Skocz do zawartości
Nerwica.com

TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)


jowita

Czy trazodon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

222 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy trazodon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      139
    • Nie
      65
    • Zaszkodził
      30


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie kochani,

Czytam ten temat od dluzszego czasu, pomyslalam ze tez napisze i poprosze Was o rade poniewaz jestem juz zalamana, nie wiem co robić.

9 dni temu pierwszy raz w zyciu odwiedzilam psychiatre i dostalam pierwsze leki psychotropowe. Oroes 10mg rano (przez tydzien pol tabletki), Trritico 75mg dwie godziny przed snem (1/3 przez tydzien, co tydzien zwiekszac do calej tabletki)

Stwierdzil gleboka depresje, problemow z zasypianiem czesto nie mialam, ale wybudzalam sie o czym powiedzialam. Największy klopot sprawia mi brak koncentracji, doslownie zerowa czy to na filmie czy na książce... Wszystko co kiedys sprawialo mi radosc stalo się dla mnie powodem do smutku, lez, zalamania... Przezylam sporo, nagromadzilo sie to I chyba za pozno z tym przyszlam do lekarza. Do tego ogromna samotnosc i brak mozliwosci rozmowy z kimkolwiek tez pewnie zrobil swoje.

Psychiatra bardzo sie zdziwil jak do niego zadzwonilam po dwoch dniach mowiac ze mam drzenie miesni, machanie noga, niepokój, kolatanie serca, i brak snu! Jadlowstret tez sie pojawil z czego sie nawet cieszylam (Hashimoto i nadwaga) Absolutnie nie moglam zasnac, cala pierwsza noc w sufit... Druga noc ciut lepiej ale zasnelam dopiero po dwoch godzinach, jak obudzilam sie rano po ok. 5 godzinach snu nie moglam juz zasnac z czym nigdy wczesniej nie mialam problemu.

Zalamka. Psychiatra kazal odstawic Oroes do 20stego czerwca, a Trittico kazal zwiekszyc do 2/3.

Z zasypianiem nadal mam ogromny problem. Po tych tabletkach nawet nie ziewne, ale przesypiam caly czas jak juz zasne. Od wczoraj jestem zdrazniona (to malo powiedziane), placz na przemian ze smutkiem. Nie mam wogole powodow do usmiechu, niewychodzila bym z pokoju i na nikogo najchetniej bym nie patrzyla... Mialam juz tak czasami. Pamiec i koncentracja zerowa. Mam jakies tez dziwne mysli, leki, nie duze ale poprostu czuje sie zle... Fizycznie tez nie mam sily. Jestem w trakcie robienia prawa jazdy i szukania pracy. Przeraza mnie to juz wszystko. Blagam Was o pomoc co Wy radzicie mi zrobic? Dzis jiz chyba nie wezme tego Trittico bo to moze przez niego to wszystko :(

Tez mam ogromne obawy przed przytyciem. Na czym polega tycie po lekach psychotropowych? Ma sie apetyt czy to cos w stylu "tycie z powietrza"? Mam 26 lat a odechcialo mi sie juz wszystkiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tycie od leków występuje głównie na skutek zatrzymania wody w organizmie, zmian metabolizmu i zwiększenia apetytu. Zaskoczyłaś doktora nietolerancją escitalopramu, ale takie efekty mogą wystąpić u osób z wrażliwym układem nerwowym. Pewnie lekarz dołączy potem jakiś inny lek. Na razie nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać i obserwować sufit ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W depresji z bezsennością i pobudzeniem z lekiem antydepresyjnym na początku przynajmniej włącza się benzodiazepinę. Potem, jak lek zaczyna działać, benzo się zazwyczaj odstawia. To bardzo ułatwia funkcjonowanie w chorobie. Trudno powiedzieć czy masz brać trittico. Zawsze możesz zmienić lekarza na takiego, który inaczej poprowadzi leczenie. Może odstawienie esci było błędem, tak samo jak nie włączenie benzodiazepiny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj nakłada się na siebie kilka rzeczy. Wejście na antydepresant-> teraz odstawianie-> problemy psychiczne. Mam tu głównie na myśli Oroes (esci) bo to dość silny lek i może dawać takie objawy.

Trittico gra tutaj na pewno dalsze skrzypce. Jest słabsze od esci i nie jest SSRI tylko SARI. Powinien pomagać przy bezsenności. Działa dość szybko. Ale przy takich objawach jak zgłaszasz wywołanych innym silnym lekiem ten lek po prostu może nie dawać rady. Jeśli nie masz nic innego na sen to pobierz to trittico do tej całej tabletki. Ten lek nie ma takiego wyraźnego działania. Czasem potrzebna jest dawka 150mg. A ty masz zapisane 75mg na które etapowo masz wchodzić. Decyzja jaką podejmiesz nie powinna być pochopna, leczenie wymaga wiele siły i samozaparcia.

Do tego to są Twoje pierwsze leki. Na wszystkie psychotropy możesz reagować mocno. Ale masz szanse szybko sobie pomóc, bo leki są szeroko dostępne i jak trafisz na dobry powinien dać równowagę.

Ja na przykład widziałbym tutaj zestaw 37,5 wenlafaksyny ER i na początek 10mg mianseryny na sen (ewentualnie zwiększając max 30mg). Do tego jakieś benzo długo działające. Niestety wenla jest jeszcze silniejsza i może dawać nieprzyjemne objawy podobne do esci, nawet taka mała dawka. Ale jest pomocna przy takich zaburzeniach jak zgłaszasz. To tylko taki rzut na sprawę. Nie sugeruj się tym za bardzo. Z tym tyciem i puchnięciem może być problem. Te leki to powodują, niestety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Neko1, co do działania antydepresyjnego trazodonu to po swoim doświadczeniu mogę napisać tyle, że to jest bardzo dobry antydepresant dla ludzi, którzy czują się relatywnie w normie(jako przyjmijmy np. przeciętny/ lekko ponadprzeciętniy poziom samopoczucia polaków), i kręcą się wokół ludzi - przynajmniej to drugie. Ale bardzo dobra zaleta trazodonu to to, że w moim przypadku nie miał żadnych skutków ubocznych (poza początkową sennością po wstaniu z łóżka, i, że działa bardzo naturalnie w porównaniu np. do paroksetyny - (chemia jak ch.uj, już wolę mieć mocną depreche niż się uśmiechać sam jak debil do siebie, i się czuć chujowo mimo wszystko)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3 Jest jakiś lek którego nie testowałeś?

 

mhrps,

Tak.

I zapewne jest ich dziesiątki .

Jedyny związek , który mnie interesuje , a którego nie mogę zdobyć to KETAMINA . Moje koty juz to brały , a ja ich Napoleon gówno !!!

Czy jest Tu na tym Forum jakiś znerwicowany , z depresją weterynarz , co by mi "doradził" . Na Boga !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę Trittico od 5 tygodni, przez 4 tygodnie dawkę 75mg, teraz zwiększona została do 150 bo z zasypianiem i tak problem pozostał - z 4-5 godzin w łóżku leżę zanim zasnę (na plus wyszło to że nie przebudzam się w nocy gdy normalnie zdarzało mi się to 3-4 razy w nocy i śpię nareszcie równe 8 godzin). Z pobudkami nie było problemu, czułem się dobrze przez te 4 tygodnie, tylko teraz po zwiększeniu dawki do 150 z zasypianiem dalej problem pozostał, nic się nie zmieniło oprócz tego że rano jestem okropnie zamulony, głowa boli, słabo się czuję. Przy 75 takich problemów nie było i przy 2/3 150 też (bo przez pierwsze dni łamałem, tak jak lekarz zalecił). I teraz nie wiem czy nie warto wrócić do tej 2/3 150 przed snem żeby było okej, jak myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kochani,

Po Trittico i Oroesie trafiłam do szpitala. Nie wytrzymywalam już sama ze soba... Wiecznie bylam zalana potem, uczucie szalejacego serca w środku nasilalo sie z dnia na dzien... Psycho dalej sie upieral ze mam je brac... No i bralam az ktoregos dnia przyjechalo pogotowie cisnienie 200/140 puls 120. Gdzie nigdy w zyciu nie mialam nadcisnienia. Dopiero po 4 dniach od odstawienia tych trucizn poczulam sie lepiej, nadal poce sie strasznie, momentami czuje bicie serca, ale nie jestem juz tak nabuzowana wsciekloscia,od czasu do czasu odczuwam lekkie skurcze ciala... To co za mna zrobily te leki to brak slow. Teraz jestem pewna ze te tabletki by mnie wykonczyly. Psychiatrze podziekowalam ozieble za taka pomoc i jeszcze skasowanie mnie za wizyte 100zl. Rodzinna przepisala mi Hydroxyzyne (przepraszam pewnie zle napisalam) troche mnie wyciszaja. Nadal jestem przerazona brakiem koncentracji, pamieci i checi do czegokolwiek :( jak zaufac jakiemus lekarzowi teraz...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam . Czy ktoś brał Trittico rano ? Mi lekarz przepisał 50 mg ( 1/3 z 150 ) na lęki , na wieczór biorę 200 mg . Niestety ale pregabalina ( Egzysta ) powoduje u mnie problemy gastryczne i dlatego nie mogę brać , stąd pomysł z Trittico . Po nocy mam straszne wory pod oczami , po dawce porannej łapie mnie zamuła . Czy to minie z czasem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam . Czy ktoś brał Trittico rano ? Mi lekarz przepisał 50 mg ( 1/3 z 150 ) na lęki , na wieczór biorę 200 mg . Niestety ale pregabalina ( Egzysta ) powoduje u mnie problemy gastryczne i dlatego nie mogę brać , stąd pomysł z Trittico . Po nocy mam straszne wory pod oczami , po dawce porannej łapie mnie zamuła . Czy to minie z czasem ?

 

Mam długie doświadczenie z trazodonem. Jest to lek bardzo skuteczny na lęki i bezsenność, ale tylko gdy przyjmujemy wieczorem.

Dawka poranna 50 mg/rano jest wskazana tylko w przypadku, gdy masz wyrobioną tolerancję (zazywasz lek min. 3 msce) i masz bardzo wysoki poziom lęku rano. W przeciwnym razie będziesz miał nagły spadek ciśnienia i silną sedacje.

 

Probowałem brać trazodon rano na początku leczenia. Efekt był taki, że myślałem, że zasnę idąc ulicą. Miałem spadek ciśnienia i byłem wyjątkowo senny.

Proponuję spróbować w dzień wolny od obowiązków i konieczności wyjścia z domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi lekarz wytlumaczył że zagrożenie jest gdy ktoś stosuje dawki 200-300 mg trazadon. Te nasenne nie kolidują.

Pozdrawiam

Mi lekarz wytlumaczył że zagrożenie jest gdy ktoś stosuje dawki 200-300 mg trazadon. Te nasenne nie kolidują.

Pozdrawiam

 

No u mnir nasenna to 150mg . Mozna laczyc 150mg? Z 20mg paro?

 

Tak samo lerivon nasennie u mnie to 90 mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem ten lek rok. Dobrze mi się spało, choć miałem często zatkany nos i to wkurzało trochę. Jednak strasznie mnie otępiał i ogłupiał ( jak większość leków nasennych) i musiałem odstawić. ALe spoko sprawdził się też na apetyt, bo go obniżał i na nim schudłem dość sporo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też trittico zatykało nos że az musiałem krople do nosa zażywac (krople Otrivin itp. są agonistami receptorów adrenergicznych alfa czy tam jakiś - już nie pamiętam dokładnie co powoduje skurcz naczyń krwionośnych w śluzówce nosa i udrożnienie nosa). Głupek psychiatra - Adam Perzyński z Lublina- próbował wciskać mi ciemnote że to nie trazodon zatyka mi nos..... do 30 minut po przyjeciu każdej dawki leku od razu ztykało mi nos i do późnego popołudnia dnia nastepnego nie mogłem w pełni oprzytomnieć - trazodon jest antagonistą tych receptorów alfa adrenergicznych co powoduje zatykanie nosa. Jak można być dr. psychiatri a nie wiedzieć jak leki działają. W lublinie jedna lekarka z tego samego szpitala pierdoliła mi że doxepin nie dziala antagonistycznie na receptor histaminowy H1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Od 6 m-cy biorę paroksetynę (40mg teraz)

W związku z problemami ze spaniem dostałem trazadon.

Biore go od 11 dni i od kilku dni coraz gorzej się czuję.

Lęki 2 dni temu wróciły, mięśnie napięte, problemy z myśleniem, wysławianiem się, otępienie, problemy z wysiłkiem fizycznym (mocne pulsowanie całego ciała - głowa najmocniej - po wysiłku).

Czy te objawy mogą minąć za jakiś czas ?

Czy od razu skonsultować z lekarzem.

W tej chwili biorę 100mg godzinę przed spaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biore trittico 75mg już od dawna.Łykam około 20 minut przed położeniem się do łóżka,chwilę czytam i zasypiam.Nie mam żadnego problemu z przebudzeniem i rano jestem rześka i wyspana. Czasem budzę sie w nocy ale bez trudu po paru minutach zasypiam.Dawniej brałam stilnox i różne inne usypiacze ale mnie otumaniały.Jeżdżę autem do pracy więc nie czułam się po nich bezpiecznie za kierownicą.Według mnie to bardzo dobry lek.Leczę depresję i trittico łączę z asertinem.Oczywiście asertin rano biorę.Te dwa leki ustabilizowały moją chorobe i jestem w całkiem niezłej formie.Warto sprawdzić ten lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę 150 mg przed spaniem, z rana boli mnie głowa, poza tym mam różne dziwne sny, ale to mi nie przeszkadza, innych skutków ubocznych nie zauważyłem. Da się coś z tym bólem głowy zrobić czy trzeba przetrwać ? I jaki lek ewentualnie można dorzuć do tego na ogólne takie znerwicowanie, chodzi mi, że przy stresie mi ręce drżą, mam póki co propranolol.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×