FREAKZLOT 2012 - POGAWĘDKA

[*Wiola*]

Robanix, Biskupin przy Warszawie i Toruniu, raczej nie bardzo się mieści, chociaż "daleko" to pojęcie względne

 

Ja się piszę , jak będę się oczywiście w miarę czuła.

[Robanix]

Robanix, Biskupin przy Warszawie i Toruniu, raczej nie bardzo się mieści

 

No, z Włocławka (a tak ma podane przy nicku ona3566) jest w linii prostej bliżej do Biskupina niż do Warszawy .

 

Ja się piszę , jak będę się oczywiście w miarę czuła.

 

No właśnie, i tu się zaczyna duży problem, bo każdy z nas może się nie czuć "w miarę" w dniach zlotu. Przyznam, że jest na to pewien sposób, sprawdzony na innym forum . Mianowicie organizatorzy zlotu pobierają jakieś zaliczki na noclegi, nawet gdyby nie były one wymagane (choć zwykle są, szczególnie, że to ma być w lipcu) . Brałem udział w dwóch takich zlotach i jeszcze nikt po wpłaceniu zaliczki nie zrezygnował . I nie mówię tu o forum hodowców jaszczurek czy czymś w tym stylu , ale także o forum typu "psychologicznego", gdzie każdy może mieć nagle zły dzień.

[*Wiola*]

Robanix,

 

Ale ja nie mam na myśli chwilowego spadku formy. Po prostu teraz nie jestem w najlepszej formie i jeśli tak będzie nadal to się pewnie nie odważę , chociaż bardzo bym chciała.

[Robanix]

Ja od ponad roku czuję się coraz gorzej i raczej nie zanosi się na poprawę. I wiem, że czym bliżej zlotu, tym bardziej będę się bał jechać. Ale wolę żałować, że spróbowałem i nie wyszło (bo np. będę się źle czuł na zlocie), niż żałować, że nawet nie spróbowałem.

Edytowane 20 Maja 2011 przez Gość

[*Wiola*]

Robanix, Widzisz , ja naiwnie mam nadzieję,że mi się poprawi:)

[Robanix]

Robanix, Widzisz , ja naiwnie mam nadzieję,że mi się poprawi:)

 

To znaczy, że jesteś większą optymistką niż ja . A zatem tym bardziej powinnaś być na zlocie .

[Sean1]

Ka_Po nie tak daleko ode mnie to co podałaś - to by mi nawet pasowało byłbym może skłonny jechać na taki dwudniowy zlot wtedy :)

[Robanix]

Jak dla mnie może być (choć bez entuzjazmu, bo... no, jest kilka powodów ), ale... Po pierwsze dla jednej osoby (ona3566) może być za daleko. A po drugie, to przy 1 domku i 10 osobach wychodzi 45zł od osoby za dobę (przy 2 dobach), co może być za dużo dla niektórych osób... Za tyle, to pewnie i u siebie w Częstochowie coś znajdziesz, a o ile wygodniej będzie dojechać ...

[Waplo]

Ja jadę na 99%, niezależnie w którym miejscu Polski będzie Zlot ale pewne rzeczy trzeba dopasować w miarę do wszystkich. O nastroje jestem raczej spokojny bo kto nas lepiej zrozumie niż my sami .

 

-- 22 maja 2011, 08:08 --

 

Może podamy dwa miejsca Zlotu do wyboru(dwie opcje) i zobaczymy,która zbierze więcej osób.

Wydaje mi się ,że Ludziom łatwiej będzie podjąć decyzje kiedy będą dwie możliwości z określonymi miejscami i cenami.

A może tylko mi się tak wydaje . Jeśli jeszcze ktoś zna fajne i w miarę tanie miejsce,niech napisze.Dla mnie najważniejsze jest zebranie jak największej ilości CHĘTNYCH DO SPOTKANIA OSÓB(miejsce to drugorzędna sprawa). Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do dyskusji jeszcze Niezdecydowanych .

[Gość]

1. Ka_Po

2. Robanix

3. Dariusz_wawa

4. ona3566

5. Waplo

6. wiola173

7. Sabaidee

 

Gdzie by nie było, nawet na Filipinach...

[Waplo]

Mnie pasuje ,każdy weekend lipca i...... nie tylko . Fajnie,że jest coraz więcej chętnych .

[Gość]

Zależy od lokalizacji i jak będę stać ze sprawami zawodowymi. Będziecie grzeczni to może zaszczycę was swoją obecnością

[marcja]

Brałem udział w dwóch takich zlotach i jeszcze nikt po wpłaceniu zaliczki nie zrezygnował . I nie mówię tu o forum hodowców jaszczurek czy czymś w tym stylu , ale także o forum typu "psychologicznego", gdzie każdy może mieć nagle zły dzień.

 

Szczerze mowiac zdziwilo mnie to, co napisales;) Kiedys nie pojechalam na oplacony wyjazd zagraniczny z powodu nerwicy. I nie byla to zaliczka, a cala kwota. Mialam to gdzies. Jak jest lęk, to kasa sie nie liczy...

 

A co do listy, to ja sie pisze tez jak termin mi podpasuje:)

[Robanix]

Brałem udział w dwóch takich zlotach i jeszcze nikt po wpłaceniu zaliczki nie zrezygnował . I nie mówię tu o forum hodowców jaszczurek czy czymś w tym stylu , ale także o forum typu "psychologicznego", gdzie każdy może mieć nagle zły dzień.

 

Szczerze mowiac zdziwilo mnie to, co napisales;) Kiedys nie pojechalam na oplacony wyjazd zagraniczny z powodu nerwicy. I nie byla to zaliczka, a cala kwota. Mialam to gdzies. Jak jest lęk, to kasa sie nie liczy...

 

Cóż, to działa tylko do pewnego poziomu lęku, powyżej którego faktycznie nic się nie liczy. Ale jakaś motywacja to jednak jest .

 

Aha no i może zacznijmy planować jakiś termin

 

W lipcu mnie nie pasuje tylko ostatni weekend. W pozostałe mogę się dostosować .

 

Gdzie by nie było, nawet na Filipinach...

 

Trochę zbyt wilgotny klimat jak dla mnie . Ale w dobrym hotelu czemu nie . Tylko jak się nazywa nasz sponsor ?

[Gość]

Gdzie by nie było, nawet na Filipinach...

 

Trochę zbyt wilgotny klimat jak dla mnie . Ale w dobrym hotelu czemu nie . Tylko jak się nazywa nasz sponsor ?

Tam nie jest tak wilgotno. Dużo gorzej jest na Bali. A nawet jakby hotel to nie wyjdzie drożej niż domek campingowy w Borach Tucholskich. Miejsce na biwak jest idealne. Plaża 6 km i na niej 10 osób na krzyż - pół kilometra na głowę. To zdjęcie zrobiłem 1 stycznia któregoś tam roku.

[Waplo]

Ka_Po, czy w tym ośrodku ,który zaproponowałaś jest też możliwość rozbicia namiotów(taniej i bardziej survivalowo).

Część ludzi mogła by być w domkach a część w namiotach (szersza oferta cenowa). Dobrze by było gdybyśmy już zaczęli

ustalać miejsce i konkretny termin. Wydaje mi się ,że jak to ustalimy więcej osób się będzie miało ochotę zdeklarować na Zlot.

Będzie konkretny termin i cena. A teraz coś pozytywnego . Pozdrawiam Waplo.

[Waplo]

Ka_Po to tylko prośba mająca na celu nakręcić trochę temat, bo jest drobny zastój. I tak tutaj najintensywniej działasz .

 

-- 25 maja 2011, 06:13 --

 

Poza tym jesteś "Kierowniczką Wycieczki" ,możesz wydawać polecenia ... czekam na bojowe zadanie... serio,serio

 

-- 25 maja 2011, 19:20 --

 

Niestety przyszedłem z pracy po 18.00 i nie mogłem się dodzwonić do ośrodka (sekretarka męska),ale wątpię (po obejrzeniu fotek) aby była tam możliwość rozłożenia namiotów. Ośrodek jest lekko wypasiony dlatego cena jest raczej wysoka.

 

-- 27 maja 2011, 22:00 --

 

Trochę przycichło w temacie Zlotu, ale na innym forum też to nie idzie najżwawiej. Został nam już tylko ...

1. Termin Zlotu

2. Miejsce Zlotu

3.Ostateczna ilość osób chętnych, czyli bułka z masłem

Proponuję podanie jeszcze jakiegoś jednego miejsca Zlotu oraz propozycję weekendów w lipcu które by Wam pasowały .

Dla mnie miejsce Zlotu nie jest tak ważne i zapewniam,że nie będę marudził a co do terminu pasuje mi cały lipiec.

Waplo.

[buka]

hehe

[Waplo]

buka , mam nadzieję ,że "he he" oznacza potwierdzenie chęci bycia na Zlocie . Czekamy na propozycje terminu w lipcu i względnie konkurencyjnego miejsca Zlotu .

[Robanix]

Czekamy na propozycje terminu w lipcu i względnie konkurencyjnego miejsca Zlotu .

 

No dobra, bo widzę, że w tym tempie uzgodnimy coś za parę miesięcy . Proponuję jako termin zlotu pierwszy weekend (czyli 1-3) lipca. A jako konkurencyjne miejsce Szczawnicę, bo bardzo lubię tam jeździć .

[Lord Cappuccino]

Jak dla mnie Szczawnica odpada.

[Sean1]

Nie ma to jak zgodność w ustalaniu miejsca

[Lord Cappuccino]

I w ustalaniu czasu.

[Waplo]

Poszło ... jak burza .Pierwsze koty za płoty.Dla mnie to i tak sukces,że jest się z kim teraz pospierać bo do tej pory było cicho jak w Kościele. Rozmawialiśmy już, że spotkanie ma być w miarę w centralnej Polsce (plus minus) ,żeby było w miarę sprawiedliwie z dojazdem (Stolica zawsze była troszkę rozpieszczana ) Termin to lipiec, może rzeczywiście niech to będzie np. 2-3 tydzień. Myślę ,że minimalnie można się nagiąć aby nie padła próba spotkania we wspólnym gronie. Chodzi teraz o wypracowanie optymalnego terminu i miejsca dla największej ilości chętnych ludzi. Wiadomo ,że wszystkim nie będzie pasowało ale nich to nie będzie Zlot dwuosobowy . Jak ktoś zna w miarę fajny i w miarę niedrogi ośrodek ... niech da koniecznie znak. I tak najważniejsze aby się spotkać w dobrej atmosferze .

[Robanix]

Termin to lipiec, może rzeczywiście niech to będzie np. 2-3 tydzień.

 

No to wybieram drugi, czyli 8-10 lipca .

 

Jak dla mnie Szczawnica odpada.

 

Odpada, bo nie lubisz Szczawnicy, czy mieszkasz nad morzem i nie chcesz spędzić całego dnia w objęciach PKP ? W każdym razie wcześniej proponowałem Biskupin . A jeszcze wcześniej chyba Góry Świętokrzyskie .