Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem tutaj nowy, zarejestrowałem się ponieważ chcę pomóc swojej dziewczynie. Nie wiem jak to nazwać ale od jakiegoś czasu w niektóre dni trzęsie się cała, nie może nad tym zapanować i odczuwa większe pragnienie, przynajmniej tak mówi, bo wtedy pije praktycznie co pół minuty wodę z butelki. Lekarz kazał jej pić melisę ale mam nadzieję, że Wy drodzy użytkownicy będziecie mogli mi coś poradzić, bo nie mogę patrzeć jak się zachowuję tak dziwnie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większośc marudzi, ale też większośę robi wszystko, aby było lepiej, narzekanie nic nie da. Wiesz, dla mnie jest to po prostu niewyobrażalne abym nic nie robiła, a jak 'bez' jest Ci dobrze, to skąd narzekanie? Ja się łapię wszystkiego, dlatego Cię nie rozumiem. Większośc ludzi zrobiłaby wszystko byle być zdrowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ddd pisałam wcześniej że mam tydzień na decyzję co dalej... muszę brać mniejszą dawkę bo mam za mało leków... w tym tygodniu muszę zdecydować... jak dziś nie pójdę do tej co zawsze która mi przepisuje stale asertin... to pójdę do innego... on stale zmienia... jego specjalizacją są nerwice... już raz mi się o niebo poprawiło...

Nie wiem jak Ty ddd ale ja jak wiem że w każdym momencie mam jakąś deskę ratunku wtedy czuję się lepiej... Jak biorę jedną to się ciesze bo jak będzie gorzej to mogę brać dwie tabletki... tak samo lubię mieć w zapasie tego dobrego lekarza....

Wiem że to głupie bo gdybym poszła od razu do niego nie było by gorzej... chociaż też zdaję sobie sprawę że to ciągłe zmienianie leków też ma różne efekty bo zanim się trafi na złoty środek to bywa źle...

Dobrze że krzyczysz na mnie bo może szybciej podejmę decyzję...

Pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj gdy nadchodzą ataki, staram się oddychać głęboko i wmawiać sobie, że skoro idę i oddycham to nie może być zawał, to tylko nerwy. Próbuję je rozchodzić. Jednak dziś przeszłam samą siebie..

Gdy wracałam już do domu dostałam tak potwornie silnego ataku że byłam przekonana że to koniec! Zdążyłam wejść do najbliższego sklepu i krzyczeć że umieram. Wezwano karetkę i zabrali mnie do szpitala. Tam przeszłam badania i okazało się że wszystko jest w porządku. Lekarz przyszedł i powiedział mi że fizycznie jestem zdrowa 'tylko niech pani zrobi porządek ze swoim życiem'.

Jedynie się skompromitowałam..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blanka ja to bym czesto mogla tak krzyczec :mrgreen:

Ale wtedy mysle sobie, co sie tak naprawde dzieje, ze mysle, ze umieram. Zwykle dochodze downiosku, ze nic - niby sie dusze i wali mi serce. Ale spojowki mam krwisto czerwone (sprawdzam w lusterku :mrgreen: ), usta tez nie sa szczegolnie blade... Wiec nie umieram... Po tym stwierdzam, ze minely z 3 minuty i nadal jakos ide i nadal czuje sie tak samo, wiec tym bardziej chyba nie umieram ;) Po gdzies 10 min. jestem juz przekonana na 100%, ze nie umieram ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blanca, idź do psychiatry i nastepnym razem zanim wezwiesz karetkę pomyśl, że może ona nie dotrzeć do kogoś kto na prawdę potrzebuje pomocy.

 

Tak, pod opieką psychiatry jestem już ładnych parę lat i wszystko było w miarę ok jak brałam leki ale na krótko, bo te szybko przestawały działać. Później dawki leków musiałam zwiększać, a w końcu zamiast poprawy, trwałam w lęku, ale nie było już odwrotu, leki musiałam zażywać, za długo je brałam. W tej chwili mam taką fobię jeśli chodzi o leki, że strasznie się boję iż zadziałają w przeciwnym kierunku.

 

Oczywiście z tą karetką to zdaję sobie sprawę, ale to tylko teoria bo czasem to wszystko jest zbyt silne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×