Skocz do zawartości
Nerwica.com

CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III


Amon_Rah

Rekomendowane odpowiedzi

"Dlatego nieraz lepiej nie analizowac, bo mozna zwariowac"

Wlasnie...tak samo jak analizowanie wielu mi pomagalo to coraz czesciej dochodzi do mnie, ze mi coraz bardziej przeszkadza.

Jak widac (paradoksalnie?) "Z choroba afektywna nie da sie wygrac nie uruchamiajac emocji czy wrecz je wygaszajac".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak analizować skoro w depresji mam elementy fobii społecznej i co mam poznawać mechanizmy,ćwiczyć,wzmacniać pewność siebie żeby za rok powiedzieć wyzdrowiałem i będąc w manii nie mieć żadnych zahamować co już też nie jest normalne tylko to patologiczny stan :mrgreen: W hipomanii albo w manii będę analizował skoro wtedy wszystko przychodzi nie zwykle łatwo.Jedno wiem teraz nie zależy od jakiego stanu przykre ale przestaję słuchać siebie moja ocena sytuacji i spostrzeżenia nie są normalne.Potem i tak wychodzi że ktoś mi radził dobrze i gdybym się posłuchał wyszedł mym na tym lepiej,ale przez to że wtedy wiem wszystko lepiej i że ja mam rację wychodzę na wszystkim jak Zabłocki na mydle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bipolarny,

Doskonale rozumiem o jakich dylematach piszesz. Sam je przechodzilem i nadal przechodze.

Np. to pytanie czy jestem introwertykiem (depresja) czy ekstrawertykiem (hipomania).

Ale zgodnie z definicja osobowosc to:

"Osobowość – stosunkowo stałe cechy, dyspozycje czy właściwości jednostki, które nadają względną spójność jej zachowaniu.

Osobowość jest także definiowana jako charakterystyczny, względnie stały sposób reagowania jednostki na środowisko społeczno-przyrodnicze, a także sposób wchodzenia z nim w interakcje.

Nie jest jedynym wyznacznikiem działania – to, co i jak człowiek robi, zależy też od doraźnego stanu fizycznego i psychicznego, emocji, stopnia przygotowania do danego działania.

Osobowość to zespół stałych i zmiennych cech psychofizycznych, które są związane z wszystkimi działaniami, doznaniami i potrzebami osoby na poziomie fizjologicznym, charakteru, intelektu i duchowym".

Jezeli chad wplywal by glownie na ksztalt osobowosci zachowywalibysmy sie w ten sam sposob w danych fazach.

Np. Jedna z moich cech osobowosci (charakteru) jest zapobiegliwosc i oszczednosc dlatego w hipomanii NIGDY nie nadwyrezalem budzetu a wrecz przeciwnie spotaniczne zakupy byly bardzo udane.

Z drugiej strony mam niekonserwatywne podejscie do spraw seksu, mesko-damskich stad wszelkie tego typu relacje nigdy nie ocenialem jako ciezkie wybryki.

Jezeli spojrzysz na swoje zachowanie i myslenie jako wynik interakcji OSOBOWOSC - CHAD dostrzezesz zapewne podobne reguly.

Stad wlasnie czesto remisja wcale nie musi oznaczac szczescia i blogostanu poniewaz caly czas mamy doczynienia z cechami naszej osobowosci, ktore wcale (nawet nie bedac zaburzeniem) nie musza prowadzic do dobrego/fajnego zycia.

Dodaj do tego jeszcze Momenty o ktorych pisze Weiss (okolicznosci przyrody).

Nie pozostaje nic innego jak ze stoickim spokojem uczyc sie Sztuki Zycia niestety bedac w gorszej sytuacji niz inni, bedac obciazeni chad.

Bardzo lubie podejscie Gadacza do sensu zycia i naszego miejsca w swiecie:

http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1514992,1,wielkanocna-rozmowa-z-prof-tadeuszem-gadaczem.read

 

-- 16 paź 2014, 14:38 --

 

Jak analizować (...)

Gdybym wiedzial jak robic zeby wiecej niz troche sie udawalo...

Ale z tego co piszesz mimo wszystko juz zdajesz sobie sprawe, ze w kazdej z faz i remisji zachowujesz sie inaczej.

A to jest pierwszy krok aby rozpoznac siebie z chad - razem osobno.

Ja 36 lat zycia nie wiedzialem, ze mam chad wiec dylemat jakie sa moje stale cechy charakteru/osobowosci nadal jest trudny do rozwiazania. Ale nie ma innej drogi :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widmo to co wyrwałeś z kontekstu jak analizować to potraktuj jako pytanie retoryczne to było pokazanie właśnie żeby nie analizować bo i tak po czasie na wszystko się patrzy inaczej i zmienia się np.pewność siebie.Heh z oszczędzaniem mam podobnie dlatego moje pożyczki w manii były minimalne z których teraz mogę się wypłacić.Natomiast nie wiem jak bym się zachował i co zrobił z hajsem gdybym miał możliwość mieć tysiące.wiem co planowałem i dobrze że nie miałem tej kasy bo teraz by mi toi co chciałem kupić było zupełnie nie potrzebne nie przydało by mi się a w manii z tego był wielki pomysł na biznes i ustawienie się do końca życia :mrgreen: Inny przykład w manii skaczę jeśli chodzi o dziewczyny z kwiatka na kwiatek a w depresji żałuję że gdybym chociaż z jedną został na dłużej utrzymał związek to by było lepiej.W manii na tym nie zależy oby się przespać w kilkoma najlepiej gdyby jeszcze z dwoma naraz i wykorzystać je potem jedynie jako przedmiot do zaspokajania swoich potrzeb.Smutne ale prawdziwe.Ile ludzi się przez Chad zrani i straci to jest nie wyobrażalne.''Tego się nie da naprawić'' jak w kawałku Chady :smile: Wiem jedno wolę słuchać bliskich mi osób niż siebie bo to co w mojej ocenie jest słuszne tak naprawdę nie jest i widze tego skutki gdy mania się skończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Osobowość w trakcie życia jest kształtowana, dlatego testy można powtarzać, myślę tylko ze nie tak często jak co pół roku. Co rok albo nawet co dwa. Inaczej jest w przypadku testów badających temperament - on jest wrodzony i trwały. "

I znowu pewna niejasnosc poniewaz zgodnie z definicja:

Temperament – zespół dziedziczonych cech osobowości, zdeterminowanych genetycznie i ujawniających się już w pierwszym roku życia człowieka. Tak rozumiany temperament stanowi podstawę kształtowania się i rozwoju osobowości. (Buss i Plomin)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Temperament

 

Zeby sie nie zaglebiac za bardzo... to co chcialem przekazac to fakt, ze osobowosc/charakter/temperament jest czyms glebszym i odrebnym niz chad. Skoro osobowosc/charakter/temperament zgodnie z defincja i co czujemy nie moze zmieniac sie diametralnie z roku na rok a fazy w chad tak jasno wynika, ze miedzy nimi jest duza odrebnosc.

 

-- 16 paź 2014, 15:04 --

 

Wiem jedno wolę słuchać bliskich mi osób niż siebie bo to co w mojej ocenie jest słuszne tak naprawdę nie jest i widze tego skutki gdy mania się skończy.

I to jest wlasnie jeden ze sposobow aby dokopac sie do siebie samego.

Wystarczajaco duzy krok, ktory pozwala nabrac dystansu do tego kim jestesmy a jak zachowujemy sie w chorobie.

Wlasnie pewien krok umozliwiajacy przeanalizowanie siebie w konfrontacji z obiektywnymi danymi z zewnatrz.

Moze nastepnym razem juz nie trzeba bedzie pytac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Depakiniarz, niestety z rodzinką fajnie wychodzi się na zdjęciach. Człowiek niestety nie jest Matką Teresą z Kalkuty. Jest tak skonstruowany ,że ma konsumpcyjne podejście do życia i zawsze będzie dowartościowywał swoje ego na ludziach przegranych i chorych. Tak jak antylopy które szukają porośniętych pastwisk na sawannie. Jeżeli jedna antylopa jest kontuzjowana zostaje porzucona przez stado na pastwę drapieżników. Proza życia..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie dzień na hejcie. Głupio się czuje z tym ,że kierownictwo wie ,że leczę się psychiatrycznie. Poki co na razie nikt nic nie mówi o moim zwolnieniu, ale sama świadomość tego ,że wiedzą mnie okropnie stresuje. Pewnie bacznie mnie obserwują. Póki co bronię się trochę wynikami. Jeżeli chodzi o wracające umowy i umawianie spotkań nie jest najgorzej. Dzisiaj zrobiłem z pracowników drugi wynik. Zobaczymy jak to się wszystko rozwinie. Robota też nie jest jakoś mega odpowiedzialna, więc może mi podarują i zatrzymają. Chciałbym zostać. Tak poza tym zakumplowałem się z Wolfxem. Mamy stały kontakt telefoniczny. Mamy bardzo podobne zainteresowania(auta,zegarki i oczywiście depresja). Matka wyjechała dzisiaj do Wiednia do mojego brata. Jak będę w lepszej formie też się do niego wybiorę. Wczoraj wieczorem wkurwiła mnie panna mojego wspólokatora. Chciała przetestować mój charakter i zaczęła mnie musztrować w moim mieszkaniu,ale ją grzecznie i stanowczo upomniałem. Potem potraktowaliśmy to jako żart. Dodała tylko ,że siłka dodała mi trochę testosteronu, ale na siłce nie byłem już 2 tygodnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śpię po 11-12h, oprócz słuchania muzyki i odwiedzania forum nie robię nic. Nie widzę po prostu wyjścia z tego pierdolonego tunelu. Nie chcę już żadnych nowych leków. Mam ochotę wyjebać dwie szuflady leków za okno. Wiedziałem, że jesienią będzie jeszcze gorzej kur.wa, wiedziałem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.

 

-- 16 paź 2014, 19:03 --

 

U mnie dzień na hejcie. Głupio się czuje z tym ,że kierownictwo wie ,że leczę się psychiatrycznie. Poki co na razie nikt nic nie mówi o moim zwolnieniu, ale sama świadomość tego ,że wiedzą mnie okropnie stresuje. Pewnie bacznie mnie obserwują. Póki co bronię się trochę wynikami. Jeżeli chodzi o wracające umowy i umawianie spotkań nie jest najgorzej. Dzisiaj zrobiłem z pracowników drugi wynik. Zobaczymy jak to się wszystko rozwinie. Robota też nie jest jakoś mega odpowiedzialna, więc może mi podarują i zatrzymają. Chciałbym zostać. Tak poza tym zakumplowałem się z Wolfxem. Mamy stały kontakt telefoniczny. Mamy bardzo podobne zainteresowania(auta,zegarki i oczywiście depresja). Matka wyjechała dzisiaj do Wiednia do mojego brata. Jak będę w lepszej formie też się do niego wybiorę. Wczoraj wieczorem wkurwiła mnie panna mojego wspólokatora. Chciała przetestować mój charakter i zaczęła mnie musztrować w moim mieszkaniu,ale ją grzecznie i stanowczo upomniałem. Potem potraktowaliśmy to jako żart. Dodała tylko ,że siłka dodała mi trochę testosteronu, ale na siłce nie byłem już 2 tygodnie.

 

Co to ma do tematu Chad?Po co ciągle offtopujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam jesteś dzieciak co robi sobie z tematu o Chad prywatny blog o pracy i o kolejnych dniach pisząc na hejcie i na propsie.Depakiniarz dawaj ignora bo w życiu to byś dostał takim tłuczkiem przez łeb i by się skończył kretynizm na forum :mrgreen:

Ostatnie ostrzeżenie z mojej strony,albo wylotka z forum,permanentna tym razem.

Choć i tak już mógłbyś stąd wylecieć,więc radzę się pilnować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Depakiniarz,

Kurcze...jak Ty tak dalej bedziesz bral leki, ze czesc sprzedasz a reszte bedziesz jadl jak popadnie to ja tego dobrze nie widze.

Miales wczesniej olanzapine to jak pamietam brales ja raz mniej a raz wiecej, pozniej chyba nie wykupiles...

Teraz to samo z Ketrelem. Po 3 tygodniach chcialbys zeby wszystko ladnie zaskoczylo, kiedy jeszcze niedawno wylazles z depresji w hipo. A pozniej placz, ze leki nie dzialaja :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To była odpowiedź na to że napisałeś że kulki na mnie czekają :D Tylko potem zaraz zmieniłeś post na to: że mi dajesz ignora ze strachu przed modem :mrgreen:

 

Ja się nikogo nie boję, pomyślałem tylko że może coś strzelić ci do głowy i pójdziesz na psiarnie donieść że mam naboje.

 

Dałeś mi ignora bo nie chcesz mnie czytać a znów mi odpowiadasz? :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

To jednak się boisz skoro piszesz że pójdę na psiarnie? :lol::lol::lol:

Gubisz się w zeznaniach człowieczku :P

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×