Skocz do zawartości
Nerwica.com

Objawy nerwicy, wszystko o objawach!!!


Gość PACO

Rekomendowane odpowiedzi

Witam może zaczne od tego a mianowicie od ladnych paru lat bralem narkotyki az 3 lata temu pewnego dnia dostalem zapasci i od tego wszystko sie zaczelo w nocy wyladowalem na pogotowiu z cisnieniem 170/130 i puls 180 dostalem zastrzyk na uspokojenie dzien pozniej bylo to samo tylko gorzej i to pogotowie przyjechalo do mnie zdretwialem i w ogole znow dostalem zastrzyk , i od tamtego dnia zaczalem robic badania serca wszelkiego rodzaju poniewaz mialem palpitacje serca , uciski w glowie ale kardiolog mowil ze to od cisnienia itd nie zdziwicie sie pewnie kiedy powiem wam ze myslalem ze umieram , na badaniach okazalo sie ze serce mam jak dzwon po roku zmagania sie z paranojami wszystko ucichlo i wrocilem do normalnego funkcjonowania znalazlem dziewczyne jestesmy ze soba juz dwa latka ale oczywiscie bylo by to zbyt piekne , kilka dni po tegorocznym sylwestrze paranoje wrocili , mam problemy ze snem , ale to pikus , kiedy wychodze na dwor i musze isc gdzies na piechote to sie bardzo boje wszystkiego ale niestworzonego np wydaje mi sie ze wszechswiat zaraz sie skonczy albo inne tego typu pierdoly a kiedy klade sie spac i leze w wyrku to odczuwam ucisk w glowie z reguly w potylicy , zaczynam o tym myslec i ten ucisk narasta coraz bardziej az do momentu kiedy odczuwam takie cos jakby mnie cos wzielo z tylu za glowe i ciagnelo do tylu dokladnie w miejscu gdzie kregoslup wchodzi do czaszki (taka kulka :) ) no i to jest najgorze bo wydaje mi sie ze zaraz dostane wylewu albo mam raka mozgu i niewytrzmuje napiecia musze usiasc na lozku wziasc pernazinum i wypic magnez to mi daje pewna ulge a teraz mam tak ze nie boje sie chodzic po dworze itd ale za to ataki ciagniecia glowy z tylu bardzo sie nasilily , prosze pomozcie czy to nerwica czy moze jednak powinienem zrobic badania bo byc moze to jednak krwiak albo rak :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie objawy (prawdopodobnie nerwicy) to : Lek o wlasne zdrowie / zycie , bledniecie rak i nog , lekko podniesione cisnienie , walenie serca, bole w szyi ( to chyba najgorsze) i lekki ucisk w niej (to tez jest do kitu) , bole w klatce i ramionach no i czasem brzuch, zawroty glowy , bol glowy w przeorznych miejscach (codziennie w innym) i cos w rodzaju uwierania jak np zaloze cos na szyje. Czy to napewno jest nerwica czy moze to byc cos z glowa / naczyniami ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

walkowanie tematu....szajbus, niewiem czy przeczytales posty ale takich objawow co u ciwebie znajdziesz tu od groma.. najprawdopodobniej to nerwica ale idz do psychiatry jak najpredzej, zrob rowniez wszelkie badania(to u lekarza pierwszego kontaktu), zeby wykluczyc inne choroby. wszystkie objawy co ty masz tez przerabialam, wiec cie doskonale rozumiem.. wiec WITAJ W RODZINIE i powodzonka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

EGK - dobre (jak sie zabije to bedzie pozytek z przeszczepu) USG - mam zamiar miec zrobione ; ] EEG - tez w planie laryngolog(odnosnie szyi) - ok genetyk - po znajomosci mam to co trzeba i tam gdzie trzeba neurolog - nic nie wykryl wiec pozostaja mi badania odnosnie glowy i szyi ktore prawdopodobnie w przyszlym tygodniu zalicze. Jesli juz one mi wyjda dobrze to postaram sie nie przejmowac. Poki co nie moge spac bo mi odwala ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem nowa na forum.Temat nerwicy jest mi znazny od dluzszego czasu ale ostatnio normalnie nie moge juz wyrobic :( Przyznam ze to forum poprawia mi humor.Jak sie tak poklocicie to od razu jest weselej :P

Ale mialo byc o objawach.Powiem tylko te glowne bo jest ich cala masa.Masa gdyz moja nerwica zaczela sie w podobny sposob jak opisywal to tu jeden moderator.Zylam w swiecie fantazji i troche dalej tam pomieszkuje.Zawsze lubilam mowic ludziom jak maja zyc.a teraz bardzo bym chcila zeby to ktos mNA pokierowal :(

Ale mialy byc objawy:

-kolatania serca

-szczekoscisk

-bol "boczny" glowy:to chyba ta obrecz czy cos :D

-uczucie ze zaraz zwymiotuje

-I NAJWAZNIEJSZE:caly czas obracam w myslach wszystkie moje "wcielenia".Chce mi sie wyc jak to robie bo wiem jaka ze mnie byla s*** do tej pory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, ja też jestem od niedawna na forum. Jeżeli chodzi o moje objawy to są chyba klasyczne.

 

Najpierw zaczyna się gdzieś w środku mnie lęk, dochodzi do tego kołatanie serca no i oczywiście brak oddechu ( za nic nie mogę złapać go głebiej) I w tym momencie wszystko zależy ode mnie, jak bardzo będę opanowana albo na odwrót - spanikowana. Zawsze staram się w tym momencie uspokoić, w momencie jak mi to nie wychodzi dochodzi drętwienie rąk ( takie dziwne mrówki wtedy są), ucisk na głowie i wtedy zawsze mówię że mdleję. Jakoś nigdy mi się to nie udało. :D Ale myśl zawsze ta sama :D

 

Po każdym takim ataku czuję się ogromnie wyczerpana :? Fakt ostatni taki mocny miałam gdzień w marcu tamtego roku. Od tamtej pory staram się nad sobą panować bo bardzo boję się jeszcze raz przez to przechodzić :cry: Ale lęk jest i ciągle o tym myślę. :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra przeczytalem ! zapamietam i bede sobie powtarzal za kazdym razem kiedy cos zaboli ! tylko trapi mnie jedna rzecz :( ze mnie caly czas djagnozuja ze mam depresje ! a moja przygoda zaczela sie od dusznosci potwornych przez ktore wstawalem w nocy otwieralem okna albo wstawalem zeby nabrac powietrza :( wdech pozostal do dzis :( Opaska i pogorszenie zwroku od pol roku :( kazdy dzien to walka o lepsze jutro ! I tylko jedno marzenie :( "Obudzic sie ktoregos dnia zdrowym" :( Pozdrawiam wszystkich z depra czy z nerwica bo juz sam nie wiem czy to nie to samo :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis doszlo mi cos nowego...

 

Stalam przy oknie i poczulam cos dziwnego.

Nawet nie wiem zabardzo jak to opisac....

Jakbym w okolicach czola miala jakas kulke (pod skora) i ta kulka tak jakby sie przesuwala....wiem dziwne, no ale.. :/

 

JUz sobie pomyslalam, ze mam w glowie jakiegos tetniaka no ale zaraz oprzytomnialam, ze to nie mozliwe bo niedawno mialam robione wszystkie badania.... (rezonans rowniez)

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie nie wiem czy tez tak macie, ale ja mam czasami taką śmieszna fazę. Mianowicie chodzi o to ze mam wrażenie jakby nerwica załatwiała za mnie sprawy które mnie za mocno nie interesują. Dla lepsiejszego zrozumienia daję przykład.

 

Gram sobie w gothica 3 i jestem oczywiscie bardzo zajety, podchodzi do mnie moja dziewczyna przynosi mi kanapki i mówi proszę. Ja zdziwiony pytam skąd wiedziałaś ze jestem głodny?? Ona mówi : przed chwilą sam mnie o nie prosiłeś!!

A ja mogę dać rękę uciać ze nie!!

Albo czasem, tylko muszę oczywiście być czymś mocniej zajęty, wstaję i zaczynam np. zbierać moje skarpetki z podłogi :D nie wiedząc sam czemu, później się okazuje, ze moja dziewczyna mnie o to prosiła :) a ja nie mam nawet o tym pojecia.

Często tak jest, ze przeprowadzamy nawet jakieś konwersacje, rozawiamy o czymś, ja oczywiście mówię całkiem normalnie, do rzeczy, z sęsem, a potem nie mam pojecia że ta rozmowa była :)

 

Więc chodzi o to, ze moja podświadomość gdy jestem mocno zajęty chyba przejmuję kontrolę nad świadomością :P

Mam nadzieję, ze mnie dobrze rozumiecie, :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdarza się, że mam podobne objawy, np. automatycznie wchodzę do jakiegoś sklepu i staję zdziwiona na środku, bo nie wiem po co to zrobiłam, ale za chwilę przypominam sobie, że jednak miałam coś kupić. Wiem, że to nie to samo co u Ciebie i dzieje się to tylko przy dużym zdenerwowaniu. Czasami wchodzę gdzieś i zdezorientowana wychodzę, by za chwilę wejść ponownie, bo nagle dociera do mnie, że jednak miałam wejść w jakimś celu :oops: . Może dla niektórych to zwykły objaw roztargnienia, ale ja mam raczej dobrą pamięć i staram się być sumienna więc dziwi mnie, że takie coś mi się przydarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie, z tych raczej niewspomnianych to jest tak:

 

1# Wariacja mimiki - w sytuacji stresowej, np. na rozmowie kwalifikacyjnej o pracę bądź z osobą, której się boję, a jednocześnie nie lubię, czasem też tak po prostu, przy rozmowie - mam wrazenie, że moja twarz drga, że skóra na twarzy się zwija i skręca, nie panuję nad nią, zastanawiam się, jaki przybrała grymas.

 

2# Jeśli już uda mi się spojrzeć w oczy rozmówcy, mam czasami uczucie, a nawet pewność, że miotam w niego gromami, że moje spojrzenie jest wysoce nieprzyjazne bądź wrogie, widzę nawet reakcję na moje spojrzenia, lub też je sobie wymyślam.

 

3# Problem z lustrem. Mam kłopot z postrzeganiem całościowym twarzy, raczej zuważam jakieś defekty, nie mogę się do siebie uśmiechnąć, jeśli już to z wielkim trudem.

 

4# Wydaje mi się, że żeby być pozytywnie odbieranym, muszę nosić na pysku wieczny uśmiech, czasem sprawia mi on wysiłek, ale jednak go utrzymuję, choć mam wrażenie, że wygląda totalnie sztucznie. Zawsze staram się uśmiechać i zawsze do ludzi wyszczerzonym podchodzić :mrgreen:

 

5# Samokontrola, samokontrola, samokontrola!!! Czy się dobrze uśmiechnąłem, czy źle, czy dobrze powiedziałem, czy nie, wyraźnie, czy niewyraźnie, czy wypada, czy nie, czy zauważył, że mi ręka drży, czy nie, czy powinienem się teraz uśmiechnąć, a może to nietakt, co jej powiem mijając ją na schodach, jak skręcić na skrzyżowaniu, jeżeli z prawej będę miał to, a z lewej tamto... I tak w kółko. Tragedia. Absurd. Żałosne w zasadzie.

 

Witam Wszystkich, bo jestem tu nowym nabytkiem. Macie jakieś podobne objawy? Może jakoś sobie z nimi radzicie? Pozdrawiam i zdróweczka Ludki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie to objawy najczęściej pojawiają się przed pójściem spać. Kładę się do łóżka zamykam oczy i...odrazu zaczynają mi się wyobrażać jakieś dziwne sytuacje z ludźmi, mówię cos do nich i itp., albo jakieś idotyczne teksty mi po głowie chodzą. Ratuję się tym, że jak otwieram oczy to wszystko znika...naszczęscie świadomośc, że to mam trzyma mnie przy życiu. Przynajmniej to nie żadna schizofrenia.

 

Czasami to czuję się jakby mi się mózg zapchał. Normalnie mam taki "tłok" w głowie. Owszem oprócz tego zdażają się standartowe lęki...:/

 

Ciekawi mnie ile to jeszczę zniose...ehhh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Paco.Te objawy które opisujesz to derealizacja (mam nadzieję ze dobrze to napisasłam).Ja to przechodziłam 2 lata temu z dużym nasileniem.To chyba był najgorszy z objawów.,Myśłałam, ze to co się dzieje, że to sen, albo Dziwne pytania czy sobie sama wymyśliłam ten cały świat.To straszne ,ale takie właśnie miałam myśli.Mam bardzo dobrą pani neurolog(gdyby ktoś poszukiwał w Rudzie Śląskiej to dam namiary) i zawsze mam pod ręką jak jest naprawdę żle Effectin.Ostatnio brałam 6 miesięcy temu i mam nadzieję że będzie ok.Chociaż jak pisałam w innym poście coś działo mi się ze wzrokiem 2 dni temu i znów był atak po którym do dzisiaj jestem zmęczona.Teraz cały czas myślę o tym ze znów zacznie coś się dziać z oczami.Pozdrawiam cieplutko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Utrata świadomości, podczas której przewijają się przed oczami zlepki wydarzeń z przeszłości oraz inne obrazy, których nie doświadczyłam. Czasem kończy się całkowitym brakiem pamięci tego, co działo się chwilę przed i w trakcie w realu. Ciężko to nakreślić słowami...

Wcześniej tematyka tych zwid była bardzo makabryczna, zdarzały się koszmary senne. Obecnie sny ustąpiły (anafralin, pernazyna), a treść zjaw na jawie nie jest już taka makabryczna. Zostały wykluczone czynniki fizyczne - z neurologicznego punktu widzenia jestem zdrowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaaa nie wiem ale u was zawsze we wszystkim podobnie . Co by tu ktos nie napisał zawsze " ja mam tak samo" :P

 

Luudzie :P

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:52 pm ]

Jaaa nie wiem ale u was zawsze we wszystkim podobnie . Co by tu ktos nie napisał zawsze " ja mam tak samo" :P

 

Luudzie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam zagladam tu pierwszy raz bo juz sama nie wiem co mi jest?

Napewno mam nerwice i to juz pare lat ,przedewszystkim objawialo to sie duszeniem w piersiach ,strachem .Troszke ja zaleczylam i bylo nawet ok. Ale miesiac temu stracilam dziecko w 4 miesiacu ciazy no i zaczelo sie od nowa . Na poczatku placz dusznosci ale teraz ogarnelo mi to caly organizm:

nie mam sily w rekach, nogach

mam uczucie pieczenia skory

ciagle napiecie ciala

,czasami samoistnie podskoczy mi reka czy noga albo drga oko.

rozmazuje mi sie obraz jak patrze

Od tygodnia sie z tym mecze czy to tez moze byc od nerwicy !!!!!

Rozlecialam sie teraz na drobne kawaleczki, no i zaczelam sie sie bac wpadam w jakas panike ze mam jakas straszna chorobe ,naczytalam sie w internecie o jakis zanikach miesni itp mam wiekszosc objawow!!!

ide zaraz do lekarza az wstyd mi mu o tym mowic :?

czy to moze byc reakcja organizmu na przezyty stres????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie zaczęło się kilka miesięcy temu... wróciłam z pracy jadłam zupkę i nagla wydawało mi sie że tracę czucie w ręce... szybko wstałam i czułam że chyba stracę czucie w nogach i rekach i brak pełnego oddechu, uczucie dziwnej lekkosci, gorąc na ciele, walenie serducha i poczucie nadchodzacego omdlenia... Nie zemdlałam nigdy ale po ataku byłam b. zmeczona... I tak co jakiś czas nachodzi mnie to cholerstwo.... Nie mogę być sama w domu bo wtedy od razu sie nakręcam i atak zaczyna się...

 

A przecież jestem szczęśliwa mam dom, rodzine, prace i ... okropne poczucie że muszę być we wszystkim idealna... co ktos pomysli jak nie będę wiedziała czegoś tam... Jak bardzo chciałabym mysleć o sobie ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, witam wszystkich, z problemem nerwicy/depresji borykam sie od jakiegos miesiaca, a w ostrzejszej formie od jakichs 2 tyg, i trudno mi opisac roznorodnosc objawow bo codziennie jest inaczej. Martwi mnie jedna rzecz - czuje sie jakby przytepiona emocjonalnie, tzn nie potrafie 'poczuc', 'odczuc' tego ze kocham, martwie sie, nawet uczucie strachu jest mi obce. Lezy obok mnie moj kochany mezczyzna, jeszcze 2 tyg temu bylabym tak szczesliwa ze on jest obok, ze rzucilabym sie na niego i zaczela calowac, przytulac, teraz nawet nie potrafie odczuc tej milosci tak naprawde...w sercu... w glowie... Mam uczucie pustki emocjonalnej, to samo w stosunku do innych, tzn wiem ze sa dla mnie wazni i ich potrzebuje ale jakies takie zobojetnienie emocjonalne mnie dopadlo... Do tego derealizacje, zaburzenia pamieci, jakby 'zawieszenie' w czasie, niby wiem ktory dzien i ktora godzina ale jakos tego tak nie czuje ze to sobota czy niedziela.. wiecie o co mi chodzi? .... Dostalam 2 tyg zwolnienia z pracy i guzik mnie obchodzi ze nie ide do pracy, a jeszcze niedawno praca mnie cieszyla... Nie wiem czy to depresja, moj lekarz twierdzi ze z tego wyjde, ale ja boje sie ze to schizofrenia... przeciez tam na pierwszym planie jest otepienie emocjonalne! Blagam pomozcie bo chodze jak zombie, bez uczuc... Rano jest najgorzej... HELP!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Emocji nie czujesz, ale przeciez do schizofrennii to daleko ...

 

Po prostu musisz sie przekonac, ze jest jak wczesniej tylko sie dzieje cos z Toba nie tak i to nie z Twojej winy... Na prawde uwierz w to, ze moze byc jak wczesniej. Ja sma przez nerwice troche mniej rozmowny sie zrobilem przy dziewczynie itp ale powalcze z tym, samozaparcie ;)pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj maggie78,

 

Nie wiem czy to się rozwija w tym kierunku ale może zapoznałabyś się z tym tematem na naszym forum --> http://www.forum.nerwica.com/viewtopic.php?t=5117 . Być może to Ci jakoś pomoże odpowiedzieć na niektóre Twoje pytania bo ludzie tam piszący mają bardzo podobne odczucia do Ciebie. A swoją drogą mogę Ci jedynie powiedzieć, że to minie i napewno za jakiś czas inaczej będziesz patrzyła na to jak teraz się czujesz - by to lepiej znieść musisz się napewno zdystansować do objawów i przyjąć do wiadomości, że to TY a nie to co sie czasami dzieje z Twoimi uczuciami i emocjami decydujesz o swoim życiu i szczęściu i nie poddawaj sie - uda Ci się - wierzę w to :-) Powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, witam wszystkich, z problemem nerwicy/depresji borykam sie od jakiegos miesiaca,

To się zaczęło tak nagle?

 

Do tego derealizacje, zaburzenia pamieci, jakby 'zawieszenie' w czasie, niby wiem ktory dzien i ktora godzina ale jakos tego tak nie czuje ze to sobota czy niedziela.. wiecie o co mi chodzi? ....

Wiem, ale zastanawiam się, czy u mnie to jest wynik nerwicy, seroxatu czy przechlania... Od jakiegoś czasu mam straszne problemy z pamięcią długotrwałą, nie pamiętam, co komu mówiłem, ale to chyba z przepicia jest. Otępienie na pewno od leków - jak ich nie wezmę to dopiero jest śmiesznie :)

 

ale ja boje sie ze to schizofrenia...

Wątpię...

 

Generalnie nie jest tajemnicą że depresja może powodować właśnie takie stany, jak opisałaś - przytępienie, głównie uczuciowe, nic cię nie cieszy itd. Nie łączyłbym tego od razu ze schizofrenią...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci, maggie78, że u mnie tak właśnie zaczynała się depresja.

Miałam takie otępienie emocjonalne, jakie opisujesz, że potrafiłam mdleć z emocji, a twierdziłam, że nic nie czuję.

Dodatkowo to zobojętnienie i poczucie zawieszenia - dokładnie tak u mnie się to zaczynało...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×