Skocz do zawartości
Nerwica.com

TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)


jowita

Czy trazodon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

222 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy trazodon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      139
    • Nie
      65
    • Zaszkodził
      30


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 24.06.2022 o 20:35, DEPERS napisał:

Jak ja brałem 150mg wenli i 150mg trazo to moja partnerka chodzić nie mogła. Po trazo się chciało i ostro stał, a po wenli można było długo, a że ja wysportowany no to był ogień 😁

Dzięki za odpowiedź, a jak było z nastrojem i lękiem? Odczułeś może też więcej energii?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zburzony napisał:

Dzięki za odpowiedź, a jak było z nastrojem i lękiem? Odczułeś może też więcej energii?

Trazo to SARI niczym prawie się nie różni od SSRI, jedyne co po nim jest to raz, że ochota na sex i dwa,  że są możliwości bo staje lepiej niż po viagrze. No, ale sedował mnie okropnie, zatykał nos, gardło i brzuch po dłuższym czasie bolał. Na depresję to słaby. ja brałem najwięcej 150 mg, ale fizycznie mnie katował więc nie było mowy o zwiększeniu dawki. Na lęki to nie wiem, ale pewnie ta sedacja by je tłumiła. Mam jeszcze opakowanie w domu i czasami mam ochotę jeszcze na niego wskoczyć, choćby dla tego sexu mmmmm. Kochanie nie z tej ziemi, po czym? Po dobrej chemii😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to możliwe ze sex jest taki zajebisty jak mówisz, ze była ciągła sedacja? :D ja to swojej za cholerę nie umiem namówić/poderwać przez ta zamule, gdzie wcześniej to nie było żadnym problemem 😛 dodatkowo moja mówi, ze mi się zapach ciała zmienił na trazo 😕 brałeś XR czy CR? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Lekowygosc napisał:

Jak to możliwe ze sex jest taki zajebisty jak mówisz, ze była ciągła sedacja? :D ja to swojej za cholerę nie umiem namówić/poderwać przez ta zamule, gdzie wcześniej to nie było żadnym problemem 😛 dodatkowo moja mówi, ze mi się zapach ciała zmienił na trazo 😕 brałeś XR czy CR? 

CR. Sedacja była, ale ochotą na sex też 😊 zapach może się zmienić bo z potem zapewne jakieś metabolity się wydobywają

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, zburzony napisał:

@DEPERSja miałem 2 podejścia do trazodonu i rezygnowałem przez dziwną złość i agresję którą powodował, no i zatykał nos jak wspomniałeś. Ale spało się dobrze a teraz znów mam z tym problem.

Trazodon jakoś na adrenalinę wpływa, stąd agresja. Na sen to mirta dobra mmmm mniam 😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałem wersję o natychmiastowym uwalnianiu i ciężko trochę było wstać rano i była zamułka parę godzin ale potem to mijało i czułem tą dziwną złość na wszystko, pamiętam że dziwiło mnie wtedy że lek tak szybko daje efekty, bo oprócz tej złości była też większą pewność siebie. 

 

@DEPERSwłaśnie z mirtazapiną mam ten problem ze ona powoduje u mnie lęk od początku, dwa razy też próbowałem ale nie daję rady. A szkoda bo tyle się naczytałem o miksie wenli z mirtą.

Edytowane przez zburzony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem odstawić trazodon 🙂 przedwczoraj połówka 150 mg, a wczoraj nic. O dziwo spało się dobrze, bez żadnego problemu, ale już jakieś napięcie się w ciele pojawiło, wiec coś tam działało. Ktoś wie ile czasu trazo się utrzymuje w organizmie?

2 miesiące brałem 

Edytowane przez Lekowygosc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.06.2022 o 05:54, zburzony napisał:

dziwną złość na wszystko, pamiętam że dziwiło mnie wtedy że lek tak szybko daje efekty, bo oprócz tej złości była też większą pewność siebie. 

 

To przypomina takie złe odhamowanie. Ja bym się nie pisał na coś takiego. Nastrój powinien być ustabilizowany, według mnie właśnie chodzi o to, by tą drażliwość zmniejszać, a nie zwiększać. Też mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, że jak taka pewność siebie minie, to można mieć niemały zjazd po takim zastrzyku energii. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@MarekWawka01dzięki za odpowiedź, powiem ci że taki stan ma swoje plusy, bo oprócz tej złości jestem też pobudzony, nie siedzę już na tyłku albo leżę z nudów, cały czas muszę coś robić, ruszać się. Liczę na to że z czasem ta złość minie ale zostanie ta aktualizacja. Dobrze piszesz o tym złym odhamowaniu, tak to mniej więcej czuję, ale to tak 50/50 bezsensowna złość i pozytywna aktywizacja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do facetów, czy trazodon faktycznie komuś z was pomógł na problemy z erekcją, wynikające z brania antydepresantów? U mnie na razie ogranicza się to do tego że miewam poranne wzwody ale i tak muszę brać sildenafil żeby skutecznie coś zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Trazodon wzmaga libido przez pierwszy krótki okres, a później się normuje czyli ani nie pomaga ani nie szkodzi. Wychodzi na to, że sens jest go brać na dana dolegliwość jedynie bardziej doraźnie

Edytowane przez Hooded Spirit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kuiklinau

300mg absolutnie mnie nie usypiało, ani nie zamulało ale też i nie pobudzało.

 

Ale te dwa lata temu miałem bezsenność wywołaną jakimiś lekami i wszelkie nasenniacze na mnie nie działały.

 

Obecnie nie wiem czy by mnie nie zaczął usypiać, bo mam już ustabilizowany sen.

 

Na dawce 300mg miało się poczucie, że jest się na jakimś SSRI w wersji light.

 

Jeden z lepszych antydepresantów jakie brałem.

 

Edytowane przez Kuiklinau

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kuiklinaudzięki za odpowiedź, napisz jeszcze proszę czy te 300 mg jak brałeś to był jedyny lek wtedy czy łączyłeś z jakimś innym antydepresantem? Ja teraz biorę 150 mg i 225 mg wenlafaksyny, ciekawi mnie działanie 300 mg trazodonu, też uważam że to dobry lek, kolejny raz do niego podchodzę ale co ciekawe tym razem nie mam tych skutków ubocznych co wcześniej czyli zatkanego nosa i ciężkich poranków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Kuiklinau

Brałem tritico z jakimiś neuroleptykami. Lekarz przepisywał mi też wcześniej mixy tritico 150, ssri i neuroleptyk, ale ten dodatek trittico nic w sumie nie dawał.

Edytowane przez Kuiklinau

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Kuiklinau napisał:

300mg absolutnie mnie nie usypiało, ani nie zamulało ale też i nie pobudzało.

 

Ale te dwa lata temu miałem bezsenność wywołaną jakimiś lekami i wszelkie nasenniacze na mnie nie działały.

 

Obecnie nie wiem czy by mnie nie zaczął usypiać, bo mam już ustabilizowany sen.

Trazodon w takich dawkach jakoś tam wpływa na sen, ale słabiej. Tu akurat w przypadku działania nasennego najlepiej sprawdzają się dawki 25-50mg, bo wtedy jest najsilniejsze działanie sedujące. Na mnie dawka 150mg też nie działała nasennie, za to 50mg działało idealnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do osób, mających doświadczenie zarówno z trazodonem jak i kwetiapiną w działaniu nasennym. Jestem właściwie zmuszony do zrezygnowania z kwetiapiny, po kilku latach jej stosowania z powodu postępujących zaburzeń neurologicznych, w postaci nasilających się objawów ze strony układu pozapiramidowego (parkinsonizm). Poza tym za bardzo po niej przytyłem, a w połączeniu z kardiotoksycznym działaniem kwetiapiny, nie rokuje to najlepiej.

Pytanie brzmi, czy trazodon w maksymalnej dawce nasennej 100 mg, jak wskazują badania, bądź niższej, jak wskazują opinie użytkowników, jest w stanie, w miarę skutecznie zastąpić 100 mg kwetiapiny? Czy nawet nie ma sensu porównywać tych leków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Fobic napisał:

Pytanie brzmi, czy trazodon w maksymalnej dawce nasennej 100 mg, jak wskazują badania, bądź niższej, jak wskazują opinie użytkowników, jest w stanie, w miarę skutecznie zastąpić 100 mg kwetiapiny? Czy nawet nie ma sensu porównywać tych leków?

Brałam oba i mnie osobiście Ketrel ścinał za czasów jak jeszcze działał na mnie, przy trazodonie tego nie ma. Z tym, że na mnie nasennie trazodon działa w dawce max 50mg, wyższe dawki już nie dają takiego efektu, no i dla mnie trazodon działa łagodniej. Ketrel jak wzięłam to po pół godziny-godzinie musiałam się położyć spać, bo nie dawałam rady. W przypadku trazodonu nawet jak go wezmę, miną np. 2h a nie chce mi się jakoś ewidentnie spać, to jak się położę to i tak zasnę po chwili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba właśnie ta, wręcz "agresywność" w działaniu kwetiapiny, daje w moim przypadku lepszy efekt nasenny niż wiele innych leków.

 

Zastanawia mnie kwestia dawkowania trazodonu, bo jak twierdzisz im mniej, tym mocniej usypia. Z takimi opiniami spotkałem się również np. w przypadku mirtazapiny.

O ile jednak działanie nasilające się w zakresie 25-100 mg, mogę zrozumieć jako np. odpowiednie nasycenie receptorów odpowiedzialnych za sedację, podczas gdy wyższe dawki włączają jedynie dodatkowe mechanizmy przeciwdepresyjne/lękowe, tak o odwrotnym mechanizmie nie słyszałem, ale żeby nie było, że się czepiam 🙂

 

- wg ang. wikipedii: "Trazodone is used at low doses in the range of 25 to 150 mg/day for insomnia."

- wg pierwszej lepszej ang. strony o tematyce medycznej:

Trazodone Dosage for Sleep

When prescribed for sleep, trazodone can be taken at several doses:

  • The starting dose is usually 50 mg to 100 mg dose at bedtime.
  • If needed, the dose can be increased to up to 200 mg at bedtime.

Off-Label Trazodone Uses and Dosage

  • Insomnia, at a dose of 25 mg to 100 mg before bedtime

W ulotce Trittico także piszą o zakresie 75-150 mg, więc widocznie można trochę z tymi dawkami poszaleć w razie konieczności. Może być jednak też jak piszesz, że powyżej 50 mg działanie nie u każdego się nasila.

 

Zrobię chyba w ten sposób, że zmniejszę kwetiapinę do 50 mg i włączę trazodon od 25 mg, stopniowo zwiększając dawkę w razie konieczności. Gdyby 25 mg załatwiło robotę byłbym w siódmym niebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Fobic napisał:

O ile jednak działanie nasilające się w zakresie 25-100 mg, mogę zrozumieć jako np. odpowiednie nasycenie receptorów odpowiedzialnych za sedację, podczas gdy wyższe dawki włączają jedynie dodatkowe mechanizmy przeciwdepresyjne/lękowe, tak o odwrotnym mechanizmie nie słyszałem, ale żeby nie było, że się czepiam 🙂

Mówię na swoim przykładzie i tego co mi lekarze mówili. Brałam 75-150mg i potrafiłam całą noc nie spać (a wręcz zdarzało się to notorycznie). Brałam 25mg i spałam, później 50mg i też spałam i ta 50 działa do dziś, czyli już ponad rok i nie do końca jest to kwestia samego organizmu, bo raz zapomniałam wziąć i męczyłam się do 4 nad ranem z zaśnięciem 🤷‍♀️

Ja jak mi lekarz zaproponował trazodon na sen w szpitalu, to moją pierwszą reakcją było, że nie chce, bo brałam i nie działał. Dopytał w jakich dawkach, jak usłyszał o wyższych, to powiedział, że właśnie mała dawka działa najlepiej sedująco. W moim przypadku się zgadza.

Czyli wychodzi na to, że rzeczywiście coś w tym musi być, ale tak samo jest z kwetiapiną. Mniejsze dawki stosuje się nasennie, wyższe jakoś tam regulują sen, podobnie jak trazodon, ale działania stricte nasennego nie mają. 

Z tym, że przy tak małej dawce trazodonu praktycznie odpada działanie p/depresyjne, a p/lękowe jest znikome.

 

A i jeszcze trazodon wychodzi przy takich dawkach jak za darmo. Ja przy 50mg kupowałam opakowanie 60 tabletek 150mg. Całe opakowanie wystarczało mi na pół roku, a kosztuje bez refundacji 20zł, a z refundacją 15zł.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×