Skocz do zawartości
Nerwica.com

Żona pije,jest bardzo agresywna


wikingwolin

Rekomendowane odpowiedzi

Mieszkam z żoną i jej dziećmi w jej domu gdzie ja nie jestem zameldowany,od pewnego czasu żona notorycznie stara się mnie wyżucić,zwłaszcza po spożyciu alkoholu,jest bardzo agresywna i wulgarna,straszy mnie cały czas że wezwie policję i mnie wyprowadzą,jej dzieci też chcą się mnie pozbyc(syn lat19,córka17)a to dlatego że notorycznie przebywa tutaj mnustwo pijanej młodzierzy,urządzaja nocne balangi,pija,palą,są bardzo wulgarni,a mi się to bardzo niepoboba,żona nic nie mówi bo raz że moze pić bezkarnie sama i dzieci nic jej nie powiedzą,a dwa ze i tak już dawno straciła nad nimi kontrole,Żona wręcz znęca się nademna psychicznie,wyzywa,ubliża od najgorszych,kilka razy zostałem pobity przez jej syna,ale nic nie moge zrobić bo grozi mi wyżuceniem z domu.Mam adres stałego zameldowania 700km dalej od żony,ale rok temu straciłem pracę,niestać mnie na mieszkanie tam,już jest bardzo zadłużone,teraz znalazłem pracę tam gdzie przebywam u żony ale zarobki są bardzo skromne.Co więc mogę zrobić,czy naprawde zona może mnie poprostu wyżucic przy pomocy policji,przebywam tutaj od ponad roku.Poprostu nie stać mnie na powrut tam gdzie jestem zameldowany,grozi mi eksmisja,i tam niemam szansy na jakąkolwiek prace.Bardzo proszę o poradę,jestem u kresu wytrzymałości i wykończony nerwowo przez żone i tą rozpuszczoną do granic ,,młodzież".Kiedy dzwoniłem na policję powiedziano mi że jezeli zona nie zyczy sobie abym przebywał w jej domu i wezwie policje to oni napewno mnie stamtad wyprowadzą na ulice,a żona jest u siebie i może robić co chce.Takie jest zdanie policji,co więc mogę zrobić?Skoro policja utwierdza żone w przekonaniu że ma racje.A przecież KODEKS RODZINNY I OPIEKUŃCZY mówi wyrażnie:

Art. 28 1. Jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedmiotów urządzenia domowego.

A do tego jest jeszcze dużo wiecej powiedziane w kodeksie odnośnie tej sprawy.Ja naprawdę nie chce stawiać sprawy na ostrzu noża ,nie chcę krzywdzić żony aby miała jakiekolwiek kłopoty,pragnę poprostu aby się opamiętała,przestała pić,po trzeżwemu może jakoś w końcu się dogadamy,mimo naszych lat(55i54)jesteśmy dopiero 2lata po ślubie,chcę wierzyć że to tylko trudny okres,i w końcu minie ale jeśli nie przestanie pić będzie coraz gorzej bo pije coraz częsciej,sama w domu siada i pije.Ponadto ciągle mnie straszy że ma eszędzie znajomych,na policji także,ze zna dobrze Komendanta i napewno mnie załatwi.Doszło do tego że po pijanemu pisze do mnie sms-y:Andrzej zabij się hu... Co mam więc robić?Proszę coś poradzić

20110829139.thumb.jpg.b0563a74318198e1efb49afab019e9ab.jpg

20110828135.thumb.jpg.72c57ee8685ad3eb49221af5ffe1093c.jpg

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wikingwolin, Z kim Ty się ożeniłeś?

Powiem tak....jesteś odważny, że wkleiłeś tu tak z marszu swoją fotkę, jestem trochę nieufna co do tego postu.

Ale jeśli jest prawdziwy, spróbuję się odnieść.

Nie możesz np. pójść po poradę do jakiegoś prawnika?

Bo jeśli jesteście małżeństwem, to moze jest paragraf na fakt, że żona nie może Cię wyrzucić. Nie znam się na sprawach dotyczących poruszanych przez Ciebie konfliktów rodzinnych.

Co do kwestii pobicia...poszedłeś na obdukcję?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawa faktycznie trudna i nieprzyjemna. Dlaczego nie zmienił Pan adresu zameldowania już od roku? Z tego co Pan pisze najlepszym wyjściem byłby sądowy nakaz leczenia uzależnienia. Sprawa komplikuje się ponieważ dzieci żony stoją za nią, do czasu osiągnięcia pełnoletności przez młodsze dziecko, ma Pan większe pole manewru, jeżeli córka również bierze czynny udział w libacjach. Komicje rozwiązywania problemów alkoholowych znajdują się przy urzędach gmin i urzędach miast, cała procedura, jak to w Polsce nie sprzyja pokrzywdzonemu, ponieważ konieczne jest zebranie wywiadu środowiskowego, co może być czasochłonne. Jeżeli dojdzie do następnego pobicia, powinien Pan zrobić obdukcję. Niestety leczenie choroby alkoholowej u kobiet jest trudniejsze niż u mężczyzn, kobiety zdają się być oporne na terapię, zdarza się, że celowo podczas terapii "zapijają".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie sytuacja nie jest za ciekawa ale zawsze można poszukać jakiegoś rozwiązania pisze Pan ,że posiada mieszkanie zadłużone może udałoby się zamienić np,na mniejsze jesli ktoś spłaci długi wiem ,że tak można (nie wiem tylko jakie to mieszkanie jest duże)na kawalerkę starczyło by dla Pana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę skorzystać z gazety anonse i umieścić bezpłatnie ogłoszenie o zamianę , a także podać w społdzielni ,może pan jeszcze zgłosic chęć do zamiany w urzędzie miasta jest dział zajmujący się zamianą mieszkań co prawda komunalnych ale może ktoś będzie chętny iść na większe i spłacić Pana zadłużenie.(to nic ,że mieszkanie nie jest wykupione tu mowa jest o zamianie jeśli nie stać Pana na czynsz to zrozumiałe,że nie ma Pan z czego jego wykupić)

Żony pan nie zmusi do leczenia moim zdaniem musi sama tego chcieć ...jest jeszcze jedno wyjście ale nie wiem czy w chwili obecnej byłby Pan gotów do takich zmian..

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę mi wierzyć że co do zamiany zrobiłem chyba wszystko co yylko możliwe,szukałem,zgłaszałem,ogłaszałem się wszedzie,a spółdzielni to nie interesuje ,umywają od tego rece,mam sobie radzić sam,jeszcze co do żonywruciła niedawno kompletnie pijana i napewno czeka mnie noc nieprzyjemna,bo tylko weszła zaczeła sk....nu masz jutro się wynieść,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasami wypiła drinka,ale tak naprawde zaczeło się dosłownie zaraz po ślubie,ja naprawde nic bym nie mówił gdyby był spokój ale jest bardzo agresywna i strasznie się awanturuje,poniszczyła wiele moich rzeczy w pijackim amoku,jest potwornie wulgarna,prosze wierzyć dzieciom to odpowiada bo wtedy wyciągną od niej wszystko a ich wyskoki i popijawy też uchodzą płazem,bo cóż ona może powiedzieć,syn nieraz jej powiedział:a ty to co robisz,więc każde z nich jest zadowolone

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tam też już pisałem,nikt mi nie odpowiedział,wiele bym oddał aby się opamietała,naprawdę,ale widzę co się dzieje,tym bardziej że ma w tym poparcie dzieci,oni nie widzą w tym problemu ani tego ze juz odwala trzydniówki,po 3 dni śpi pijany w tym co chodzi,jej córka powiedział poprosto:Co cię to obchodzi jak chce to niech pije.Więc jak ma się opamiętać.Ja wiem że zniszczy wszystkich bo będzie jeszcze gorzej z czasem,ale niemam znikąd poparcia,W tej chwili wruciła tak pijana że poszła spać w ubraniu jak zwykle bo już nie miała siły na awanture,ale oczywiście tylko weszła było:sku......nu wynoś się stąd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×