Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kto chciałby się oduczyć nerwicy?


Slawekkkk

Rekomendowane odpowiedzi

A ja popieram autora wątku. Bo ludzie często przeczytają w książce, że "z nerwicy nie można się tak naprawdę wyleczyć" i zaczynają w to wierzyć, nie kwestionują, nie zadają pytania: "a czy na pewno?". To jest trochę smutne dla mnie. Tak samo piszą o fobii społecznej, na którą cierpiałam, że "nie da się z niej do końca wyjść". A ja w to np nie wierzę. Popieram pogląd, że jeżeli ktoś się nauczył, wbił sobie do głowy przekonania, zachowania, przyzwyczaił się do tego, czy tamtego, to może się też oduczyć. Psychologowie się mogą mylić, kiedyś mówili co innego, teraz mówią co innego. Możliwe, że za 50 lat powiedzą jeszcze zupełnie coś innego. Dla mnie np "wyzdrowienie" z fobii społecznej, które nie jest całkowite, to nie wyzdrowienie. Kiedyś bałam się wychodzić z domu, bałam się mijać ludzi na ulicy itp, a teraz tworzę głębokie relacje. Jeszcze trochę pracy mi zostało i to tej najważniejszej: żeby cieszyć się tym, kim jestem, ale to jest do zrobienia i jestem przekonana, że jak w siebie uwierzę wystarczająco mocno, to będę całkowicie zdrowa. Więc tak, gdybym miała nerwicę, to chciałabym się jej oduczyć, tak samo, jak chciałam się oduczyć fobii społecznej. Nie chciałabym nikogo teraz urazić swoim stwierdzeniem, ale będzie ono szczere: myślę, że wielu użytkowników tego forum ma na tę kwestię bardzo zamknięty pogląd, a mianowicie, że jest tak, jak piszą w książkach i kropka. Że jak napiszą, że wyjście z np fobii społecznej jest trudne, to tak, wierzą, że takie jest, bez pytań. Tak samo z nerwicą. Wydaje mi się, że brakuje im trochę takiej "wiary w potęgę wiary".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

" Oduczyć się z nerwicy " ;) trochę ten zwrot kojarzy mi się z terapią behawioralno-poznawczą , na której można się oduczyć niewłaściwych zachowań czy schematów myślowych , które często prowadzą do nerwicy , depresji czy fobii społecznej ( i innych fobii ) ;) Choć z tego co wiem , to w behawioryzmie nie używa się terminu " nerwica " tylko " napady paniki " a pozostałe objawy emocjonalne takie jak przygnębienie , smutek itp biorą się od błędnych przekonań dotyczących innych ludzi , świata czy siebie oraz nie radzenia sobie z pewnymi sytuacjami w życiu ;) więc można się tego oduczyć .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem od uczyć sie mozna, ja wyszłam z fobii społecznej. Ale tylko dzieki temu, ze wpierw złapałam "kontakt" z emocjoami, a potem nauczono nas nowych strategii. Nie tylko zachowanie, ale w głównej mierze emocje wplywaja na to wszystko. Ale emocje nie takie na głowe, tylko takie przezywane. zadna nowosc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:))) W koncu pojawiaja sie sensowne posty:)

 

Tomcio zwracam uwage na jedna rzecz - " Oduczyć się z nerwicy " - nie.

 

Oduczyc się nerwicy - "problem" w nerwicy polega na tym, że czlowiek nią zyje a nie jest jej swiadomy. Stad tak mala liczba postow w tym watku i tak nikle zrozumienie tego tematu. W zwiazku z czym oduczyc nerwicy, a nie 'z' nerwicy.

 

Co do Pana Prezesa i oburzenia administratora - chlopie, na mnie sie wkurzasz?:) Na siebie sie wkurzasz:) Ale to dobrze, bardzo dobrze:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:))) W koncu pojawiaja sie sensowne posty:)

 

Tomcio zwracam uwage na jedna rzecz - " Oduczyć się z nerwicy " - nie.

 

Oduczyc się nerwicy - "problem" w nerwicy polega na tym, że czlowiek nią zyje a nie jest jej swiadomy.

 

a nawet jak jest swiadomy, to i tak nią zyje. z tyłu głowy może być. problem w tym, ze jest tylko lęk, boi sie dopuścić emocje, ale tak głęboko, bo lęk to bariera. za lekiem często stoi pierwotnie jakiś smutek, złość etc - to moze uwolnic. aby to było mozliwe, trzeba otworzyc sie na siebie i innych, a to czesto zmudny proces, no i bywa, ze tak cos sie wryło, ze trudno do odkręcenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Slawekkkk, Ok zrozumiałem ;)

 

a nawet jak jest swiadomy, to i tak nią zyje. z tyłu głowy może być. problem w tym, ze jest tylko lęk, boi sie dopuścić emocje, ale tak głęboko, bo lęk to bariera.

No tak może być świadomy , że jego objawy emocjonalne czy somatyczne są wynikiem nerwicy , ale nie jest świadomy błędnego koła nerwicowego , które je powoduje ;) i nie mogę się do końca zgodzić z tym , że człowiek z nerwicą boi się dopuścić emocje , bo one się często pojawiają tylko , że są negatywne . Problem jest w tym , że osoby z nerwicą często żle interpretują pewne sytuacje w ich życiu , a jak wiadomo każda sytuacja jest neutralna i to my nadajemy jej znaczenie pozytywne bądż negatywne . Czyli jeśli ocenimy jakąś sytuacje negatywnie pojawią się emocje takie jak przygnębienie , złość czyli ogólnie złe samopoczucie oraz objawy somatyczne takie jak np ból głowy , kołatanie serca itp . Co do złość jest ona jak najbardziej pozytywna w nerwicy, ponieważ oznacza chęć zmiany , a agresja to ukryty lęk , więc należy odróżnić te emocje , bo oznaczają zupełnie co innego ;) Więc jestem wyznawcą maksymy , że jeśli można coś zmienić w swoim życiu i mamy taką możliwość należy to zrobić , a jeśli nie można czegoś zmienić ( mam na myśli głównie zdarzenia z przeszłość) trzeba postarać się zmienić do nich podejście .

 

-- 21 sie 2012, 22:14 --

 

Saanna, Zresztą po tym co piszesz podejrzewam , że korzystałaś z terapii psychodynamicznej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie a co rozumiemy przez swiaodmoy, bo moze to byc wiedza dotyczaca "Działania" nerwicy, czy własnie ów kontakt z emocjami. ja uwazam, by błędne koło przerwac to tez kontakt nalezy złapac, poprzez rozbicie tej bariery jakim jest lęk - pytanie jeszcze przed czym -> przed ponownym przezywaniem, czegos tam?

agresja i złość to faktycznie 2 różne rzeczy. co prawda ja bym moze nie w agresji upatrywała lęku co w ... wściekłości.

 

 

ps. tak własnie ... korzystałam z psychodynamicznej i nie skorzystałam. wczesniej byłam na behawioralno-pozn (ale takiej poglębionej moocno o emocje, o analize)- to był misz masz bo tez była to systemowa(polecam wszystkim dda) i jakoś bardziej mi podpasowala. ale uwazam, ze jedno i drugie ma swoje wady.

 

-- 21 sie 2012, 21:35 --

 

psychodynamczne zrobila ze mnie kiełbie we łbie, jednak. za duzo filozofii, za mało życia.. jak dla mnie. aoc sie mysli, a co ukryte, a co cos tam. ja przez to nerwicy sie wlasnie nabawilam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że da się jej oduczyć...

Nie jestem pewna, ale próbuję i widzę już pozytywne skutki, m.in. zmiana myślenia zaowocowała tym, że od tygodnia nie miałam ataku paniki.

Może nie tyle oduczyć co oswoić, to na bank się da :)

Lekami, terapią, wyjściem do ludzi, ćwiczeniem w kółko i na okrągło zmiany myślenia...

Każdy ma własną drogę do oswojenia swojego potwora-nerwicy, która lubi przejmować kontrolę nad życiem i tak strasznie unieszczęśliwiać ludzi.

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam ciekawy sposób dla ludzi z nerwicą, cos podobnego do patrzenia z 3 osoby na swoja osobe. Wezcie lusterko i patrzcie sie na nie caly czas, pomoze wam to zobaczyc kiedy jest atak i go niszczyc :>

sam na tym trenuje i pomaga kiedys zaczyna sie ataqk patrze na siebie i uzmnyslawiam sobie ze to pojebane mysli ;) i tak pewnie macie mase czasu na lezenie w lozku i umieranie za zycia wiec mozecie to sprobowac :>

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli L. E. , że zapłaciłaś 6500 zł?

A serio - 10 tyś za terapię to wygórowana cena.

Ja planuję dać zarobić spychologowi 5.200 zł.

Rok ma 52 tygodnie. Planuję rok spotkań co tydzień za 100 zł.

A oczywiście jeśli autor wątku oferuje pomoc na terenie całej Polski za 10 tyś zł,

to jestem skłonny dozbierać jeszcze 4.800 zł , żeby nie wyjść na skąpca.

Ależ to forum jest kosztowne :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×