Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy mam psychoze??


mariannka27

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Jestem kobietą 28 letnia. Jestem osoba religijna, po dwoch wizytach u egzorcysty. Mialam duzo koszmarow sennych w pewnym okresie czasu ( a dokladnie po glebszym nawroceniu). Codziennie szlam spac lekajac sie czy w nocy znowu bedzie koszmar czy nie. Czesto myslalam o zlym duchu( to myslenie powodowaly te wszystkie koszmary). Stwierdzilam ze na dluzsa mete moja psychika tego nie wytrzyma i poszlam do psychiatry. Psychiatra po pierwszej wizycie przepisala mi lek na lek triticco i kazala przyjsc za 3 tygodnie. Po trzech tygodniach poszlam do niej znow- pytala jak sie czuje po lekach. Powiedzialam prawde tj. mam mniej koszmarow, spie lepiej, ale wciaz wstaje z lekiem i biciem serca. Stwierdzila wiec ze byc moze mam psychoze i przepisala mi kwentiax. Jestem zalamana. Dostalam takich lekow, ze nic nie pomaga. Mam utrate rownowagi, nie moge sie skoncetrowac, boli mnie glowa, mam derealizacje. Boje sie ze zwariuje, ze moze nie zapanuje w koncu nad soba i zaczne glosno sie smiac albo krzyczec. Ze otaczajacy mnie swiat wiruje mi przed oczami. Przestraszylam sie baaardzo i zaczelam brac ten kwentiax ( neuroleptyk). Wzielam dwie dawki, ale poprawy nie ma. Mam caly czas lek i ucisk w glowie, derealizacje i panicznie bojhe sie ze zwariuje albo ze juz zwariowalam.

 

Poradzcie co robic- bylam normalna dziewczyna, ktora troche sie lekala, a odkad zaczelam sie leczyc u tej psychiatry mam takie jazdy ze rodzina mnie nie poznaje. Uwazacie ze dobrze mnie ona prowadzi? Co robic? Prowbowalam nie brac tego neurlpeptyku, wzielam na noc sobie hydrokzyzyne na uspokojenie ale obudzilam sie w nocy i mialam takie zawroty glowy, tak mi swiat wirowal ze znow sie przestraszylamn i znow szybko dawke kwentiaxu wzielam. Jestem teraz na zwolneiniu, bo ne jestem w stanie nprmalnie sie skupic, moj krok jest zachwiany, mam lek przed zwariowaniem. Nie wiem co robic!! Jak tak dalej pojdzie to robote strace!!!

 

Prosze wypowiedzcie sie cos na ten temat bo juz nie wiem co robic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psychoza to stan, kiedy chory dostrzega lub słyszy rzeczy których nie ma.

Jeżeli tylko boisz się czegoś np złego ducha, to raczej nie wygląda na psychozę

lecz na zaburzenia lękowe.

Jeśli tritico lepiej działało na ciebie to bym wrócił do niego.

 

Czy chodzi tez o mysli? Jesli sie mysli ze umie sie rzeczy bardzo dobrze choc nigdy sie tego nie robilo i ze wie co inni ludzie od niego chca tylko po wyrazie twarzy? Bez halucynacji (slyszenie/widzenie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chce ci nic mowic ale ja np po perazynie mialem ostre jazdy nie raz w nocy jak spalem to mialem jakby to powiedziec sen na jawie :) kiedys sie obudzilem we snie ale nadal snilem czulem ze mnie sparalizowalo i rece mnie wcigaja pod lozko i nic nie moglem zrobic probowalem sie szamotac ale to nic nie dawalo znowu wczoraj jak mialem atak nerwicy znowu wziolem perazyne i mialem podobny stan tylko ze wtedy snilo mi sie znowu tak na jawie ze ktos probuje otworzyc drzwi do mojego pokoju i wlazi do mnie z siekiera ;) heh i ogolnie jak bralem non stop perazyne to mialem dziwne szumy i jakby mi sie wydawalo ze ktos do mnie gada dziwne leki ze mnie ktos zaraz zmasakruje w nocy na dwor na fajke sie balem isc sam juz nie wiem czy psychotropy lecza czy jeszcze nas bardziej niszcza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakoś składnie piszesz. lekarzem nie jestem, ale moze to cos nerwicowego. ja po citalu tez mialam jazdy jak psychotyczne - lekarze twierdzili, ze wyglada moj stan dziwnie, ale za bardzo kontaktowa bylam i zbyt skladna i do niczrgo im nie pasowalo. Mmnnie sie ogorszylo bo tak naprawde nie cchialam brac lekow, bo sie balam (choc nie widomo,c zy same w sobie tez cos tam nie zdzialally), wiec moze u ciebie to samo. A hydro ci pomaga?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez tak miałam po głębszym nawróceniu nie mogłam spać i czułam czyjąś obecność. To były dopiero jazdy i to nie po lekach. Zaczęłam mieć paraliż senny, takie uciski na plecy. Naprawdę nic przyjemnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też kiedyś w wieku nastoletnim miałem non stop przez kilka(naście) nocy idiotyczne sny, że aż nie chciałem iść spać. Mózg musiał w ten sposób pochorować, trzeba to wytrzymać i nie warto się sprycować chemicznym badziewiem, po którym faktycznie można mieć psychozy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podłącze się pod temat ponieważ mi tytuł odpowiada.

Otóż kiedy miałam prawdopodobnie psychozę odczuwałam przymus pisania.Bazgrałam jakieś bzdury,w kółko to samo,cytaty piosenek,krótkie.

Zastanawia mnie fakt czy ktoś też tak miał?

To jedyny objaw psychozy jaki sobie uświadamiam.Więcej grzechów nie pamiętam:).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie potrzebnie poszłaś do lekarza bo naszpikował cię lekami i nic sie prawie nie poprawiło ja mam codziennie i zdarzają się naprawdę chore i straszne sny i jakoś nie myślę że jestem chory choć wstawałem zalany potem. Moim zdaniem jak tak dalej pójdzie to przez leki strasznie się zmienisz ja starał bym się sam wyleczyć bez żadnych specyfików od których się uzależnian lub bardziej zgłupieje i zamienię się w śliniace się zmobi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×