Skocz do zawartości
Nerwica.com

Detoks


Gość coma

Rekomendowane odpowiedzi

pamiętam to uczucie, zrezygnowanie i niechęć. walka z uzależnieniem jest bardzo trudna. ale fakt faktem, przede wszystkim musisz sama chcieć siebie uratować. trzymam za Ciebie kciuki i wierzę, że nadejdzie dzień gdzie uznasz, że masz na tyle siły by rozpocząć walkę od nowa! pamiętaj, że są ludzie, którzy podają Ci pomocną dłoń i nikt nie zmusi Cię do leczenia dopóki Ty sama nie uznasz, że jesteś na to gotowa. jednak mam nadzieję, że szybko się z tym uporasz i wrócisz na leczenie! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma wiosna to ciulata pora na detoks i terapię-człowiek dostaje takiego ognia pod ogon że nie wytrzyma.słońce świeci kwiatki kwitną nic tylko przywalić spidziora i pobujać po mieście,albo za miastem przyskwarzyć folijkę i pomedytować :D

zostaw se terapię i detoks na jesienna słotę i mroźne,krótkie zimowe dni.aaaa i w takim stanie to na grupowa terapię się nie nadajesz za miękka jesteś i albo Ciebie ktoś tam będzie nakręcać albo sama zaczniesz nakręcać takie świeże trzcinki jak Ty.

bez urazy przerabiałem to wiele razy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma wiosna to ciulata pora na detoks i terapię-człowiek dostaje takiego ognia pod ogon że nie wytrzyma.słońce świeci kwiatki kwitną nic tylko przywalić spidziora i pobujać po mieście,albo za miastem przyskwarzyć folijkę i pomedytować :D

zostaw se terapię i detoks na jesienna słotę i mroźne,krótkie zimowe dni.aaaa i w takim stanie to na grupowa terapię się nie nadajesz za miękka jesteś

KillBillCoraz bardziej mnie "intrygują"Twoje poglądy... :? Jest taka zasada,że zanim się coś powie,to trzeba pomyśleć oraz lepiej powiedzieć 2 słowa za mało niż jedno za dużo,bo wtedy nie wiedzieć czemu mogą ludzie Cię wziąć za idiotę....Dziwne,nie?

Coma.Wierze w Ciebie,najważniejsze,że chcesz!!!Uda Ci się.Próbując,masz przynajmniej 50% szans,że się uda,nie próbując-0%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma wiosna to ciulata pora na detoks i terapię-człowiek dostaje takiego ognia pod ogon że nie wytrzyma.słońce świeci kwiatki kwitną nic tylko przywalić spidziora i pobujać po mieście,albo za miastem przyskwarzyć folijkę i pomedytować :D

zostaw se terapię i detoks na jesienna słotę i mroźne,krótkie zimowe dni.aaaa i w takim stanie to na grupowa terapię się nie nadajesz za miękka jesteś

KillBillCoraz bardziej mnie "intrygują"Twoje poglądy... :? Jest taka zasada,że zanim się coś powie,to trzeba pomyśleć oraz lepiej powiedzieć 2 słowa za mało niż jedno za dużo,bo wtedy nie wiedzieć czemu mogą ludzie Cię wziąć za idiotę....Dziwne,nie?

Coma.Wierze w Ciebie,najważniejsze,że chcesz!!!Uda Ci się.Próbując,masz przynajmniej 50% szans,że się uda,nie próbując-0%

mam nadzieję że się nie dziwisz :lol: mi wystarczył twój nick by wyrobić sobie na twój temat opinię a twoje posty tylko tą opinie potwierdzają.

Coma za miękko do tego podchodzi i tyle w temacie.gdyby chciała próbować to by nie szła na łatwiznę jakąś terapią otwartą jeżeli poważnie myśli o zerwaniu z nałogiem to szukała by ośrodka zamkniętego tak jak jej przyjaciel.

Coma pomyśl o normalnym ośrodku tam oderwiesz się od tego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma wiosna to ciulata pora na detoks i terapię-człowiek dostaje takiego ognia pod ogon że nie wytrzyma.słońce świeci kwiatki kwitną nic tylko przywalić spidziora i pobujać po mieście,albo za miastem przyskwarzyć folijkę i pomedytować :D

zostaw se terapię i detoks na jesienna słotę i mroźne,krótkie zimowe dni.aaaa i w takim stanie to na grupowa terapię się nie nadajesz za miękka jesteś i albo Ciebie ktoś tam będzie nakręcać albo sama zaczniesz nakręcać takie świeże trzcinki jak Ty.

bez urazy przerabiałem to wiele razy ;)

 

 

KillBill, chodzę na indywidualną....grupa po pierwszym spotkaniu mnie zmiażdżyła

dla mnie to własnie zima, jesień jest najlepszą porą do ćpania, a najgorszą do rzucania, wolę wykorzystać lato na rzucanie, teraz coś się dzieje, nie jest aż tak depresyjnie.... fakt, zdarzyło się dzisiaj, ale ogólnie bardzo dobrze się trzymałam... ;)

 

Myrcella, Maciej farmaceuta, dzięki za słowa wsparcia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KillBill Twój post moim zdaniem jest bardzo nie na miejscu! "Pieprz detox, ćpaj se do jesieni, potem czas na odwykowanie"??? Pojebało Cię? Po przeczytaniu takiego postu nawet ja, mimo, że nie jestem świeżą trzcinką w trzeźwości, bo mam ponad 5 letni staż i jestem stabilna poczułam taką przyjemną chętkę na relaks! A co mają powiedzieć "świeże trzcinki"? I sorry, ale nie Tobie oceniać kto się nadaje na grupę a kto nie! Poza tym są grupy na różnym poziomie leczenia, a każdej grupie przewodzi terapeuta, która kontroluje to co się tam dzieje! Widzę, że kompletnie nie masz pojęcia o czym mówisz i tylko możesz zaszkodzić innym! i tym oto sposobem to Ty tutaj nakręcasz innych, żeby nie iść na leczenie, więc weź człowieku się opamiętaj i idź gdzie indziej utrudniać ludziom zdrowienie, ok?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KillBill Twój post moim zdaniem jest bardzo nie na miejscu! "Pieprz detox, ćpaj se do jesieni, potem czas na odwykowanie"??? Pojebało Cię? Po przeczytaniu takiego postu nawet ja, mimo, że nie jestem świeżą trzcinką w trzeźwości, bo mam ponad 5 letni staż i jestem stabilna poczułam taką przyjemną chętkę na relaks! A co mają powiedzieć "świeże trzcinki"? I sorry, ale nie Tobie oceniać kto się nadaje na grupę a kto nie! Poza tym są grupy na różnym poziomie leczenia, a każdej grupie przewodzi terapeuta, która kontroluje to co się tam dzieje! Widzę, że kompletnie nie masz pojęcia o czym mówisz i tylko możesz zaszkodzić innym! i tym oto sposobem to Ty tutaj nakręcasz innych, żeby nie iść na leczenie, więc weź człowieku się opamiętaj i idź gdzie indziej utrudniać ludziom zdrowienie, ok?

KillBill, chodzę na indywidualną....grupa po pierwszym spotkaniu mnie zmiażdżyła

dla mnie to własnie zima, jesień jest najlepszą porą do ćpania, a najgorszą do rzucania, wolę wykorzystać lato na rzucanie, teraz coś się dzieje, nie jest aż tak depresyjnie.... fakt, zdarzyło się dzisiaj, ale ogólnie bardzo dobrze się trzymałam... ;)

 

chyba jednak wiem o czym piszę,ja mam kilka prób leczenia-kilkanaście detoksów,dwa ośrodki,terapia metadonowa,terapie indywidualne i grupowe za sobą i 12lat abstynencji.Potrafię powiedzieć wprost po przeczytaniu jej kilku postów że bierze się za odwyk jak kot za jeża,w domu chodząc ja jakąś terapię to można rzucić fajki a nie ćpanie jako osoby z doświadczeniem powinniśmy powiedzieć to wprost.Powiem więcej leczenie na ośrodku pochłonie tylko rok,a próby "domowego leczenia"mogą trwać w nieskończoność.

Nikogo nie nakręcam do ćpania.Uważam że takie "dasz radę" po tym jak Coma złamała abstynencję ma zły wpływ.w monarze w latach 90tych za zapalenie papierosa w pracy groziła glajfa,sztafeta-bieg 7,15,20km na czas i inne kary,a tutaj niektórzy piszą niemal wprost "przyćpałaś to normalne,ale trzymamy kciuki,dasz radę" to nie jest dobre bo tym przyćpaniem wróciłaś do punktu wyjścia.

coma jeżeli nie zdecydujesz się na ośrodek to postaraj się przebywać stale z ludźmi bez problemów nawet czytanie problemów ludzi z tego forum może na Ciebie działać negatywnie.Człowiek po odtruciu jest strasznie miękki nawet to twoje rozklejanie tutaj na forum jest pewną formą usprawiedliwienia-nie usprawiedliwiaj ćpania nie pieść nałogu.Postaraj się jak najszybciej znaleźć jakąś pracę,zajęcie by przebywać ze zdrowymi normalnymi ludźmi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaraz wszyscy jej tutaj zrobimy wodę z mózgu! jak dziewczyna jest teraz zachwiana jak chorągiewka to może czas, żeby lekarz dawał jej rady jak powinna się leczyć i co zrobić! pamiętaj KillBill, że nie każda metoda na każdego jest skuteczna, a jak nawet grupa pacjentowi może wydawać się szkodliwa to nie oznacza to, że tak jest! Leczenie to nie jest sielanka, musi być na początku ciężko, żeby przyniosło to potem jakieś efekty. Mnie też grupa przytłaczała, zwłaszcza, że byłam małolatą, niepełnoletnią na grupie dla dorosłych, ale tylko totalny "strzał w pysk" postanowił mnie na nogi. jak chodziłam na miłe terapie dla nieletnich ćpunów to gówno wyszło, a nie przestałam ćpać. tak więc może coma czas iść do lekarza i kierować się jego wskazówkami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt comie nie zrobi gorszego syfu w mózgu niż robi go sobie sama tym:

coma

Avatar użytkownika

 

Od: 12 sty 2012, 15:54

Posty: 1406

Lokalizacja: on a plain

F.11 (uzależnienie od opiatów)

F.60.8 (zaburzenie osobowości)

 

tianeptyna

karbamazepina

rispolept

perazyna

alprazolam

Czego szuka osoba uzależniona na forum psychiatrycznym?

leku na uzależnienie?

Szuka choroby która pozwoli jej 'legalnie" przyjmować prochy?

Informacji o działaniu leków?

Szuka pocieszenia w chwilach słabości?

W śród ludzi leczących się psychiatrycznie czuje się "pełnowartościową" prochomanką?

Cokolwiek to jest nie ma to nic wspólnego z walką z uzależnieniem.

coma Twoim problemem jest F.11 (uzależnienie od opiatów).Kobiety mają silniejszą psychikę od facetów,ale gorzej sobie radzą w zerwaniu z heleną.Takie pitolenie o F.60.8 (zaburzenie osobowości) nie jedną moją przyjaciółkę zaprowadziło do piachu dlatego nie potrafię przejść obok tego z uśmiechem.Uzależnienie jest zaburzeniem osobowości nie należy tego rozdzielać.Jaką możesz mieć dziewczynko osobowość?przecież jesteś jeszcze taka młodziutka.zbłądziłaś im dłużej będziesz tkwiła w błędzie tym Twoja niewykształcona osobowość będzie się bardziej wypaczać.Pomyśl poszukaj ośrodka może tam poznasz kogoś kogo pokochasz kto pokocha i zrozumie Ciebie a za rok będziesz szczęśliwą normalną kobietą.

więcej tu nie będę truł.

powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KillBill Twój post moim zdaniem jest bardzo nie na miejscu! "Pieprz detox, ćpaj se do jesieni, potem czas na odwykowanie"??? Pojebało Cię? Po przeczytaniu takiego postu nawet ja, mimo, że nie jestem świeżą trzcinką w trzeźwości, bo mam ponad 5 letni staż i jestem stabilna poczułam taką przyjemną chętkę na relaks! A co mają powiedzieć "świeże trzcinki"? I sorry, ale nie Tobie oceniać kto się nadaje na grupę a kto nie! Poza tym są grupy na różnym poziomie leczenia, a każdej grupie przewodzi terapeuta, która kontroluje to co się tam dzieje! Widzę, że kompletnie nie masz pojęcia o czym mówisz i tylko możesz zaszkodzić innym! i tym oto sposobem to Ty tutaj nakręcasz innych, żeby nie iść na leczenie, więc weź człowieku się opamiętaj i idź gdzie indziej utrudniać ludziom zdrowienie, ok?

KillBill, chodzę na indywidualną....grupa po pierwszym spotkaniu mnie zmiażdżyła

dla mnie to własnie zima, jesień jest najlepszą porą do ćpania, a najgorszą do rzucania, wolę wykorzystać lato na rzucanie, teraz coś się dzieje, nie jest aż tak depresyjnie.... fakt, zdarzyło się dzisiaj, ale ogólnie bardzo dobrze się trzymałam... ;)

 

chyba jednak wiem o czym piszę,ja mam kilka prób leczenia-kilkanaście detoksów,dwa ośrodki,terapia metadonowa,terapie indywidualne i grupowe za sobą i 12lat abstynencji.Potrafię powiedzieć wprost po przeczytaniu jej kilku postów że bierze się za odwyk jak kot za jeża,w domu chodząc ja jakąś terapię to można rzucić fajki a nie ćpanie jako osoby z doświadczeniem powinniśmy powiedzieć to wprost.Powiem więcej leczenie na ośrodku pochłonie tylko rok,a próby "domowego leczenia"mogą trwać w nieskończoność.

Nikogo nie nakręcam do ćpania.Uważam że takie "dasz radę" po tym jak Coma złamała abstynencję ma zły wpływ.w monarze w latach 90tych za zapalenie papierosa w pracy groziła glajfa,sztafeta-bieg 7,15,20km na czas i inne kary,a tutaj niektórzy piszą niemal wprost "przyćpałaś to normalne,ale trzymamy kciuki,dasz radę" to nie jest dobre bo tym przyćpaniem wróciłaś do punktu wyjścia.

coma jeżeli nie zdecydujesz się na ośrodek to postaraj się przebywać stale z ludźmi bez problemów nawet czytanie problemów ludzi z tego forum może na Ciebie działać negatywnie.Człowiek po odtruciu jest strasznie miękki nawet to twoje rozklejanie tutaj na forum jest pewną formą usprawiedliwienia-nie usprawiedliwiaj ćpania nie pieść nałogu.Postaraj się jak najszybciej znaleźć jakąś pracę,zajęcie by przebywać ze zdrowymi normalnymi ludźmi.

zgadzam się czasem trzeba powiedzieć coś w prost żeby ktoś zroumiał a nie tylko bedzie dobrze, boisz sie ludzi bój sie dalej, my Cie poprzemy, przyćpałas ok w porządku nic sie nie stało a to w sumie nie o to chodzi czasem i terapeuci potrafia terapię szokową stosowac o wiele mocniejszą a na tym forum to przyklaskiwanie wszystkiemu co złe ajka powiesz wprost to wielkie halo a czasem trzeba i tyle

 

-- 05 maja 2012, 12:35 --

 

Ja nigdy nie ćpałam ,ale znałam ludzi, którzy to robili , samma pamiętam jak moja koleżanka wieku 15 lat płakał mi,że za to ,z eprzyćpała wyleciała z osrodka terpeutycznego z kilkumiesiecznej terapii. Jak mowiła ja im nigdy nie wybacze bo siedziałam na schodach i potrzebowałam pomocy a oni powiedzieli mi ,ze mamsię pakować. Ja jej powiedziałm nie dziw sie, złąmałas zasade, w takim osrodku chodzi o to by być czystym i panuje jedna jedyna zasada bierzesz wylatujesz. Jakby zrobili dla ciebie wyjątek to zaraz wszyscy pensjonariusze zaczeli by ćpac bo przecież mozna i sie to wybacza i cała idea terapii i osrodka okazał by sie nie skuteczna.Miałm wtedy 16 lat , wiele lat minęło od tamtego czasu a moje zdanie w temacie sie nie zmieniło.

Tak samo jest z każda terapia, dlatego podpisuje sie kontrakt i terapeuta żąda by był przestrzegany jeśli ktoś sie łamie czesto wylatuje z terapii, bo ona leci na łeb na szyję wtedy. Wielu ludzi tego nie rozumie , nie rozumie istoty terapii chociaz na nia chodzi i ma pretensje do psychologa, terapeuty a nie patrzy na problem z punktu widzenia terapeuty. Dorosijcie ludzie trochę i popatrzcie na problem z roznych stron.

 

-- 05 maja 2012, 12:42 --

 

Sama bedąc terapeuta bym sie zastanawiała czy jest sens pracy z osoba, która łamie kontrakt terapeutyczny i musiał bym byc bardzo przekonana ,że to ma sens a wszystko zależało od pewnych argumentów pacjenata.

To sporo zmarnowanej pracy punktu widzenia terapeuty bo ktoś przyćpał albo się pociął.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt comie nie zrobi gorszego syfu w mózgu niż robi go sobie sama tym:
coma

Avatar użytkownika

 

Od: 12 sty 2012, 15:54

Posty: 1406

Lokalizacja: on a plain

F.11 (uzależnienie od opiatów)

F.60.8 (zaburzenie osobowości)

 

tianeptyna

karbamazepina

rispolept

perazyna

alprazolam

Czego szuka osoba uzależniona na forum psychiatrycznym?

leku na uzależnienie?

Szuka choroby która pozwoli jej 'legalnie" przyjmować prochy?

Informacji o działaniu leków?

Szuka pocieszenia w chwilach słabości?

W śród ludzi leczących się psychiatrycznie czuje się "pełnowartościową" prochomanką?

Cokolwiek to jest nie ma to nic wspólnego z walką z uzależnieniem.

coma Twoim problemem jest F.11 (uzależnienie od opiatów).Kobiety mają silniejszą psychikę od facetów,ale gorzej sobie radzą w zerwaniu z heleną.Takie pitolenie o F.60.8 (zaburzenie osobowości) nie jedną moją przyjaciółkę zaprowadziło do piachu dlatego nie potrafię przejść obok tego z uśmiechem.Uzależnienie jest zaburzeniem osobowości nie należy tego rozdzielać.Jaką możesz mieć dziewczynko osobowość?przecież jesteś jeszcze taka młodziutka.zbłądziłaś im dłużej będziesz tkwiła w błędzie tym Twoja niewykształcona osobowość będzie się bardziej wypaczać.Pomyśl poszukaj ośrodka może tam poznasz kogoś kogo pokochasz kto pokocha i zrozumie Ciebie a za rok będziesz szczęśliwą normalną kobietą.

więcej tu nie będę truł.

powodzenia

 

 

 

KillBill, taki mądry jesteś? znasz mnie? znasz przebieg mojego zaburzenia? znasz w ogóle moją historię? to nie od ćpania się zaczęło, wiedziałeś o tym? wychodzi na to, że ćpanie jest jednym z objawów, na forum też byłam zanim zaczęłam ćpać.... może najpierw mnie poznasz a potem będziesz mi robić psychoanalizę?

 

mądrze piszesz czasami, ale to akurat już jest przesada....

 

Wiesz, znalazłam już pewną osobę... jest osobą uzależnioną, w tej chwili jest na detoksie, nie wiem czy to ma sens, dwie chore osoby, co z tego ze się rozumiemy skoro możemy mieć na siebie zły wpływ...ściągać się w dół... może powinnam szukać w 100 % zdrowej osoby? chociaż nie wiem czy takie osoby w ogóle istnieją.... :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sorki coma piszesz że założyłaś konto na forum zanim zaczęłaś ćpać a było to Od: 12 sty 2012, 15:54

piszesz też o tajemniczym zaburzeniu którego objawem jest ćpanie?nie chcę Cię obrazić,zdenerwować ale Twoja historia jest typowa dla narkomańskiego elementarza-wszyscy przerabialiśmy te schematy,wszystkim nam wydawało się że jesteśmy wyjątkowi-że mamy pewne zaburzenia które zmuszają nas do ćpania.

Komu chcesz wcisnąć bałach że od 12 sty 2012, 15:54 zdążyłaś się uzależnić psychicznie,fizycznie i emocjonalnie,ponad to zdążyłaś skumać się i innym ćpunem.Jesteś niebywałą "sprinterką",albo ktoś Ci nieźle w głowie namieszał.

Ciśniesz tu głodne kawałki o detoksie hołdując ćpaniu w podpisie

tianeptyna

karbamazepina

rispolept

perazyna

alprazolam

te leki są dla ludzi chorych,ale gdy bierze je osoba uzależniona są ćpaniem.

dlaczego grupa terapeutyczna Cię zniszczyła na wstępie?

odpowiedź jest prosta

każdy kto ma o tym pojęcie,kto przez to przeszedł nie łyknie głodnych kawałków które próbujesz pociskać.

sorki coma ale piszę to co uważam za stosowne.piszę tylko w tematach o których mam pojęcie.

Powiem Ci więcej będziesz odnajdywała w sobie wszystkie zaburzenia o których przeczytasz na tym forum by tylko usprawiedliwiać swoje ćpanie to się nazywa wyparcie.

Zorientowałem się że na tym forum panuje serdeczna przyjazna atmosfera,ludzie są tutaj przyjaźnie nastawieni i pomocni,wyrozumiali i wrażliwi w takiej atmosferze współczucia nie trafisz na terapeutycznego kopa w dupę bez którego o zerwaniu z nałogiem będziesz mogła tylko popisać na forum i pobajać Ojcu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KillBill, kochany, na forum jestem grubo ponad 5 lat, data po obrazkiem o niczym nie świadczy ;) możesz sobie analizować i wymyślać teorie, powodzenia

 

a leki przepisano mi w poradni, sama sobie ich nie przepisałam, biorę je zgodnie z zaleceniem lekarza :bezradny:

 

i nie szukam sobie żadnych zaburzeń, co ty w ogóle pie...dolisz....

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KillBill, to nie o mnie wątek, ale mam swoje doświadczenia. Natomiast to co piszesz jest po prostu denerwujące i bzdurne.

Nie dziwie się comy zirytowania.

 

-- 05 maja 2012, 20:36 --

 

KillBill, koleś nie znasz się to przymknij się. Mam koło 15 tys postów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KillBill, to nie o mnie wątek, ale mam swoje doświadczenia. Natomiast to co piszesz jest po prostu denerwujące i bzdurne.

Nie dziwie się comy zirytowania.

 

-- 05 maja 2012, 20:36 --

 

KillBill, koleś nie znasz się to przymknij się. Mam koło 15 tys postów.

masz udaną kurację odwykową jakieś udane leczenie odwykowe czy jesteś tutaj forumowym spamerem?

nie podoba Ci się to nie czytaj,ale nie podważaj mojej wiedzy i doświadczenia chłopcze skoro sam nie masz w temacie nic do powiedzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×