Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Arhol]

4fun,bo kociambry są spoko

[mataforgana]

turcotte, Arhol, trudno określić; ja nigdy nie lubiłam kotów, a jak się przybłakały do mnie trzy to nakarmiłam, pogłaskałam...

[turcotte]

Zapamiętaj sobie, to nie ty pogłaskałaś kota

To kot zgodził się łaskawie być pogłaskanym

[mataforgana]

turcotte, może dlatego tych małych franc tak nie lubię...

[Arhol]

Dokładnie,tak to wygląda z nimi D:

[turcotte]

turcotte, może dlatego tych małych franc tak nie lubię...

Nie narzekaj! Dostąpiłaś niewyobrażalnego zaszczytu! Kot pozwolił ci się pogłaskać, a to już nie byle co

Ha ha ha

Dobra... ja już pomału będę wam życzył kolorowych snów... Może jeszcze z pięć minut usiedzę na forum, ale nie ręczę czy nie zasnę na klawiaturze

[mataforgana]

Arhol, to ja jednak pozostranę przy bezinteresownej miłości psów

[turcotte]

A masz psa?

[Arhol]

Arhol, to ja jednak pozostranę przy bezinteresownej miłości psów

Koty są bardziej...ludzkie (jeśli chodzi o upierdliwość i przebiegłość) niźli psy : D

turcotte, bye

[turcotte]

Do zobaczenia

Pa :)

[mataforgana]

turcotte, połoz się i dobranoc :) Psiaka mam i to niemałego!

Arhol, okej, psy są mniej ludzkie, za to bardziej szczere i potrafiące się określić

[my_name]

Nie rozumiem, jak można nie lubić jakichkolwiek futrzaków Wydaje mi się, że nie ma nieszczerych zwierząt, tylko koty są mniej uległe i się tak nie przywiązują do człowieka. To właśnie one wymagają bezinteresownej miłości, bo pies się jednak odwdzięcza. Chociaż mój kot przejawia jakby jakieś ślady uczuć:)

 

W sumie wpadłam powiedzieć dobranoc, bo padnięta jestem, ale obrońca kotów mi się włączył

[Arhol]

bryy

[mark123]

Nie rozumiem, jak można nie lubić jakichkolwiek futrzaków

normalnie

[turcotte]

mataforgana, niemałego, tzn. jakiego?

 

my_name, a mnie się właśnie wydaje, że to koty się bardziej przywiązują. pies bez właściciela sobie poradzi i nauczy się jak ktoś nowy go przygarnie. kot już nie bardzo.

 

mark123, pewnie że można nie lubić. o ile ktoś im krzywdy nie robi, to może sobie ich nie lubić. ja tylko nie znoszę, jak ktoś nie lubi i dla "zabawy" dręczy bezdomne koty/psy. takim to bym łapy przy samej dupie pourywał!

[my_name]

W sumie koty mają bardzo różne usposobienie, więc nie ma co generalizować. Są dzikusy, które w ogóle się do ludzi nie garną i żyją sobie na wolności, znam też kota, który po kilku dniach lubi nowo poznanego człowieka. I to jest fajnie. Psy znam słabiej, ale na pewno też mają różne charaktery:) Przy czym, żaden zwierzak nie jest tak męczący, jak człowiek potrafi być:)

[Arhol]

zwierzoki ziemnioki...to już zależy,jak ktoś jest gotów wziąć odpowiedzialność i lubi i chce - niech biere,jeśli zwierz ma mu się znudzić albo katować go - wypier*&*& od ziemnioków

tzn zwierzoków.

A że ktoś nie lubi,toć to już kwestia gustu,z tym jest jak z dziurą w d...każdy ma własną..

[mataforgana]

turcotte, dużego kundla

Kot bardziej się przywiązuje? Przyszła do nas kiedyś kotka sąsiada, okociła się i tak już tutaj zostały I nie jest to jedyny przypadek ,,zmiany właściciela" przez kota, jaki znam.

[Arhol]

, okociła się i tak już tutaj zostały

To małe koty nie biorą się z...kapusty?

[mark123]

mark123, pewnie że można nie lubić. o ile ktoś im krzywdy nie robi, to może sobie ich nie lubić. ja tylko nie znoszę, jak ktoś nie lubi i dla "zabawy" dręczy bezdomne koty/psy. takim to bym łapy przy samej dupie pourywał!

Ja omijam zwierzęta szerokim łukiem.

Edytowane 4 Stycznia 2015 przez Gość

[Gość]

bry

[Arhol]

obosz

[mataforgana]

Arhol, kolejny raz zniszczyłam Twój światopogląd

[Arhol]

mataforgana,

[Gość]

obosz

 

ciesze sie ze sie cieszysz ze mnie widzisz :)