Skocz do zawartości
Nerwica.com

lek na szybką poprawe samopoczucia


sowaa

Rekomendowane odpowiedzi

tak, temat dość dziwny, ale zależy mi na czasie

ogólnie sprawa ma się tak że chodziłam na psychoterapię, ale nie pomogła no i ostatnio mam zawias życiowy nie moge wstać, lęki, duszności i zimne poty

ale nie to jest ważne,w piątek mam ważne spotkanie, bardzo ważne musze się ogarnąć..

wiem że sa takie leki jak xanax które teoretycznie powinny stawiac na nogi szybko, ale wiem ze xanax robi chaos w głowie. Moje pytanie więc brzmi: czy są jakieś leki które na jeden dzień mnie przywrócą światu (napewno później pójde do swojego lekarza na wizyte, tymczasem muszę mieć coś na tzw gwałt)

prosze o pomoc, bo od tego pt spotkania zależy całe moje życie

 

-- 14 sty 2012, 15:32 --

 

I jeszcze jedno, czy robiliście badania krwi? np prolaktyny etc?

bo ja chyba stąd mam ten wieloletni stan, a lekarze nie badają tylko wszystko zrzucają na depresje. A przecież depresja nie wynika ot tak sobie. Napewno mam coś z prolaktyną, jesteśmy tylko zlepkiem hormonów więc jak to ureguluje to będzie tip top. A tymczasem, proszę o rady odnośnie tego leku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sowaa, Xanax nie robi chaosu w głowie, co najwyżej będziesz po nim śpiąca. Radzę więc wcześniej wypróbować od małej dawki i sprawdzić jak się po nim czujesz.

 

Jeśli masz jakieś zaburzenia hormonalne, to jak najbardziej może mieć to wpływ na Twoje samopoczucie i radzę jak najszybciej się tym zająć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli piszesz o nerwicy tzn. lęki itp. to dobre jest relanium. Natomiast miałaś na myśli depresję to poprawa następuje w najlepszym wypadku po ok. tygodniu do 2-3 bądź dłużej.

Natomiast z antydepresantów nie ma takich co działają pierwszego dnia ale...

gdyby od tego miało zależeć moje życie, a wyznaję zasadę, że cel uświęca środki to polecam kokainę, co prawda nigdy nie brałem ale wiem, że powoduje ogromne zwiększenie stężenia dopaminy w mózgu, które bardzo ,,poprawiają'' samopoczucie. Jak zdobyć coś takiego to zupełnie inna sprawa, mówią jednak, że dla chcącego nic trudnego.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A z tych legalnych, to kodeina.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kodeina

Apatia, poprawa nastroju, senność, otępienie, zawroty głowy, zaparcie, spowolnienie rytmu oddechowego (najczęściej u osób w wieku podeszłym i dzieci), euforia (przy zażyciu 30mg), nadmierne uspokojenie – po zażyciu kodeiny nie powinno się prowadzić samochodu ani wykonywać czynności wymagających skupienia;

wywołuje euforię, senność, błogą apatię, wprowadza w stan niewrażliwości na przykre doznania, spowalnia perystaltykę żołądka i jelit, powoduje zanik odczuwania głodu

Thiocodin, 7 zł - 10 tabletek, bez recepty.

Sprawdzałem na sobie. Jeśli nigdy wcześniej się tego nie brało, to zadziała (a przynajmniej powinno...).

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że można chlać na umór, szprycować się kodeiną, żeby poprawić sobie nastrój na 4h, aktywizować się psychostymulantami typu feta, kokaina. Ale to szybko droga do wyniszczenia i na odwyk od alkoholu i opiatów. Mamy już tu paru userów na forum uzależnionych od kodeiny, nie będę palcem wskazywał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że dany związek chemiczny jest depresantem, czyli wpływa depresyjnie na ośrodkowy układ nerwowy, nie znaczy, że powoduje depresję. :hide: Rozmawiałem na ten temat z dr n. med.

 

"Nie należy łączyć działania depresantów z objawami depresji, jednej z postaci zaburzeń afektywnych; są to pojęcia niezwiązane ze sobą. Antydepresanty, leki stosowane w depresji nie mają działania antagonistycznego (sprzecznego, przeciwstawnego) w stosunku do depresantów (alkohol etylowy, benzodiazepiny, opioidy itd. - przyp.)".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że dany związek chemiczny jest depresantem, czyli wpływa depresyjnie na ośrodkowy układ nerwowy, nie znaczy, że powoduje depresję.

A tego nikt nie powiedział przecież ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łazarz tak stwierdził w swoim powitalnym temacie: "muszę uważać na alkohol bo ma działanie depresyjne. nie pijcie alkoholu bo pogłębicie depresję". Z tego samego powodu nie zaleca stosowania kodeiny, bo uważa, iż powoduje ona depresję. A to nieprawda. Alkohol i kodeina są niebezpieczne z innych względów.

 

Działanie depresyjne substancji oznacza, że działa ona sedatywnie, uspokajająco, nasennie na oun, a nie że powoduje depresję. Pojęcie "depresja OUN" czy "depresja ośrodka oddechowego" nie ma nic wspólnego z zaburzeniem afektywnym zwanym depresją.

 

-- 14 sty 2012, 20:48 --

 

A co do kodeiny to na wikipedii opowiadają farmazony. Kodeina działa euforycznie w dawkach powyżej 200mg. Nie pytajcie mnie skąd wiem, ale wiem z najpewniejszego z możliwych źródeł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje, napewno rozważę ten xanax- tyle że ja muszę być naprawde sprawna umysłowo i fizycznie. Byłam badana od stóp do głów prolaktyna podniesiona, więc to też może być przyczyna. Teraz staram się nawoływać siebie i swój organizm do porządku, czyli ucisk w klatce, duszności, wymioty biegunka, boje się że mnie to dopadnie w czwartek albo pustka umysłowa i paraliż.

Lekceważę sobie leczenie ,,normalnie,, żyje jak robokop, pracuje po 10-12 h, dodatkowe zajęcia -ale to w stanach takich wow, jak mnie dopada ten syf- już nawet sama nie wiem co to jest ile lekarzy tyle diagnozy, to pieprze wszystko, z tym że teraz jestem świadoma że jest ze mną nie halo i działam na zapas. Powiedzmy że ,,doraźnie na zapas,,

Szkoda że nie ma jakiegoś mega leku, który faktycznie usprawnia wszystko szybko bez jakichś fizycznych objawów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W srode dopiero ide do lekarza. No musze to przetrzymać. A może jestem przemęczona i duża dawka magnezu mnie wzmocni, tzn większa niż biore od kilku tygodni?

Cholernie boje się tabletek jakichkolwiek, zwłaszcza antydepr. ale teraz jestem zmuszona - czwartek- musi być dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leki doraźne

Witam chciałbym sie dowiedzieć jakie są najlepsze leki przeciwlękowe które naprawdę pomagają (na pare godzin) w typowej Nerwicy lękowej z fobia społeczną , głównie mi chodzi o takie leki jak Afobam, Relanium, Xanax, i który według was działa najlepiej,

PS. Tak wiem że one sa szkodliwe ble ble itp itd.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×