Skocz do zawartości
Nerwica.com

[przylądek monka] Moje "dzieła" w jednym miejscu.


monk.2000

Rekomendowane odpowiedzi

To tak, z racji że jest tutaj na to specjalne miejsce, chciałbym zgromadzić, niczym w Bibliotece Aleksandryjskiej wszystkie moje prace ;)

Systematycznie będę coś umieszczał.

 

A tak to zapraszam do przejrzenia mojego bloga (aktualnie zamierzam go "ciągnąc" dalej).

Oraz na kanał YouTube.

 

Zamierzeń wiele, ale czy czas pozwoli żebym mógł się wykazać, to zobaczymy :)

 

Jako wstęp, dzisiejsze nagranie-odpowiedź do wątku.

[videoyoutube=x3fkk8-cbzw][/videoyoutube]

Jak wyobrażam sobie (mojego ulubionego :pirate: ) Petroniusza w dzisiejszych czasach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D

Wybacz, ale tak to można każdą bzdurę sprzedać jako coś niesamowicie artystycznego, co jest po prostu zbyt błyskotliwe, żeby maluczcy to ogarnęli.

 

To co tam powiedziałeś, to dla mnie jakiś zlepek przypadkowych słów, więc serio proszę - napisz może jednak wprost, o co chodzi, bo serio chciałabym zrozumieć. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK.

Oryginał z książki brzmi tak:

Niech Hades pochłonie twoich chrześcijan! Napełnili cię niepokojem i zniszczyli zmysł życia. Niech ich Hades pochłonie! Mylisz się mniemając, że to jest nauka dobroczynna, bo dobroczynnym jest to, co ludziom daje szczęście, to jest piękność, miłość i moc, oni zaś nazywają to marnością. Mylisz się, że są sprawiedliwi, bo jeśli ca złe będziemy płacili dobrem, to czymże będziemy płacili za dobro?

 

Tam konflikt narósł pomiędzy ugruntowaną już cywilizacją antyczną, a tworzącym się dopiero, głównie w kręgach ubogich chrześcijaństwem. Petroniusz nie potrafił zrozumieć co pociąga jego siostrzeńca w tworzącej się "kontrkulturze". Dużo wynika z cytatu. Jest to typowy w naszej cywilizacji konflikt pomiędzy duchowością o racjonalizmem. Rzym opierał się na prawie, sztuce, geometrii. Dla chrześcijan liczyły się wartości odmienne. Poszukiwanie ucieczki od rzeczywistości w "Królestwie Bożym", często przeciwstawianym ziemskiemu porządkowi.

 

Przenosząc sprawę do współczesności. Mamy w pewien sposób upadającą religię chrześcijańską. Gdzie Kościół musi iść na co raz to dalsze ustępstwa.

Pojawiają się tego typu obrazoburcze piosenki typu (o onanizmie):

[videoyoutube=KFq4E9XTueY][/videoyoutube]

Cyndi Lauper, artystka karierę robiąca głównie w latach 80 jest rzeczniczką praw gejów i lesbijek. Rzeczy wyklęte przez Kościół.

"Kultura śmierci" to hasło ukute przez papieża Jana Pawła II oznaczająca cywilizację nieopartą na wartościach, przeciwstawioną "cywlizacji miłośći"- tej katolickiej. Podział budzący kontrowersje. Wyrażony w tym nagraniu. Dlaczego ludzie odwracają się od ukutych już form religijności i szukają wolności gdzie indziej? No właśnie, czy Kościół sam w sobie jest w stanie dostarczyć ludziom tego czego potrzebują, czy potrzebna jest współpraca z opartym na laicyzmie świecie. Papież też jeździ samochodem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rany, w życiu bym tego się nie doczytała z 5 słów i 20s piosenki na filmiku. Neva eva. ^^

 

Zakładam, że z książką to idzie o Quo Vadis, bo przez chwilę myślałam, że o Ucztę Trymalchiona i zaczęłam kminić, gdzie tam była mowa o chrześcijanach i siostrzeńcach. ^^

W każdym razie jak dla mnie Petroniusz nie miał nic do duchowości - jak jakikolwiek filozof mógłby mieć? - jedynie do ponurego umartwiania się w nadziei na niebo w wersji chrześcijańskiej. Gdyby żył obecnie pewnie zamiast Uczty Trymalchiona napisałby Biesiadę u prałata Jankowskiego i wyśmiałby płytkość wspólczesnej religii.

 

A Lauper nie była taka znów obrazoburcza... ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyślę trochę zdjęć związanych z modelarstwem. Kiedyś się tym zajmowałem. Zamierzam jeszcze do tego powrócić. Ale z nowym podejściem. Na razie tak jak 95% pomysłów ten czeka na swój czas.

 

Makieta zamku z gimnazjum.

Oraz "demotywator" pokazujący zaawansowanie prac na konstrukcją katedry.

556492_2194601082229_327444147_n.jpg.848f986982ebfb3196e6fc798c7577e0.jpg

317965_2194485599342_808542576_n.jpg.f6902deebd227ae9c727eb1faf81ec29.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Przełomowe! Jesteś Andy Warholem naszych czasów.

:D Z większości twoich postów wręcz promieniuje dekadencją.

 

-- 07 lis 2012, 19:20 --

 

Ładny zamek, żeby ogarnąć resztę jestem dziś zbyt zmęczony

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Na zmianę widzę jakiś sens w działaniu, a potem sobie myślę że nic nie ma sensu i się kładę do łóżka np. Więc nie wiadomo. Mimo wszystko raz na tydzień będę się starał aktualizować. W 3 poście jest wykaz możliwych tematów, idę wg. tej listy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się pochwalić pracą z Photoshopa, jeszcze zapewne wymagającą dopracowania. Łączy ona na jednym obrazku większość moich internetowych alter ego.

RGB750.jpg

 

-- 25 sty 2013, 02:35 --

 

Uwaga.

 

Z racji, że ostatnio więcej medytuję niż "ćwiczę intelekt" postanowiłem połączyć te dwa zainteresowania tworząc bloga o podwójnej tematyce, 2 in 1. Na razie zmieniam layout a wkrótce pojawią się pierwsze przemyślenia nt. medytacji. Udało mi się ich już trochę zgromadzić, co ciekawsze będę umieszczał we wątku: "Medytacyjna grupa wsparcia". Życzcie mi powodzenia. :great:

 

http://brain-explosive.blogspot.com/

Przypominam link.

 

-- 04 sie 2013, 23:30 --

 

Przypominam o sobie.

Tym razem coś w stylu obrazko-wiersza zen techniką artykułami kreślarsko-biurowymi.

Dodam że choruję na F20 :)

 

qt6vtm9tua8v.png

 

Jak nie rozumiecie zdania: "Jedna ręka trzymała długopis, druga prowadziła linię" to nie komentujcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może sama ta praca nie różni się niczym od zwykłych gryzmołów w zeszycie. Ale tu bardziej chodzi o stan nie-umysłu w którym ręką idzie w nieznane miejsce. Bez jakiegoś wcześniej przygotowanego planu.

 

Czuję, że technika ma przyszłość. Poza tym muszę poprawić warsztat, wiecie o co chodzi.

 

Na wschodzie tzw. koany służyły by zatrzymać umysł poprzez konstrukcję pytania wychodzącą poza konwencjonalną logikę. Potraktujcie to w ten tylko sposób i nie szukajcie w tym artyzmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×