Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)


mikolaj

Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      84
    • Nie
      33
    • Zaszkodziła
      28


Rekomendowane odpowiedzi

Nie zdecydowałbym się na takie połączenie, ponieważ jej czynny metabolit nortryptylina jest silnym inhibitorem wychwytu zwrotnego noradrenaliny ponad to antagonistą receptorów serotoninergicznych 5ht2c czyli generalnie rzecz biorąc też  dysinhibitorem noradrenaliny i dopaminy , a stosunkowo słabym/umiarkowanym SRI po prostu to by było samobójstwo w OCD. Ale próbowałem brać za zgodą lekarza 300 mg wenlafaksyny + 150-200 mg amitryptyliny i na depresje to było świetne połączenie niestety już jeżeli chodzi o OCD to nie za bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie korci sprobowac escitalopram 20-40 mg + 150-175 mg amitryptyliny, tylko pytanie na ile ten esci radzi sobie z obsesjami myslowymi. Zawsze jak klomi zadziala na OCD to zaczynam kombinowac eksperymenty z samopoczuciem i jakoscia zycia, zapominajac o natrectwach i ryzyku ich nawrotu na innych lekach, z drugiej strony, kto nie ryzykuje, ten czuje sie jak dupa w lesie na samych serotoninergikach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

,a co źle się czujesz jak chodzi o samopoczucie na klomipraminie ? kombinowanie i zmiana leków jest najgorsze bo to już podchodzi pod lekomanie ;). Takim sposobem nigdy nie uzyskasz trwałej remisji tylko początkowy etap remisji  bo wtedy od razu coś zmieniasz po poprawie stanu zdrowia psychicznego. Ja nie się wypowiadam na temat escitalopramu z prostego powodu bo go nigdy nie brałem i nie zamierzam tylko znam teoretycznie jego farmakologie .

Edytowane przez picziklaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Zielony91 napisał:

Cześć. Mam pytanie czy anafranil może nagle przestać działać ? Z góry dzięki za pomoc

 

cześć (-:

 Rzeczy , o które pytasz owszem zdarzaję się ,,, jednak najczęsciej wystepuja one po kilkumiesięcznym , a nawet paroletnim leczeniu sie danym specyfikiem psychofarmakologicznym . " Nagle " to rozumiem z dnia na dzień ? Tak  ?

  Najczęściej jednak tak sie nie dzieje , raczej są to dni , tydzien , dwa ( duzo zalezy jaką dawke bierzesz / brałes , na wieczór czy na noc  czy z rana etc ( czyli pora dnia ) w ilu razach w ciagu dnia ? Byc może dołozyłeś do anafranilu lek , który niejako niweluje / zmniejsza lecznicze działanie Anafranka ? Przyczyn może  być dużo , a jedną z nich tez  tez własnie i po prostu KRES terapeutycznego działania tego leku. 

 u mnie po 4 latach na paroksetynie , ów lek stracił niejako swoja leczniczą moc . wtedy przeszedłem ( na zakładkę w odstawianiu )na Escitalopram , na którym jestem aktualnie .Cóz bywa , choc na Forum jest jeden Kolega , który bierze paro 20 lat i lek nadal działa .

 Co wtedy począć , kiedy choroba trwa nadal , a lek juz nie pomaga .

 Po pierwsze , musisz pogadac o tym z lekarzem i wspólnie podjąc zmiane na inny lek o podobnym profilu .

 Potem - owszem - możesz wspomagać się suplementami diety , które w jakis sposób działaja pomocnie do leków antydepresyjnych .

 Przede wszystkim doradzał bym Ci kwas foliowy w dawce nie mniejszej niż 2mg , witamine B 12 w Formie zmetylowanej ( nie cyjanokobalaminę )  , witamine B6 w dawce 100 mg na wieczór oraz L- tryptofan l500 mg lub 5 HTP -ok 100mg ( obydwa na sen , wieczorem z wspomniana witamina B6 ) ,,, i DHEA -max 25mg  i ekstrakt ( nie zioło ) z korzenia gotu koli i bacopa minerii  , óżeniec górski 

 Unikałbym melatoniny , kudzu root , gravioli .

Edytowane przez Kalebx3 Gorliwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sposób odpowiedzieć jednoznacznie na postawione w ten sposób pytanie. Przybieranie na wadze jest związane przede wszystkim z dodatnim bilansem kalorycznym, na co składa się zwiększona podaż pożywienia, obniżona aktywność fizyczna, spowolnione tempo przemiany materii. Leki najczęściej wpływają na przyrost masy ciała w ten sposób, że zwiększają łaknienie, spowalniają perystaltykę jelit, sprzyjają zatrzymywaniu wody w organizmie.

W pewnym badaniu klinicznym klomipramina (substancja czynna Anafranilu) przyjmowana przez okres 2,5 roku, porównywana pod tym względem z SSRI, faktycznie wygenerowała najwyższy przyrost masy ciała. U 34,8% leczonych nią pacjentów odnotowano przyrost masy ciała o co najmniej 7% w stosunku do wartości bazowej. Co za tym idzie znaczne tycie dotyka około 1/3 pacjentów.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15491240

Najprawdopodobniej ma to związek ze wpływem tego leku na podwzgórze i zwiększonym apetytem.

 

Jeżeli będziesz trzymał rękę na pulsie - kontrolował co spożywasz, w jakich ilościach, i dołączysz do tego aktywność fizyczną - wszystko powinno być w porządku.

Wszelkie decyzje odnośnie leczenia należy podejmować za zgodą i w porozumieniu z lekarzem prowadzącym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I też się potwierdza tutaj powiedzenie, że co człowiek to inna reakcja ;) ja na anafranilu miałem mega słaby apetyt i traciłem na wadzę, poza tym ta suchość w ustach, co nie jadłem to musiałem od razu popijać, żeby rozmiękczyć papkę w ustach. Ale na mnie anafranil działał dosyć pobudzająco, nie mogłem spać nawet całe noce. A co do zwolnionej perystaltyki jelit to fakt... waliłem betonowe kloce raz na tydzień (;

Edytowane przez In_Chains_Of_DD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego ja nie odczuwam w ogóle działania antycholinegicznego leków? Tak samo nie czuję uboków leków, które działają na histaminę. Kiedyś owszem czułem takie objawy ale od gdzieś dwóch lat jestem uodporniony. Klomipramina czy amitryptylina dla mnie jest jak tic tac.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie jest to powód do zmartwień. Wpływ antycholinergiczny leków jest przede wszystkim związany z wystąpieniem działań niepożądanych (tachykardia, zaparcia, zwiększona ciepłota ciała, rozszerzenie źrenic, problemy z oddawaniem moczu, obniżona aktywność różnych gruczołów-suchość itd. ), a nie potencjałem terapeutycznym.

 

Być może jest to u Ciebie związane z tolerancją farmakologiczną/wytworzeniem lekooporności. Poza tym, z tego co zauważyłem w sygnaturze, przyjmujesz donepezil (co prawda nie wiem od jak dawna). Jak zapewne wiesz jest to inhibitor acetylocholinoesterazy, który zwiększa dostępność acetylocholiny, która jest endogennym agonistą receptorów muskarynowych. Może to w pewien sposób neutralizować/antagonizować działanie antycholinergiczne innych leków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę Anafranil od 4 dni. Wiem, że to bardzo krótko. Mam przepisaną dawkę 10 mg codziennie rano ma depresję, napady płaczu i lęki. Czy taka dawka jest w stanie cokolwiek zdziałać?? Skutków ubocznych nie odczuwam,  poza lekkim drzeniem rąk. Na razie nie czuję zbytniej różnicy w samopoczuciu ani na lepiej ani na gorzej. Martwię się, że ta dawka jest zwyczajnie za mała.. Dodam, że ważę tylko 45 kg i chyba dlatego to 10 mg. Czy ktoś brał takie podprogowe dawki i czy jest szansa, że zadzialaja trochę mocniej niż na poziomie placebo? Bardzo proszę o odpowiedź! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz klomipraminę wziąłem gdzieś w listopadze u.r., po kilku dniach musiałem ją odstawić, bo na czole pojawił mi się rumieniec wielkości jabłka, prawdopodobnie przez łojotokowe zapalenie skóry. Biorę ją znowu od dwóch dni i nie czuję w ogóle skutków ubocznych, jakbym nic nie wziął, w listopadzie przez te kilka dni za wyjątkiem rumieńca, też nic nie czułem. Zdarza się czy to zwiastuje brak działania leku na organizm? Dodam, że przerabiałem już dziesiątki leków i nic nie chce na mnie działać. Obecnie oprócz klomipraminy w dawce 75mg, biorę 150mg bupropionu, 300mg pregabaliny i 3x40mg propranololu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawka 10mg klomipraminy wykazuje istotne działanie farmakologiczne. Ja jestem wrażliwy na leki i 10mg czułem jak działa. Lek osiąga stały poziom we krwi po 10 dniach zażywania. Palenie papierosów obniża poziom leku we krwi chyba nawet i o połowę. Trzeba często myć zęby żeby Wam się nie popsuły od suchości w ustach, chociaż przy 10mg może się ona nie pojawi. Jak znasz angielski to możesz poczytać o tej substancji chemicznej np. tu https://en.wikipedia.org/wiki/Clomipramine 🙂 Przy większych dawkach sa problemy ze zrobieniem kupy bo ta substancja chemiczna powoduje zaparcia.

Edytowane przez xanonymous

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Xanonymous 

Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź, trochę mnie to uspokoiło. Nie wiem czy jestem wrażliwa na działanie leków. Z depresją zmagam się mniej więcej od 14 roku życia. Teraz mam 30 lat i przez ten czas zaliczyłam kilka dużych epizodów depresyjnych z myślami samobójczymi, samookaleczaniem, uzależnieniem od opioidów oraz anoreksją w komplecie. Raz zdarzyło mi się nawet przedawkować benzodiazepiny w jakimś mixie z innymi lekami. Leczylam się sertraliną, tianeptyną i nic to nie dało. Lykalam też hydroksyzynę, alprazolam, bromazepam, nitrazepam i zolpidem na przewlekłą bezsenność. Zahaczyłam też o pramolan ale bardzo źle go tolerowalam. Teraz właśnie wymusiłam na lekarce Anafranil, chociaż była sceptyczna, ale ja mam zamiar dać mu szansę, bo już jestem wykończona ciągłą anhedonią, nerwicą, bólami psychosomatycznymi myślami samobójczymi i samookaleczaniem. Mam trudności w kontaktach z ludźmi. Prawie nic też nie jem. W efekcie nie mam energii do niczego. A zachorowałam wskutek przewlekłego oraz ostrego stresu, w tym stresu pourazowego. W pewnym momencie przeszłam załamanie nerwowe wskutek okropnych przeżyć. Wtedy też wpadłam w ciąg na opioidach i koniec końców wylądowałam w ośrodku leczenia uzależnień. Teraz jestem pod stałą opieką lekarza oraz psychoterapeuty, a mój zestaw to Anafranil 10 mg i Trittico CR 75 mg. Trittico daje radę na moją bezsenność a na działanie klomipraminy czekam dalej.

Czy na Ciebie klomi działała aktywizująco? Bo mnie strasznie zamula. Czy to przejdzie? Będę mieć więcej energii? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie klomi 150 zaczęło działać w pełni po miesiącu. Mam wyraźnie więcej energii, brak obsesesji, myśli s, ale odczuwam pewien efekt poddenerwowania. Lek wywołuje anhedonię i lekką apatię przez co męczy mnie np. słuchanie muzyki czy czytanie książek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anioł 

To bierzesz dużą dawkę w porównaniu ze mną. Ale mnie też męczy słuchanie muzyki, oglądanie tv, nie mówiąc o czytaniu książek - nie potrafię w ogóle skupić się na tym co czytam. Na razie czuje się kompletnie zamroczona, strach mi jeździć samochodem, zawieszam się czasami np robiąc zakupy gapie się tępo w półki z produktami. I wciąż odczuwam anhedonie. Liczę na to że jednak wstanę któregoś dnia w dobrym nastroju :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tritico może też działać otępiająco. Ja jak brałem przed snem to czułem to otępiające działanie aż do 17. Piłem kawę a ona przestawała działać po godzinie, więc kolejna kawa i tak 3 razy dziennie.....  Tritico zwiększa libido/ochotę na... więc uważaj żebyś nie stała się nimfomanką:D Ja miałem po nim zatkany nos. Odpowiada za to blokada któregoś z receptorów adrenergicznych alfa , chyba alfa 1 albo 2, nie pamiętam już.

https://en.wikipedia.org/wiki/Trazodone

https://pl.wikipedia.org/wiki/Trazodon

Ja nie brałem nigdy anafranilu w monoterapi. Ale działanie przeciwlekowe u mnie pojawiło się po 2 tygodniach biorąc 10-20mg. Udało mi się odstawićmałą dawkę alprazolamu wtedy. Tylko ja go brałem z amisulprydem (solian) od tego solianu to ja śpie w dzień z godzine... Nie wiem co ci doradzuć bo to wymaga dłuższego zastanowienia i przeanalizowania sytuacji.

To ja myślałem że anafranil to Twój pierwszy lek a u ciebie sytuacja jest bardziej złożona hmmm...

1. Jak długo bierzesz tritico?

2. Jakie opioidy brałaś? tramal? co ciekawe tramal jest prawie identycznym lekiem jak wenlafaksyna tylko nieco mocniej dziala na receptory opioidowe niz wenlafaksyna. Czy leczyli uzależnienie od opioidów? Naltrexonem? Może LDN by ci pomogło? czyli terapia małymi dawkami naltrexonu, ludzie to biorą na przewlekłe bóle i pomaga rewelacyjnie. Sen z czasem się poprawia.

3. Jak te bóle psychosomatyczne wyglądają? Może po prostu te bóle są spowodowane uzależnieniem od opioidów które miałaś?

4. Często się przeziebiasz? / łapiesz jakieś infekcje?

 

To u mnie było podobnie, dużo stresu, traumatyczne przezycia ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sertralina sama w sobie może osłabiać apetyt czy powodować chudnięcie - przyspieszać pasaż jelitowy (przechodzenie pokarmu przez przewód pokarmowy) chudnie się chyba od antagonizmu receptora sigma 1, SSRI Fevarin działa jako agonista sigma 1 i z czasem powoduje przybieranie na wadze i może z czasem działać zbyt usypiająco.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Xanonymous 

Odpowiadając na Twoje pytania :

1. Trittico biorę od prawie 2 miesięcy. Zaczynałam od mikrodawki (ćwiartka z 75mg) a teraz doszłam już co całej tabletki. I okazuje się, że gdy się tak powoli wchodzi na dawkę, to nie ma tego "kaca" na drugi dzień. Z działania Trittico jestem akurat w pełni zadowolona, ładnie mnie usypia i budzę się wcześnie rano wyspana i bez zamuły. 

2. Opioidy - najpierw była kodeina a potem tramal. Od tego drugiego całkowicie się uzależnilam, nie potrafiłam bez niego normalnie funkcjonować. Zarzucałam olbrzymie dawki wszystkiego co zawierało w składzie tę substancję. Codziennie. Nawet do pracy chodziłam "pod wpływem". Tramal był dla mnie panaceum na wszystko. Po nim stawałam się zupełnie innym człowiekiem. Wygaszal emocje. Potrafiłam się cieszyć, śmiać, byłam rozmowna i towarzyska, miałam mnóstwo energii i napędu a na koniec ładnie mnie uspokajal i usypial. Smutne. Jeśli chodzi o odstawienie to oczywiście dostałam propozycję odwyku w szpitalu ale wizja kilku miesięcy w zamkniętym psychiatryku mnie tak przerazila, że wpadłam w panikę i histerie. Więc kazali odstawiac stopniowo (bo z tak dużych dawek nagłe odstawienie źle się kończyło i było niemożliwe) i na żywca. Tzn nie dostałam nic wspomagającego, np uspokajaczy bo od benzo też byłam kiedyś uzależniona i odstawianie tamtych leków było koszmarem. Odstawianie tramalu zresztą też. Ale się zawzielam się i jakoś poszło. 

3. Bóle psychosomatyczne - zaczęły się kilka lat temu kiedy miałam mnóstwo stresów, zwłaszcza w pracy a po załamaniu jakie przeszłam nasilily się. Przypominają trochę objawy fibromialgii i właściwie zastanawiałam się czy nie nabawiłam się tego, bo fibromialgia uaktywnia się m.inn. pod wpływem silnego stresu. Bolą mnie głównie mięśnie, stawy i kości. Za każdym razem w innym miejscu ale bez przerwy i codziennie. Były momenty, w których nie mogłam się nawet schylic. Budziłam się cała sztywna i bolał każdy ruch ale żadne leki przeciwbólowe tego nie łagodzily. Oprócz tramalu. On znosił te dolegliwości całkowicie. A że to bóle psychosomatyczne potwierdził "test nitrazepamu".  Lyknelam go kiedyś na sen i rano wstałam bez bólu. Nitrazepam coś zrobił skoro problem nagle zniknął. Moja lekarka powiedziała wtedy, że to tylko potwierdziło, że te bóle mięśniowo - stawowe są "psychologiczne". Benzo ma działanie uspokajające. Gdy mnie uspokoiło, zrelaksowalo i przez to odstresowalo, wyłączyly się szarpiące mną emocje to ból zniknął. Na tej samej zasadzie działał tramal.

4. W ogóle nie choruje ani się nie przeziębiam. Raz do roku łapie jakiś dwudniowy katar ale poza tym nic. Mam bardzo silną odporność (o dziwo)  i nawet gdy w lutym cała moja rodzina miała paskudne zapalenie oskrzeli, a ja sie nimi zajmowałam, to nawet nie kichnelam. Niby tylko pozazdrościć. Ale ja czasem wolałabym chorować fizycznie niż męczyć się z psychiką :(

A w kwestii Anafranilu - dostałam go na życzenie, jakiś miesiąc po Trittico. Przyszłam do lekarki na cito, kiedy myślałam, że oszaleje i wyskocze z okna. Ona się zdziwiła, że chcę takiego "starocia"  kiedy królują SSRI i SNRI.  Ale ja jestem mega uprzedzona do SSRI po dwóch latach jedzenia sertraliny, którą mogłam łykac jak cukierki gdyby nie paskudne uboki (tak jak wspomiales jadlowstret, ważyłam może z 40 kg. Do tego wypadła mi połowa włosów, trzesly się ręce, nogi. No jednym słowem dramat). Więc niechętnie, ale zapisała mi Anafranil, podkreślając że to na moją prośbę. I stwierdziła, żebym nie pokładala w tym leku zbyt dużych nadziei. To mnie jednak nie zrazilo. Teraz łykam po 20 albo 30 mg dziennie rano. Skutków ubocznych nie mam, oprócz zaparć i lekkiego drżenia rąk przy czynnościach precyzyjnych. Jeśli chodzi o działanie to w pierwszym tygodniu mnie uspokoiło ale to było na zasadzie zamroczenia. Teraz to zamroczenie ustąpiło i czuje się tak jakbym nic nie brała. Niemniej jednak chce mu dać jeszcze szansę i jeśli dostanę się w przyszłym tygodniu do lekarki to poproszę o 75 SR. Ciągle wierzę, że zachwyty nad tym lekiem nie są bezpodstawne i że wyciągnie mnie z depresji i anhedonii. 

Co o tym sądzisz? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem,  że wenla działa na te same obszary w mózgu co tramal a jednak świadomie wolałam Anafranil. Jako trójpierścieniowiec ma większą "siłę rażenia" i też więcej pozytywnych opinii mimo uciążliwych skutków ubocznych. Radzi sobie w przypadkach tzw beznadziejnych. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×