Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Mielec]


hania

Rekomendowane odpowiedzi

Antagonist, skoro tak, oczywiście, jak najbardziej:)

 

Maxim_85, czy się da? nie wiem, mnie się jeszcze nie udało, a z nerwicą lękową walczę już trzeci rok. są różne okresy, raz jest lepiej, raz gorzej, raz na lekach, raz bez. ale to cholerstwo wciąż gdzieś tam głęboko siedzi............są na tym forum ludzie, którym się udało. mam nadzieję, że kiedyś też tak będę mogła powiedzieć. póki co zmagam się każdego dnia. i też mi jest ciężko, zwłaszcza poza domem, na ulicy, na uczelni............

hania

 

[ Dodano: Nie Lis 26, 2006 1:34 pm ]

a czy wiecie może gdzie i czy w ogóle jest gdzieś w Mielcu możliwość rozpoczęcia psychoterapii, tylko bezpłatnie oczywiście?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też jestem z mielca

jeśli mogę to się przyłączę

 

co za pytanie, jasne, że możesz:)

witamy:)

 

 

W Rzeszowie w szpitalu specjalistycznym na ul. Chopina na oddziale Psychiatrycznym Dziennym... Zastanawiam się na takim leczeniem. Turnus prawdopodobnie zaczyna się w lutym.

 

Maxim, ja też często myślę, o takim leczeniu, w Mielcu to nawet szkoda gadać.................

Tylko jak się tam dostać??? Ile trwa taki turnus?? Do jakiego lekarza trzeba się zgłosić, żeby można było skorzystać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rodzice mnie dzis wysłali do wariatkowa ,mówili że zakną w zakładzie pod ścisłą ochroną, że jestem stuknięta,walnięta i popierdolona,że siedzę przed tym kompem tylko i mi sie w łebie jebie, że jak nie bede jeśc to walne łebem gdzieś o ulice i juz nie wstanę i lepiej by było gdyby to już bylo niż potem, że tylko bym spala i nic nie robiła...Już nawet płakać nie mam czym.Przynajmniej mogłam jakoś odreagować.

 

 

ma ktoś może takich kochających rodziców???

bo chciałabym sie z kimś podzielić cennymi uwagami na ten temat

 

PS nie jem i nie moge patrzeć nawet na jedzenie,nie śpie bo tylko w nocy jest taka cisza w domu,że w końcu moge przejśc się z pokoju do kuchni nie slysząc nic upokarzajacego na swój temat,siedze przed kompem bo czytam i zakuwam,śpie dużo żeby ich nie wiedzić,ich nie słyszeć,nie odzywam się jak coś mówią bo mam w gebie 4 zajady,język biały w chrostki czerwone i każde ruszenie językiem sprawia mi ogromny ból- zapalenie jamy ustnej

Może to jakas kara albo coś nie wiem juz jak to wszytsko interpretować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj dołączyłem do forum, pochodzę z Mielca i czasem tam bywam teraz niestety mieszkam i pracuję w Nowym Sączu i tak szukam kogoś z Sacza, ale coś kiepsko

ale cieszę się że są tu ludzie z mojego kochanego Mielca

pozdrawiam serdecznie w ten ponury i szary jesienny dzień

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rodzice mnie dzis wysłali do wariatkowa ,mówili że zakną w zakładzie pod ścisłą ochroną, że jestem stuknięta,walnięta i popierdolona,że siedzę przed tym kompem tylko i mi sie w łebie jebie, że jak nie bede jeśc to walne łebem gdzieś o ulice i juz nie wstanę i lepiej by było gdyby to już bylo niż potem, że tylko bym spala i nic nie robiła...Już nawet płakać nie mam czym.Przynajmniej mogłam jakoś odreagować.

 

 

ma ktoś może takich kochających rodziców???

bo chciałabym sie z kimś podzielić cennymi uwagami na ten temat

 

PS nie jem i nie moge patrzeć nawet na jedzenie,nie śpie bo tylko w nocy jest taka cisza w domu,że w końcu moge przejśc się z pokoju do kuchni nie slysząc nic upokarzajacego na swój temat,siedze przed kompem bo czytam i zakuwam,śpie dużo żeby ich nie wiedzić,ich nie słyszeć,nie odzywam się jak coś mówią bo mam w gebie 4 zajady,język biały w chrostki czerwone i każde ruszenie językiem sprawia mi ogromny ból- zapalenie jamy ustnej

Może to jakas kara albo coś nie wiem juz jak to wszytsko interpretować.

 

Edytko tpo co oni Cie tak nie lubie ze caly czas masz jazdy? o co np robia Ci jazdy? Masz rodzeństwo? Wydaje mi sie ze musza miec jakis powod albo nie spelniasz ich oczekiwań czesto gest tez tak jest ze jesl;i im cos nie wychodzi to przeklada sie to na dzieci. Opisz dokladniej za co wieszaja koty na Tobie

 

Tomek z Tarnowa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×