Skocz do zawartości
Nerwica.com

pomocy! co mi dolega?


natalianatalia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

 

Bardzo proszę o pomoc, ponieważ nie wiem, co mi dolega...

Podejrzewam u siebie jakieś stany depresyjne, bądź nerwicowe.

 

Kilka razy już miałam takie napady, w ciągu kilku sekund zmieniało mi się całe życie. Ale to trwało bardzo szybko, po kilku dniach dochodziłam do siebie, a w zasadzie po tygodniu bądź dwóch już całkowicie było normalnie. Po prostu czułam strach... Brak apatytu, budzenie w nocy kilka razy, wczesne wstawanie, ciągłe kołatanie serca, brak zainteresowania, ale jakoś potrafiłam sobie z tym poradzić. Walczyłam ze sobą, ale dawałam radę, tzn. po prostu nie dopuszczałam do siebie tych myśli i po kilku dniach wszystko samo przechodziło.

Teraz jest znacznie gorzej, mimo że powtarzam sobie ciągle, że już niejeden taki atak miałam, to zawsze z tego wychodziłam. Wiem, że tak jakby sama się w to wpędzam, ale teraz to tak bardzo przejęło kontrolę nad moim życiem, że jestem zrozpaczona, to jakiś koszmar... Tak bardzo chciałabym być szczęśliwa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj na forum. Tutaj Cię nikt nie zdiagnozuje. Od tego jest lekarz. Tutaj jedynie możesz szukać jakichś wskazówek jak sobie z tym radzić. Czy te "złe dni" przychodziły bez wyraźnych powodów, czy były może napędzane sytuacją zewnętrzną?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natalianatalia, Mam to samo. Egocentryzm i wrażenie wmówienia sobie choroby. Wydaje mi się nawet że sama wywołuje ataki żeby uniknąc czegoś tam. I tak w koło. Idźmy do psychologa, obydwie.

Tak wgl to żółwik imienniczko :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć

Ja bym Ci radziła udać się do psychiatry a następnie do psychologa .Bo jeśli zaczniesz sobie wkręcać to możesz niezły bicz na siebie ukręcić -wiem to po sobie.Ja nie umiałam przestać i w rezultacie jestem zawładnięta przez nerwica do tego czepia sie depresja .I bez leków nie bylabym w stanie funkcjonować a z lekami przynajmiej ciut łatwiej .Pozdrawiam :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem tak: w momencie kiedy weszłam na to forum to wszystko się zaczęło...

czyli generalnie wmówiłam sobie chorobę... teraz już jestem tego pewna. I trochę się w tym wszystkim zaplątałam...

Piszesz o tym już w drugim wątku.

Jak można sobie wmówić chorobę? Jaką chorobę?

Widocznie masz tą trudność, że jesteś podatna.

Może masz skłonności hipochondryczne? Te też się leczy.

No, albo może rzeczywiście.....unikaj takich miejsc , jak te.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natalianatalia, A w innym znów wątku piszesz tak:

Ale znalazłam Wasze forum, przeczytałam wiele wpisów, które na prawdę podniosły mnie na duchu. Te stany lęków, strachu pojawiają się tylko i wyłącznie w naszej głowie! Więc powtarzam sobie, że skoro pojawiły się w mojej głowie same to i same znikną!!!

post698354.html#p698354

To zdecyduj się w końcu bo zamęt wprowadzasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×