Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czeeść! Myśli?!


Rindpvp

Rekomendowane odpowiedzi

Mam na imię Karol mam 17 lat i w czerwcu tego roku miałem stany lękowe (pierwszy skonczył się karetką bo miałem stan paniczny a drugi przeleżałem w drgawkach w łóżku obok mamy, miesiąc później). Co mi jest? Nie byłem u psychiatry, nie ma miejsc. Jednak byłem u psychologa, chodze tam na terapie behawioralno poznawczą. Wierze że mi sie uda wyjść z tej nerwicy oraz np. derealizacji. Wytłumaczyłem sobie tak naprawde od razu że boje sie śmierci ale że to tylko lęk bo nic mi nie grozi realnego, nie wiem z czego to się bierze, przecież wiem ze 17 latek nie umrze na zawał serca ani od tak sobie. Wszystkie badania mam w porządku. Miałem ciężkie dzieciństwo jestem DDA (przez mamę), do 7 roku życia, potem wyprowadziłem się do ojca który mnie bił i nie pozwalał się widywać z matką która już wtedy nie piła i była super. Według mnie dużo emocji w sobie kryłem usłyszałem też to od neurologa, że ukryte uczucia wracają do nas z podwójną siłą, (jestem w okresie dorastania) Nie boję się chodzić sam (chyba że w nocy, bo mam myśli że upadne i nikt mnie nie zauważy oraz ze nie moge sprawdzić czy np. dobrze widze i nie mam zaburzeń wzroku). Staram się nad tym panować zdrowym rozsądkiem, ale zacząłem być bardzo czuły na punkcie organizmu czy hałasu. Na razie moim większym problemem jest jedna beznajdziejna uporczywa myśl (coś jak urojenie, którego się boje ze juz mi takie odczucie zostanie) mianowicie dociera do mnie że to co teraz robie , odczuwam, widzę, przeżywam trwa przez sekundę i nigdy do mnie nie wróci. Przed tą nerwicą nie miałem takich myśli więc mam nadzieję że to poprostu tego skutek i że jak się wylecze to to minie i będe patrzył na świat znowu tą samą piękną barwą. Myśl ta jest natrętna ale poprostu staram się ją przewijać albo tłumaczyć sobie że tak poprostu jest że to przemija jednak czuje sie w takich momentach dziwnie. Ćwiczę, nie zamierzam odebrać sobie życia mimo wszystko ;P Wierze że mi się uda jednak caly czas boje sie tej jednej myśli która zatruwa mi życie, no i oczywiścię lęki. Przepraszam za składnie ale się minimalnie śpiesze a chciałbym przeczytać jeszcze podpowiedzi i sugestie ;))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×