Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mimo wszystko zdradzał


Rekomendowane odpowiedzi

Bylam z facetem rok i 3 miesiace.

2 dni temu wzielam jego komorke i znalazlam smsy do bylej dziewczyny w ktorych m.in jako zyczenie sylwestrowe napisal"moze Kasia wroci..",a takze o tym jaka jest ladna,ma fajne piersi.Pytal sie jej czy go kochala gdy byli razem,byl zazdorsny o jej obecnego chlopaka,odczuwal smutek majac perspektywe utraty z nia kontaktu ( ona jedzie na studia do Lodzi).Pisal do niej cale zeszle wakacje i tuz przed studniowka.1 lipca bylo napisane ze chce sie z nia spotkac.

Gdy powiedzialam mu,ze to koniec, rozpaczal i zalewal sie lzami.Nie mogl sie uspokoic. Zarzekal sie,ze to mnie kocha,ze mna chce spedzic zycie,a te smsy nic nie znacza,bo poprostu byl glupi i patrzyl pod katem tego co ich laczylo. Nie wiem co mam myslec.

Mama twierdzi,ze gdyby tylko ona byla wolna,polecial by do niej nie patrzac na nia.Ale majac swiadomosc tego,ze kochal mnie "niby" ten caly czas,okazywal mi milosc,nie spodziewalam sie tego! Teraz jego reakcja jest wrecz dramatyczna.

Wybaczyc mu czy tez nie? Wiem,ze jest dobrym czlowiekiem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorszy jest związek, w którym nie ma zaufania.

I również przykre jest to, że musisz go inwigilować, przeszukując mu komórkę. To brak szacunku dla prywatności drugiej osoby.

No ale skoro już to wiesz, że on nie był w porządku, to czy będziesz umiała mu nadal ufać? Ja bym chyba nie umiała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chryste, smsy to nie seks w krzakach...pomijam juz fakt, ze grzebanie w czyims telefonie uwazam za najgorsze chamstwo, jakie tylko mozna sobie w zwiazku wyobrazic. Ja nie doswiadczylem tego nigdy, i nigdy mi to samemu nie przyszlo do glowy. Gdyby mi ktos zrobil cos takiego, to pozegnanie byloby krotkie i bardzo niecenzuralne.

asmita12, a Ty sie zdecyduj- albo zostajesz i dajesz szanse, albo mowisz grzecznie do widzenia i koniec zwiazku. Nie trzeba tu pisac kolejnych 50 postow z takim samym tekstem i radami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę doradzał bo sam nie byłem aniolkiem i autorytetem w tych sprawach , nie bronie faceta , ale rozterki - każde je ma , chyba że jest to spowodowane próżnością albo wymyslaniem sobie atrakcji i przygód , żeby nie bylo w zyciu tak schematycznie - rada powazna rozmowa i powiedz , że przeczytałas te wszystkie smsy , facet do końca zawsze sie będzie wypierał - taka nasza natura

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lolita, e tam, zaraz "zburzony". Może jeszcze po prostu nie dojrzał do trwałych związków.

 

 

yhym... To Tym bardziej powinna sobie darować.

 

Po ile macie lat ?

 

-- 15 lip 2011, 18:34 --

 

rada powazna rozmowa i powiedz , że przeczytałas te wszystkie smsy , facet do końca zawsze sie będzie wypierał - taka nasza natura

 

 

Poważna rozmowa i co dalej ?

 

Skoro taka wasza natura to po co każesz dziewczynie rozmawiać.

 

Po mojemu rozmowa nic nie da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam za 4 dni 18 lat a on ma 19. PS> Alez mnie denrwuja odpowiedzi typu: OMG grzebalas mu w telefonie? To karygodne! Zaslugujesz na lincz!

A jak inaczej bym sie dowiedziala? Mysle,ze sprawdzenie uczciwosci jest ponad normy dotyczace prywatnosci,bo to nie jest obca osoba-ale moj chlopak.

I nijak sie ma do prawdziwego,chorego wscibstwa jak czytanie listow kogos innego.Zero kontroli tylko slodka nieswiadomosc? Ja bylam w porzadku,mogl to zawsze sprawdzic i sprawdzal.Ja to zrobilam jeden raz.I niestety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Asmita, daruj go sobie, jesteś jeszcze młodziutka i masa związków przed Tobą, a ten się nie sprawdził. Moim zdaniem w tym momencie życia ważniejsze, żebyś się nauczyła szanować siebie i być silna, niż żeby trwać na siłę w jakimś związku. Czasem ludzie po wielu latach małżeństwa z dziećmi się rozstają przez zdradę, a mają więcej powodów, by być razem. No chyba, że naprawdę masz jakiś mocny powód, ale uczucia mijają...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kobieto masz 19 czy tam 18 lat i myślisz,że pierwszy związek będzie wieczny? :mrgreen:

Mam za 4 dni 18 lat a on ma 19. PS> Alez mnie denrwuja odpowiedzi typu: OMG grzebalas mu w telefonie? To karygodne! Zaslugujesz na lincz!

Bo zasługujesz,takich rzeczy się nie robi,To świadczy o braku jakiegokolwiek zaufania.A to złe dla związku - przynajmniej tak mówią w serialach telewizyjnych :roll::D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musialas miec jakies powody zeby az w komorke zagladac co ? Ja jestem straszna zazdrosnica ale w zyciu bym w komorke nie zajrzala.U nas tak jest ze komorka lezy swobodnie i wiadomo ze nawet jak jedno z nas jej zapomni to wiadomo ze drugie nie naruszy prywatnosci.

Stwierdzasz ze mialas prawo to zrobic wiedz ze ja ciebie nie oceniam ...tylko musisz sie chyba czuc niepewnie ...moze twoja intuicja Cie do tego pchenla nie wnikam..ale jedno jest pewne Wy musicie sobie to wyjasnic.Jego text ze pisala smsy bo patrzyl przez jakis tam pryzmat..sorry ale czy on mysli ze ma dziecko przed soba ??? Czytac potrafisz a i mysle ze Twoja mama niestety ale ma racje.On sobie jest z toba bo ona ma innego ...ale gdyby tylko mogl to by do niej wrocil.Mysle ze chlopak nie otrzasnal sie dobrze po poprzednim zwiazku i za szybko wszedl w zwiazek z Toba.Nie uporawszy sie z uczuciami sam jest zakrecony moze powiedz mu ze potrzebujesz ta sprawe wyjasnic na spokojnie bo mu nie ufasz (to akurat powinien zajarzyc po tym ze mu ruszasz telefon)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tą prywatnością, notoryczne kontrolowanie kogoś i grzebanie w jego danych jest chore, ale są takie chwile, że się wymięka. On też nie był fair i przeglądanie jego komórki to kwestia uboczna w tym wątku, nie ma się co oburzać. A przeważnie jak się już jest na etapie szukania dowodów, to wiadomo, że się je znajdzie... Intuicja. Choć czasem wystarczy po prostu spytać, nie każdy umie kłamać.

 

-- 29 lip 2011, 15:33 --

 

Niemniej jest ryzyko, że ten związek będzie Cię jeszcze kosztował trochę nerwów i za jakiś czas będziesz przeżywać to samo, i po co to sobie brać na głowę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×