Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Kochani. Nie mam do kogo zwrocic sie z tym problemem wiec zwroce sie do was bo juz sam nie wiem co mam robic. Pisalem wczesniej o moim nawrocie choroby nerwowej,zaczelo sie to jakos w polowie listopada.Zona zagrozila rozwodem i powiedziala ze odejdzie bo ma mnie dosc. Odeszla wiec w ostatni piatek zostawiajac mnie samego z 9-cio letnia corka. Corka jakos strasznie tego az tak nie przezywa ale ja owszem. Krew mnie czasem zalewa jak pomysle co zrobila i jaka jest matka skoro stac ja bylo na taki gest. Teraz tez mam do was pytanie ,zwlaszcza do plci Pieknej.Powiedzcie mi Drogie Kolezanki czy powinno tak byc? Nadmienie ze dopoki corka sie do niej nie odezwie tak ona nie raczy do niej napisac. Wedlug mnie kochajaca matka powinna ja bombardowac smsami w kazdej chwili i przekonywac o wlasnej milosci. Dziewczyny ciesze sie tylko z jednego,mianowicie moja Corka zadeklarowala mi ze ma chec pozostac ze mna ale nie chce tego powiedziec mamie bo sie boi ze sie na nia pogniewa. W tej chwili mysle ze ona jest gotowa na powrot,zycie z ta kobieta to dla mnie koszmar jak zreszta i dla niej. Nie jest to typ kobiety domatorki,ona by ciagle siedziala w sklepach i lazila calymi dniami. Drogie Panie rozumiem ze wy to lubicie,ale nie do przesady. Mysle ze jestem w jakis sposob tolerancyjny,ex mowi ze jest feministka i ze to facet powinien tylko pracowac i dbac o dom,jak dla mnie ona zle pojmuje definicje feminizmu. No chyba ze sie myle? Corka zajmuje sie w tej chwili tylko ja i zajmowalem sie tylko ja jak ex ze mna mieszkala. Robilem Corci jesc.pomagalem w lekcjach i zabieralem do parku. Tak, ja sam!!! Bo moja ex wolala sklepy. jesli corcia zachciala zeby jej zrobic jesc i poszla do niej to zaraz byla wkurzona,z lekcjami o pomoc to samo,odsylala ja do pani.To ja ja nauczylem tabliczki mnozenia,dzielenia w slupkach jak i mnozenia. Dodawania i odejmowania. Kuzwa, ona wszystko wie odemnie! Sorry za slowo. Dziewczyny nie jestem aniolkiem,wybucham czasem i zbluzgam taka moja natura. Nie raz ostrzegalem zeby nie wszczynala klotni bo wybuchne,te jaj oczy. Patrzyla na mnie jak na psa,mowila ze nas nienawidzi,nie dzielila sie niczym z Corka no chyba ze sama nie mogla zjesc. Powaznie,Corcia nie raz mowila tylko ze po angielsku ze mama jest samolubna,ze nie chce sie dzielic. Mam do was jedno wielkie pytanie Kobiety,bo ktoz to wie jak nie wy ktore macie MATCZYNY instynkt...Czy ta kobieta kocha nasza Corkie? To dla mnie wazne. A co do atakow to jakos sie trzymam,chociaz wczoraj troche sie sam wkrecalem. Narazie jestem bez lekarstw i jakos ciagne te zycie za soba. dobranoc

 

-- 12 gru 2013, 04:21 --

 

To dla was na pocieszeni,chociaz ja przy tej piosence potrafie sie rozplakac.

[videoyoutube=]

[/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie kochani.. Gabriel74, Masz trudna sytuacje, każda kobieta jest inna, bardzo trudno jest pisać nie znając Twojej zony.. gosiulek, napisała prawdę , lecz sama się dziwie, ze matka może tak robić, Twoja zona woli biegać po sklepach niż być z córka.Dziwne to wszystko bardzo i smutne.

 

-- 12 gru 2013, 09:37 --

 

gosiulek, Witaj :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gabriel74 bardzo smutne to co opisałeś. Zgodzę się z Hanią i Gosiulkiem, nie znam Twojej żony więc trudno oceniać, ale ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji. Na związek pracują dwie osoby i to nigdy nie jest tak, że jak coś się knoci to całkowitą winę ponosi tylko jedna strona. Może dziwnie to zabrzmi, ale zastanów się czy takie zachowanie nie wynika z zazdrości o córkę??? Bywają kobiety, które z różnych względów traktują i widzą w córce rywalkę, która w jakiś sposób odebrała Im wolność i bycie tą jedyną dla swojego mężczyzny. Oczywiście za taką reakcją pewnie kryje się jakiś głębszy problem emocjonalny. Może odeszła bo chce żebyś Ją zauważył ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Znalazłem wiele Ciekawych wskazówek na Tym forum , ale mam wiele pytań i nie zawsze znajduje odpowiedz na nie. Moja Partnerka Cierpi na depresje wiek 24lata , nigdy wcześniej nie doświadczyłem lub nie byłem świadkiem ataków paniki , napoczątku sie trochę wystraszyłem bo co chwile powtarzała ze umrze , serce jej zaraz wyskoczy ze już tego nie wytrzyma nawet przyznała mi się do myśli samobójczych , bardzo Chce jej pomóc każdego dnia staram się wszystko robić aby jej nie zdenerwować czymś nie zasmucić , czasem już kończą mi sie pomysły co nie znaczy że się poddaje ale Chciałbym jej to wszystko ułatwić , nie wiem jak mam zachować sie w czasie ataku paniki mam ją pocieszać , czasem nawet nie ma ochoty się przytulić chce być sama a nic złego nie zrobiłem ? Czy takie ataki paniki mogą być smiertelne?? Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie chodzi o to co powiesz. Z resztą większość rad typu: 10 sposobów na radzenie sobie z lękiem często okazują się chwytem marketingowym twórców cudownych poradników. Dlatego takie rady w prosty sposób napisanie nie wiem czy da się podać.

 

Na pewno nie bagatelizuj tych problemów. Rady typu: "weź się w garść" są jak płachta na byka. Najlepsza rada to po prostu empatia, poczuć to jakby przydarzałoby się tobie. Jakiś technik na to nie znam. Ale z tego co kojarzę w buddyzmie były takie techniki medytacyjne na rozwijanie współczucia. To tak nawiasem.

 

Spróbuj może po prostu zainteresować się ogólnie psychologią, mechanizmami powstawania takich rzeczy jak ataki paniki. Wtedy będziesz wiedzieć jak się zachować, może to nie uleczy dziewczyny, ale chociaż ty będziesz wiedział, że dałeś z siebie co mogłeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×