Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zespół PSSD-dysfunkcje seksualne spowodowane zażywaniem SSRI


media

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzilo mi o sytuacje ze kiedys przed braniem leku nie mialo sie przedwczeznego wytrysku, a po wzieciu pojawil sie i utrzymal rowniez po odstawieniu leku. Najprawdopodobniej jakis receptor serotoniny sie spierdzielil? Bo ponoc serotonina odpowiada za wytrysk. 

 

Po cukrze calkiem mozliwe. Cukier pobudza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim. Dokladnie rok temu zaczęłam brac duolexetyle na lęki(wtf) i niestety skonczylo sie gleboka anhedonia. Od kwietnia jade na samej mircie i od niedawna wellbutrin 150. Anhedonia przeszla, jednak libido nie wrocilo jak dotad... Odkad biore wellbutrin czuje chwilami że libido wraca, ale są to słabsze niz zwykle emocje i moge je policzyć na palcach. Bądź co bądź jakies momemty remisji są. Czu ktos cos doradzi co mogę ewentualnie dodac do tego mixu ( 30mg mirty +150 wellbutrin) żeby libido wróciło? :(

Edytowane przez lapapa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy sa jakies badania, ktore potwierdzaja obnizenie poziomu testosteronu przez ssri? Moze ktos z was robil badanie endo przed braniem ssri i w trakcie/po kuracji? Wiadomym jest, ze ssri czesto powoduja hiperprolaktynemie, ale obnizenie poziomu tst tez?

Czy ktos z was interesowal sie tematem leczenia pssd za pomoca grow hormonu lub dhea? 
No i czy ktos probowal pt141, mi udalo sie znalezc tylko jesen malo rzetelny opis na zagranicznym forum, w dodatku ta osoba przyznala, ze pochodzenie srodka bylo watpliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.11.2020 o 12:38, oko.grzegorz napisał:

Witam.

Czy komus po odstawieniu ssri pozostal przedwcsensy wytrysk?

Mam na mysli tu sytuacje kiedy po wzieciu ssri mamy tak jakby opozniony wytrysk mocno, ze skrocona faza podniecenia sie. A po odstawieniu tak zostalo. Keotko mowiac nie panuje sie nad wytryskiem...

Przejdzie to kiedys wgl ? Szczerze watpie no ale ktos cos takiego mial wgl? 

Hej,

Po około 15 latach stosowania Seroxatu, a poznej zamienniku Xetanorze muszę stwierdzić że mam to samo co ty. Dokładnie 3 miesiące temu odtawilem Xetanor bo wydawało mi się że na mnie nie działał 25mg przez te kilkanaście lat organizm się po prostu przyzwyczaił.

Ale do meritum od 2 miesięcy mam przedwczesny co nie zdarzało mi się nigdy ani przed stosowaniem leków ani w ich trakcie- już pod koniec schodzenia z Xetanoru się zaczęło i nic z tym nie mogę poradzić. Szlag mnie trafia dodatkowo na tym tle pojawiły się natrętne myśli które trwają od rana do wieczora- dosłownie można się od nich porzygać. 2 tyg temu zaczął się ból penisa i parcie na pęcherz, częstomocz oraz bol w okolicach jąder. Na razie podstawowe badania nic nie wykazały - podejrzewano zapalenie pęcherza biorę tradycyjnie Furagin trochę pomaga ale dalej jej coś nie tak, zostało USG jamy brzuchq i urolog. Jak tam nic nie wykaże to się po prostu zapamie totalnie...

Nigdy nie myślałem że akurat w tej sferze po odstawieniu mogą się pojawić takie cyrki, być może to kolejny atak nerwicy bo ta cholera nie bierze jeńców! Na razie lekarz przepisał Lamo i tak od 3 tyg zaczynam kolejna przygodę z lekami...a może to od Lamitrinu- dużo tego moze:(

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja juz duzo na temat tego przedwcznego wytrysku myslalem i lamo uwazam ze akurat moze pomoc wiec moze i dobrze trafiles z lekarzem. Tak czy siak trzeba pobrać aby sie przekonać. Lamotrygine bierzesz juz 3 tydzien ?  No to w sumie jakieś efekty powinny już być raczej chociaz podobno dlugo sie rozkreca ten lek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat Lamo nie dostałem na tą "przypadłość" tylko na nerwicę ktora do mnie wróciła po całych 3 miesiącach od odstawienia Xetanoru bo tyle potrwało moje "szczęście" bez leku 😕

Być może to Lamo zadziała i na to, na razie huśtawka nastrojów jak przy CHAD,

spektakularnych efektów nie ma ale na Xetanorze też to chyba z dnia na dzień nie bylo (już nie pamiętam).

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nie chce do niego wracać już dwa razy wracałem i raz że po nim przytyłem, dwa miałem ogromne problemy gastryczne z którymi się borykałem przez cały okres stosowania leku a które zniknęły odkąd go nie biorę. Być może są SSRI które nie mają takich skutków ubocznych, podobno Lamo jest lekiem który ma naprawdę bardzo mało efektów ubocznych. Zobaczymy spróbuję min te 2 miesiące bo już po takim czasie i dawce 50mg bo taka jest finalna powinien być jakiś efekt...

Jak nie, trzeba się będzie udać do lekarza po kolejny lek, moze z grupy SSRI  bez efektów ubocznych o ile taki istnieje 😕

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak to z odstawieniem lamotryginy, ale wydaje mi sie ze zdeycdowanie bezpieczniejsze są ssri, odstawiasz powoli i po problemie. A po lamotryginie jak ci glutaminian podskoczy może się okazać że będziesz musiał szybko wrocic do tego leku lub do jakichś innnych przeciwpadaczkowych typu pregabalina itp, w efekcie wpierdolisz się na tego typu leki i bd musiał brać do końca zycia. Wiekszosc leków przeciez nie leczy tylko maskuje objawy, wywolujac przy tym inne dolegliwosci..na jedno pomagaja na inne szkodza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Farmakologiem nie jestem nie znam się totalnie na lekach. W ten kwestii mogę tylko zdać się na lekarzy. Ewentualnie w przypadku kiedy lek nie działa lub uboki są bardzo uciążliwe prosić o zmianę i tak w kółko 😕
Może inny SSRi nie będzie powodował tycia ale o tym się przekonam jak Lamo się rozkreci...o ile się rozkręci

Edytowane przez zoom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.11.2020 o 21:13, oko.grzegorz napisał:

Na lekarzy bym sie nie zdawal bo zyjemy w czasach kiedy bardziej im zalezy na twoim portfelu niz zdrowiu... 

Ogolnie z perspektywy czasu powiem ci, ze zaluje ze dotknalem sie lekow psychiatrycznych. Nawet bardzo

Ja również tego żałuję. Ale na tamten moment była to chyba najlepsza dostępna opcja. Prawda jest taka że jak wejdziesz w leki to już do końca będziesz je zażywał, nie koniecznie jeden i ten sam lek ale bez leków raczej słabo to widzę. U mnie np za każdym razem po odstawieniu jest gorzej niż było i tak to się kręci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. 

Ja ostatnio rozmawiałem z seksuologiem o miekkiej erekcji. I pomimo ze testosteron mam w normie usilnie mnie probowal przekonac ze niski testosteron ale w normie jest za niski. A to guzik prawda. Jak jest w normie tzn ze jest ok. Pomimo ze niska granica normy. Ale norma. Jakbym sie posluchal go i zaczal stosowac jakis testosteron sztuczny to pewnie dopiero by mi naturalny spadl i bym musial lykac kolejne prochy 

 

Nalezy tez wspomniec ze niektore leki leczą moze za duze slowo ale maskuja objawy jednej choroby a moga wywolac druga. Np pregabalina maskuje lęki. Ale moze wywolac uzaleznienie lub nawet atak padaczki bo to pierwotnie zarejestrowany lek do padaczki a nie do zaburzen lekowych...

Ogolnie leki wyplukuja duzo pierwiastkow, po kilku latach brania mozna sie obudzic z dretwymi nogami albo bolem brzucha. I znowu latasz jak debil i robisz badania na co innego. Od lekow na nadcisnienie zle dopasowanych moze cie boleć glowa. Ale nie bedziesz mogl odstawic juz bo one gorzej uzalwzniaja niz psychotropy.

Wystarczy ppczytac o probach odstawienia beta blokerow i akcjach jakie maja ludzie. 

 

Zbowu sama psychoterapia to troche mało. Coz ...zlota zasada- najlepiej nie choruj...hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bździny, jak masz niski testosteron ale w normie, to też możesz mieć objawy i nie tylko w kwestiach seksualnych. Testosteron taki blisko granicy, to mają starzy dziadkowie 70+ 

 

Ja zawsze miałem testosteron taki blisko granicy normy i byłem taką życiową pizdą - lękliwą, kluchowatą, delikatną. W wieku 27 lat testosteron już mi spadł poniżej normy 217 - o w szpitalu zdiagnozowali mi hipogonadyzm i muszę brać testosteron. Przez pierwsze miesiące nie działo się nic, bo poziom praktycznie nie wzrastał, ale z czasem moja psychiatra powiedziała, że obniżył mi się głos, mimo, że nie był wysoki czy kobiecy.

 

Teraz mam 29 lat. Leczenie kilka razy przerywałem, bo uciążliwe jest kłucie się co tydzień. Od paru miesięcy znowu się kuję i coś zaskoczyło, bo testosteron mam 750. Głos pogłębił się, ciało zaczęło nabierać bardziej męskich kształtów - zanikają mi bioderka i inne typowo kobiece kształty, których nie ruszało żadne odchudzanie. Klatka piersiowa stała się typowo męska, bo wcześniej była taka nijaka. Penis zaczął wracać do poprzednich rozmiarów, bo przez ostatnie lata mi zmalał. 

 

Jeśli chodzi o psychikę, to od pewnego czasu nie wymagam już bycia na antydepresantach i innych przeciwlękowcach, które brałem na lęki społeczne. Antydepresanty brałem 6 lat i wiele razy próbowałem je odstawiać i się nie dało.

 

Obecnie nie mam żadnych lęków pod żadną postacią, nie mam stanów depresyjnych, nabrałem bardziej męskiego wyglądu - także i twarzy, bo wcześniej byłem bardziej chłopcowaty, zmienia mi się osobowość z ciepłej kluchy w bardziej męską.

 

Czekam na dalsze zmiany.

Edytowane przez Kuiklinau

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i co ci z tej suplemwntacji testosteronu skoro libido i tak masz chwiejne. I co uwazasz ze testosterob jest odpowiedzoalny za twoje libido? No chyba nie skoro dalej masz chwiejne. A glos moze i nizszy ale co ci z glosu. Ja bralem testosteron przez miesiac. Po miesiacu zrobilem wynik- ponad norme i dalej ruchac mi sie nie chcialo. Wiec no zalezy u kogo co nie gra ze tak powiem. No jak masz bardzo bardzo niski to moze wtedy byc przyczyna ale rzadko kiedy. Musialbys nie mieć jąder zeby miec za niski testosteron...a jak masz jadra to tescia tez masz. Ten testosteron jest po prostu nie uwalniany chociazby przez brak dopaminy itp. jak mozg nie wysle sygnalu do jader to i sztuczny testosteron nic nie pomoze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat nacialem sie na trittico. Co ciekawe bralem dwa razy go. Raz jak mialem depresje silna. Wtedy rzadnego efektu nie bylo tka jakbym bral cukierki no moze lekkie uspokojenie. Za drufgim razem jak bylem w stanie remisji. Wtefy masakryczny spadek zdolnosci erekcji ..pomimo dalszej remisji depresji....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biore 60 mg duloksetyny, brac 120 mg czy lepiej zastosowac trazodon na OCD lub coaxil? Dziala na kogos III generacja antydepresantow jesli chodzi o nerwice natrectw??? 

 

Moja lekarka jak jej mowilem o PSSD to powiedziala ze jakby tak bylo to lek nie bylby dopuszczony do sprzedarzy... Oni nie maja pojecia o takim terminie jak PSSD... 

Edytowane przez Pawel.770

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×