Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zespół serotoniczny


anona

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Nie wiem gdzie mam się zwrócić o pomoc, a na wizytę do lekarza niestety będę musiała poczekać. Od roku zmagam się z nerwicą lękową, przechodziłam duszności, silne nerwy itd. dostałam rok temu lexapro i przyjmowałam 15 mg na dobę. Wszystko było dobrze, pod koniec lipca zauważyłam spadek energii, nie wiem dlaczego ale od razu udałam się do lekarza - dostałam dodatkowo trittico 50 mg, czasami jadłam 75 mg, jadłam to przez 1,5 miesiaca coraz gorzej się czując, drgawki, omamy,halucynacje, podwójne widzenie ratowałam się mianseryną myśląc, że sobie po prostu znowu coś wmawiam - w końcu zemdlałam, po tej akcji natychmiastowo odstawiłam trittico, ale jadłam lexapro, poprawa przychodziła ale bardzo bardzo powoli, dalej dezorientacja, po 1,5 miesiąca od odstawienia trittico nerwy, niepokój, niemożność pozbierania myśli, ucisk w głowie, raziło mnie światło, ściany nie wiedziałam gdzie jestem, lekarze do których chodzę twierdzili, że sobie to wmawiam, w końcu zmniejszyłam dawkę lexapro do 10 ale też bardzo bardzo mała poprawa, nie wiedziałam dalej gdzie jestem, wczoraj zdecydowałam odstawiam całkiem lexapro przeszłam piekło - nerwy, niepokój, lęki ale dezorientacja mija, dzisiaj drugi dzień całkiem bez leku lekka dezorientacja, małe problemy ze skupieniem się - ale to, że pisze do tutaj już świadczy o tym, że jest o niebo lepiej, obawiam się, że miałam zespół serotoniczny, wiem, że nie mogę zejść od razu z leku, ale przy zespole serotonicznym chyba no nie mogę go brać skoro czuję, że powolutku dochodzę do siebie. Co robić, błagam o pomoc, proszę o szybką odpowiedź, kogoś kto choć trochę się na tym zna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anona, jeśli podejrzewasz, że to co się z Tobą działo mogło być związane z zespołem serotoninowym, musisz skonsultować to ze swoim lekarzem prowadzącym. Należy określić co tak naprawdę było przyczyną Twoich objawów i ewentualnie który lek mógł to wywołać oraz co robić by to się nie powtórzyło. Aby to stwierdzić MUSISZ iść do lekarza. Ja doświadczyłam zespołu serotoninowego i uwierz, że tutaj nie ma mowy o działaniu na własną rękę. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podstawowe pytanie: co za konował przepisał ci dwa leki zwiększające ilość serotoniny w mózgu? Te oba leki mają ze sobą interakcję, która może doprowadzić do wystąpienia zespołu serotoninowego. Odstaw ten drugi lek. Mogą wystąpić objawy odstawienne, ale przejdą w ciągu tygodnia. Jedna rada, nie radzę ci już leczyć się u tego lekarza. Chyba że tym razem podejmie odpowiednie leczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja odstawiłam trittico 1,5 miesiąca temu i od tamtej pory mój stan się polepszał, ale funkcjonowałam jak warzywko bez emocji bez niczego masakra jakaś, z dezorientacją z ogromnymi lękami brałam cały czas lexapro 15 mg, ale mój stan polepszał się codziennie o nie wiem 1/100 :/ lekarz powiedzial ze to niemozliwie te dwa leki nie mają interakcji a ja twierdzę, że jest inaczej :/ wczoraj nie wzięłam w ogóle lexapro mój stan na dzień dzisiejszy oceniam jeszcze na nie idealny, ale dezorientacja i lęki trochę minęły po prostu boję się, że tak nagłe odstawienie lexapro spowoduje jeszcze gorszy stan i nie wiem co robić, na razie drugi dzień czysta - czuję się lepiej, dochodzę do siebie, może po prostu to przetrwam jakoś i całkowicie to lexapro odstawię. wolę objawy odstawienne niż nie wiedzieć co się ze mną dzieje :/ :roll: czyli dobrze zrobiłam odstawiając trittico półtora miesiąca temu i teraz lexapro.

Jeśli pozwolicie będę tutaj pisać co i jak ze mną, daje mi to duże poczucie bezpieczeństwa. Na razie ciągle mam głowie myśli, że znowu pojawią sie duszności tralalala, mam lekką dezorientację i niemożność pozbierania myśli, ale jest coraz lepiej.

Porzucam lekarza na nfz 22ego dopiero jestem umówiona na wizytę do Pani doktor która właśnie pozowliła mi wyjśc z depresji dzięki lexapro czułam się przez rok czasu świetnie, pokochałam ten lek całym sercem, szkoda, że trittico pogłębił jego działanie, przez co musiałam nagle to lexapro odstawić. Dochodzę do siebie, choć niesamowicie się boję.

Mam schowaną gdzieś głęboko mianserynę w razie w. Ale mam nadzieję, że nie będzie potrzebna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lekarz powiedzial ze to niemozliwie te dwa leki nie mają interakcji a ja twierdzę, że jest inaczej :/

 

Mi też tak mówiono, dopóki nie wystąpiły pewne objawy... Sprawdziłem i leki miały interakcje. Na jakiej podstawie ci lekarze twierdzą, że te leki nie mają pomiędzy sobą interakcji? Mnie leczyła "lekarka", która ma 20 parę lat, więc fakt, cóż ona może wiedzieć? To że nie ma żadnej praktycznej wiedzy i doświadczenia? W twoim przypadku sprawa jest o wiele prostsza - logiczne jest, że używając takich leków razem zwiększających lub zmniejszających poziom określonych neuroprzekaźników ich działanie jest PODWÓJNE I NIEBEZPIECZNE. Wniosek? Twój lekarz to konował bez sumienia i odpowiedzialności. Według takich lekarzy leki są bezpieczne w użyciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz czuję się prawie, że dobrze, 2 i pół doby od wzięcia całej jednej tabletki lexapro, boję się jutra, mogą wystąpić objawy odstawienne albo coś już, myślałam po prostu, że jak poczuje, że coś jest nie tak wezmę nie wiem chociaż ćwiartkę i tak powoli powoli wyrównam sobie poziom. Ale boję się strasznie :zonk:

 

-- 09 lis 2011, 08:20 --

 

W nocy zmieliły mnie straszne lęki, później przeszło i zasnęłam, dzisiaj wstałam rano zlękniona niesamowicie poczułam się jak rok temu kiedy nie wiedziałam co się ze mną dzieje, wzięłam 5mg lexapro jakieś 45 min temu i wow mogę sklecić zdanie, nie wyje jak bóbr, jestem jeszcze trochę nerwowa i kręci mi się w głowie, myślę, że po 3dniowej przerwie zespół serotoniczny już nie wystąpi. Zastanawiam się czy nie iść z marszu do tej doktorki co mam wizytę na 22ego dzisiaj zapytać o radę itd. zależy jak się będę czuła na razie no jestem strasznie przestraszona tym co się ze mną działo itd.

 

-- 09 lis 2011, 09:50 --

 

O wpółdo czwartej idę z marszu do lekarza, do tej co rok temu łaziłam, przecież mnie nie wyrzucą.

 

-- 09 lis 2011, 17:17 --

 

Udało mi się umówić na jutro na 9 10 :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×