Skocz do zawartości
Nerwica.com

Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy


małpeczka

Rekomendowane odpowiedzi

Zmniejszaj dawki co 3-4 dni, o 1 tabletke 2mg(ewentualnie pół), a później weź 3 paczki relanium 2x 5mg i 1x 2mg. Z pierwszej paczki jedz po 10mg (2 tabletki), z następnej już 1. Z paczki 2mg bierz też po 1, ewentualnie dorzuć jakbyś czuł efekty odstawienne(ale nie codziennie, tylko w pierwszych dniach). Na detoxie tak się schodzi, a brałem po 20mg clona i do tego np. nitrazepam, lorazepam itp. Też schodzę z benzo. Powodzenia.

 

-- 05 paź 2013, 10:22 --

 

Po całkowitym odstawieniu i tak będziesz musiał pocierpieć (psychika)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na szczęscie nigdy mnie jazdy benzodiazepinowe nie pociągały . Takie to dla mnie ni w pięć ni w oko,,, rzecz co najwyżej niezbędna na kaca i sporadyczne lęki , ale żyby to zasuwać " co dnia" trudno mi to sobie ( u siebie ) uświadomić. Clony to mi najmniej w ogóle podchodzą , najlepszy xanax.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmienilem na dwa dni clonazepam na relaniu. Odstawilem swioje 6 mg ktore biore od jakos 5 lat, i bralem przed dwa dni 10 rano, w poludnie, i wieczorem.Wogole nie wiem co sie dzieje , spalem..calkowita dekoncentrcja, nasilony lek. Sory za pisownie i gramatyke. Ciagle jeszcze mam problem dojsc do siebie. Biore znowu Clony i rexetin. Dokuczac mi zaczal jakis Bol miesni , i problemy z koncentracja . Czy efekt odstawienny moze byc odczówany po 2 dniach, nawet jesli odrazu sobie wtrynilem 3 dnia dawke clonow i 4 dnia tez?Ogolenie jeszcze mam jakies takie napadowki zlosci, ale takiej silnej.Cholera wie na co, a za chwile absolutna totalna znieczulica. Nic nie czuje. Jak by mi sie emocje odisnalowaly. Nie wiem czy walio mi na lep, czy za duzo dzieci z dworca zoo czytam: ) czy tak moze zar4eagowal poprostu organizm? Dzieki za odpowiedzi. Silv.

 

Ps: Sory jeszcze raz za gramatyke i pisownie.Slowa pchaja sie na usta , i wogole sie pchaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

na naerwice lęcze się od około 8 lat.Najpierw przez 3 lata leczyłam się citalem ,następnie przeszłam na Axyven .Od ponad pól roku stopniowo zmniejszałam dawkę z 37mg codziennej dawki do 1/4 tabletki raz na tydzień ta dawka to już chyba minimum ale prawda jest taka ze po zazyciu nawet tego przez po około 2 godz odczuwałam mdlosci a następnie lekką euforię a zatem i taka dawka działa.Przez caly okres zmniejszania dawki zaobserwowałam pocenie się w nocy.Praktycznie co noc.Aktualnie nie biorę leku od 2 tyg ...jestem dosyć placzliwa ale na to może mieć również wpływ fakt ze stracilam niedawno prace i jestem ogolnie przygnebiona,trudno wiec stwierdzić czy to brak leku powoduje,w każdym bądź razie interesują mnie te poty nocne...no bo przecież dawke leku zmniejszałam stopniowo,dawałam organizmowi się przyzwyczaić czy to może mieć związek z odstawianiem czy już nie powinno?jak długo takie objawy mogą się utzymywac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety...udało się wytrzymać tylko 2 tyg. Lęki może nie były aż tak silne ale obniżenie nastroju od około 3 dni okropne.Praktycznie mogłabym ryczeć od rana do wieczora...

Wzięłam lek. Zastanawiam się czy jest jakiś określony czas przez który powinno się leczyć nerwicę, wiem, że to naiwnie zabrzmi ale ostatnio jak bylam u internistki i wspomniałam ,ze lecze się od tylu lat na nerwice to uslyszalam zdanie: "o,to już trochę za długo...już powinni być wszystko ok..."

Ciekawe...lekarz laik czy co.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nerwice lecze od 3lat, od kilku miesięcy zmniejszalam z lekarka dawke wenlafaksyny, przez ostatni miesiąc bralam juz tylko 75mg, 4x mniej niż przez okres leczenia i zmiany dawki znosilam calkiem bezboleśnie, wiec w niedziele postanowilam juz sobie nie brać leku w ogóle, no i ku przestrodze - nie polecam takiej samowolki, czuje sie jakbym byla pijana, w glosie mi szumi, mam mdlosci i caly czas chce mi sie plakac:/ nie mówiąc juz o lapaniu równowagi, po mieście szlam zygzakiem. Wlasnie czekam do lekarza,mam nadzieje ze mi jakoś pomoże. Co do dlugosci leczenia- moja lekarka tez byla przeciwna odstawianiu wenla juz, bo jej zdaniem nie jest jeszcze ok ale od roku jestem z osoba dla której leki = trochę wariat i mialam dość tej stygmatyzacji. Zobaczymy co będzie dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×