Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Gabriel74,

 

-- 10 gru 2014, 15:07 --

 

Pytam o tę karetkę, bo ja sobie chyba zdałem sprawę, że źródłem mojej nerwicy może być m.in. lęk przed przeyjazdem karetki i cały cyrk z tym związany, szczególnie w pracy. Przeżyłem to już dwa razy i była trauma - nie z powodu samego ataku chyba, ile właśnie z tego przyjazdu karetki.

 

Dokładnie, wydaje mi sie to samo... Co będzie jak przyjedzie karetka, co zrobią, kiedy ile im to zajmie, czy ktos mnie zrozumie, a jesli umre... Masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W październiku pierwszy raz miałem ten atak z mrowieniem rąk i nóg i było to na silnym kacu po dwóch dniach ostrego picia. Dobrze że wtedy wracałem ze znajomym i jego żona, tez już chciałem żeby zawieźli mnie do szpitala, ale mój znajomy powiedział żebym dał mu rękę, a jak mu dałem to uspokoił mnie że wszystko jest w porządku i że nic mi nie jest bo ręka jest przecież ciepła to znaczy że krążenie dochodzi. Po jego słowach jakoś się uspokoiłem. Jeśli chodzi o serce to wcale tak szybko mi nie waliło, myślałem nawet że przestaje mi bić :-( Wydaje mi się, że coraz bardziej wkurzony jestem nic mi nie pasuję i wkurzam się jak muszę coś zrobić. Wie ktoś jak się pozbyć tych coraz większych nerw? Wydaje mi się że to te podwyższone nerwy stoją w dużej mierze za pogorszeniem mojego samopoczucia. Na dodatek wydaje mi się że wszystko robię źle, za wolno i bez sensu :-/ Jak jestem u dziewczyny w bloku to myślę że wyskoczę przez okno, albo zrobię jej krzywdę, albo sobie. Wcześniej tak nie miałem, czuję jakbym był coraz bardziej wkurzony, chce przyspieszyć żeby wszystko ogarnąć, a i tak nie starcza mi czasu :-/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja trafiła i z nerwów starciłam wzrok. Byłam na izbie 40. Wepchnęłam sie bez kolejki nikt nie chciał pomóc. Lekarka tylko zbadała i powiedziała ze na oddział. Tam dali kroplówke. Wymiotowalam z nerwow is chudłam wiec ubzdurali sobie ze anoreksja. Robili badania. Tylko hydroxizinum pomagalo. To wypisali z DIAGNOZĄ: NIEŻYT ŻOŁĄDKA, PACJENTKA CECHUJĄCA NERWOWOSĆ. Żałośni. Męczyłam się w sumie.

A na jak długo straciłaś ten wzrok? Bo ja dwa razy miałem tak, że przy ataku (nie takim wielkim znowu, raczej średnim, jakbym gorzej widział na lewe oko, tak jakby fragmentu obrazu mi się traciły. Po uspokojeniu xanaxem 0,25 przechodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tak,, ostatnio coraz częściej. Nosi mnie. Mam ochotę coś zepsuć albo sobie coś zrobić. Ostatnio sama sobie przyłożyłam pięścią w drugą rękę. Ale słaby zamach i nawet śladu nie ma :?

Nie wiem czy będę chodzić po ścianach, czy zaraz po suficie, uwiera mnie kołdra, czasem materiał koszulki mnie denerwuje, irytują mnie dzieci sąsiadów z góry które wiecznie hałasują nawet do 23ej!! Czasem wkurza mnie nawet dyszenie psa który wskutek tego ląduje na balkonie...

Chciałoby się palnąc sobie w ten głupi sagan, żeby się uspokoić, nie czuć, nie myślec. No ręce same się rwią żeby coś zrobić wrrr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie, ze tak mam. Nosi mnie, chcialabym uciec przed sama soba, mam potworne poczucie, ze niekonstruktywnie wykorzystuje czas. A jednoczesnie mam poczucie uwiezienia. Teraz w zime szczegolnie, wczesnie robi sie ciemno i strach wychodzic z domu. Albo na odwrot jestem jak sparalizowana, nie moge sie ruszyc, chcialabym cos zrobic, ale nie potrafie sie zmusic nawet zeby zrobic sobie herbaty. I tak zle i tak niedobrze. Mam wrazenie ze to dwie twarze tego samego leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej, ja proszę o jakąś poradę czy coś....

Srednio sobie radzę z atakami, mam tak, że zaczynam się denerwować bez powodu... serce mi wali jak oszalałe, ciągle mam wysoki puls (ponad 100). Czuję tak fatalne napięcie w mięsniach, że na plecach już mam zakwasy... Co najgorsze mam okropne ataki złości, czuję się taka wściekła, że ciagle się boję, że za chwilę stracę nad sobą panowanie. Opiekuję się dzieciakami, siedzę w domu całe dnie i najczęsciej jestem sama. Huczy mi w głowie i nie potrafię myśleć normalnie... Coraz częściej zaczynam się jakby zacinać, jąkam się i nie mogę jakoś ruchów skoordynować, jak robot. Chodze na psychoterapię, terapeuta każe oddychać, tylko, że to nie zawsze się udaje przy dzieciach, nie ma czasu na relaks i wyciszenie... Mam zomiren 0,5mg od internisty, ale nie zawsze pomaga...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

megumi178, Ja czuje sie czasem tak wsciekly ze az boje sie ze cos mi sie stanie i zawsze staram sie uspokoic a jesli to nie pomaga to siegam po xanax. Z tym jakaniem to i ja tez tak mam,czasem jak siebie slysze to wydaje mi sie ze belkocze pomimo ze nikt nie zwraca mi na to uwagi wiec wszystko chyba jest ok,a w czasie atakow paniki mam ruchy jak robot i strasznie wtedy macham rekami jakbym nie wiedzial co z nimi mam zrobic.

Jasmina88, Ja latem mialem straszne przeczulenie na cieplo a teraz zima potrafie dygodac z zimna pomimo ze nie jest az tak zimno na dworze. Przewaznie po atakach paniki tak mnie trzepie z zimna a czasem i bez wyraznej przyczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

megumi178, Ja czuje sie czasem tak wsciekly ze az boje sie ze cos mi sie stanie i zawsze staram sie uspokoic a jesli to nie pomaga to siegam po xanax. Z tym jakaniem to i ja tez tak mam,czasem jak siebie slysze to wydaje mi sie ze belkocze pomimo ze nikt nie zwraca mi na to uwagi wiec wszystko chyba jest ok,a w czasie atakow paniki mam ruchy jak robot i strasznie wtedy macham rekami jakbym nie wiedzial co z nimi mam zrobic.

 

 

Ja nie potrafię się uspokoić, dopiero się jakoś uczę żyć z nerwicą i bardzo często mam tak, że jak tylko próbuję jakoś się uspokoić to zaczynam się denerwować, że jestem chora, później boję się, że zemdleję albo coś.... Byłam u psychiatry, który zapisał mi STANDARDOWO Sulpiryd i w razie draki Hydroxyzinum... wzięłam ten Sulpiryd rano i mnie szlag trafi za chwilę bo tak się czuję jakbym była jakaś naspeedowana... miga mi przed oczami, trzęsą mi się ręce, mam tak sucho w ustach, że wypiłam już beczkę wody... to reakcja na zmianę leku czy jak? bo nie zostałam dostatecznie doinformowana niestety...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

megumi178, ja się uczę żyć z tym cholerstwem już długi czas a jednak ciągle jest coś nowego. Dziś rano jak wstałem to jakoś tak dziwnie się czułem i to wystarczyło żeby się nakrecic,dostałem takiej paniki ze myślałem że do pracy nie dojadę. Parę miesięcy temu też tak miewalem ale na jakiś czas zelzalo a teraz wraca to jak bumerang. Dawno już tak nie było zebym musiał od rana żreć xanax,mam już dość takiego stanu zdrowia i nie wiem co mam robić żeby to gowno odpuściło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ska1977, ja na terapię chodzę już prawie rok i równolegle do tego biorę 30mg lerivon na dobę. Xanax doraźnie na wypadek lęków bądź ataków paniki,niemniej jednak ataki te miewam prawie codziennie. Dzięki tej chorobie stałem się chodzacym zombie oraz barometrem,każdą zmianę pogody wyczuwam kilka dni naprzód a samopoczucie moje jest wtedy do bani.Mam do was jedno pytanie,jak się czujecie po wypaleniu papierosa o ile palicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie papieros odstresowywal dopoki nie wmontowalam sobie ze przez to nie mam tlenu w plucach i umre. Teraz jak wychodze na papierosa to wracam jeszcze bardziej wystraszona i zawiana. Wiec papierosy nie pomagaja ani troche. Przez a moze i dzieki nerwicy pale moze 4 fajki dziennie bo boje sie ze sie udusze jak wypale wiecej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

megumi178, ja znowu po wypaleniu papierosa dostaje dziwnego stanu w nogach i rękach a czasami wręcz atakuje mnie panika. Naprawdę nie wiem co się dzieje kiedyś tak nie miałem,boję się palić normalnie. Czasem spale paczkę i nic mi nie jest a czasem wystarczy tylko jeden i zaraz wariuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzwonię do jakiejś pokrewnej, bratniej duszy. Osoby wesołej i sympatycznej, często Kobiety :D

 

Kilka razy udało mi się w ten sposób wyjść zwycięsko . Mam przyjaciela, który wyzywa na głos zbliżający się atak :shock: i mu to pomaga. Najgorzej, kiedy się człowiek poddaję i panikuje, tak jak ja to robiłem przez długi czas. Wtedy jesteśmy w stanie w pięć sekund doprowadzić się do strasznego stanu. A to wszystko jednak kontrolujemy my sami.

 

Z pozdrowieniami !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

megumi178, ja znowu po wypaleniu papierosa dostaje dziwnego stanu w nogach i rękach a czasami wręcz atakuje mnie panika. Naprawdę nie wiem co się dzieje kiedyś tak nie miałem,boję się palić normalnie. Czasem spale paczkę i nic mi nie jest a czasem wystarczy tylko jeden i zaraz wariuje.

 

Dokładnie tak samo mam. Normalnie jakbym miała się przewrócić. Nie raz jest tak, że palę i jest spoko a czasami po prostu umieram.. dzisiaj za top od rana nie mogę przestać się wściekać bo strasznie mi gorąco... To może być coś po Sulpirydzie? Już otwieram okna a jestem zlana potem i skóra na plecach aż mnie piecze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio mam ataki tylko jak podchodzę rano do ciśnieniomierza hehehe. Oczywiście pokazuje prawidłowe ciśnienie, ale ja sobie wkręciłem że jest inaczej i muszę mierzyć, czuwać... Co ciekawe w ciągu dnia takich lęków nie mam przed tym aparacikiem, ale inna sprawa jest taka, że musze walczyć z tym nałogiem mierzenia - bo już inaczej tego nazwać nie mogę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×