Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

ehhe siedzę już od 3 godz w biurze serducho waliło jak jechałem tutaj dziś i jutro pilnuje tego bajzlu a już wprowadziłem tyle zamieszania własną osobą po co mnie ściągał do tej roboty :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro ostatni dzień mojej terapii na oddziale dziennym...

Nie jestem w stanie funkcjonować...nie wiem co będzie dalej...

Wiem, że powinnam, żyć tak jak kiedyś, wychodzić do ludzi, robić to co lubię, ale przez tę cholerną somatykę nie jestem w stanie. Po nawrocie trwa to 8 miesięcy, a ja się tych objawów ciągle boję... :cry::cry: Jestem nienormalna! :cry::cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O boszzz po co w ogóle się zaczął ten dzień :evil: Już zaczynam fiksować :shock: a było tak pięknie. Skąd u mnie to poddenerwowanie czego ja właściwie się boję :?: Dziwne to wszystko jest :?: Czuje lęk ale nie wiadomo przed czym.

Najprostsze rozwiązania są najlepsze czyli czyżby nie przed tym wyjazdem o którym pisałaś?:)

 

lidia 123, spóźnione bo spóźnione ale szczere naj naj :)

 

 

A u mnie jakoś nawet. Ustny przetrwany, i nawet dobrze zdany. Sam się zaskoczyłem... Nerwy były choć nie takie jak zwykle... Czyli jest coś na +.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest pierwszy dość dobry dzień od niedzieli licząc. Czuję się w miarę dobrze, zaraz zaczynam weekend. Od momentu gdy rano koleżanka mnie rozbawiła inscenizując dialog ze swoją "przyjaciółką wyborową" chichram się sama do siebie, a najbardziej z tego co sama mówię bądź piszę (to już jakiś syndrom choroby psychicznej może?).

No i dostałam dzisiaj wyczekiwane wiadomości od kolegi, który zniknął z powierchni ziemi na ponad tydzień bo wędrował gdzieś przy Annapurnie, tak więc ucieszyło mnie że żyje i o mnie pamięta. Tak naprawdę niewiele czasem trzeba od drugiej osoby, żeby się poczuć lepiej.... Ale nie wiem, czy to dobrze, bo mnie w żołądku ściska i tęsknię choć nie powinnam, ech..... Nie chce mi się o tym myśleć, pomyślę o tym jutro :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć, dzisiejszy dzień zapowiadał się na całkiem niezły do momentu kiedy coś mnie podkusiło i zajrzałam na stronę z objawami stwardnienia rozsianego. I masz babo placek, wiekszość objawów ( ach te zaburzenia równowagi) pasuje do mnie! Chyba umówię się na konsultację u neurologa. Zwariować można. Czy ktoś z was nie ma SM a ma też zab. równowagi? Pocieszcie mnie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z was nie ma SM a ma też zab. równowagi? Pocieszcie mnie:)

 

Mnóstwo osób nie ma SM a ma zaburzenia równowagi! Ty weź i nie czytaj takich rzeczy po prostu :( ja się w ten sposób wpędziłam w potworne zaburzenia lękowe...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×