Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam i proszę o pomoc.


amstelek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim, myślę że nie znalazłem się tu bez powodu. Źle mi ze sobą, od dłuższego czasu, nie umiem sobie poradzić ze swoim życiem. Wszystko mnie przytłacza i nie umie znaleźć miejsca sobie w swoim życiu, zawsze byłem uważany za wesołka. Aż tu nagle czar prysł i nawet jeśli przy kimś mogę się wydawać człowiekiem który cieszy się ze wszystkiego jest to bardzo złudne. gdyż w sercu mam ból i jak zostaje sam ze sobą nie widzę wogóle sensu życia. Resztę opowiem w jakimś innym dziale chociaż nie mam pojęcia gdzie zamieścić swoje zwierzenia i problemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amstelek witaj :smile:
Właściwie to sama nie wiem jak się tu znalazłam ale jakoś do tego doszło cos to spowodowało że podświadomie chyba szukam bratniej dusz jakiegos zrozumienia albo zrozumienia tego co sie ze mna dzieje a czuję że cos dziwnego i to mnie przeraża. siedzę dziś w domu i łzy same mi lecą po policzku . czy czuję ulge sama nie wiem wiem jedno że przed nikim nie pokarze albo nie potrafie pokazać że chyba straciłam kontrole i nie wiem jak sie z tego podnieś ,ja po prostu nie mam siły!!! jak tak patrze z boku to chyba już mi się wyczerpały pomysły na to aby być szczesliwa. wiem jedno jak ktoś zapuka do drzwi jak zwykle powiem że jest ok będę wdzięcznie się uśmiechac i dawac dobra rady a co ze mna dlaczego boję sie pokazać że jestem taka słaba że tak naprawde to juz mi się chyba nie chce żyć. nie wiem czy oczekuje jakies pomocy może po tym co sobie tu popisze poczuję się lepiej. tylko wiem ze raczej nie i znowu oszukuję siebie i chyba innych.dlaczego w tym pokręconym życiu nie może być inaczej .nie wiem czy dobrze robie tu pisząc bo chyba potrzebowałeś wparcia a ja sie wtryniłam sory

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, miło że ktoś odpisuje, nieważne gdzie :). Myślę ze każdy z nas szuka akceptacji i zrozumienia, którego nie bardzo może dostać w życiu z różnych dziwnych powodów. Zagubienie, tęsknota, nuda, strach, lęk, a w moim wypadku nie bójmy się tego przyznać również często alkohol :/ wszystko naraz spada Ci na głowe i najchętniej to bym chciał żeby ktoś mnie wyłączył. Ot tak poprostu. Też mam takie wrażenie że to przez tą całą jesień tak się dzieje. Może trochę biało jakby się zrobiło to byłoby lepiej, już o słoneczku nie wspomnę :) pozdrawiam ciepło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×