Skocz do zawartości
Nerwica.com

Detoks


Gość coma

Rekomendowane odpowiedzi

coma, w sumie od kilku lat.Najpierw ibuprom zatoki potem Sudafet jak dowiedziałam się,że jest dobry.Nie jestem może uzależniona od efedryny,ale brałam amfetaminę,tramal to mi to zastępuje.Oto chodzi,że mam problem z tego typu środkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KillBill, nie jestem uzależniona od Sudafetu tylko od tego typu wspomagaczy.Psychiczne uzależnienie.

 

-- 14 maja 2012, 14:13 --

 

To nie mój wymysł tylko mojej psycholog :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KillBill, 3 tabletki czyli 180 mg z rana + potrójna kawa z rana,czasem jeszcze popołudniu,no i do końca dnia kawa.

Amfetaminy brałam półkę i szłam spać pod koniec.Wolałam tabsy albo "żółte kuleczki" "żelki"czyli metyloamfetammine czy mytamfetamine-nie wiem jak to się zwie.Brakuje mi na dzień dzisiejszy tych żelków i tabsów.Może jeszcze zaszaleje :P:oops: przed powrotem na terapię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fete i tabsy dostawałem na handel to szło mi tego na własny użytek tyle że ciężko było uzbierać kasiory na coś,w końcu ktoś mnie sprzedał(na szczęście nie miałem w domu) dostałem psychozy i zacząłem torturować klientów bo nie wiedziałem kto mi przysłał policję na chatę.ciężko jest się odzwyczaić bo długo po odstawieniu brakuje napędu i tego speeda.

potrafiłem pstryknąć połówkę z rolką i zaraz iść spać.po dwóch gramach słyszałem o czym gadają moi znajomi 15km dalej :lol:

 

efedryny ani innych wynalazków nie próbowałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laima bierzesz amfetaminę, a Ty się tylko o efedrynę martwisz? :/ dziewczyno, weź coś ze sobą zrób, bo co nie czytam Twoich postów to zastanawiam się czy Ty faktycznie chcesz się leczyć. Jak widzę ile masz dolegliwości, to ja na Twoim miejscu zastanawiałabym się poważnie nad leczeniem ambulatoryjnym. Tak samo na jakieś uzależnienia, tak samo na ED, którym ciągle torturujesz forum, tak samo jakieś inne akcje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pisała, że brała fetę.

ED to zaburzenia odżywiania. Laima na nie choruje, a na forum często wpada w dyskusję o najnowszych metodach na odchudzanie, wymuszanie wymiotów i innych magicznych umiejętnościach osób chorujących na zaburzenia odżywiania. Efedrynę i pochodne bierze też w celach chudnięcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laima skończ z tym odchudzaniem bo na kości to się teraz nawet psy nie rzucają ;)

z chudą kobietą żaden facet nie chce gadać bo się boją że będzie musiał pracować i sam sobie gotować,a chuda żona sobie kromkę z masłem zje na cały dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze nie potrafię się przyznać do słabości, znowu się bawię z lekarzem w kotka i myszkę... :hide: bez sensu :hide:

no trochę bez sensu, ale sama musisz podjąć decyzję w tym temacie, do takich decyzji sie dojrzewa po czasie i tak juz sporo widzisz i jeśli zauwazasz,ze zwodzisz lekarza to sama pewnie wiesz,że taka terapia nie ma sensu za bardzo, bo to Ty sama musisz a oszukiwanie lekarza to oszukiwanie jednocześnie samego siebie, moze zacznij jakoś poważnie myśleć o osrodku zamkniętym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie odstawię środków psychoaktywnych nie mam szans na terapię z moją terapeutką-warunek.Dziś skręt z samosiei,tzn. dwa. Kurwa :why:

 

-- 16 maja 2012, 06:12 --

 

Brawo! Uzależnienie od środków zmieniających świadomość.Córusia wdała się w mamusię.Moja mama niespełna rok temu powiedziała,ze chciałaby spróbować zioła.Tylko jej dać :evil::oops: Ona jest babcią.jak siebie taką wyobrażę to mnie przeraża. :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pisanka, coma, przemyślę sprawę zmiany terapeutki.Nie podołam Jej warunków.Nie Ona jest taka cudowna.Podejście ma dosyć powszechne wśród psychologów z tego co Was czytam.Pogadam z lekarka 30.05 bo mam wizytę.

Jeszcze jest jedna sprawa.Najważniejsza,tak myślę.Czy ja naprawdę chcę się leczyć?Brakuje mi motywacji.Chciałabym podjąć terapię,ale bez takich warunków.

 

pisanka, ciesze się,że mój awek Ci się podoba ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laima, każdy terapeuta postawi Ci taki warunek, mówią że abstynencja to podstawa, chodzi tylko o to żeby terapię prowadził człowiek który się na tym zna, człowiek typowo od uzależnień...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, ale przynajmniej będę mogła próbować swoich truć :pirate: żartuję! :oops:

Muszę czekać rok na terapię.Do tego czasu się wykończę.

Moja psycholog również prowadzi uzależnienia,więc ma o tym pojęcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laima, a jeżeli chodzi o Twoją motywację, ja też jej nie mam, raz złamałam abstynencję, ale mój terapeuta nie stawia mi warunków, że jak wezmę to koniec terapii, powiedziałam mu o tym wszystkim, o braku motywacji, o tym że wzięłam - nie zareagował ostro, po prostu powiedział, że musimy popracować nad tą motywacją i tyle... Może on ma inne podejście, bo sam kiedyś brał... Jest zorientowany w temacie nie tylko jako terapeuta, zna również tą drugą stronę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, to najpierw bym musiała się zabrać za motywację,ewentualnie.

 

Karolinko,cieszę się,że dogadujesz się z terapeutą.Owocnej współpracy :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×