Skocz do zawartości
Nerwica.com

Suchar na dzisiaj :)


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

Kasiek to dobry pomysł.Ja zamawiam czerwonego kapturka.

 

 

A taraz kawał.

 

Szkocka rodzina wita Nowy rok.

-czy nie została butelka szampana z ubiegłego sylwestra?-przypomina się ojcu.

-a jakże,jest-uspokaja go żona-na przyszły rok będzie jak znalazł.

 

 

 

 

 

Szkot odwiedza przyjaciela.Siedzi u niego już cztery tygodnie.Gospodarz delikatnie napomyka:

-Czy żona i dzieci nie tęsknią już za tobą?

-Na pewno tęsknią!Wiesz co,w takim razie napiszę do nich,żeby przyjechali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rosjanin w dyskotece ma na koszulce napis: "Turcy maja 3 problemy".

Podchodzi do niego wielki Turek i mowi:

- Teraz, to Ty masz problem!

A Rusek:

- No wlasnie, to jest wasz pierwszy problem - wszystko przyjmujecie jako osobista obraze!

Turek sie wkurzyl i polazl.

Rusek wychodzi z dyskoteki, a tam juz na niego czeka caly turecki "komitet powitalny" i wczesniej spotkany Turek mowi:

- No teraz to masz problem.

A Rosjanin:

- To jest wasz drugi problem - nic nie umiecie zalatwic po mesku - jeden na jednego, tylko rodzinke zbieracie.

Turcy wkurzenie na maksa wyciagaja noze, a Rosjanin:

- A to jest wasz trzeci problem mowi rusek wyciagając kałacha ... na strzelanine przynosicie noże !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol: Zbliza się 30.rocznica ślubu.Zona zwraca sie do męża:

-Jak ja uczcimy?

-Minutą ciszy-odpowiada mąż. :)

 

[ Dodano: Sro Lut 22, 2006 1:37 pm ]

:) Pracownik zwraca sie do przełożonego:

-Szefie,pracuje u pana już ponad pięć lat,a jeszcze ani razu nie upomniałem się o podwyżkę.....

- I właśnie dlatego pan ciągle pracuje. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to drugie jakie życiowe ... :?

 

[ Dodano: Czw Lut 23, 2006 1:44 pm ]

A ja wkleję fragment z jakiegoś bloga przysłany mi przez koleżankę.Nie znam niestety adresu,ale mam nadzieję,że autor nie ma nic przeciwko 8) :

"Gdy wracałam do domu mijał mnie mężczyzna ciągnący synka na sankach ... Z jego twarzy można było wyczytać, że już wiele przeszedł w tym "zaprzęgu" ... Za to wesoły malec z rumianymi polikami bawił się świetnie, a przy tym krzyczał głośno: "Szybcieeeej RENIFERU"

 

[ Dodano: Czw Mar 02, 2006 3:07 pm ]

Dlaczego w Niemczech po wyborach od razu tak szybko stworzono koalicję

rządzącą?

- Bo tam nikt nie robi problemu z dziadka w Wermachcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego w Titanicu obsadzili w głównej roli Di Caprio? Bo Chuck Norris wszystkich by uratował.

 

Chłopak podchodzi do dziewczyny.

- Tańczysz?

- Tańczę, śpiewam, gram na gitarze.

- Co ty pleciesz?

- Plotę, wyszywam, lepię garnki...

 

Trójka" gościła przewodniczącego Leppera. Już po

zakończeniu właściwego wywiadu jeden z redaktorów zadaje "dla

rozluźnienia" ostatnie pytanie: "Prawdopodobnie już Pan słyszał, że mamy

szansę na Euro 2012, co Pan na to". Na co przewodniczący dumnie "My jako

Samoobrona jesteśmy przeciwni wprowadzenia euro w Polsce

 

 

Na wiejskim weselu doszło do bijatyki. Wkrótce odbywa się proces sądowy.

Sędzia pyta jednego z gości obecnych na weselu:

- Niech pan opowie jak było.

- Tańczę sobie z panna młodą jeden taniec, drugi, trzeci, czwarty, piąty, zaczynamy się dobrze bawić, a tu nagle pan młody podchodzi zdenerwowany i mnie obraża. Odpaliłem mu, żeby się odwalił i tańczymy dalej... Nagle pan młody wziął zamach nogą i... jak nie kopnie pannę młodą między nogi!

Sędzia:

- Uuuu... To musiało boleć!

- Jeszcze jak, panie sędzio! Trzy palce mi połamał!

 

:lol::lol::lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pewnej wiosce mieszkal sobie gospodarz, ktory mial kurnik. Co noc do tego kurnika przychodzil sprytny lisek i pozeral jedna kure albo koguta, zalezy na co mial chrapke. I tak to trwalo miesiacami, az pewnego dnia gospodarz schwytal liska i zapytal:

- Czy to ty wyjadarz stopniowo moj drob?

Na co sprytny lisek odpowiedzial:

- Nie!

A tak na prawde to byl on.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla fanów piłki Polskiej:

 

Wchodzi Rasiak na boisko, Przewróciło się chłopczysko, Mówi : "Nie wiem", "Ja nie mogę", "Przecież zaraz złamię nogę". Krzyczy : "Z drogi", krzyczy : "Z drogi", "Bo ja mam drewniane nogi". Wchodzi Rasiak na boisko, Myśli sobie - Ale ślisko! Ktoś pod nogi rzuca kłody? - Nie ! Ja wlazłem w psie odchody! On potrafi prawie wszystko, Potknąć się o własny cień, Kopnąć piłkę w niebo...hen, Za rywalem mocno gonić, Jak nikt inny szansę trwonić. Wart jest funtów 2 miliony! Ile w łóżku? Spytaj żony! Na Mistrzostwa się wybiera, A mnie wściekłość znowu zżera, Że Rasiadło smutną twarz, Znów zobaczę... setny raz. Liści leży już dokoła, Wnet to Janas drewno woła, - Chodź tu drewno - mówi trener! - Co się łamiesz, nie bądź pener! Nogi z drewna, reszta też, Tam jest kurnik, a tu jeż Wchodzi Rasiak na boisko, Strzela gola, drugi blisko, Na konsoli, czy Pcecie, Ma dryblingi jakie chcecie!

 

+ HICIOR

 

Samolot z pięcioma pasażerami ma właśnie się rozbić. Pojawił się problem, gdyż na pokładzie były tylko cztery spadochrony.

Pierwszy pasażer powiedział :

-Jestem Roy Keane - jeden z najlepszych irlandzkich piłkarzy. Jestem wart mnóstwo pieniędzy, moi fani mnie potrzebują , dlatego myślę, że powinienem się uratować.

Pozostali się zgodzili i dali mu jeden ze spadochronów, po czym ten wyskoczył.

Druga osoba powiedziała:

-Jestem Gerry Adams - radykalny irlandzki polityk, który naprawdę może pomóc swojemu krajowi, dlatego myślę, że powinienem być ocalony.

Pozostali przyznali mu rację i dali drugi spadochron.

Trzecia osoba powiedziała:

-Jestem David Beckham - kapitan angielskiej drużyny narodowej. Mam żonę i dwóch synów. Wszyscy wiedzą, że jestem naprawdę miłym facetem, ale wszyscy myślą, że jestem głupi. To nieprawda, dlatego ja wezmę spadochron. I wyskoczył Zostały dwie osoby. Papież i dziesięcioletnia uczennica. Papież powiedział :

-Dziecko. Jestem słaby i stary i przeżyłem swoje. Ty jesteś wciąż młoda i wszystko przed tobą. Wez spadochron, a ja zostanę w samolocie.

-Wszystko jest w porządku - powiedziała dziewczynka - nadal mamy jeszcze dwa spadochrony. David Beckham zabrał mój tornister.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo jest, że większość muzyków twierdzi że żeby grać na perkusji nie trzeba być utalentowanym, bo walenie w bębny to nic trudnego . Jeden perkusista chciał obalić ten dogmat - postanowił nauczyć się gry na innych bardziej skomplikowanych instrumentach. Udał się wiec do sklepu muzycznego "Yamacha" podchodzi do lady, rozgląda się i nagle mówi !

-dzień dobry! poproszę ten saksofon za szybą i ten akordeon pod oknem...

Na to sprzedawca

- hm...gaśnicę mogę panu sprzedać , ale kaloryfer musi tu zostać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwa rozmowa nagrana na czestotliwosci morskiej alarmowej canal 106

pomiędzy Hiszpanami a Amerykanami w październiku, 16 X 1997 roku

 

Hiszpanie:

w tle słychać trzaski)...

Tu mówi A-853, prosimy zmieńcie kurs o 15 stopni aby uniknąć kolizji,

idziecie wprost na nas, odległość 25 mil morskich.

Amerykanie:

(trzaski w tle)...

Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na północ, aby uniknąć kolizji

Hiszpanie:

Negatywnie...Powtarzamy : zmieńcie swój kurs o 15 stopni na

południe, aby uniknąć zderzenia....

Amerykanie

(słychać inny glos)

Tu mówi kapitan jednostki morskiej Stanów Zjednoczonych Ameryki, w dalszym

ciągu sugerujemy, zmieńcie swój kurs o 15 stopni na północ, aby uniknąć

kolizji.

Hiszpanie:

Nie możemy podjąć takiej decyzji, gdyż nie uważamy jej za

słuszną, ani możliwą w tym momencie!!! Zmieńcie swój kurs o 15 stopni na

południe inaczej dojdzie do kolizji...!!!!

Amerykanie:

TU MÓWI KAPITAN RICHARD JAMES, KTÓRY DOWODZI LOTNISKOWCEM USS

LINCOLN, MARYNARKI WOJENNEJ STANÓW ZJEDNOCZONYCH...!!!! DRUGIEGO CO DO

WIELKOŚCI OKRĘTU FLOTY AMERYKAŃSKIEJ, JEDNOCZEŚNIE INFORMUJE, ŻE JESTEŚMY

ESKORTOWANI PRZEZ 4 OKRĘTY PODWODNE, 6 NISZCZYCIELI I 2 KRĄŻOWNIKI,

UDAJEMY SIĘ W KIERUNKU ZATOKI PERSKIEJ W CELU PRZEPROWADZENIA MANEWRÓW.!

NIE SUGERUJĘ, JA ŻĄDAM, ABYŚCIE ZMIENILI KURS O 15 STOPNI!!!! W PRZECIWNYM

RAZIE BĘDZIEMY MUSIELI PODJĄĆ DZIAŁANIA KONIECZNE ABY

ZAGWARANTOWAĆ BEZPIECZEŃSTWO TAK OKRĘTU, JAK ZJEDNOCZONEJ SIŁY TEJ

KOALICJI. WY NALEŻYCIE DO PAŃSTWA SPRZYMIERZONEGO, JESTEŚCIE

CZŁONKIEM NATO I TEJ KOALICJI...ŻĄDAM STANOWCZO PODPORZĄDKOWANIA I ZMIANY

KURSU...!!!!

Hiszpanie:

TU MÓWI JUAN MANUEL SALAS ALCANTARA, JESTEŚMY WE DWÓCH, ESKORTUJE NAS

NASZ PIES, MAMY ZE SOBĄ NASZE JEDZENIE, DWA PIWA I KANARKA, KTÓRY TERAZ

ŚPI...MAMY ZA SOBĄ POPARCIE RADIA LA CORUNA I KANAŁU 106 - ALARMÓW

MORSKICH...NIE UDAJEMY SIĘ W ŻADNE MIEJSCE I MÓWIMY DO WAS Z LĄDU

STAŁEGO, Z LATARNI MORSKIEJ A-853, Z WYBRZEŻA GALICJI. NIE MAMY ŻADNEJ

GÓWNIANEJ INFORMACJI, KTÓRE MIEJSCE ZAJMUJEMY W RANKINGU WŚRÓD HISZPAŃSKICH

LATARNI MORSKICH...MOŻECIE PRZEDSIĘWZIĄĆ ŚRODKI NA JAKIE TYLKO WAM PRZYJDZIE

OCHOTA, ABY ZAPEWNIĆ BEZPIECZEŃSTWO WASZEGO ZASRANEGO OKRĘTU, KTÓRY ZA

CHWILĘ ROZBIJE SIĘ O SKAŁY, DLATEGO RAZ

JESZCZE SUGERUJEMY ZMIANĘ KURSU O 15 STOPNI NA POŁUDNIE, ABY UNIKNĄĆ

KOLIZJI, OK. ??????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stare,ale jare jak to mawia młodzież ;](zwlaszcza przed sesją)...

Porównanie jednej doby studenta Akademii Medycznej (AM) i Politechniki (PL) mieszkających razem

 

18:00

AM: Początek ostatnich zajęć tego dnia.

PL: Początek pierwszej skrzynki piwa.

 

20:00

AM: Wracam tramwajem na stancję.

PL: W stanie "naturalnym" jadę rowerem po kolejną skrzynkę piwa, mimo że

pada śnieg i jest zimno.

 

21:00

AM: Piję pierwszą tego wieczoru kawę.

PL: Pierwszy raz tego wieczoru jadę na izbę wytrzeźwień

 

22:00

AM: Zaczynam pierwszą tej nocy 1000-stronicową książkę.

PL: Zaczynam pierwszą tej nocy ucieczkę z izby wytrzeźwień.

 

23:30

AM: Nadal czytam.

PL: Nadal uciekam.

 

24:00

AM: Wycieńczony książką sięgam po 800-stronicowy skrypt.

PL: Wycieńczony bieganiem, wskakuję do rzeki i uciekam wpław.

 

2:00

AM: Czytam kumplom śmieszne zdania z książki.

PL: Opowiadam kumplom, jakie to uczucie dostać paralizatorem.

 

3:00

AM: Z braku książek sięgam po Panoramę Firm i Książkę Telefoniczną.

PL: Z braku napojów energetycznych, wzmagających wyobraźnię, udaję się w

podróż rowerem do najbliższego nocnego

 

4:00

AM: Kumple też czytają PF i KT (nie mogę nic z nich zrozumieć).

PL: Kumple nadal piją i coś gadają, ja tylko piję...

 

4:30

AM: Piję, nie wiem którą kawę.

PL: Nie wiem, gdzie jadę.

 

4:45

AM: Urządzamy z kolegami konkurs "1 z 10-ciu" z wiedzy o Panoramie Firm.

PL: Urządzamy konkurs "kto szybciej wózkiem dookoła supermarketu".

 

5:15

AM: Znów wygrałem! Bochenek i Stryer się nie odzywali...

PL: Znów wygrałem! Piast i Żywiec utknęli w zaspie!

 

6:00

AM: Jestem wykończony, nigdy już nie będę tak długo się uczył.

PL: Jestem wykończony, tłumaczę znakowi "STOP", że już nigdy nie będę pił.

 

6:15-7:30

AM: Śpię w ubraniach - szkoda ściągać na tak krótko.

PL: Śpię z dwoma kumplami w wannie, która dryfuje po wodach parku.

 

7:30

AM: O, już 7:30? ZASPAŁEM!

PL: O! Chłopaki, to jest Bałtyk? Który mamy rok?

 

7:45

AM: Idę się umyć... Gdzie jest wanna? I ten jełop z PL?

PL: Kurcze, dzisiaj czwartek. Dzień kąpieli dla Medyka...

 

7:50

AM: ...znowu wypił Domestosa...

PL: ...ale zgaga... to po tym likierze pewnie...

 

8:00

AM: Biegnąc na uczelnię, widzę trzech kloszardów w wannie. Myślę - "co to za

życie..."

PL: Wczoraj widziałem białe myszki, a dziś duchy w białych fartuchach.

Czas wracać do domu...

 

9:00

AM: chce mi się spać, idę po kawę

PL: chce mi się spać, idę spać

 

12:00

AM: Przewracam się ze zmęczenia

PL: Przewracam się na drugi boczek

 

13:00

AM: Za twarde siedzenia na tych salach

PL: Mama kupiła mi za miękką poduszkę...

 

15:00

AM: Znowu zapomniałem zjeść

PL: Znowu zapomniałem pójść na zajęcia

 

15:05

AM: Trudno, napiję się kawy

PL: Trudno, zrobię ksero

 

16:00-17:30

AM: Oglądam preparaty i notuję wykłady

PL: Oglądam telewizję i gram w Tekkena

 

18:00

AM: Ledwo żyję, chcę do domu!

PL: Ale mam kaca! Chcę do mamy!

 

20:15

AM: Cześć, Głąbie! Ale miałem ciężki dzień...

PL: cześć, Medyk! Ty chyba nie wiesz, co znaczy ciężki dzień...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Politycznie niepoprawne.Onetowcy z joemonstera.;]

 

 

Budżet - 5 mln zł na ogrodzenie wokół Sejmu.

 

- Kwa-kwadratura ko-koła!!! Czy płot powinien być kwa-kwa-kwadratowy?

 

- A kwa kwa kwatery posłów?

 

- I PO-koik

 

- Płot powinien być solidny ze stali kwa-kwa-kwasoodpornej! Dlatego powinien kosztować.

 

- 5 milionów PLN. To sie kwa-kwa kwa-kwa lifikuje na dowcip dnia.

 

- Zarządzam kwa-kwa-kwadrans przerwy w obradach nad ogrodzeniem.

 

- A czy budowlańcy mają odpowiednie kwa-kwa-kwalifikacje? Żeby nie było tak jak z moją wanną!

 

- Oj tak! Ogrodzić ich i objąć kwa-kwa-kwarantanną!

 

- W kwa-kwa-kwartalniku budowlańca były ładne i tanie projekty ogrodzeń.

 

- Płot musi być porządny, żeby byle kwa-kwa-kwant energii go nie zniszczył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzakow wyskakuje wilk - stary zboczeniec i sie drze:

- HA HA KAPTURKU, Nareszcie cie pocaluje tam, gdzie jeszcze nikt cie nie calowal !

Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mowi:

- Chyba, k***wa, w koszyk

 

[ Dodano: Sob Maj 27, 2006 2:59 am ]

010_benedykt_czarny_jobacz.jpg

 

[ Dodano: Sob Maj 27, 2006 3:01 am ]

Opowiada gość na czacie: "Tak sobie dzisiaj wczesnie rano wyszedlem z psem na spacer i (pod wpływem przechodzacych obok panow) uswiadomilem sobie, że Polska jest krajem gdzie jak widzisz 2 kolesiów spacerujących z wozkiem dziecięcym, to na pewno są to ..............złomiarze"

 

[ Dodano: Sob Maj 27, 2006 3:02 am ]

Rozmowa dwóch kumpli:

- Słyszałeś, że Stefana wczoraj dresiarze 2 razy pobili?

- Nie, a dlaczego?

- Pierwszy raz dostał bo nie chciał oddać komórki. Ale w końcu oddał.

- A drugi raz?

- To był Sagem.

 

[ Dodano: Sob Maj 27, 2006 3:03 am ]

Co robi blondynka pod drzewem?

Czeka na autograf od Kory.

 

[ Dodano: Sob Maj 27, 2006 3:03 am ]

Jedzie facet samochodem i nagle zauważ blondynkę. Zatrzymuje się i pyta:

- Podwieźć cię?

- Nie, po dwieście pięćdziesiąt!

 

[ Dodano: Sob Maj 27, 2006 3:04 am ]

Przychodzi Maniuś do domu:

- Mamo, żenię się!

- Jak ona ma na imię?

- Roman.

- Maniuś, Roman to przecież chłopiec!

- k***wa, coście się wszyscy uparli - w przyszłym tygodniu

Romuś kończy czterdzieści lat, a wszyscy w kółko chłopiec i chłopiec...!

 

[ Dodano: Sob Maj 27, 2006 3:05 am ]

20060420-BINNY.jpg

 

[ Dodano: Sob Maj 27, 2006 3:08 am ]

cbp4io.jpg

 

[ Dodano: Sob Maj 27, 2006 3:08 am ]

promo.jpg

 

[ Dodano: Sob Maj 27, 2006 3:11 am ]

Leci prawnik, ksiadz i nauczyciel samolotem ze szkolna wycieczka. Nagle

samolot zaczyna spadac. Sa tylko trzy spadochrony.

- Oddajmy je dzieciom - mowi nauczyciel.

- Pieprzyc dzieci! - krzyczy prawnik.

A ksiadz:

- A starczy nam czasu?

 

[ Dodano: Sob Maj 27, 2006 3:11 am ]

-Tatooo, tatoooo! W parku znowu mnie jakiś facet zaczepiał i obmacywał!

-To trzeba było uciekać, synku.

-W szpilkach?? Po żwirze??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×