Fobia społeczna/typ aspołeczny

[*Wiola*]

nomorewords43, Twoje wnioski mnie zawsze powalają

[bigfish]

Wy jesteście aspołeczni? to ja jestem aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaspołeczny

 

9744 posty i żadnego ostrzeżenia.

Ktoś tak komunikatywny i niekonfliktowy nie może być aspołeczny prze 26 a.

Sądząc po archiwum masz aspołeczność na poziomie 1 a.

 

no w sumie masz rację

[Candy14]

bigfish, Ty moze i jestes aspoleczny i wycofany ale nie mozna Cie nie lubic

[New-Tenuis]

bigfish, ja lubię Twoje poczucie humoru. Jak się długo nie odzywasz, a potem nagle: "Aśka, czas operacyjny - 5 minut" :D

[stracony]

Nie, nie, nie co wy wiecie o antyspołeczności. To ja tylko taki jestem

Wkurzające cecha, bo jest silniejsza odemnie. Choćby pojęcie luźnej rozmowy ze mną. Ze mną???? Im bardziej chcę tym gorzej wychodzi więc się zazwyczaj nie odzywam. No i pewne jest, że im mi bardziej zależy to tym mniejszy kontakt nawiążę.

[*Wiola*]

zatracony, Wybacz kolego ale mam ochotę zacytować tu powiedzonko jednego forumowicza: "pierdolicie Hipolicie"

[stracony]

Może, ale taka jest prawda, taki jestem.

[*Wiola*]

zatracony, Wesz widziałam Cię raz przez te 3 dni, ale moje odczucia na Twój temat są zupełnie inne. Jesteś miłym , towarzyskim facetem, z poczuciem humoru, umiesz się bawić , masz dystans do siebie. Można się z Tobą powygłupiać jak i pogadać poważnie, więc : Patrz wyżej

[New-Tenuis]

Choćby pojęcie luźnej rozmowy ze mną. Ze mną???? Im bardziej chcę tym gorzej wychodzi więc się zazwyczaj nie odzywam..

Eeee? Nie jesteś małomówny, dużo się udzielasz. I, jak już przypuszczam, razem z L.E. Ci powiedziałyśmy (pamiętam, choć byłam wstawiona wtedy ), jesteś bardzo fajną osobą.

[stracony]

Wiolu nie licz w tym mojego pierwszego dnia, czyli 2 dnia zlotu bo tyle wypiłem, że to już nie byłem ja. Z opowieści wiem, że dobrze się bawiłem

[*Wiola*]

zatracony, Ja patrzę na całość, chociaż 2 dzień był całkiem fajny i wszyscy się dobrze bawiliśmy

[New-Tenuis]

*Wiola*, nie tylko my, ale też nasi sąsiedzi.

[*Wiola*]

New-Tenuis, Ciii

[New-Tenuis]

*Wiola*,

[tahela]

zatracony,

w Sopocie tez się nieźle bawiłęś a byłeś trzeźwy jak pamiętam, ja jestem czasem a społeczna, dostaje korby i nie umiem sie odezwać nagle , paralizuje mnie, później ktos mowi ze jestem dziwna bo nie umiem dzień ddobry powiedzieć albo ze kogoś nie lubie a ja łapie lęka i tyle

[halenore]

"Aśka, czas operacyjny - 5 minut" :D

Agnes dziękuję Ci za ten cytat. Po raz kolejny padlam.

[tahela]

halenore,

ja tam tego nie pamiętam słoneczka i tak nikt nie przebije