Skocz do zawartości
Nerwica.com

jak sobie radzić z kompleksami i zazdrością?


rdzaa

Rekomendowane odpowiedzi

Monar, lepiej nie pamiętać gdzie zostawiłaś długopis i na jakim przystanku miałaś wysiąść, w której klatce i pod jakim numerem mieszka Twoja koleżanka? :roll: Przecież nie piszemy tu o jakichś traumatycznych przeżyciach, czy przykrych wspomnieniach...

 

-- 05 lip 2012, 01:44 --

 

*Wiola*, taak, czytać te samą książkę, śmiać się z tego samego dowcipu... ;)

 

-- 05 lip 2012, 01:44 --

 

carlosbueno, ale taką pamięć też można dobrze wykorzystać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bibi, najwyreazniej masz zaburzona pamiec trwała

Nie :)

 

Nie mam takiego zaburzenia. Nie mam również dyslekcji. :) byłam badana. maturę zdałam na średnią 4.3

Jakoś tak mam - od zawsze. Myślę, że nie jestem osobą pustą--mam wiele przemyśleń, swoich mądrości. Kocham pisać z kimś, bo mam chwilę do zastanowienia się, mogę się odnieść troszkę póżniej. Moja pamięc emocjonalna jest bogato rozwinięta, ale ta krótka - niestety nie. Również jak wy książki czytam pare razy, filmy oglądam parę razy.. nie znalazłąm na to sposobu. Jedynie pisać ...pisać i jeszcze raz pisać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie kiedys wydawaslo, ze jestem po prostu glupia skoro nie pamietam tylu rzeczy... moi znajomi wspominali np. dziecinstwo..sypali nazwiskami kolezanek/ kolegow z podstawowki..pamietali wszystkich nauczycieli a u mnie czarna dziura :roll: jakies strzepki wspomnien ale jakby bezosobowe... obrazy sytuacji jedynie. Potem dowiedzialam sie co to wyparcie i mechanizmy obronne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sporo ludzi ma taki problem,gdy bylem w hipomanii, moglem przemawiac do rzeszy ludzi bez zadnego skrepowania,wsrod nowo poznanych czulem sie jak ryba w wodzie...to byl z jednej strony niesamowity stan...teraz juz nie jest tak lekko,ale rada dla Ciebie:nie unikaj,wrecz przeciwnie,lgnij do ludzi,staraj sie nie rozpamietywać nad towarzyskim niepowodzeniem,powtarzaj sobie:tym razem bylo nawet ok,ale potrafie lepiej...pamiętaj o autosugestii,wbij sobie do glowy,ze dasz rade to i tak bedzie,pamiętaj:negatywne mysli przyciągaja negatwne zdarzenia...pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym chciał miec pamięc do języków obcych albo taką co mi by pozwalała programy komputerowe obsługiwac różne a ja pamiętam własnie takie pierdoły typu pierwszy prezydent Polski, stolica Burundi czy procent Somalijczyków pracujących w W. Brytanii.

No to super! Zgłoś się do jakiegoś teleturnieju i zgarniesz kasę:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie kiedys wydawaslo, ze jestem po prostu glupia skoro nie pamietam tylu rzeczy... moi znajomi wspominali np. dziecinstwo..sypali nazwiskami kolezanek/ kolegow z podstawowki..pamietali wszystkich nauczycieli a u mnie czarna dziura :roll: jakies strzepki wspomnien ale jakby bezosobowe... obrazy sytuacji jedynie. Potem dowiedzialam sie co to wyparcie i mechanizmy obronne.

Ja pamiętam nazwiska i numery w dzienniku wszystkich z klasy z podstawówki mimo że z 95% z nich nie mam żadnej styczności i staram się unikać bo mam kompleksy odnośnie swojego nieudanego życia.

Nawet po Pucku boje się chodzić żeby mnie nie spotkali na szczęście większość już tu nie mieszka a niektórych to może bym i nawet nie poznał tych co 17 lat nie widziałem. Ja pamiętam szczególnie te niemiłe przeżycia z podstawówki i szkoły średniej czasami śnią mi się albo mnie myślowo prześladują choć obecnie bardziej mi te przeżycia z Anglii nachodzą. W ogóle ciągle coś rozpamiętuje zamiast iść do przodu i o tym zapomnieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym chciał miec pamięc do języków obcych albo taką co mi by pozwalała programy komputerowe obsługiwac różne a ja pamiętam własnie takie pierdoły typu pierwszy prezydent Polski, stolica Burundi czy procent Somalijczyków pracujących w W. Brytanii.

No to super! Zgłoś się do jakiegoś teleturnieju i zgarniesz kasę:)

boję się wystąpień publicznych zjadły mnie stres w telewizji zresztą aż takim geniuszem to też nie jestem.

 

-- 05 lip 2012, 12:14 --

 

Nawet po Pucku boje się chodzić

to nie chodz..wsiadaj na rower i wpadaj do mnie :D

właśnie miałem po obiedzie gdzieś jechać póki nie pada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

boję się wystąpień publicznych zjadły mnie stres w telewizji zresztą aż takim geniuszem to też nie jestem.

szkoda, ale zawsze to jakiś pomysl jest, o to może konkursy radiowe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×