Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLORAZEPAN (Cloranxen,Tranxene)


Dana

Czy klorazepan pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

49 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy klorazepan pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      36
    • Nie
      10
    • Zaszkodził
      4


Rekomendowane odpowiedzi

Hej Wam wszystkim . Miesiąc po 10 mg traxenne zeszłam na 5 mg i po trzech dniach wszystko wróciło lęki mrowienia bóle brzucha jestem przerażona nie wiem myślicie ze to minie w sensie ze to taka pierwsza reakcja na zmniejszenie dawki ?

Kurcze było już tak dobrze ze mną , ze samej mi się wierzyć nie chciało .?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.02.2020 o 18:36, Ka03 napisał:

Hej Wam wszystkim . Miesiąc po 10 mg traxenne zeszłam na 5 mg i po trzech dniach wszystko wróciło lęki mrowienia bóle brzucha jestem przerażona nie wiem myślicie ze to minie w sensie ze to taka pierwsza reakcja na zmniejszenie dawki ?

Kurcze było już tak dobrze ze mną , ze samej mi się wierzyć nie chciało .?

No pewnie. Dobrze bylo bo bralas benzo. A teraz wraca nerwica plus objawy odstawienne. Zmiejszaj wolniej. Tyle ze jak nie leczysz sie innymi opcjami to zapomij, ze po odstawieniu cloranxenu bedziesz zdrowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Miss Worldwide napisał:

No pewnie. Dobrze bylo bo bralas benzo. A teraz wraca nerwica plus objawy odstawienne. Zmiejszaj wolniej. Tyle ze jak nie leczysz sie innymi opcjami to zapomij, ze po odstawieniu cloranxenu bedziesz zdrowa.

Biorę jeszcze fevarin 50 i rispolept kazał mi brać 2 mg dzwoniłam dziś do niego i mówiłam ze się boje tego rispoleptu ( nie brałam tego )a on ze mam wziąć  chociaż pół tabletki skoro się boje bo on nie ma jak mi pomoc skoro nie biorę leków zgodnie z zaleceniem ...oczywiście ja mam ciagle przed oczami złośliwy zespół neuroleptyczny :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.02.2020 o 09:09, Ka03 napisał:

Biorę jeszcze fevarin 50 i rispolept kazał mi brać 2 mg dzwoniłam dziś do niego i mówiłam ze się boje tego rispoleptu ( nie brałam tego )a on ze mam wziąć  chociaż pół tabletki skoro się boje bo on nie ma jak mi pomoc skoro nie biorę leków zgodnie z zaleceniem ...oczywiście ja mam ciagle przed oczami złośliwy zespół neuroleptyczny :( 

Ja tez sie boje tabletek wiec zrob moim sposobem. Wez malutki okruszek. Taki co uwazasz, ze twoj organizm nie odczuje. Jak bedzie ok to na nastepna dawke wez troszke wiekszy. 

A druga sprawa jest to ze zmniejszaj wolniej cloranxen.

A trzrcia to ze na innych lekach jak ktorys z nich to antydepresant to dasz rade zejsc z cloranxnu jesli zrobisz to powoli. Ale jak pozniej przestaniesz brac antydepresant to najprawdopodobniej wszystko wroci. Jedyna szansa to psycholog.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak odstawialiście tranxene? Ja biore jako lek wspomagajacy do podstawowego ktory zadziała dopiero po ok miesiacu. Mam nerwice lękowa i mam go brać przez miesiac rano i wieczorem po 5mg czyli 10 na dobę. Biorę go już dwa tygodnie a za dwa juz mam nie brac. Boje sie ze uzależnię sie od nigo:( i bede czula sie jeszcze gorzej. Proszę o odpowiedz kogos kto to bral przez mniej wiecej taki okres codziennie.  Z gory Wam dziękuję. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak odstawialiście tranxene? Ja biore jako lek wspomagajacy do podstawowego ktory zadziała dopiero po ok miesiacu. Mam nerwice lękowa i mam go brać przez miesiac rano i wieczorem po 5mg czyli 10 na dobę. Biorę go już dwa tygodnie a za dwa juz mam nie brac. Boje sie ze uzależnię sie od nigo:( i bede czula sie jeszcze gorzej. Proszę o odpowiedz kogos kto to bral przez mniej wiecej taki okres codziennie.  Z gory Wam dziękuję. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Marcelina 28 napisał:

Mozna odstawić. Ja brałam rano 5 mg i wieczorem 5mg przez 4 tyg. Odstawiłam od razu. Ba co brałeś to tranxene? Na nerwice?

Skonczylem brac dwa dni temu. Czyli mowisz ze wg pismiennictwa dopuszczalne jest odstawienie 5 mg tranxeny po 1 tygodniu brania? Bralem na stany lekowe podczas wchodzenia na arypirazol na ktory wchodze dalej... i nie wiem czy nie bede musiaj jeszcze brac tej tranxeny dorqznie przez kilka dni. Czy mozliwe jest ze nasilaja sie lęki i jakis stan depresyjny po odstawieniu tej 5 mg tranxeny? Dodatkowo teraz jestem oslabiony i spowolnialy taki... mozliwe ze to przez odwtawie ie tranxeny?

 

Ogulnie to mam nerwice natrectw i biore jeszcze 100 mg fevarinu do arypirazolu 15 mg. Bede musial zwiekszyc fevarin jak ustawie arypirazol bo antydepresanty na NN dzialaja tylko w wysokich dawkach. Jak myslisz ile sie powinno brac fevarinu na natrectwa myslowe?

Edytowane przez Pawel.770

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Ja brałam miesiac tranxene. Lekarz dołożył mi ten lek zeby lepiej znesc skutki uboczne agomelatyny n ktora wchodzilam. Lecze sie na nerwice lekową wiec to troche inne.

Mysle jednak ze Twoj stan to nie po odstawieniu tranxene a nasilenie lękow przy wchodzeniu na nowy lek.

Jak lekarz kazał Ci stosować tranxene?

A co do dawek leku to trzymaj sie sciśle zaleceń lekarza.

Edytowane przez Marcelina 28

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Pawel.770 napisał:

Kazal brac nie dluzej niz dwa tygodnie... tyle. Nic nie mowil jak z niej schodzic.

No to jesli bierzesz dopiero tydzien to mozesz jeszcze spokojnie brac kolejny. A moze w tym czasie zaczna dzialac antydepresanty ktore dostales. Albo sprobuj skontaktować się ze swoim lekarzem. Ja mówię Ci tylko jak bylo ze mna. Bralam regularnie 5mg rano i wieczorem przez 4 tyg. przez ten czas wbila mi sie agomelatyna. Tranxene zniwelowalo mi skutki uboczne agomelatyny. 

Przez ten miesiac na Tranxene zapomnialam co to nerwica. Fakt po odstawieniu bylo gorzej ale niestety nie mozna tego brac dluzej....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.01.2021 o 19:18, Pawel.770 napisał:

Czy jak bralem orzez tydzien tranxene i potem tydzien przerwy to moge sobie jeszcze wzias kilka dawek?

Zapytaj lepiej lekarza. To lek uzależniający. Nie wiem jak szybko mozesz sie uzależnić.  Ja bralam 2 razy dziennie przez równe 28 dni i nic mi nie było ale tak mi zalecił lekarz więc lepiej zapytaj jego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Pawel.770 napisał:

Po ilu dniach od odstawienia pojawiaja sie skutki uzaleznienia i jak one wygladaja? 

 

Nie biore juz 3 dzien i nic mi nie jest...

Ja po tym jak nie wzielam już np na wieczor to nie moglam już spac,ale mowie Ci ja mam zaburzenia lękowe wiec nie powiem Ci co bylo skutkiem odstawienia a co objawami mojej nerwicy. Zasnąc mogłam normalnie po kilku dniach. Skoro Ci po trzech dniach nic nie jest to ok. Prawdopodobieństwo że sie uzależniłeś po tygodniu stosowania jest marne... Tylko nie kumam bo raz pytasz czy możesz zarzucic sobie tranxene po tygodniu przerwy a teraz piszesz że nie bierzesz juz 3 dzien...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie wbily Ci sie jeszcze docelowe leki ze potrzebujesz benzo?  Benzo Cie nie uleczą....wiem ze jest lepiej bo sama bralam miesiac i odpoczelam troche od lęków ale co z tego jak to wszystko wraca jak sie przestaje brac? A jeszcze strach przed uzależnieniem,bo z tego gorzej sie ogarnąć...

Edytowane przez Marcelina 28

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biore z powrotem arypirazol po nieudanej probie z lurazydonem... on sie wkreca w organizm z ok. miesiac a przez ten czas sa ogromne lęki wiec ratowalem sie benzo. Juz przechodzi powoli.

Obawiam sie ze i tak bede musial brac ze 20 mg arypirazolu bo 15 moze tez na stale takie lęki powodowac, nie wiem jak wyzsze dawki ale 20 mg powinno juz uspokajac prawda? 

Biore jeszcze fevarin 100 mg ale mam zamiar brac tak ze 250 mg zeby zwalczyc natrectwa myslowe bo mam NN. Natomiast jak ustale arypirazol i fluwoksamine(fevarin) to moze lekarz mi da troche buspironu na lęki zeby sie uspokoic i byc bardziej pewnym siebie bo na tych zamulaczach to ja jestem totalnie pozbawiony emocji i nie pewny siebie. Pozatym buspiron moze mnie uspokoic a ja jak jestem spokojny to mam wieksza motywacje do wszystkiego a jak nie jestem to nic mi sie nie chce robic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Marcelina 28 napisał:

A nie wbily Ci sie jeszcze docelowe leki ze potrzebujesz benzo?  Benzo Cie nie uleczą....wiem ze jest lepiej bo sama bralam miesiac i odpoczelam troche od lęków ale co z tego jak to wszystko wraca jak sie przestaje brac? A jeszcze strach przed uzależnieniem,bo z tego gorzej sie ogarnąć...

Ja brałam i biorę benzodiazepiny. W sumie teraz odstawiam podmieniając najpierw jedną na drugą. Tak jak Pani Marcelina napisała, nie pchajcie się w to bo uwierzcie jest bardzo fajnie do czasu, aż musisz brać coraz większe dawki. A odstawianie to nie rzucanie papierosów. To krótko pisząc piekło. Sami się zastanówcie, czy można pokonać chorobę psychiczną- czyli duchową farmakologią? Chyba, że ktoś choruje neurologicznie, to już zupełnie inna sprawa, bo dotyczy ciała. Wtedy leki są niezbędne. Ducha leczy się tym co niematerialne, czyli słowem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co Ci doradzić.... Powiem Ci tylko po sobie...też lekarz wpychał mi neuroleptyki,leki na padaczke itp,ale ich nigdy nie brałam bo cholernie sie boje. Zawsze prosze go o delikatne leki ktore mnie nie zamulą. Teraz biorę 25mg aglomelatyny i jest różnie. Mam okres kiedy tak mna targa że wziełabym wszysztko ale po co? Chciałabym byc bez leków zeby wiedziec czy to co sie ze mna dzieje to mój łeb czy tabsy. Bo teraz kiedy zle sie czuje mam wyrzuty ze moze to od tabsów. Tak jak Morsmortuaest mądrze napisała "ducha leczy się słowem". Wiem,wiem ciężko jest ale ja chce z tego wyjść a nie tylko zamaskować i zmieniać leki do końca życia. Teraz moj psychiatra dal mi welbox i egzyste ale ja nie wyobrażam sobie łykać aż 2 leków. Przeczekam jeszcze na tej agomelatynie a we wtorek ide na terapię poznawczo-behawioralna której jeszcze nie próbowałam a jest podobno najskuteczniejsza.

Nie potrafię Ci powiedzieć co masz zrobic widzę tylko ze miałeś problem ze soba a teraz masz z tabletkami,ciagle musisz sie martwic a moze to, a może tamto...potrzebne Ci to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Marcelina 28 napisał:

A jeszcze zapytam czy miałeś wcześniej lęki? Czy zaczeły Ci sie na tabletkach?

U mnie lękj sie zaczely odkad zaczolem brac psychotropy czyt. zamulacze. A ze biore je cale zycie to cale zycie mam lęki, jak biore niskie dawki neuroleptykow to lękow nie mam, wszystkk inne powoduje u mnje lęk z powodu zamulenia emocjonalnego i braku pewnosci siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×