"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

[rob]

smutna48, jakos bedzie, wlasnie mialem napisac ze niechce mi sie juz zyc, a tu lzy staja w oczach jak czytam posty wyzej.

 

smutna48, sa ludzie dla ktorych warto zyc, ponoc kazdy niesie swoj krzyz, nikt nie dostal takiego ktorego niemoglby uniesc.

pisz na gg: 3241258

[Gość]

z tego co czytałem to alkochol nie uleczy a jedynie może pogłębić depresje takrze radził bym ostrożność Laughing

To najprawdziwsza prawda. Ja się chyba już powoli uzależniam

 

arzdy czymś zajęty a ja czasami nie mogłem znaleźć sobie miejsca, niby mi się chciało rozmawiać ale nie miałem oczym niepotrafiłem się skupić na rozmowie Mad

Nie jestem przekonana, czy to kwestia rozkojarzenia. A może za bardzo sie staramy?

 

Niech mnie ktoś deską przez łeb zdzieli...

No no, sado-maso Ci się marzy

Ale tak poważnie, to jedynie mogę Cię moooocno przytulić!

 

chciałabym zniknąć nie zauważona... odejść w niepamięć... wymazać swoją osobę z pamięci najblizszych, tak aby nie cierpieli Crying or Very sad

Nie wiem co powiedzieć. Sama mam takie zachcianki. Niebanalne podejście do śmierci. Moja przyjaciółka powiedziałam mi kiedyś, że się strasznie cieszy, że się boję, że za mało tabletek połknę, bo przynajmniej jeszcze trochę pożyję. Mojej drugiej przyjaciółce powiedziałam tak samo. Zabiła się. Skoczyła z 10 piętra. Jej śmierć tak mną wstrząsnęła. Tyle bólu. Doszłam do wniosku, że jej śmierć nie pójdzie na marne: nie sprawię innym tego bólu. Trudno w tej sytuacji gdybać, ale czasem się zastanawiam, czy moja śmierć mogłaby ocalić jej życie???

 

zy..ć mi sie juz chce na to co czuje na swoją samotność bezradność obojętność

Smutasku Kochany, to się wyrz..aj na to wszytko. Czujesz się bezsilna? Czujesz, że nic nie możesz zrobić ze swoim życiem? Wkurza Cię to? To wykorzystaj tą złość pozytywnie. Zrób to, co do tej pory jeszcze nie zrobiłaś. Podejmij kroki, które dotąd wydawały Ci się zbędne. Może terapia?????

 

Znacie jakieś metody zwalczania doła?

Najskuteczniejsze znajdziesz w sobie!

 

to normalne że nie zawsze wyglądamy zdrowo i kwitnąco i czasami jesteśmy bladzi bo np jesteśmy zmęczeni a ja zaraz w panikę, wkurza mnie to, iż tak nerwowo na taką bzdurę raguje Rolling Eyes

Dlaczego? Bo nie ufasz sobie. Zamiast spojrzeć na siebie trzeźwym okiem, kierujesz się czyimiś osądami, jak sama zauważyłaś, nie koniecznie obiektywnymi, natomiast wynikającymi jedynie z troski o Twoją osobę. Na ogół ludzie nie zastanawiają się co mówią i brak im taktu. Pamiętaj o tym

[Gość]

smutna48, jakos bedzie, wlasnie mialem napisac ze niechce mi sie juz zyc, a tu lzy staja w oczach jak czytam posty wyzej.

 

smutna48, sa ludzie dla ktorych warto zyc, ponoc kazdy niesie swoj krzyz, nikt nie dostal takiego ktorego niemoglby uniesc.

pisz na gg: 3241258

dzięki za pomoc doceniam wiem że musze sie jakos zebrac pozbierać ale narazie nie mam siły narazie probuje nie poknac tego co mam twarda jestem

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:26 pm ]

dzięki jutro napisze dziś ide spac dobranoc

[moczymordka]

zadłużyłam się w kimś kogo znam tylko z widzenia. Znowu...

sporo o nim wiem i bardzo mi się podoba.

Mam faceta...

jestem niedobrym ludzikiem chyba trochę

[Gość]

Moczymordko...

Nie jesteś złym ludkiem... A nie brakuje Ci czegoś w związku przypadkiem?

[moczymordka]

dziękuję, Goplaneczko..

brakuje mi, a i owszem. Pewności co do tego, że kocham.

[Jaśkowa]

Pewności co do tego, że kocham.

ups no to nie ciekawie taki brak pewności rodzi zdradę wiem bo sama to przerabiałam, może warto dać sobie troszkę czasu na przemyślenie na zatęsknienie na upewnienie, że właśnie miłość jest..... a co do zauroczenia w obcym kolesiu to przez to, że zazwyczaj idealizujemy takie osoby nasza wyobraźnia płata nam figle, rzeczywistość niestety zazwyczaj jest zupełnie inna ...

[groskova]

A ja znowu w pracy na dlugie godziny:((( Juz mam dosc... Kupa ludzi tutaj zabija sie zeby miec wiecej godzin, a ja ich blagam od paru tygodni zeby przejsc na pol etatu bo nie wyrabiam to nie moge:(((

Juz mam dosc. Tak bardzo mi zle:(((((((

[Gość]

ja ich blagam od paru tygodni zeby przejsc na pol etatu bo nie wyrabiam to nie moge:(((

Jest jeszcze coś takiego jak urlop na telefon. Poza tym, połową urlopu Ty dysponujesz. Co to za praca?

[groskova]

Pracuje w call centre, biuro telesprzedazy. I tak wracam do polski, to moje ostatnie dwa tygodnie pracy. A oni wiedza ze mam najlepsze sprzedaze, wiec prosba, grozba i obietnicami zlotych gor probuja mnie sklonic do pracy caly czas, bo im znosze zlote jajka przeciez...

Wiedza jaki mam problem, wiedza ze mi ciezko, ale w oczach znaczek euro i nic wiecej sie nie liczy:((

[Gość]

To się nazywa mobbing.

[moczymordka]

może warto dać sobie troszkę czasu na przemyślenie na zatęsknienie na upewnienie, że właśnie miłość jest

 

to się ciągnie już od dłuższego czasu. A tęsknić to ja mam kiedy, bo jesteśmy o setki kilometrów od siebie...

ehh.. skomplikowane to wszystko.

[Gość]

moczymordka, to chyba za dużo tej tęsknoty, stąd Twoja niepewność uczuć. Czy nie da się zrobić tak, żebyście jednak byli bliżej siebie? Np. mieszkali razem? Wiesz, żebyś się mogła przekonać, czy to jednak miłość.

[moczymordka]

tak też planuję, ale na to trzeba jeszcze trochę poczekać.

[Gość]

To się cieszę, że jest taka perspektywa. Zawsze lepiej się przekonać, niż potem żałować. Jak długo przyjdzie Ci jeszcze czekać?

[Gość]

Smutasku Kochany, to się wyrz..aj na to wszytko. Czujesz się bezsilna? Czujesz, że nic nie możesz zrobić ze swoim życiem? Wkurza Cię to? To wykorzystaj tą złość pozytywnie. Zrób to, co do tej pory jeszcze nie zrobiłaś. Podejmij kroki, które dotąd wydawały Ci się zbędne. Może terapia?????

 

mnie się juz nie da wyprostować Bethi Słoneczko ja jestem juz taka głupia naiwna dająca się skrzywdzić i wykorzystać wszystko przez to, że nie wierze że ktoś może być zepsuty do szpiku kości chyba mam za duzo wiary czasami w kogoś zwłaszcza jesli chodzi o uczucia Nawet jak cały świat by się odwrócił od takiej osoby mino że mnie zraniła to ja nie umiem kogoś rozdeptać choćby nawet na to zasługiwał ... bez dwóch zdań ...nie wiem czemu nie umiem dziwna jestem zazwyczaj reagowac się powinno inaczej kurde ale ja jestem poj....a, pokręcona aż mnie przerażenie ograrnia nad soba samą ale piszcze to naprawde szczerze

zawsze byłam mniej więcej taka co prawda kiedyś miałam więcej rozumu im starsza jestem tym mi go chyba ubywa ale teraz sama nie wiem czemu taka jestem

[groskova]

Nawet jak cały świat by się odwrócił od takiej osoby mino że mnie zraniła to ja nie umiem kogoś rozdeptać choćby nawet na to zasługiwał

 

ja mam tak samo... i dlatego ciagle dostaje w dupe. Nie potrafie odmowic pomocy i nie pozalowac kogos samotnego.

I do tego jeszcze mam problem z asertywnoscia. Ludzie to widza instynktownie i chca dobic ofiare....

 

kurde ale ja jestem poj....a, pokręcona aż mnie przerażenie ograrnia nad soba samą

 

ja tak samo mysle

[Gość]

Ależ wierzę, Kochany Smutasku, że można tak o sobie myśleć, ale wybacz, nie uwierzę, że to prawda. Tak, łatwiej tak siebie oceniać, niż innych. Ale obie wiemy, że to nie obiektywne.

Jesteś wrażliwa, uczciwa i po prostu dobra. To dobrze, że nie masz ambicji nikogo niszczyć. Za to Cię szanuję. Obie dobrze wiemy, że to nie miałoby najmniejszego sensu. Nikomu nie sprawiłoby przyjemności ani satysfakcji. Na pewno nie mi ani Tobie. Jesteśmy bardzo podobne do siebie Ale to, co wydaje Ci się wadą jest Kochanie zaletą. I tak to traktuj. Jeśli się innym nie podoba, to won

[Gość]

Dzieki Bethi za dobre słowo łatwo się w tym wszystkim zagubić nawet jak się nie szuka zemsty jak się nikogo nieprzekreśla do konca, łatwo jest równiez stracić szacunek do siebie... głowa mnie cos boli nie zafajnie się czuję zmęczona jestem jakas nie chce za duzo pisac o sobie bo jak słowo daje nie mam siły odwagi i chcęci robić z siebie ..................

[groskova]

Ale smutasku niekt tutaj z siebie nie robi "....". Albo moze wszyscy z siebie robimy. Tak czy siak co to za roznica.

Kazdy tu jest chory, ma dziwne mysli/fazy/watpliwosci. Nikt sie z nikogo nie wysmiewa i nikt nie wyzywa od wariatow. Wiec bez takich tekstow mi tu prosze!!

[Gość]

akurat coś ostrzejszego miałam na myśli beznadziejną kretynkę naiwną cięzko mi to ubrac w słowa ale nie chodziło mi o to słowo a co ona wogle znaczy ja mam klapki na oczach nie widze tego co powinnam widzieć albo może i w jakiś psosób czuje ale sama przed soba nie chce się przyznać ...

[Gość]

Smutasku, Kochanie, to nie Ty jesteś tym, kogo widza Twoje oczy. To Ci, którzy Cię zranili, wykorzystali, są nietolerancyjni i ograniczeni. Czy oni wydają Ci się w czymkolwiek lepsi od Ciebie? No sama powiedz?

[Gość]

Oni nie chorują dostają co chcą i mają wszystko w du..e choć czasami mam wrażenie że pod ta gruba skorupą wręcz skamienieliną

kryją się ludzie moze nawet bardziej wystraszeni niż ja???? kto wie bynajmniej ludzie nie znajacy cierpienia coż jestem byłam i będe naiwna poki co dobrze mi z tym .... chyba dlatego że dośc juz mialam czarnych myśli ran wszystkiego całego tego gó...a czepiam się więc mojej naiwnej nadzieji co do pewnej osoby i zyje sobie z dnia na dzień cięzko planowac przyszłość ..... o losie słodki .......

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:58 pm ]

dobra ja się ostatnio spiaca robie b wczesnie chodze spac z kurami więc papa padam ze zmęczenia oczy mi wypływają na klawiaturę moniotor mam porazkowy -tymczasowo. dobranoc nerwuski niech wam się przyśni cos pięknego a potem spełni

...niech wam się spelniają sny

[moczymordka]

sory, ale muszę...

AAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dupa dupa dupa

gówno!

dupa

 

 

Tylko nie rozkręcaj się bo będę musiała wyedytowac przekleństwa

*atrucha

[groskova]

moczymordka