Skocz do zawartości
Nerwica.com

miłość, zakochanie


depresyjny86

Rekomendowane odpowiedzi

Ze wszystkich definicji miłości, które funkcjonują najbardziej trafia do mnie ta biblijna św. Pawła z Pierwszego listu do Koryntian, mimo że nie jestem jakimś zagorzałym katolikiem. Cytaty sobie daruję, bo to nie wątek religijny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jak to czym....miłość to motylki w brzuchu, miłość to ta pewność siebie, pewność drugiej osoby, miłość to beztroska i radość, miłość to wspólne nudzenie się które się nie nudzi, miłość jest wtedy kiedy planując coś w życiu samoistnie zamiast mówić ja mówisz MY, miłość jest wtedy kiedy wiesz, że żeby nie wiem co się stało masz do kogo pójść i płakać, krzyczeć, milczeć, miłość jest wtedy kiedy, miłość jest wtedy kiedy rozumie się ta drugą osobę bez słów i wtedy kiedy ona mówi co ty masz na myśli.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sabaidee, piękne, ale zbyt idealistyczne... Jesteśmy tylko ludźmi.

No tak, ale jeśli mamy jakiś ideał to możemy próbować się do niego zbliżyć. Jeśli zaś jest to coś w gruncie rzeczy nie wiadomo co to możemy błądzić całe życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ? Nie, bez pożądania, bez iskier..........choć z perspektywy czasu jestem w stanie rozróżnić stan zakochania - od miłości ....a to są dwie różne rzeczy. Często jest tak, ze te "motylki" mijają..i wtedy ludzie stają na rozdrożu - szukać dalej czy dorosnąć do miłości?

 

-- Cz mar 31, 2011 10:55 am --

 

Sabaidee, Coelho też nie lubię ( albo jestem za głupia na jego książki, albo to stek bzdur - jak mi się wydaje ;) ).

A to co opisałam to skrócona wersja tego co ja czuję :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jak to czym....miłość to motylki w brzuchu, miłość to ta pewność siebie, pewność drugiej osoby, miłość to beztroska i radość, miłość to wspólne nudzenie się które się nie nudzi, miłość jest wtedy kiedy planując coś w życiu samoistnie zamiast mówić ja mówisz MY, miłość jest wtedy kiedy wiesz, że żeby nie wiem co się stało masz do kogo pójść i płakać, krzyczeć, milczeć, miłość jest wtedy kiedy, miłość jest wtedy kiedy rozumie się ta drugą osobę bez słów i wtedy kiedy ona mówi co ty masz na myśli.....

 

:105:

 

-- 31 mar 2011, 10:57 --

 

Sabaidee, piękne, ale zbyt idealistyczne... Jesteśmy tylko ludźmi.

No tak, ale jeśli mamy jakiś ideał to możemy próbować się do niego zbliżyć. Jeśli zaś jest to coś w gruncie rzeczy nie wiadomo co to możemy błądzić całe życie.

 

zgadzam się. to jeden z najpiękniejszych cytatów o miłości. jest wzniosły, ale taka jest prawdziwa miłość, która zdarza się niesamowicie rzadko. ale jest to, tak jak napisałeś, coś czego powinniśmy się uczyć.

 

-- 31 mar 2011, 11:01 --

 

Co do Coelho, również go nie lubię. Ale uważam, że to taka wyższa literatura z tej średniej półki (nie chcę powiedzieć, że dla tych mniej wybrednych intelektualnie, choć kusi by tak właśnie to określić).

Upraszczając, lepiej jeśli ktoś zrezygnuje z harlequinów na rzecz Coelho.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego są ludzie którzy nigdy nie zaznali i nie zaznają miłości?...Dlaczego w miłości ważny jest wygląd?,Dlaczego większą szansę na miłość np ktoś sprawny fizycznie od niepełnosprawnego?(nie mówię tu o tym że ja tak postrzegam to wszystko,że ktoś ma większe lub mniejsze szanse - po prostu widzę jak ludzie postępują i jak cierpią osoby chore-samotne...)

KaPo ale miłość powinna być ponad wadami...ponad błędami.....powinna być tak silna,by dzięki niej można było naprawiać te wady,błędy...i żyć ze sobą dalej..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W miłości nie jest ważny wygląd :)

Popieram! A tych, dla których ten wygląd jest ważny należy po prostu olewać.

 

Weź na przykład Holandię. Mówią, że to jedyny kraj, w którym krowy są ładniejsze od kobiet, a też się ludzie kochają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Linka mhm,jasne...nie chce się kłócić( i mam nadzieję,że tak tego nie odbierasz) ale no w tym musisz przyznać mi rację:bardziej pociągający jest facet chudy,dobrze umięśniony ,no i nie wiem hmm pełnosprawny,niż gruby i niepełnosprawny

Po prostu chcę udowodnić,że gdyby istniała miłość - nie było by ważne jak kto wygląda i w jakim jest stanie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego są ludzie którzy nigdy nie zaznali i nie zaznają miłości?...Dlaczego w miłości ważny jest wygląd?,Dlaczego większą szansę na miłość np ktoś sprawny fizycznie od niepełnosprawnego?(nie mówię tu o tym że ja tak postrzegam to wszystko,że ktoś ma większe lub mniejsze szanse - po prostu widzę jak ludzie postępują i jak cierpią osoby chore-samotne...)

KaPo ale miłość powinna być ponad wadami...ponad błędami.....powinna być tak silna,by dzięki niej można było naprawiać te wady,błędy...i żyć ze sobą dalej..

 

 

I taka też jest.

Ty sie lepiej ciesz Człowieku,że nigdy nie kochałeś,nie wszyscy umieją po rozstaniu sie pozbierac w pół roku i bawic się od nowa...

Np ja myslę,że jestem jak gołąb.

I raczej umrę z tęsknoty,aniżeli znowu się z kimś zwiążę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pinkii, ile dostajesz za reklamę tego serwisu? :pirate::P

 

 

Niestety nic :-| A fajnie by było... Ech... Robię to dla Was, z dobrego serca :mrgreen:;)

 

CzłowiekNerwica- wybacz, ale z tego co wiem to nigdy z nikim nie byłeś na dłużej (może się mylę)- mam na myśli stały, stabilny, długi związek, oparty na zaufaniu i przyjaźni. Więc dlaczego wypowiadasz się na temat miłości, i tego że jej nie ma? A może po prostu TY jej nigdy nie doświadczyłeś? Wygląd jest ważny na pierwsze wrażenie, ale nie jest najważniejszy !!! Jest potrzebny do tego, aby w ogóle dać się zauważyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiesz Shadowmere,że nigdy nie kochałem?

 

CzłowiekNerwica- wybacz, ale z tego co wiem to nigdy z nikim nie byłeś na dłużej (może się mylę)- mam na myśli stały, stabilny, długi związek, oparty na zaufaniu i przyjaźni. Więc dlaczego wypowiadasz się na temat miłości, i tego że jej nie ma?

Bo jej nie ma....gdyby rzeczywiście istniała miłość taka która nie miała by żadnych hmm barier,nie było by no nie wiem ee ludzi samotnych?,ludzi zdradzanych?,samotnych ludzi skazanych na poważne choroby fizyczne?

 

Pinkii(zastrzegam,tak na wszelki wypadek, że kłótnia nie jest moim celem ;) )Co do pierwszej części wypowiedzi:tak...nie byłem,i najprawdopodobniej nigdy nie będę,bo niestety..ale nie spełniam "warunków" jakie trzeba mieć by zasłużyć sobie na "miłość".

 

Natomiast wierzę w przyjażń i te wszystkie uczucia typu:pożądanie,w jakąś tam namiętność...i niestety widzę,że właśnie do tego się ta cała chwalona przez wszystkich miłość się sprowadza...do połączenia przyjażni z namiętnością,pożądaniem..jakimś uzależnieniem emocjonalnym od drugiej osoby.

Trudno to wytłumaczyć....może póżniej to jakoś wyjaśnię,bo teraz muszę spadać..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Linka mhm,jasne...nie chce się kłócić( i mam nadzieję,że tak tego nie odbierasz) ale no w tym musisz przyznać mi rację:bardziej pociągający jest facet chudy,dobrze umięśniony ,no i nie wiem hmm pełnosprawny,niż gruby i niepełnosprawny.

Tu jeszcze trzeba rozróżnić, co innego znaczy ładny a co innego zadbany. Facet może być brzydki , mały i gruby - ale jak jest zadbany to świadczy o nim dobrze i to pociąga.

 

Natomiast mega przystojny facet, przypakowany itd - to przyciąga owszem (jedne okazy bardziej niż inne ;) ), ale nic wspólnego z charakterem to nie ma i szybko okazuje sie, zwykle po pierwszym spotkaniu że to nie to :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwica, Być zadbanym to: mieć czyste ubranie najlepiej w swoim numerze, mieć obcięte i czyste paznokcie, białe zęby, świeży oddech, wypastowane buty i na głowie coś świadczącego o nieomijaniu fryzjera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i myć się.

nie chodzić zapuszczonym jak 7 nieszczęść z ziemią pod paznokciami i zębami niemytymi od zeszłego średniowiecza.

gwarantuję, ze wtedy choćbyś był bradem pittem -żadna na Ciebie nie poleci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×