Skocz do zawartości
Nerwica.com

Inni mogą .


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

Dlaczego , ja jak inni ludzie w moim wieku nie mogę rozmawiać na poważne dorosłe tematy ? Dlaczego pisząc do 40 letniej koleżanki ( inna strona ) zadaję jej durne pytanie co by było , gdyby to Hitler wojnę wygrał .Pytam w realu znajomych czy lubią horrory . To są tematy dla 14 latka , nie dla faceta w wieku lat 34 .Ale ja nie umiem inaczej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie masz własnej rodziny stąd nie dotyczą Cię problemy, że dziecko ma własnie rotawirusa, a drugie przyniosło ze szkoły jedynkę, a żonie wykryli guza na piersi itd itp. W pewnym wieku zycie singli i osób zamężnych zaczyna się straaasznie róznic.

Ja myślę, że ważniejsze jest to czy Ty sam czujesz się dobrze interesując się horrorami itd.

Mnie by to pytanie o Hitlera nie dziwiło pod warunkiem, że miałbyś sam na ten temat jakieś wlasne przemyslenia, a nie tylko oczekiwał odpowiedzi.

I naprawdę - o ile postępujesz moralnie to reszta jest tylko kwestią tego czy Tobie samemu z sobą dobrze. Jeśli tak - być może masz oryginalną osobowość i wszystko. Jeśli nie - zawsze możesz pójść do psychologa/psychoterapeuty/księdza/ jakiegoś innego doradcy.

Jeśli uważasz,żeTwoje pytania są głupie i brak CI wiedzy, to możesz więcej czytać, oglądać programy popularnonaukoe, zapisać się do jakiejś szkoły czy na kurs.Tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk,dramatyzujesz nie powinieneś się martwić nie masz czym zapewniam,gadam o byle czym o wszystkim i o niczym nawet do głowy by mi nie przyszło przejmowanie się tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, czy jest tak,że pod wpływem stresu,napięcia,skrępowania stajesz się "głupkiem"?

Dla mnie to bliskie,znam to z autopsji i wiele osób takich znam.

Jeśli to pasuje do Ciebie poszukaj pomocy psychologa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się zastanawiam, czy zależy Ci wtedy na odpowiedzi czy może zaczynasz od takich pytań, bo boisz się ciszy i chcesz mówić cokolwiek, niż nie mówić wcale.

zgodzę się z tym,że to może być przyczyna.

 

 

detektywmonk

Na ile pasuje to do Ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego , ja jak inni ludzie w moim wieku nie mogę rozmawiać na poważne dorosłe tematy ?

Tylko nie próbuj udawać ;-) poważnego.

Daj sobie spokój z "poważnymi, dorosłymi tematami" :D, na co to komu, ludzie rozmawiają o tym co ich dotyczy, o pracy, rodzinie, planach, chorobach, rozrywkach, nikt się za bardzo nie sili, żeby wychodzi 'dorosło' i poważnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DetekrywMonk, ja tam mam podobnie jak Ty. Czasem zadaję durnowate pytania ni z gruszki ni z pietruszki w stylu: Lubisz chomiki? A wolisz je od szczurów? Często też nagle wybucham gromkim śmiechem, zdawałoby się zupełnie bez powodu. Kiedy osoba przebywająca w moim towarzystwie pyta mnie, z czego się śmieję, nie chcę powiedzieć, bo wiem, że ją nieszczególnie będzie śmieszyć sposób w jaki miesza herbatę albo trzyma dłonie w kieszeniach... Z tego powodu parę osób zarzuciło mi infantylizm i nieadekwatne zachowanie, ale tym to akurat najmniej się przejmuję. Ja to rozumiem jako wyładowanie wewnętrznego napięcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kornelia_lilia, dlaczego "dziwaka"? Temat jest bardzo konkretny. :D Ja też mam kłopoty z rozmawianiem z kimś "o niczym". Nie umiem, po prostu nie umiem i zawsze boję się takich rozmów zarówno w realu jak i rozmów wirtualnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sabaidee, gdyby mnie się taka sytuacja przytrafiła, pomyślałabym, że koleś jest mocno pokręcony. Tematy neutralne, uniwersalne zawsze są ok, ale ja zawsze preferuje temat dotyczący obu rozmówców, aby w jakiś sposób się zbliżyć do tej osoby. Ktoś kto ma szeroką wiedzę, raczej nie powinien mieć brak tematów do rozmów. Chyba, że się uważa, iż gadanie o pogodzie czy rozbudowie marketu jest na niskim poziomie. Ja o byle czym mogę gadać godzinami, jeśli czuję się swobodnie w obecności tej osoby.

 

-- 09 lis 2011, 14:12 --

 

Sabaidee, gdybym ja Cię spotkała byłoby 100 pytań do ... Jacka :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sabaidee, Tematy neutralne, uniwersalne zawsze są ok,

No dobra, ale co to są tematy "uniwersalne"? Nigdy tego nie potrafiłem pojąć. Czy to są takie rozmowy jak w Dzień świra w pociągu? :D Wiesz, bardzo często kiedyś wchodziłem na czat na WP. Nigdy się nie zdarzyło, abym to ja kogoś zaczepił. Zawsze czekałem aż ktoś mnie zaczepi. W dużej części ta rozmowa wyglądała mniej więcej tak:

- cześć

- cześć, o czym pogadamy?

- możemy o wszystkim

- potrafisz rozmawiać o wszystkim?

(W myślach: bo ja nie potrafię.)

- no jasne!

- to może pogadajmy o cywilizacji Nabatejczyków w Jordanii

- hahaha... może inny temat rzucisz

- hm, to może o malarstwie Delacroix na tle innych romantyków francuskich

I tu rozmowa się zwykle kończyła, a ja po miesiącach takich rozmów doszedłem do wniosku, że z osobami, które deklarują, że można z nimi rozmawiać "o wszystkim" można rozmawiać jedynie "o niczym".

 

Sabaidee, gdybym ja Cię spotkała byłoby 100 pytań do ... Jacka

Już się cieszę. Uwielbiam być przesłuchiwany. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sabaidee, gdybym ja Cię spotkała byłoby 100 pytań do ... Jacka
Już się cieszę. Uwielbiam być przesłuchiwany. :D

A widzisz, ja uwielbiam przesłuchiwać. Bo ja gliną chciałam być :(

Dla mnie temat uniwersalny to taki, który dotyczy bezpośrednio czy pośrednio ogółu społeczeństwa. Malarstwo francuskie takowe dla mnie z pewnością nie jest. Wiadomo, inaczej się poprowadzi rozmowę ze starszą panią, a inaczej z rówieśnikiem. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytanie. T

Ja np. wolę real, nigdy nie czatowałam, nie jestem zwolennikiem tej formy kontaktów interpersonalnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, inaczej się poprowadzi rozmowę ze starszą panią, a inaczej z rówieśnikiem.

A dlaczego? Z garbatym też się inaczej rozmawia? Czyżby ze starszą panią można było rozmawiać przede wszystkim o tym co ją strzyka i w którym boku? Ja zawsze buntowałem się przed takimi sztucznymi podziałami. Jednym z dobrodziejstw Internetu jest dla mnie to, że na "dzień dobry" każdy nie ma twarzy, nie ma wieku, nie ma zasobności portfela. Wszyscy są rówieśnikami i to jest dla mnie cacy. I zawsze czuję duże rozżalenie wtedy, gdy rozmowa jest ciekawa i budująca do czasu, gdy ktoś spyta o wiek, bo "ze starszym panem trzeba rozmawiać inaczej". I żeby nie było: to działa w dwie strony. Ja nie szukam przygód w Internecie i zawierając jakąś znajomość w Internecie zupełnie mnie nie interesuje ile ktoś ma lat, jak wygląda, ile ma wzrostu, w talii i biuście, gdzie mieszka i jaką ma brykę. Oczywiście przynajmniej jakiś orientacyjny wiek rozmówców wychodzi z kontekstu. Miałem trochę takich internetowych znajomości i nigdy, przenigdy nie zabiegałem o jakąś fotkę czy wspomniane informacje, bo jest mi to naprawdę obojętne, a nawet przypuszczam, że w pewnym sensie przeszkadzało by mi to w odbiorze. Interesuje mnie wyłącznie to co ktoś ma w głowie i w sercu, a cała reszta jest dla mnie zupełnie nieważna.

Wracając do 100 pytań do... to żeby sobie nie pochlebiać chciałbym spytać o jedno. Czy uważasz mnie za ciekawego rozmówcę, czy tak masz w stosunku do każdego, a może jakieś podejrzenia Ci chodzą po głowie? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego? Z garbatym też się inaczej rozmawia? Czyżby ze starszą panią można było rozmawiać przede wszystkim o tym co ją strzyka i w którym boku?

Rozmowa powinna być prowadzona na temat, który interesuje zarówno mnie, jak i interlokutora.

Ja zawsze buntowałem się przed takimi sztucznymi podziałami.

W dzisiejszych czasach, w dobie mass mediów, wszechobecnego internetu takie 'sztuczne podziały' chyba się zacierają.Choć, którą babcię można podpytać o iPad'a? Chyba prędzej o przepis na pierogi. Ja w tym nie widzę nic złego. Dostosowuję rozmowę do rozmówcy, aby obie strony były zadowolone z jej przebiegu.

Ja osobiście wolę wiedzieć z kim rozmawiam, to się tyczy także przedziału wiekowego. Choć nie wiele mam takich wirtualnych znajomości i podchodzę do nich z dystansem.

Wracając do 100 pytań do... to żeby sobie nie pochlebiać chciałbym spytać o jedno. Czy uważasz mnie za ciekawego rozmówcę, czy tak masz w stosunku do każdego, a może jakieś podejrzenia Ci chodzą po głowie? :D

Nie uważam każdą napotkaną osobę za kogoś wybitnie ciekawego, tym bardziej osobę, którą znam tylko z netu. Nie potrafię udzielić odp. na Twoje pytanie. Z pewnością się wyróżniasz spośród innych użytkowników forum i tu mi nie chodzi o wiek.

Kilka napisanych postów danej osoby nakreśla jakiś obraz tej osoby, ale ja do tego typu znajomości patrzę z przymrużeniem oka. Bowiem, jaką mam pewność, czy to, co napisane jest szczerą prawdą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Choć, którą babcię można podpytać o iPad'a? Chyba prędzej o przepis na pierogi. Ja w tym nie widzę nic złego.

Złem jest popadanie w schematy. Przecież na "dzień dobry" nie wiesz czy z tą babcią na temat iPada możesz porozmawiać czy nie. Oceniasz to po wyglądzie. Większość złodziei zupełnie na złodziei nie wygląda. Obejrzałem sobie ostatnio posiedzenie naszego Sejmu i posłuchałem. Wszyscy wyglądali na uczciwych, a tam połowa to złodzieje. Gdyby ktoś czuł się urażony to od razu odszczekuję: POŁOWA NASZYCH POSŁÓW TO NIE SĄ ZŁODZIEJE.

Ja osobiście wolę wiedzieć z kim rozmawiam

A co czyni nas, że jesteśmy tym, a nie kim innym? Opakowanie? Nic bardziej złudnego. Kłamać można zarówno w realu jak i w świecie wirtualnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×