Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Aha o to chodzi z tym der Praktikerem ;p

Wiecie wogole jesli o sklepy chodzi to ja byłam dzis z mężem w OBI i właczyli alarm , wogole przez 10 min łazlismy po sklepie , jeszcze każde odzielnie i nic sobnie z tego nie robilismy bo myslelismy ze to jakies proby albo system sie popsół i ciagl powtarzali " właczył sie system alarmowy prosze nie opuszczac stanowisk " a pozniej kazali wszytkim ludziom jak najszybciej opuscic sklep! i jakis facet z obsługi powiedział że to zdarzyło sie pierwszy raz... i wogole groża nam rózn ataki ,... ato zamkniete pomieszczenie i ktos mogłby gaz wrzucic czy cos... miał jakas wizje normalnie! ale pwoiem wam ze nic sie nie stresowałam w tym obi tak fajnie mi sie chodziło i nagle ten alarm!ale w sumie nic sie nie denerwowałam:)

Za to teraz siedze sama w domu u rodzicow a mąż pojechał do domu do naszej Jdłowki sam!a ja chciałam cos sobie pozałatwiac w krakowie! ale jakos sie stresuje tu w domu wieczorem własnie boje sie ataku :( poprostu ja sie boje ze bede se czuła tak zle jak kika razy sie czułam!nie wiem co mam zrobic zeby tego lęku nie miec..?

 

czy tez macie takie cos?jak sobie z tym radzicie??

prosze powiedzcie?

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:33 pm ]

chyba normalnie zaraz dstane jakis atak :(((mam już dość naprawde nie wiem co mam robic jak wpadam w panike i zbliża sie atak! czytm sobie rózne posty i chyba sie troszke nakręciłam :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ha dzień wczorajszy i dzisziejszy jakiś taki smutny ...

Niby jest się z czego cieszyć bo przyjeli mnie po długich poszukiwaniach do pracy, ale Ja się póki co z tego nie cieszę ... :( nie wiem dlaczego ...

... Wydaje mi się, że ta wiadomość jeszcze do mnie nie całkowicie nie dotarłą :) Rozmyślam czy nie nawalę i nie podziękują mi po 3 miesiącach :/

eee tam ... :(

pozdrawiam

poprostu ja sie boje ze bede se czuła tak zle jak kika razy sie czułam!nie wiem co mam zrobic zeby tego lęku nie miec..?

powiem Ci, że wczoraj dostałem takiego lęku wieczorem ... Położyłem się spać i w pewnym momencie obudziłem się z lękiem .... oczywiście cały się spociłem, walenie serca i te głupie uczucie strachu ...

Jak sobie z tym poradziłem ? Próbowałem się uspokoić i wyluzować ... cholera pomogło i poszedłem dalej spać :)

... Dziś rano wstałem i boję się, żeby znów dziś się taki lęk nie powtórzył ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem Ci, że wczoraj dostałem takiego lęku wieczorem ... Położyłem się spać i w pewnym momencie obudziłem się z lękiem .... oczywiście cały się spociłem, walenie serca i te głupie uczucie strachu ...

Jak sobie z tym poradziłem ? Próbowałem się uspokoić i wyluzować ... cholera pomogło i poszedłem dalej spać :)

... Dziś rano wstałem i boję się, żeby znów dziś się taki lęk nie powtórzył ...

Wiem o czym pieszcie. ja miałam tak wczorajszej nocy. Myslałam, ze krzyczeć będę. tez walenie serca, poty, mdłosci i zawroty głowy :roll::cry:

tez się bałąm, ze dzisieijsza noc taka będzie i tez niepotrzebnie sie bałam. A tu nic. Spałam jak zabita i od rana czuje sie dobrze, a wczoraj jeszcze wyłam...

Wiecie co??? Chyba za duzo myślimy o swojej chorobie, biomy sie czegos i właśnie to przychodzi... Mój syn mówi mi zawsze..."mamo olej tą seoja depresję, a Ci przejdzie"... :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój syn mowi mi podobnie"kopnij tą swoją nerwice to pojdzie sobie w swiat":)mają chłopaki rację.ja od kilku dni czuję się rewelacyjnie,zadnych atakow,wydaje mi sie ze zaczynam nad tym panować i coraz latwiej mi wybic sobie z glowy glupie i "złe" mysli.choruje tzn zdaje sobie sprawe ze swej choroby i mam ataki od 2 miesięcy i mam nadzieję,że lada moment powiem:łatwo przyszło,łatwo poszło :D we wtorek nowy terapeuta a dziś po kociczka jadę i nie mogę się już doczekać:))a w ogóle to czuję się dziś jakaś taka wolna,niezależna i lekka,jakbym stracila z 10 kilo,dawno sie tak nie czulam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natik wspaniale balsam na moje oczy to co piszesz oby kochana takie samopoczucie było już standardem u Ciebie :D

a ja miałam dziś dziwny ucisk głowy tak jakby mi ktoś ją w dyby wsadził mało przyjemne to było, ale zajęłam się smażeniem mielonych ;) i przeszło, jedyne co mnie zastanawia to to iż dalej chudnę :roll: nie to żebym się tym martwiła bo mam z czego, ale ja raczej miałam problemy z odchudzaniem łatwiej mi się tyło zdecydowanie ;) a tu taka zmiana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co odstawiła firma w której miałam pracować to się w głowie nie mieści :shock::? Jestem nadal bezrobotna :( , dziś nawet zarejestrowałam się w urzędzie.

Fajnie nie jest, moje plany legły w gruzach, potraktowano mnie paskudnie, ale staram się nie poddawać, pożaliłam się bliskim osobom i jeszcze tego samego dnia zaczełam szukać czegoś innego. Co nas nie zabije to nas wzmocni!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tygryska to całe cholerstwo po prostu kombinuje na wszelkie sposoby żeby człowieka usadzić. A ja obecnie mam czeski film w pracy w której pracowałem. Dostałem o ponad 100 zł za mało i jakoś do szefa nie dochodzi. Dzisiaj z nim gadałem, okazało się że w grafiku 1 cały dzień przepracowałem na konto kumpla z pracy (bo kierownikowi się pomyliło przy wpisywaniu). Dopatrzyli się, poprawią... spoko, ale nadal jestem w plecy niecałą stówkę (czyli jakieś 2 służby). Także wypiszę wszystko czarno na białym - dni w których pracowałem, zliczę godziny, podam kwotę jaką powinienem dostać - i niech się facet z tym kołuje teraz jak namieszał. Ale wkurza mnie że muszę biegać za tym co mi się należy bo sobie na to zapracowałem.

 

Ciekawe co Tobie wywinęli - Tygryska?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się Tygryska,tak to czasem bywa jak niektorzy nadal myslą ze ogromne bezrobocie mamy a faty sa troche inne bo wszysyc w Irlandii:) i tak naprawde nie ma kto pracowac,robilam jakis czas temu rekrutacje to wiem jak jest:)niedlugo sami zakasza rekawy i do roboty albo zaczna gląby ludzi szanowac :!:

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 2:45 pm ]

natik wspaniale balsam na moje oczy to co piszesz oby kochana takie samopoczucie było już standardem u Ciebie :D

a ja miałam dziś dziwny ucisk głowy tak jakby mi ktoś ją w dyby wsadził mało przyjemne to było, ale zajęłam się smażeniem mielonych ;) i przeszło, jedyne co mnie zastanawia to to iż dalej chudnę :roll: nie to żebym się tym martwiła bo mam z czego, ale ja raczej miałam problemy z odchudzaniem łatwiej mi się tyło zdecydowanie ;) a tu taka zmiana.

też mam takie uciski czasem,ale rowniez za mielone czy tam schabowe się biorę i mija :D .fajnie masz z tym chudnieciem,ja tam z kilka kilo bym mogla tez stracic,chociaz mam to gdzies i niech zostanie jak jest:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się rozpisywać bo mi ciśnienie podskoczy ;) ale tak w skrócie: poszłam do pracy,było ok., poznawałam co i jak, umowę miałam mieć podpisana drugiego dnia ale zamiast niej dostałam (podobnie jak druga dziewczyna która miała być zatrudniona) umowę zlecenie za te dwa dni i zostałam pozegnana bo jednak ktoś stwierdził że chcą osoby z większymi kwalifikacjami (zaznaczam że nie miałam okazji nic przeskrobac, zepsuć ani niczym negatwnym się wykazać).Do tego wszystko zostało przeprowadzone po chamsku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja biore lexotan i cloranxen sporadycznie w chwilach zalamania, chodz cloranxen mam przepisany na codzien 5mg(przez gastrologa), to i tak biore tylko jak sie zdenerwuje.

ciagle o niej mysle, nie moge cos oszukac serca, obdarzylem ja uczuciem, staram sie to olac, ale nie daje sie. zebym chociaz mogl spac!

 

pozdrawiam wszystkich serdecznie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani głowa do góry wiecie, że to minie :smile:

 

a ja dopiero usiadłam, zapchała mi się pralka zalałam przy tym pół łazienki :roll: i z filtra wyciągnęłam dwie pięćdziesięciogroszówki i skuwkę od długopisu :roll:, potem mój zdolny synek wysypał wielką paczkę konfleksów na środek przedpokoju i na koniec rozlał z pół butli wody mineralnej na dywan w salonie, do tego moja sucz mi linieje więc włosów wszędzie moc, oj ciężki ten wieczór miałam, a mój mąż stwierdził, że jest zmęczony i polazł spać :twisted: nie ja jestem wypoczęta jutro to sobie jeszcze szczotkę w tyłek wsadzę i będę od razu zamiatać :roll::twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja teraz czuje się fatalnie...

Pomimo tego że zdałem,czuje się fatalnie dziś bo znowu zawiodłem psychicznie....do nikogosię nie odezwałem na uczelni wczoraj,znowu się bałem,znowu miałem ten strach.....kiedy to w końcu przejdzie??????

Poza tym uświadomilem sobie że moje życie ma forme wegetacji...chce to zmienić....wierze że mi się uda....byle to nastąpilo szybko.

W dodatku niszcze siebie biologicznie-żle jem,mam problemy natury fizjologicznej >

Ogólnie mam dziś doooooła......... :roll:

W dodatku mamuśka jeszcze dołożyła swoje :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwica ".... a po nocy przychodzi dzień a po burzy słońce"

Darek mnie od trzech dni mój ślubny tak wyprowadza z równowagi, że Bóg mi świadkiem nie wyszłabym za niego drugi raz ;) tak sobie jednak kombinuje, że takie "kuksańce" od najbliższych powinny nas właśnie hartować na podłość tego świata i choć nie jest to miłe bo niby czemu miłe ma być gdy ktoś bliski sprawia nam przykrość to trzeba starać się wyciągać jak najwięcej pozytywnych rzeczy z takich gówien dla siebie, na zasadzie nauczki, lekcji życia, która kiedyś się przyda ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też staram się o jakąś pracę. Widzę że połowa forum się stara :mrgreen:

:mrgreen:

 

Ja powinnam siedzieć i szukać pracy, ale wyjatkowo olewam, wyjeżdżam na kilka dni.Będę sie martwić jak wrócę.

 

Darek kiedyś w końcu przejdzie, małymi krokami przebudujesz swoje życie, ale doceniaj też te mniejsze sukcesy.Gratuluję zdanego egzaminu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×