Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problem z rozstaniami


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Nie wiem za bardzo jak zacząć. Mam dziewczynę która mieszka dosyć daleko ode mnie ( ok 200 km). Przez to spotykamy sięmniej więcej raz w tygodniu. Znamy się od pół roku. Z początkiem znajomośći nasze pożegnania nie były bardzo bolesne, ale z upływem czasu to się zaczęło zminiać i jest coraz gorzej. Chodzi tu głównie o moją dziewczynę. Ja jakoś sobie z tym radzę choć też nie jest mi łatwo zawsze. Ale ona każde rozstanie bardzo przeżywa. Jest załamana, płacze i w ogóle nie radzi sobie z tym. Tak mniej więcej do dwóch dni po spotkaniu jest najgorzej. Nieraz mówi że nie chce jej się żyć np, jest obojętna na wszystko przez ten czas, jakby depresja. Ja staram się jakoś ją pocieszać, ale jakoś nie za bardzo mi to wychodzi. Obawiam się że jak tak dalej pójdzie, to w końcu się rozstaniemy. Mi bardzo na niej zależy. Jeszczę chcę dodać że mamy po 16 lat. Bardzo proszę o jakąś pomoc. Z góry dziękuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj kupić jakieś ziołowe tabletki uspokajające w aptece i poproś, żeby je brała przed Waszymi rozstaniami.

 

Ciężko postawić jednoznaczną diagnozę na podstawie paru postów z drugiej ręki do tego, ale na razie wszystko wskazuje na to, że dziewczyna histeryzuje, bo hormony szaleją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 lat

Nie dziw,że tak się zachowuje....Hormony,hormony i jeszcze raz hormony..W ogóle to w takim wieku związki i to na ogległość....ale,jak tam sobie chcecie ułożyć życie.

 

młodzi jesteście, przejdzie Wam.

NOfear ma rację mlodziaki,jeszcze Wam przejdzie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest nieśmiała i cierpi, kiedy Cię przy niej nie ma to podejrzewam (tylko podejrzewam), że ma mało znajomych i jesteś jej centrum wszechświata. Prawdopodobnie z biegiem czasu będzie gorzej.

Co do sensu Waszego związku to rób jak chcesz, ale dla mnie to nie ma sensu w takim wieku. Rozumiem, że można utrzymywać jakiś koleżeński kontakt, ale miłość raczej nie przejdzie. Stanowczo za duża odległość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×