paniczny strach przed ojcem

[zenon.strzyga]

Mam taki problem, ze po prostu odczuwam paniczny strach przed swoim ojcem, jak coś do mnie mówi to nie słucham go nawet bo wydaje mi się ze tylko krzyczy jak mnie ktoś obcy an ulicy zaczepi i chce ze mną rozmawiać to po prostu zaczynam się trząść ze strachu. Jestem z małego miasta u siebie w mieście na zewnątrz aż tak się nie boję ale kiedy muszę jechać do innego miasta to nie potrafię ze strachu patrzeć w jedno miejsce, zebrać myśli skupić się na tym co mam zrobić. Mój ojciec jest dla mnie po prostu niebezpiecznym typem tak go postrzegam. Nie wiem czy mnie rozumiecie ale jak się czasami widzi ludzi na ulicy to można poznać kto jest potencjalnie niegroźny a na kogo trzeba uważać. Nie wiem co robić dłużej w ten sposób nie mogę funkcjonować biorę leki trochę mnie uspokajają ale to tylko iluzja bo i tak robię wszystko co mi każą nie mam siły wyrazić swojej woli i się przeciwstawić. Ci ludzie matka i ojciec wpędzili mnie w poważną chorobę oni też są chyba chorzy.

Edytowane 25 Września 2011 przez Gość

[*Monika*]

zenon.strzyga, leczysz się? chodzisz na terapię?

 

Relacje z innymi ludźmi, zwłaszcza z mężczyznami mogą funkcjonować u Ciebie na zasadzie przeniesienia z powodu Twoich relacji z ojcem.

Dobrze by było, gdybyś zapisał się na sesje terapeutyczne, to wiele by zmieniło i wytłumaczyło.

[zenon.strzyga]

Biorę tylko leki nie chodzę na terapie na jaka terapie czy moze mi pani powiedzieć gdzie powinienem pójść, gdzie się głosić ?

Co to znaczy relacje z mężczyznami na zasadzie przeniesienia?

[Atalia]

zenon.strzyga, leczysz się? chodzisz na terapię?

 

Relacje z innymi ludźmi, zwłaszcza z mężczyznami mogą funkcjonować u Ciebie na zasadzie przeniesienia z powodu Twoich relacji z ojcem.

Dobrze by było, gdybyś zapisał się na sesje terapeutyczne, to wiele by zmieniło i wytłumaczyło.

zenon.strzyga, to prawda - możesz traktować relacje z ojcem jako prototyp relacji z innymi ludźmi.

Same leki tu nie wystarczą. Jest u Ciebie, w mieście jakiś punkt medyczny, w którym przyjmuje psycholog/psychoterapeuta?

[*Monika*]

zenon.strzyga, Mam na imię Monika, żadna ze mnie pani.

 

Słuchaj, zarejestruj się do Poradni Zdrowia Psychicznego do psychiatry i poproś o skierowanie na psychoterapię.

Na zasadzie przeniesienia....to skomplikowane, ale chodzi o to , że Twoje relacje z ojcem nie wyglądają najlepiej.

Najprawdopodobniej z tego powodu odczuwasz strach przez innymi osobami w kontaktach.

Na terapii przepracujesz swoje emocje, zaczniesz rozumieć swoje stany i zmieniać siebie, swoje życie.

[Gość]

Do PZP jak niepełnoletni to sam nie dostanie się.

 

zenon.strzyga, jakie leki bierzesz>?od psychiatry?

 

Jeszcze zostaje psycholog szkolny,albo poradnia psychologiczno-pedagogiczna.

[zenon.strzyga]

jestem już pełnoletni mam 27 lat biore fluanxol i bellergot

[mikul22]

Witam Wszystkich, jako nowy użytkownik forum i pozdrawiam.

Czy możesz się podzielić, co z Tobą się dalej dzieje? Czy wszystko w porządku?