Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, carlosbueno napisał:

Mi nie przeszkadza że kobiety chcą ładnie wyglądać, być seksi nawet mi się to podoba i w związku z tym na pewno nie będę ich molestował. 

Mnie się też to bardzo podoba, właśnie o to chodzi, że takie mi się podobają seksualnie. Ja rzecz jasna jestem całkowicie zablokowany, więc nie jest potrzebne mi żadne prawo do tego, by nie dotykać kobiet, ale łatwo mi sobie wyobrazić kogoś "wyzwolonego", właśnie np. Araba, którego nawet prawo nie powstrzyma. Powiem tylko, że wielokrotnie zdarzało mi się, gdy w kuchni stała ładna dziewczyna "odpowiednio ubrana" i miałem ochotę ją dotknąć. Tak jesteśmy skonstruowani i nic na to nie poradzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Człowiek_z_księżyca napisał:

Ja nie współczuję, bo kobiety same tworzą wizerunek obiektu seksualnego - to zależy tylko od nich jak będą odbierane. Dla mnie jak kobieta ma krótkie jak facet włosy, to już nie jest kobietą, jest pół-kobietą, albo najwyżej kobietą w sensie biologicznym a nie seksualnym. Więc jeśli nie chcą być traktowane jak obiekt seksualny, wystarczy obciąć włosy na chłopaka. Ponadto robią rzeczy, które tylko prowokują do seksualnych zalotów i tzw. molestowania. Czy ktoś widział, słyszał , żeby nieumalowana okularnica w krótkich włosach i spodniach była molestowana? Po co zapuszczają, malują paznokcie, szminkują się, pudrują buzię? Nie mówiąc już o krótkich spódniczkach. Przecież to seksualna prowokacja, w ten sposób mówią: chcę ci się podobać. A facet chce pokazać, że mu się podoba i stąd to całe niby molestowanie.

Skojarzyło mi się pewne wydarzenie,o którym swego czasu było głośno. Mowa o wystawie: https://www.popularne.pl/co-mialas-na-sobie/ 

poza tym,dlaczego od razu zadbanie o swój wygląd równasz z prowokacją? Wiele kobiet ubiera się tak DLA SAMEJ SIEBIE. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Człowiek_z_księżyca napisał:

Mnie się też to bardzo podoba, właśnie o to chodzi, że takie mi się podobają seksualnie. Ja rzecz jasna jestem całkowicie zablokowany, więc nie jest potrzebne mi żadne prawo do tego, by nie dotykać kobiet, ale łatwo mi sobie wyobrazić kogoś "wyzwolonego", właśnie np. Araba, którego nawet prawo nie powstrzyma. Powiem tylko, że wielokrotnie zdarzało mi się, gdy w kuchni stała ładna dziewczyna "odpowiednio ubrana" i miałem ochotę ją dotknąć. Tak jesteśmy skonstruowani i nic na to nie poradzisz.

Mi się ze 2 razy w życiu dotykać ale na usprawiedliwienie dodam że byłem okropnie wstawiony na trzeźwo czy lżejszym upojeniu nie zrobiłbym tego nigdy. A co do "wyzwolenia"  Arabów  to właśnie dlatego nie powinniśmy ich masowo przyjmować, choć zwykle to feministki tego najbardziej chcą. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AleksandrA111 napisał:

Wiele kobiet ubiera się tak DLA SAMEJ SIEBIE. 

Czyli gdybyś chodziła do pracy i tam nikogo nie było oprócz Ciebie, a także w drodze do i z pracy nie widziałabyś żadnych ludzi, to nadal obchodziłoby Cię jak wyglądasz? Dla samej siebie? Odpowiedź jest oczywista. Nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Człowiek_z_księżyca napisał:
Godzinę temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

Wyobraź sobie, że można się ładnie ubierać dla siebie

Trudno mi sobie to wyobrazić. Oczywiście można czuć satysfakcję, że się dobrze wygląda, ale co za różnica jak się wygląda, gdy nikt nie może tego ocenić?

Chcesz ładnie wyglądać na tej samej zasadzie jak chcesz się umieć dobrze wysłowić czy kulturalnie zachować- nie robisz tego z żadnym konkretnym zamiarem, po prostu jest to jeden z elementów Ciebie jako człowieka. Jak kobiety spotykają się w kobiecym gronie (w domu, w sytuacji gdzie spotkanie jakiegokolwiek faceta jest niemożliwe) to też się starają dobrze wyglądać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Człowiek_z_księżyca napisał:

Trudno mi sobie to wyobrazić. Oczywiście można czuć satysfakcję, że się dobrze wygląda, ale co za różnica jak się wygląda, gdy nikt nie może tego ocenić?

 

Może dla Ciebie nie ma żadnej różnicy, natomiast jak się ma stany lękowe, stresy, natrętne myśli, to przynajmniej ten ładny wygląd to jakiś element tej normalności. Że ma przynajmniej człowiekowi chce się wstać z łóżka, pomalować, uczesać, ładnie ubrać. 

To, że Ty tego nie rozumiesz albo uważasz za głupie, nie oznacza, że tak nie jest. 

20 minut temu, Człowiek_z_księżyca napisał:

W tramwaju to raczej nie, bo nie ma intymnej atmosfery.

Cóż, niektórym to nie przeszkadza. Np. facetowi, który parę lat temu, ocierał się o mnie  penisem w tramwaju. 

20 minut temu, Człowiek_z_księżyca napisał:

Profesjonalny wygląd nie ma nic wspólnego z krótką spódniczką, długimi pomalowanymi paznokciami, szminką czy nawet perfumami. Wszystkie te rzeczy działają pobudzająco seksualnie na mężczyzn, a bez nich można miec wygląd całkowicie profesjonalny, ale bez podtekstów seksualnych.

Napisałam "ładnie i profesjonalnie". 

Jak się ma biodra czy duży biust, to można założyć spodnie i koszulę pod szyję, a i tak się będzie wyglądać pociągająco. 

20 minut temu, Człowiek_z_księżyca napisał:

W domu albo gdy razem wychodzicie - oczywiście, ale nie w pracy. Zresztą mężczyźnie raczej nie przeszkadza to, że jego kobieta nie chce swoim wyglądem prowokować samców w pracy.

Podałam taki przykład z mężczyzną. Oczywiście, że jak się człowiek - myślę, że facet też - spotka z obiektem swoich westchnień, to chce wyglądać jak najlepiej. Ale na co dzień, dla samego siebie, również można. 

"Prowokować samców w pracy". Większość facetów jednak ma swoje kobiety i nie musi się oglądać za spódniczkami w robocie. Albo spojrzą raz, dwa, natomiast nie lecą z łapskami. Jak są wolni, to zaproszą dziewczynę na randkę, a nie będą ją molestować. 

Zresztą jak ktoś się gapi, to ja nie mam pretensji, dopóki nie zaburza mojej przestrzeni osobistej. Ale mam wrażenie, że nie piszesz tego do mnie czy nawet o kobietach, ale masz jakiś osobisty żal o swoje środowisko zawodowe. 

20 minut temu, Człowiek_z_księżyca napisał:

Jest, jest i jeszcze raz jest.

Spoko. @Człowiek_z_księżyca uważa, że można gwałcić kobiety, bo noszą krótkie spódnice. Idealny komentarz na forum, gdzie kobiety są po traumach związanych np. z molestowaniem seksualnym. 

Wyobraź sobie, że mi się też podobają mężczyźni - jacyś, czasami - a jednak nie chodzę, nie łapię ich za jajca, nie przyglądam się natrętnie ich penisom. Popatrzeć sobie można, ale są jakieś granice przyzwoitości i to, co piszesz, jest po prostu niesmaczne, ale nie wiem, czy nie chcesz celowo wzbudzić jakichś kontrowersji, emocji, wkurzyć kogoś. Mnie to, co piszesz, w sumie ni ziębi, ni grzeje, jeden z wielu popisów mizoginizmu, ale zwróć uwagę, że na tym forum są różne osoby, o różnych doświadczeniach i Twoje słowa mogą wpłynąć na kogoś bardzo negatywnie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Nieistotne00 napisał:

Chcesz ładnie wyglądać na tej samej zasadzie jak chcesz się umieć dobrze wysłowić czy kulturalnie zachować- nie robisz tego z żadnym konkretnym zamiarem

Ani kultura, ani język nie ma żadnego znaczenia, gdy nie ma kontaktu z drugim człowiekiem.

 

3 minuty temu, Nieistotne00 napisał:

Jak kobiety spotykają się w kobiecym gronie (w domu, w sytuacji gdzie spotkanie jakiegokolwiek faceta jest niemożliwe) to też się starają dobrze wyglądać.

Tak, to prawda, tylko że wtedy (zakładając, że nie ma lesbijek) nikogo nie prowokują seksualnie. Wobec tego automatycznie ich wygląd nie tworzy ich jako obiektu seksualnego, ich paznokcie stają się tylko dodatkiem do całości, podkreślającym osobowość. Gdy pojawiają się samce, sytuacja się zmienia, bo samiec każdy "wyzywający element" wyglądu będzie uznawał jako chęć podobania mu się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Człowiek_z_księżyca napisał:

Wobec tego automatycznie ich wygląd nie tworzy ich jako obiektu seksualnego, ich paznokcie stają się tylko dodatkiem do całości, podkreślającym osobowość. Gdy pojawiają się samce, sytuacja się zmienia, bo samiec każdy "wyzywający element" wyglądu będzie uznawał jako chęć podobania mu się.

Czyli jednostką wprowadzającą aspekt seksualny jest samiec, a nie prowokująca samica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Człowiek_z_księżyca napisał:

Czyli gdybyś chodziła do pracy i tam nikogo nie było oprócz Ciebie, a także w drodze do i z pracy nie widziałabyś żadnych ludzi, to nadal obchodziłoby Cię jak wyglądasz? Dla samej siebie? Odpowiedź jest oczywista. Nie.

No faktycznie, ubieram sie dla innych bo po co dla siebie?

Nie, odpowiedź nie jest oczywista.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

Wyobraź sobie, że mi się też podobają mężczyźni - jacyś, czasami - a jednak nie chodzę, nie łapię ich za jajca, nie przyglądam się natrętnie ich penisom.

Mężczyznom to by nie przeszkadzało, jeszcze zależy od kogo. Mnie jakieś starsze ode mnie kobiety kiedyś molestowały, tak po kobiecemu, troszkę. I chociaż czułem obrzydzenie rzeczywiście, to nie przyszłoby mi do głowy, żeby zaraz lecieć do szefostwa i mówić o tym. Wystarczyło pokazać gestami, że to mi się nie podoba i koniec było tematu. Z mężczyzną jest trudniej, bo ma jeszcze większy napęd, ale jeśli kobieta jeszcze prowokuje go ubiorem i wyglądem, to musi się liczyć z tym, że ktoś może chcieć ją molestować. Czyli musi być przygotowana na stanowcze NIE. Jeśli tego nie ma, to facet będzie jeszcze bardziej ją molestował, a czasami dojdzie do gwałtu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Człowiek_z_księżyca napisał:

Mężczyznom to by nie przeszkadzało, jeszcze zależy od kogo. Mnie jakieś starsze ode mnie kobiety kiedyś molestowały, tak po kobiecemu, troszkę. I chociaż czułem obrzydzenie rzeczywiście, to nie przyszłoby mi do głowy, żeby zaraz lecieć do szefostwa i mówić o tym. Wystarczyło pokazać gestami, że to mi się nie podoba i koniec było tematu. Z mężczyzną jest trudniej, bo ma jeszcze większy napęd, ale jeśli kobieta jeszcze prowokuje go ubiorem i wyglądem, to musi się liczyć z tym, że ktoś może chcieć ją molestować. Czyli musi być przygotowana na stanowcze NIE. Jeśli tego nie ma, to facet będzie jeszcze bardziej ją molestował, a czasami dojdzie do gwałtu.

Idealne oddanie sytuacji. 

Pewnie dlatego gwałcone są również zakonnice, staruszki, dzieci. Pewnie prowokują innych swoim wyzywającym, seksualnym stylem.

 

Czasami - ot taka luźna refleksja - mam wrażenie, że u NIEKTÓRYCH ludzi zaburzonych najgorszy jest ten egoizm. Wydaje się, że są w centrum świata i wszyscy robią coś dla nich. A czasem to, że ktoś ma ładnie pomalowane paznokcie oznacza tylko tyle, że ma ładnie pomalowane paznokcie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

Idealne oddanie sytuacji. 

Pewnie dlatego gwałcone są również zakonnice, staruszki, dzieci. Pewnie prowokują innych swoim wyzywającym, seksualnym stylem.

 

Czasami - ot taka luźna refleksja - mam wrażenie, że u NIEKTÓRYCH ludzi zaburzonych najgorszy jest ten egoizm. Wydaje się, że są w centrum świata i wszyscy robią coś dla nich. A czasem to, że ktoś ma ładnie pomalowane paznokcie oznacza tylko tyle, że ma ładnie pomalowane paznokcie. 

Jeśli chodzi o molestowanie, czy gwałty to podejście faceta zwłaszcza niezaspokojonego seksualnie będzie diametralnie  inne od kobiety. Dla faceta gorszy jest brak seksu i bycie prawiczkiem niż molestowanie a może nawet gwałt. Ja prze wiele lat nawet nie współczułem ofiarom gwałtu, sam chciałem może nawet żeby mnie zgwałcono( oczywiście przez  jakąś piękną dziewczynę).  Dzisiaj moje podejście się nieco zmieniło na korzyść kobiet, ale nadal w tej kwestii nie będę tak empatyczny jak kobiety. Zobaczmy nawet na reakcje facetów, chłopaków na wiadomość że jakaś nauczycielka sypiała z 13-15 letnim uczniem ,większość zazdrości tego gdyż marzyło o tym w dzieciństwie, a w w przypadku  nauczyciela i uczennicy, będzie mowa o pedofilii, wykorzystaniu itd. Trzeba zaakceptować że faceci mają inne podejście,  ale oczywiście nie należy tolerować molestowania i gwałtów. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

Pewnie dlatego gwałcone są również zakonnice, staruszki, dzieci. Pewnie prowokują innych swoim wyzywającym, seksualnym stylem.

O samych gwałtach nie wypowiadam się tutaj przecież, bo nie mam co do  tego pewności, ale zakładam, że jest w tym ziarno prawdy. Natomiast moje spostrzeżenia na temat prowokującego wyglądu są naukowo udowodnione, np. tutaj:

https://vc.bridgew.edu/jiws/vol11/iss4/8/

Tytuł pracy: "She Dresses to Attract, He Perceives Seduction: A Gender Gap in Attribution of Intent to Women’s Revealing Style of Dress and its Relation to Blaming the Victims of Sexual Violence".

Fragment:

"

Women's Self-Reported Motivation for Wearing Revealing Clothes:
In the direct assessment of the motivation for wearing revealing clothes, female participants who reported an inclination to dress in this fashion at least some of the time (63% of the female sample) were asked about their intentions in doing so. The majority of these women, 82.1%, identified a liking for this look as their primary motive for adopting it. A wish to look attractive was endorsed by 72% of the women as their second reason. Only 3.2% said they had intended to arouse men with their style of clothing, and the percentage of those who meant to seduce was a mere 5.3%. Very few women reported a desire to be touched or stared at as their motivation for dressing this way, 2.1% and 2.3% respectively.

Men's self-reported attitudes towards women's body-revealing dress:

In response to direct questioning regarding their perceptions of women's sexualized appearance, men expressed a belief that temptation and seduction are the primary intentions of women who dress that way. To the questions of whether they assumed that women dressed in sexy clothing were trying to arouse them or elicit sexual advances from them, 30.6% and 20.2% respectively stated that those were uniformly the intentions, in their opinion. An additional 53.2% and 55.6% thought those were the intentions most of the time. The men were also asked to indicate the degree to which they felt sexually aroused by women's revealing attire. Close to thirty percent (29.8%) reported feeling aroused all of the time when viewing women in revealing clothes and an additional 58.1% felt aroused most of the time. In addition, most men expressed enjoyment in gazing at women so dressed; 48.45 felt that way all of the time and an additional 46.1% almost always, and similar proportions of the male participants (35.8% and 55.3% respectively) expressed a liking of this form of dress (See table 1). A third set of analyses examined the correlation between men's self-reported responses to the revealing attire and their attributions of seductive intent to its wear.
"

"Still, what women may not realize is that this socially mandated incentive for adopting a sexy look may go unrecognized by a considerable segment of all men, resulting in a misperception of women's genuine intents. Alas, as the present findings indicate, many men appear to believe that minimally dressed women are out to tempt and arouse them in order to elicit a sexual exchange. To a large number of them, sexy clothing seems to imply willingness on the part of these women to consent to any and all sexual advances."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, carlosbueno napisał:

Dla faceta gorszy jest brak seksu i bycie prawiczkiem niż molestowanie a może nawet gwałt.

Przepraszam jeśli moje pytanie będzie zbyt ostre/kontrowersyjne, ale czy u takiego faceta wizja bycia zgwałconym przez innego faceta też jest lepsza niż brak seksu? Podejrzewam, że nie, ale tylko pytam. Polecam wyobrazić sobie swoje odczucia/lęk przed czymś takim- wtedy może Ci "mniej empatyczni" trochę lepiej zrozumieją strach kobiet. Tylko nie piszcie, że to coś innego. Jak ktoś nie ma ochoty na zbliżenie seksualne z daną osobą to nic innego (płeć) się nie liczy- nie chce się tego i już.

Nie bierz oczywiście tego do siebie 🙂 jedyne o co mi chodziło to lekka pomoc w wyobrazeniu sobie czym dla ofiary jest gwałt, dla tych, którzy to w jakimś stopniu bagatelizują ( i nie twierdzę, że do nich należysz).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

Czasami - ot taka luźna refleksja - mam wrażenie, że u NIEKTÓRYCH ludzi zaburzonych najgorszy jest ten egoizm. Wydaje się, że są w centrum świata i wszyscy robią coś dla nich. A czasem to, że ktoś ma ładnie pomalowane paznokcie oznacza tylko tyle, że ma ładnie pomalowane paznokcie. 

Powyżej zacytowana praca naukowa pokazuje, że mam obiektywne spojrzenie na ten problem, a pomarańczowe paznokcie nigdy nie są tylko pomarańczowymi paznokciami (w oczach płci męskiej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Nieistotne00 napisał:

Przepraszam jeśli moje pytanie będzie zbyt ostre/kontrowersyjne, ale czy u takiego faceta wizja bycia zgwałconym przez innego faceta też jest lepsza niż brak seksu? Podejrzewam, że nie, ale tylko pytam. Polecam wyobrazić sobie swoje odczucia/lęk przed czymś takim- wtedy może Ci "mniej empatyczni" trochę lepiej zrozumieją strach kobiet. Tylko nie piszcie, że to coś innego. Jak ktoś nie ma ochoty na zbliżenie seksualne z daną osobą to nic innego (płeć) się nie liczy- nie chce się tego i już.

Nie bierz oczywiście tego do siebie 🙂 jedyne o co mi chodziło to lekka pomoc w wyobrazeniu sobie czym dla ofiary jest gwałt, dla tych, którzy to w jakimś stopniu bagatelizują ( i nie twierdzę, że do nich należysz).

Mi chodziło o gwałt innej płci w przypadku hetero oczywiście, o gwałcie ze strony faceta nawet nie pomyślałem . Piszę to z punktu widzenia osoby która była i pewnie nadal ma wypaczone podejście do seksu bo żyje w wiecznym celibacie, choć z wiekiem popęd maleje i coraz mniej mnie ten seks interesuje. Ja kiedyś tak przezywałem bycie prawiczkiem że uważałem że nawet jakiś wymuszony seks byłby lepszy od żadnego.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, AleksandrA111 napisał:

Skojarzyło mi się pewne wydarzenie,o którym swego czasu było głośno. Mowa o wystawie: https://www.popularne.pl/co-mialas-na-sobie/ 

No tak, ale wystawa ma jedynie pobudzać emocjonalnie, natomiast z pewnością nie pobudza wiedzy. Wiedzę zdobyć można tylko czytając obiektywne źródła. Ja polecam Tobie przeczytanie np. publikacji, którą wyżej zamieściłem: https://vc.bridgew.edu/jiws/vol11/iss4/8/ - gdzie udowodnione jest, że wszystko co napisałem, jest prawdą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Człowiek_z_księżyca napisał:

Powyżej zacytowana praca naukowa pokazuje, że mam obiektywne spojrzenie na ten problem, a pomarańczowe paznokcie nigdy nie są tylko pomarańczowymi paznokciami (w oczach płci męskiej).

Nie mam dzisiaj nastroju na jakieś nonsensowne dyskusje, ale ta statystyka pokazuje mi tyle, że jakaś wybrana grupa w populacji ludzkiej ma taki pogląd. 

Zresztą sam przytoczyłeś artykuł, w którym pada oto taka konkluzja:

While
this confusion appears not to relate to the actual occurrence of sexual violence, it
nonetheless deserves serious attention inasmuch as it is linked to an unfortunate
misunderstanding between the sexes, and a possible greater likelihood to endorse victimblaming accusations. Thus, even though this study is limited by the use of college
students as well as projective materials, its findings could, nonetheless, potentially bridge
this gender gap by making men aware of their misattributions regarding the motivations
for women's sexualized look, while at the same time informing women of men's
misperception of their actual motivation for dressing revealingly. The clarification of
these divergent stances should allow not only for improved communication between the
sexes, but also for a potential reduction in the blaming of victims of sexual assault, as
well as possibly even in the incidence of sexual violence itself. 

 

Chyba wnioski wyciągniesz sam - kluczem jest tutaj "improved communication between sexes". Skoro Ty jesteś takim szczęściarzem, że dzięki kobietom w wątku i temu oto artykułowi poznałeś PRAWDZIWĄ motywację, to możesz się pozbyć tego typu myśli. 

Dodajmy do tego, że sam fakt, że kobieta ładnie ubrana BARDZIEJ SEKSUALNIE kojarzy się mężczyźnie, co wynika z tego artykułu, nie daje przyzwolenia na molestowanie seksualne. I ten tekst nie daje na to przyzwolenia. Ty natomiast w swoich postach stosujesz jakąś pokrętną logikę i jeszcze niby wycierasz się artykułem, który jest o czymś innym. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Nieistotne00 napisał:

@carlosbueno Jasne, rozumiem o co Ci chodzi 🙂 Taki eksperyment myślowy pomaga lepiej zrozumieć co czuje kobieta i tyle. 

Jeszcze chodzi mi o to że o ile bardzo dużo się dyskutuje w mediach, wśród psychologów o skutkach przemocy seksualnej, gwałtach, molestowaniach itp, czego jak najbardziej nie neguje ale w druga stronę o skutkach braku seksu, niezaspokojenia, wpływu tego na psychikę to już bardzo mało, choć możliwe że doświadcza tego więcej osób niż tego pierwszego. I w pierwszym wypadku mówimy o ofierze a w drugim to   o dziwactwie, własnym wyborze  czy zwyczajnej nieporadności.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Człowiek_z_księżyca, Twoje poglądy zdają się wpasowywać w środowisko Inceli. Utożsamiasz się z poglądami tego środowiska?

Z przytoczonego przez Ciebie fragmentu badań naukowych jasno wynika, że łącznie niespełna 10% kobiet celowo ubiera się uwodzicielsko. Za to badani mężczyźni postrzegają to inaczej. Tylko czy to miałby być argument za tym, że ta konkretna "męska opinia" w tym badaniu jest ważniejsza (bo przecież ją uwypukliłeś)?
Jeśli tak wybiórczo podchodzisz do badań naukowych, z których wybierasz te fragmenty, które pasują pod jakąś tezę, to trudno tu mówić o jakimkolwiek obiektywizmie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, carlosbueno napisał:

Jeszcze chodzi mi o to że o ile bardzo dużo się dyskutuje w mediach, wśród psychologów o skutkach przemocy seksualnej, gwałtach, molestowaniach itp, czego jak najbardziej nie neguje ale w druga stronę o skutkach braku seksu, niezaspokojenia, wpływu tego na psychikę to już bardzo mało, choć możliwe że doświadcza tego więcej osób niż tego pierwszego.

Zgadzam się.To szczególnie ciężki problem w czasach gdy seks wylewa się nawet z reklam płynu do mycia naczyń. Nawet jakby taki dorastający chłopak chciał się odciąć od wszystkich bodźców- nie da się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

Nie mam dzisiaj nastroju na jakieś nonsensowne dyskusje

Dla mnie to nie była nonsensowna dyskusja, zawsze orzeźwiające jest spojrzenie drugiej strony, nawet jeśli mam inne zdanie.

Godzinę temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

Dodajmy do tego, że sam fakt, że kobieta ładnie ubrana BARDZIEJ SEKSUALNIE kojarzy się mężczyźnie, co wynika z tego artykułu, nie daje przyzwolenia na molestowanie seksualne.

Ja nigdzie nie napisałem, że daje przyzwolenie; przede wszystkim prawo tego zakazuje. Tylko że jeśli przykładowo ja ubiorę się jak transwestyta i pójdę na marsz narodowców, to zgodzisz się, że zwiększam ryzyko, że zostanę fizycznie zaatakowany, mimo że nikt nie ma prawa mnie atakować. Tutaj jest podobnie.

 

Godzinę temu, Gods Top 10 napisał:

Tylko czy to miałby być argument za tym, że ta konkretna "męska opinia" w tym badaniu jest ważniejsza (bo przecież ją uwypukliłeś)?

Nie jest ważniejsza, ale jest ona przyczyną molestowania kobiet. Oczywiście jest ono zakazane prawnie. Ale jeśli ubrałbym się jak kobieta (transwestyta) i poszedłbym na imprezę narodowców, bo uważałbym się za "prawdziwego patriotę", to sam bym sobie tylko krzywdę zrobił i zwiększył ryzyko, że ktoś mnie pobije - a przecież to jest zakazane. Tak więc gdyby dyskusja dotyczyła tego transwestyty, to miałbym to samo zdanie - po co on łazi w takie miejsca. A wy wtedy powiecie aaa bo chce... No i stąd dyskusja 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Gods Top 10 napisał:

Z przytoczonego przez Ciebie fragmentu badań naukowych jasno wynika, że łącznie niespełna 10% kobiet celowo ubiera się uwodzicielsko. Za to badani mężczyźni postrzegają to inaczej. Tylko czy to miałby być argument za tym, że ta konkretna "męska opinia" w tym badaniu jest ważniejsza (bo przecież ją uwypukliłeś)?

No, plus za to spostrzeżenie, a dodatkowo jeszcze artykuł wcale nie jest o tym, że molestowanie seksualne jest spoko. Tylko że mężczyźni w badanej grupie uważają, że kobiety się tak ubierają, żeby ich uwieść. Co nie oznacza wcale, że mają zamiar je napastować albo gwałcić. I że ta obserwacja nijak się ma w ogóle do przemocy seksualnej. 

Ale oczywiście każdy widzi to, co chce ;). 

Godzinę temu, carlosbueno napisał:

Jeśli chodzi o molestowanie, czy gwałty to podejście faceta zwłaszcza niezaspokojonego seksualnie będzie diametralnie  inne od kobiety. Dla faceta gorszy jest brak seksu i bycie prawiczkiem niż molestowanie a może nawet gwałt. Ja prze wiele lat nawet nie współczułem ofiarom gwałtu, sam chciałem może nawet żeby mnie zgwałcono( oczywiście przez  jakąś piękną dziewczynę).  Dzisiaj moje podejście się nieco zmieniło na korzyść kobiet, ale nadal w tej kwestii nie będę tak empatyczny jak kobiety. Zobaczmy nawet na reakcje facetów, chłopaków na wiadomość że jakaś nauczycielka sypiała z 13-15 letnim uczniem ,większość zazdrości tego gdyż marzyło o tym w dzieciństwie, a w w przypadku  nauczyciela i uczennicy, będzie mowa o pedofilii, wykorzystaniu itd. Trzeba zaakceptować że faceci mają inne podejście,  ale oczywiście nie należy tolerować molestowania i gwałtów. 

Generalizujesz nieco. 

Dobrze Ci @Nieistotne00 napisała, czy gwałt przez wielkiego faceta postrzegałbyś tak samo. Bo dla mnie większość facetów jest silniejszych, prawie wszyscy więksi.

Jednak mężczyźni, których znam, nie uznają, że gwałt jest czymś akceptowalnym - a może tak mówią, żeby mi się przypodobać, już sama wątpię po tym wątku. 

To, że ktoś w ogóle fantazjuje o gwałcie - co jest bardzo częstą fantazją wśród kobiet, a i piszesz, że u mężczyzn też - nie oznacza, że ktoś naprawdę chciałby być zgwałcony. To fantazja, może być role play, a nie prawdziwa sytuacja, gdzie spotyka kogoś okropna krzywda. 

Natomiast fakt abstynencji seksualnej działa nijak na moje poglądy. Doświadczyłam obydwu stron medalu, o czym w wątku miałam nie pisać, ale skoro jestem anonimowa. Nie zostałam co prawda zgwałcona, ale było blisko, przez 70-letniego dziada. I uwierz mi, abstynencja jest lepsza ;) - bądź co bądź jest ona wyborem, bo nikt nikomu seksu nie zabrania uprawiać. 

24 minuty temu, Człowiek_z_księżyca napisał:

Ja nigdzie nie napisałem, że daje przyzwolenie; przede wszystkim prawo tego zakazuje. Tylko że jeśli przykładowo ja ubiorę się jak transwestyta i pójdę na marsz narodowców, to zgodzisz się, że zwiększam ryzyko, że zostanę fizycznie zaatakowany, mimo że nikt nie ma prawa mnie atakować. Tutaj jest podobnie.

No ale @AleksandrA111 wkleiła Ci wystawę, gdzie były zdjęcia ubrań ofiar, co nie uznałeś w ogóle za argument - bo nie "artykuł naukowy". A prawda jest taka, że gwałcone są kobiety nieubrane w sposób wyzywający, a te ubrane wyzywająco nie muszą być zgwałcone. I o tym mówi też ten artykuł - "wyzywający" ubiór wzbudza zainteresowanie mężczyzn, którzy myślą, że kobiety tak ubierają się dla nich, natomiast nie zwiększa stopnia przestępczości seksualnej. 

Poza tym - to o czym pisałam - kobieta, która ma krągłe piersi, tyłek, ZAWSZE będzie wyglądać seksualnie w jakimkolwiek stroju. Nawet w jeansach i podkoszulku - a może przede wszystkim. 

Edytowane przez alicja_z_krainy_czarów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×