorę teraz Cloranxen ale malo pomaga.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×