Skocz do zawartości
Nerwica.com

Filmy mające pozytywny wpływ pozwalające odnalezc siebie :)


kpi_pl

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie cholernie istotnym filmem jest jeszcze "Nosferatu, wampir" Herzoga. Bardzo podoba mi się pod każdym względem, świetne ujęcia, plastyczne, ładne, świetne światło, rewelacyjny Kinski, no i muzyczka Popol Vuh też mi odpowiada, bo bardzo lubię dźwięki mające coś wspólnego z krautrockiem.

 

Już poczetek obiecuje wiele:

 

Fajna scenka:

http://www.youtube.com/watch?v=3upuBWl2Xq4&feature=related

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie cholernie istotnym filmem jest jeszcze "Nosferatu, wampir" Herzoga. Bardzo podoba mi się pod każdym względem, świetne ujęcia, plastyczne, ładne, świetne światło, rewelacyjny Kinski, no i muzyczka Popol Vuh też mi odpowiada, bo bardzo lubię dźwięki mające coś wspólnego z krautrockiem.

 

Klaus, Bruno, Isabelle, "Brothers of darkness, sons of light", Wagner :105:

 

-- 08 lut 2012, 21:52 --

 

I górolka gadająca po polsku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kpi_pl, a jak o odnalezieniu siebie, to może "Absolwent", bardzo pozytywnie mnie ten film nastraja, jak wszystkie filmy w nieco żółtawych odcieniach. :D

 

-- 10 lut 2012, 22:39 --

 

Sorrow, w Falling Down jest kilka fajnych scen, film daje radę. Ogólnie nie przepadam za jakimiś brutalnymi filmami, no chyba, że są to horrory wzięte w spory cudzysłów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam wszystkim znakomitą hiszpańską czarną komedię Dzień bestii

 

Dobroduszny ksiądz odkrywa straszną prawdę - w święta Bożego Narodzenia na Ziemi pojawi się antychryst. Jedyną metodą, by do niego dotrzeć i zapobiec nieszczęściu jest grzeszenie. Tak więc dobroduszny księżulek stara się ze wszystkich sił jak najwięcej grzeszyć. Wychodzą z tego komiczne sytuacje, szczególnie, kiedy do "zespołu" dobiera sobie satanistę, pulchnego sprzedawcę ze sklepu z muzyką heavy-metalową.

 

Ja się ubawiłem :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się bardzo przyjemnie oglądało:

Nic do stracenia

Patch Adams

Jack

Vanilla Sky

Nigdylandia

Księżniczka i wojownik

Pukając do nieba bram

Mr. Nobody

Joe Black

Między piekłem a niebem

Młodzi gniewni

Szeregowiec Ryan

Zielona mila

Forrest Gump

Chłopiec w pasiastej piżamie

Siedem dusz

Zło

Adam

Naciągacze

Oskar i pani Róża

Ricky

Musisz żyć

Dwa dni w Paryżu

Ink

Twelve

Maska

Nic nie widziałem, nic nie słyszałem

Szczeniackie wojsko

Kłopoty z blondynką

Tato

Ace Ventura: Zew natury :mrgreen:

Uczeń szatana

Kraina wiecznego szczęścia

Miłego dnia?

2:37

To właśnie Anglia

Fala

4. piętro

Trener

Most do Terabithii

Bezcenny dar

Wielki Mike. The Blind Side

Miasto Aniołów

Ace Ventura: Psi detektyw :mrgreen:

Słodki listopad

Malena

Siła i honor

Orgazmo

Zakochany bez pamięci

Wszystko gra

Labirynt fauna

Keith

W pogoni za szczęściem

Wszystko za życie

Lektor

Filadelfia

K-PAX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cudak, Ja się przymierzam, koleżanka halenore widziała i mi nawet odradzała, ale pewnie się skuszę.

Koleżanka halenore jest dla mnie do pewnego stopnia autorytetem, bo ma dość wyrobiony gust, swoje zdanie niezależne od innych, nie zachwyca się byle czym i w kanał nie wpuszcza, więc na razie sobie odpuszczę.

 

Najlepszy z ostatnio oglądanych to: Nic osobistego Urszuli Antoniak, ale być może moje spojrzenie na ten film jest nieco skrzywione ze względu na to, że uderza w osobiste struny. Niemniej jednak polecam: http://www.filmweb.pl/film/Nic+osobistego-2009-508494

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cudak, Ja się przymierzam, koleżanka halenore widziała i mi nawet odradzała, ale pewnie się skuszę.

Koleżanka halenore jest dla mnie do pewnego stopnia autorytetem, bo ma dość wyrobiony gust, swoje zdanie niezależne od innych, nie zachwyca się byle czym i w kanał nie wpuszcza, więc na razie sobie odpuszczę.

O mamumniu :D Odradzałam "Wstyd" tylko ze względu na ciężar. Co tu dużo pisać: film jest przykry. A niektórym z NAS szczególnie zagra na nerwach. Niemniej jakość pierwsza klasa.

Co mnie ostatnio nastroiło pozytywnie - "Samotny mężczyzna" Toma Forda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×