Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)


mikolaj

Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      84
    • Nie
      33
    • Zaszkodziła
      28


Rekomendowane odpowiedzi

 

W dniu 19.03.2020 o 12:16, Totaal_Error napisał:

Ja na 75 czułem NA aż za dużo. To była dawka idealna. Za krótko jesteś na klomipramine skoro jeszcze masz sztywność mięśni. Prawdziwe działanie zacznie się kiedy to po zażyciu leku mięśnie nie będą sztywniec tylko się rozluzniac. Daj czas temu leku. Unormuj dawkę nie skakaj co chwile z dawkami. Zagryz zeby i czekaj. Ale zobaczysz że warto. 

 

Odstawiłem po 3 tygodniach i przerzuciłem się na wenle. Jeszcze miałem jakieś skurcze szczęki, może te skutki i minęłyby, zabrakło mi cierpliwości i jednak za wysoko zacząłem z dawką. Spróbuję kiedyś jeszcze raz, bo po 3 tygodniach czułem działanie antydepresyjne i antylękowe, których narazie nie potrafią mi dać ssri. 

Edytowane przez bialas55

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bialas55 napisał:

 

 

Odstawiłem po 3 tygodniach i przerzuciłem się na wenle. Jeszcze miałem jakieś skurcze szczęki, może te skutki i minęłyby, zabrakło mi cierpliwości i jednak za wysoko zacząłem z dawką. Spróbuję kiedyś jeszcze raz, bo po 3 tygodniach czułem działanie antydepresyjne i antylękowe, których narazie nie potrafią mi dać ssri. 

Oby wenlafaksyna ci pomogła, życzę Ci tego. Z takim podejściem ciężko się leczyć 3 tygodnie to jest nic. Ewidentnie nawet uboki z klomipramine cie jeszcze trzymały. No ale twój wybór i twoje życie rób co chcesz. Powodzenia  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.03.2020 o 19:59, Totaal_Error napisał:

Oby wenlafaksyna ci pomogła, życzę Ci tego. Z takim podejściem ciężko się leczyć 3 tygodnie to jest nic. Ewidentnie nawet uboki z klomipramine cie jeszcze trzymały. No ale twój wybór i twoje życie rób co chcesz. Powodzenia  

 

Jestem po wizycie telefonicznej przedz korone. Wracam z podkulonym ogonem do anafranilu i zwracam respekt temu lekowi. Myślałem że to będzie kolejny lek mocy ssri i będę sobie jadł kiedy chce wysokie dawki i nie będzie skutków ubocznych. Tym razem będę brał jak lekarz mówił  (oby) pierwszy tydzień 75mg, od drugiego rano i południe 75. No bo skoro coś zaczynało działać to po co to było zmieniać. Aha zostało mi 9 tabletek wenli 150, to jakiś wielki problem jak dodam je do antka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć 🙂 od około miesiąca przyjmuję Anafranil (stopniowo doszłam do dawki 75mg raz na dobę). Leczę się na ZOK i fobię społeczną. W tej chwili mogę wywnioskować, że lek ten dobrze na mnie działa. Natrętnych myśli jest mniej, stany lękowe też jakby ucichły. Pojawiły się skutki uboczne t.j. nadmierne pocenie się (łapie mnie czasami w ciągu dnia ale nie jest to straszne, myślałam, że będę cała zalana potem), mam lekkie problemy z oddawaniem moczu oraz nadmierny apetyt. Póki co nie odnotowałam wzrostu masy ciała ale chyba jestem na jak najlepszej drodze :D Mam nadzieję, że uda mi się pohamować głód i nie będę zmuszona do zmiany leków bo czuje, że Anafranil ma ogromną potencję. Jutro mam telekonferencje z lekarzem (ze względu na obecną sytuacje z koronawirusem, wizyty w przychodni nie odbywają się). Jestem ciekawa czy zwiększy mi dawkę. 

A jeszcze przypomniał mi się jeden skutek uboczny - zmęczenie, często towarzyszące mi w ostatnich dniach. Pare razy musiałam zrobić sobie drzemkę w ciągu dnia, mimo iż sypiam po 9-10h. Zdażyło się również drżenie rąk ale to raczej rzadko.

Zastanawia mnie również następująca sprawa. Przeczytałam całe forum i zdarzyło mi się natrafić na informacje, że palenie tytoniu obniża skuteczność leku. Niestety należę do nałogowych palaczy :( Czy ktoś z was palił papierosy podczas kuracji Anafranilem i czuł, że lek ten działa mniej skutecznie? Przewertowałam całą ulotkę i nie ma tam info o paleniu (alkohol owszem zakazany). Domyślam się, ze najlepiej byłoby rzucić i wtedy problem z głowy ale to wcale nie takie proste :D w tej chwili przerzuciłam się na Iqosa ale czasami zdarza mi się zapalić normalnego. Jutro zapytam tez o ten fakt lekarza. Na pierwszej wizycie pytał mnie czy nadużywam alkohol ale o papierosach ani słowa.

 

Pozdrawiam,

Magda 🙂

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, maggi2020 napisał:

Cześć 🙂 od około miesiąca przyjmuję Anafranil (stopniowo doszłam do dawki 75mg raz na dobę). Leczę się na ZOK i fobię społeczną. W tej chwili mogę wywnioskować, że lek ten dobrze na mnie działa. Natrętnych myśli jest mniej, stany lękowe też jakby ucichły. Pojawiły się skutki uboczne t.j. nadmierne pocenie się (łapie mnie czasami w ciągu dnia ale nie jest to straszne, myślałam, że będę cała zalana potem), mam lekkie problemy z oddawaniem moczu oraz nadmierny apetyt. Póki co nie odnotowałam wzrostu masy ciała ale chyba jestem na jak najlepszej drodze :D Mam nadzieję, że uda mi się pohamować głód i nie będę zmuszona do zmiany leków bo czuje, że Anafranil ma ogromną potencję. Jutro mam telekonferencje z lekarzem (ze względu na obecną sytuacje z koronawirusem, wizyty w przychodni nie odbywają się). Jestem ciekawa czy zwiększy mi dawkę. 

A jeszcze przypomniał mi się jeden skutek uboczny - zmęczenie, często towarzyszące mi w ostatnich dniach. Pare razy musiałam zrobić sobie drzemkę w ciągu dnia, mimo iż sypiam po 9-10h. Zdażyło się również drżenie rąk ale to raczej rzadko.

Zastanawia mnie również następująca sprawa. Przeczytałam całe forum i zdarzyło mi się natrafić na informacje, że palenie tytoniu obniża skuteczność leku. Niestety należę do nałogowych palaczy :( Czy ktoś z was palił papierosy podczas kuracji Anafranilem i czuł, że lek ten działa mniej skutecznie? Przewertowałam całą ulotkę i nie ma tam info o paleniu (alkohol owszem zakazany). Domyślam się, ze najlepiej byłoby rzucić i wtedy problem z głowy ale to wcale nie takie proste :D w tej chwili przerzuciłam się na Iqosa ale czasami zdarza mi się zapalić normalnego. Jutro zapytam tez o ten fakt lekarza. Na pierwszej wizycie pytał mnie czy nadużywam alkohol ale o papierosach ani słowa.

 

Pozdrawiam,

Magda 🙂

 

 

Też pale i również natknąłem się na wpisy o tym paleniu. Przy pierwszym 3 tygodniowym braniu leku również paliłem i lek czułem zdecydowanie. Zresztą masz poczytaj badania o tym https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/7202824/ Znalazłem jeszcze coś co zamyka ten temat - Wydaje się, że palenie obniża stężenie klomipraminy w osoczu w stanie stacjonarnym, ale nie jej aktywny metabolit, demetyloklomipramina. W tym linku wyżej tak samo piszą. Czyli wszystko gra jeśli chodzi o palenie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu, ze palenie nie ulatwia działania lekom przeciwdepresyjnym. Ale z drugiej strony, odstawienie nikotyny osobie uzależnionej od niej może bardziej nasilić depreche i leki, niż lek je jest w stanie stlumic. Ciezki temat. Alkohol, to wiadomo.

Edytowane przez Natrętnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem jedną z nielicznych osób na forum ,która jest na dawce 300 mg klomipraminy :D , w przeszłości byłem na takiej dawce rok.Z tego względu ,że jestem palaczem mam dwukrotnie niższe stężenie tego leku w osoczu dlatego potrzebuje większych jego dawek. Nawet dawka rzędu 375 mg klomipraminy działałaby na mnie dopiero jak 225-300 mg ,a akurat to że u palaczy  tego czynnego metabolitu demetyloklomipraminy jest więcej niż głównej substancji czynnej tłumaczy to ,że mnie ona pobudza bo jest silnym nri.

 

Edytowane przez picziklaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę to zagmatwane z tymi fajkami. Palisz = mniejsze stężenie leku w osoczu, zaś jej aktywny metabolit nie zmniejsza się. Czyli palisz, bierzesz 75mg, a przez fajki to tak jakbyś brał 37,5, ale metabolit się nie zmniejsza. To ja już sam nie wiem o co tu chodzi. Kolego. wyżej spróbuj mi to wyjaśnić o co kaman. 

Edytowane przez bialas55

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekawa jak to wygląda w przypadku papierosów elektronicznych albo iqosa.Niby tez zawierają nikotynę ale na pewno nie tyle ile w normalnym papierosie. Chyba rzucę palenie żeby mieć pewność, że klomipramina działa w 100%. W tej chwili doszłam do dawki 100mg. Biorę ok miesiąca i już czuje poprawę, w przypadku lęków. Natręctwa dalej zdarzają się ale domyślam się, że trzeba cierpliwie czekać na dalsze efekty 😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarz powinien brać pod uwagę twój nikotynizm przepisując ci odpowiednią większą, dawkę leku. Sama nikotyna na pewno szkodzi kuracji ale najgorsze są substancje smoliste zawarte w dymie z analogowych papierosów. 

Edytowane przez picziklaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, picziklaki napisał:

Dlatego obłożenie serotoniny jest po równi z noradrelanina 

 

Ja nadal nie zrozumiałem, spróbuj to wyjaśnić jak dla idioty może wtedy zrozumiem. Biorę 75mg, pale papierosy, to suma sumarum jakbym brał 37,5mg. Ale główny metabolit się nie zmniejsza, a za co on jest odpowiedzialny? Stężenie leku w osoczu jest mniejsze bo pale, czyli lek nie działa z pełną mocą, bo to ma znaczenie lek w osoczu, a nie główny metabolit. Ale główny metabolit działa jak trzeba, i to że on się nie zmniejsza nie ma znaczenia, bo lek ogólnie będzie słabiej działać. Czyli ważniejszy lek w osoczu niż główny metabolit? 

Edytowane przez bialas55

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Although clomipramine shows around 100- to 200-fold preference in affinity for the SERT over the NET, its major active metabolite, desmethylclomipramine (norclomipramine), binds to the NET with very high affinity (Ki = 0.32 nM) and with dramatically reduced affinity for the SERT (Ki = 31.6 nM).[50][51] Moreover, desmethylclomipramine circulates at concentrations that are approximately twice those of clomipramine.[52] In accordance, occupancy of both the SERT and the NET has been shown with clomipramine administration in positron emission tomography studies with humans and non-human primates. As such, clomipramine is in fact a fairly balanced SNRI rather than only a serotonin reuptake inhibitor (SRI).

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że dawki powinien ustalać lekarz. Stopniowo zwiększając je a pod koniec leczenia odpowiednio obniżając. Wiele ludzi oczekuje jakiegoś wyjebania z kapci (sorry za przekleństwo). Myśle, że Anafranil przede wszystkim może pomóc, w taki sposób, że będzie tłumił lęki i wszelkiego rodzaju zaburzenia kompulsywne. Tu nie będzie jakiegoś nakręcenia czy zbytniego pobudzenia. To nie kokaina.Człowiek ma poczuć się normalnie, bez tych wszyskich zlych rzeczy, które tam siedzą w głowie. Nie zawsze więcej znaczy lepiej. A osiąganie dawek typu 300mg na dobre bez konsultacji z lekarzem jest mało odpowiedzialne. Potem nie dziwne jest, że organizm przyzwyczaja się do tak dużych dawek i przestaje reagować na lek. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×