Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

no i niestety witam ponownie ;( moze mnie ktoś pamieta a moze nie, pisałam tu tak z dwa lata temu bardzo często, do tej pory jakos ciągnęłam, były momenty, że naprawde było u mnie dobrze, ale... suka nerwica znowu zaczyna mnie dopadać i to w najważniejszym dla mnie momencie, jak chce zdawac na studia!!!!!!!!!!! tutaj teraz i przy wszystkich obiecuje ze I TAK POJADE ZDAWAC NA TE STUDIA, CHOĆBYM MIAŁA UMRZEĆ PO DRODZE!!!!!!!!!!!!!!! AMEN!!! ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wróbelek Elemelek, oczywiście, że pamięta ktoś :D, napisałabym, ze miło cię widzieć ale w związku ze specyfiką tego forum - nie jest miło, wolałabym, zeby nie było potrzeby tu wracać - co mogę powiedzieć.....trzymaj się, tutaj jest tak jak było, w razie problemu ktoś zawsze pomoże. No i nie daj się qrfie :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iryss, slonce witaj :D:D:D co u ciebie??jak szkola??a co do Twojej mamy-pozwol jej dokonac wyboru-37 lat to fakt,cale zycie przed nià-twoja mama jest tylko niewiele starsza ode mnie ;) Szkoda,zeby reszte zycia spedzila samotnie,zycie zaczyna sie po 30-tce :D .

Moj dzien cudowny-pogoda pièkna,samopoczucie rewelacyjne wrècz-za godzinè mykam do pracy :D Przeswietlenie klaty ktore robilam nie wykazalo zadnych negatwynych zmian,takze bardzo siè cieszè z tego faktu!!!!!!!!Noga juz mi nie doskwiera,oskrzela rowniez wièc jutro biegnè na basen.Co u was zuczki??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wovacuum, daj no trochę tej pozytywnej energii, nie za dobrze Ci ;) jak miło czytać takie posty :)

 

Ja pospałam porządnie (przeszłam na 20 mg mianserynki), tylko głowa mnie boli. Na razie w pidżamce jeszcze, piję drugą kawkę, jeszcze nie wiem, jak się dzień rozwinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już odżyłam, matula przytargała z pracy jakiegoś wirusa (biegunkowo - rzygający ze skurczami żołądka) i jak sama już go przeszła to go dostałam w gratisie wczoraj. Więc znowu zdychałam, swoją drogą muszę zacząć brać jakieś probiotyki bo ostatnio co by się nie działo, siadają mi choróbska na żołądku........ no ale po całym blistrze loperamidu, kilku smectach, kilku no-spach i jakichś dziwnych tabletach od lekarza na wrzody i po litrze gastrolitu - jest ok. Tylko kurna, święto jest, matula przygotowała zajebisty obiad a ja wcinam pierś z indyka na parze i marchewkę gotowaną........ :hide: bleh..............

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iryss, slonce witaj :D:D:D co u ciebie??jak szkola??a co do Twojej mamy-pozwol jej dokonac wyboru-37 lat to fakt,cale zycie przed nià-twoja mama jest tylko niewiele starsza ode mnie ;) Szkoda,zeby reszte zycia spedzila samotnie,zycie zaczyna sie po 30-tce :D .

Moj dzien cudowny-pogoda pièkna,samopoczucie rewelacyjne wrècz-za godzinè mykam do pracy :D Przeswietlenie klaty ktore robilam nie wykazalo zadnych negatwynych zmian,takze bardzo siè cieszè z tego faktu!!!!!!!!Noga juz mi nie doskwiera,oskrzela rowniez wièc jutro biegnè na basen.Co u was zuczki??

 

 

Ojejku witaj strasznie mi miło, że mnie jeszcze ktoś pamięta! U mnie świetnie na prawdę cudownie, w szkole jest ciężko bo koniec roku ale generalnie jest w porządku. Już od dawna wszystko się układa i dla tego tu nie zaglądałam. Doszłam do wniosku, że to mnie tylko przygnębia jak widzę ilu ludzi ma jeszcze problemy...Wypoczywaj:)) Co do mamy to też tak myślę ale boje się tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękna pogoda, czekam na obiad z McDonalds'a, trochę lipnie się czuję, ale walić to- chyba pojadę nad morze na jeden dzień :yeah: Niestety mój luby tylko dziś ma wolne :-|

Trzymcie się :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wsiadaj w pociąg i ciśnij do mnie, za 4 h będziesz :mrgreen::P

Noom, ja tak koło 15 chyba wyjadę, jeszcze w pidżamie siedzę :roll: A na psychę faktycznie nie ma nic lepszego niż morze... Ale mnie wkurff łapie jak pomyślę że te wakacje mam w mieście- pierwszy raz :evil: Powinnam być całe nad morzem i trzepać hajs a nie gnić tutaj... depresja :why:

 

Oki, spadam. Trzymcie się!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, BAN i dożywotni nakaz publicznego samogwałtu za drażnienie mnie , zdycham mam takie przeziebienie jakiego nowoczena medycyna nie widziala , ale przejdzie gorsze to to ,że miałem jutro jechć o Katów z byłej pracy ale nie jestem w stanie , a najgorsze to już wogole to że mialem pojść na kawe z piękną dziewczyną z forum kto wie jak by się skonczyło :mrgreen:

 

Ps. jade w sobote .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dzis moj M. w domku i jest wesolo:)U Nas piekna pogoda,wrecz upalnie.Bylismy na solarium sie poopalac:)Na zakupach itd:))Powoli szykujemy sie do wyjazdu,ktory czeka Nas za tydzien.Podroz przez cala Europe samochodem:)

W nocy nie za dobrze spalam niestety;/Jedynie z bezsennosci najgorzej wyjsc,a raczej leku przed nia.Trudno,nie ma latwo.Jakos dawalo sie rade,wiec bedzie ok :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, Moniczko,pichcę bardzo biedne spaghetti,a wlaściwie dwa osobne :jedno z sojowymi kotletami,a drugie z normalnym mięsem.

esprit, w Sopocie nie ma ogródków dzialkowych,sąsiadów nie znam,więc wstydze się zapukać i poprosić o "pożyczkę" :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim!

Moj dzien- coraz lepszy, gdyż zostalem przywrócony na forum.

MADZIU- mamy taka sama range, jesteś zła na brata? ;*

HANIU- nie znasz mnie, ja czytałem forum, troche Cie poznalem.

Ja też mam szczura.

 

P.S sorry za bledy, ale pisze z komórki, prosze o wyrozumialosc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam czy ktos ma takie objawy jak ja depresja placz czasami nie wiem co ze soba robic chodze w kolo i wszystko mnie denerwuje.leczylam sie na nerwice xanaxsem potem mialam atarax teraz mam cos na depresje troche mi przeszlo wszystko ale caly czas mam wrazenie ze nie do konca bo raz dziennie dostaje ataku placzu i wszystko wydaje mi sie bezsensu czesto tesknie za domem mieszkam u meza teraz .moja nerwica dopadla mnie w grudniu szlam do pracy i nagle braklo mi tchu serce na chwile przestalo bic poczulam lek potem zaczelam wmawiac sobie choroby i balam sie wychodzic z domu.przez ok 1.5miesiaca bralam pramolan ale potem bylo tak zle ze dostalam skierowanie do psychiatry.nie moglam opanowac placzu nie chcialam wyjsc do pracy iwogole bylo bardzo zle teraz jest duzo lepiej tylko te napady placzu.tak jakby w srodku mi bylo zle nie wiem co ze soba zrobic nie moge sie wyladowac tylko ja poplacze sobie jest mi lzej boje sie ze nerwica wraca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JOLANTO witaj!

Ja depresje mam juz za soba, wiem bardzo dobrze co czujesz, moze warto zmienic leki?

 

Jak objawia sie twoja nerwica, masz ja zdiagnozowana przez kogos?

Czy sama sobie przypisalas?

Jeśli płacz Ci pomaga to płacz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszystko zaczelo sie w grudniu dostalam bolow brzucha potem wymioty biegunka okazalo sie ze mam helicobakter .chcialam odpoczac w domu i wzielam chorobowe i wszystko sie zaczelo zaczelam szukac w internecie co to sa te bakterie i zaczelam wmawiac sobie choroby .moja mama zmarla jak mialam 6 lat mysle ze to stad sie wzielo.nawet nie wiedzialam kiedy tak sie nakrecila nie potrafilam sie opanowac czulam lek i tylko moglam plakac .raz nie moglam sie opanowac przez pol godz wtedy tez wybralam sie do lekarza rodzinnego on stwierdzil ze mam nerwice depresyjna dal pramolan ale mi nie pomogl tzn pomogl ale z czasem stawal sie za slaby.ataki wrocily balam sie wychodzic z domu jak musialam isc do pracy to musialam zacisnac zeby krecilo mi sie w glowie czulam jakbym odchodzila robilo mi sie slabo.poszlam znow do tego lekarza i powiedzial mi ze musze isc do psychiatry bo on nie jest w stanie mi pomoc gdyz nie mioze dac mi lekow poprostu nie jest od takich spraw i poszlam do psychiatry i stwierdzila nerwice lekowa. dostalam xanax i leczylam sie w sumie 2 miesiace bo chcialam jak najszybciej odstawic te leki ale czuje ze za szybko bo to wraca .czuje jak drza mi rece leki tylko sprawialy ze nie bylo widac co mi jest np w pracy czulam sie dobrze i nie chcialo mi sie juz plakac no i rece mi nie drzaly.na poczatku choroby budzilam sie w nocy i czulam jak cale cialo mi drzalo budzilam sie co godz co dwie.po lekach spalam bardzo dobrze.teraz tez ale ciagle jest taki niepokuj taki lek w srodku jak rozpacz nie wiem czemu ale to mnie meczy juz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wreszcie czuje sie lepiej

jutro ide na wieczur paniejski ciesze sie ale jednoczesnie boje sie bo nikogo tam nie znam

no nic zobaczymy jak bedzie

dzisiaj po lekach w kosciele teroche źle sie poczulam ale ogolnie jest lepeiej

 

[Dodane po edycji:]

 

nie chce brac tych lekow ale wiem ze musze mam nadzieje ze nie bede musiała brac ich długo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×