Skocz do zawartości
Nerwica.com

Objawy nerwicy, wszystko o objawach!!!


Gość PACO

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję bardzo za porady i rozmowę,zauwazyłam że jest mi lżej ze juz ktoś kolejny powiedział tak to typowe objawy nerwicowe a nie np poczatek padaczki ehhhh cóż ta psychika potrafi sobie uroic :why: myślę ze jakaś mała terapia z lekarzem i pożegnam to paskudztwo.Dzięki raz jeszcze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to depresja, nerwica czy chwilowy szok po silnym stresie

 

Witam

Mam 27 lat

9 dni temu zrobilem pod wplywem alkoholu cos bardzo zlego i glupiego( nie skrzywdzilem jednak nikogo a skrzywdzilem siebie tym co zrobilem! ). Pierwsze 4 dni mialem ogromen wyrzuty sumienia, plakalem dziennie i czylem ogromny dyskomfort psychziczny ze sobie moge nigdy nie wybaczyc i ciagle sie obwinialem. To co zrobilem bylo czyms bardzo glupim i na poczatku nie moglem patrzec w lustro, nie moglem sobie tego wybaczyc. 5i 6 dzien cos jakby zaczelo sie poprawiac bo nie mialem takiego stanu caly dzien tylko w roznych porach dnia po 2 godziny doła. Mialem przez pierwsze 5 dni podwyzszone cisnienie ze stresu z idealnego 120/80 puls 60 na 160/95 puls 90 dopiero 3 dni temu cisnienie wrocilo do normy. Juz sobie wmowilem i wygralem z tym, ze to byl blad na ktorym musze sie nauczyc i juz nigdy go nie popelnie i nic nie da ciagle obwinianie siebie i musze dalej zyc i starac sie o tym zapomnie i wybaczyc sobie, co poczatkowo nie bylo latwe bo ciagle mysli wracaly i łapał mnie silny stan depresyjny- mocne uczucie lęku i niepokoju. Od 2 dni jest juz ok , tylko rano sie mi tak dziwnie wstaje z takimi lekkimi jeszcze wyrzutami sumienia, ale pozniej juz moj stan psychiczny sie stabilizuje. Zostalo mi jednak jak na razie ( z kazdem dnie widze poprawe) takie pobudzenie emocjonalne, ktore nie stanowi dla mnie dyskomfortu pscchicznego bo potrafie cieszyc sie muzyka itp. Czuje jednak ze zaczlo mi od tego stresu szumiec w uszach lub w glowie bo nie jestem w stanie stwierdzic skad ten szum.

Jak mozna ocenic moj stan, czy to nerwica, czy to minie skoro sie poprawia i co moze mi pomoc przyspieszyc wyjsc w stan sprzed tego zlego dla mnie zdarzenia ?

Co polecacie? Jakies ziola, leki np hydroxyzinum, aktywne spedzanie czasu czy inne sugestie.

Z gory dzieki za rady

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

milosz1984, gdy objawy będą się powtarzać zgłoś się do psychiatry, może wyśle Cię na terapię gdy go o to poprosisz.

Staraj się nie rozkminać tej sytuacji. Nie napisałeś co takiego zrobiłeś więc jest mi cięzko cokolwiek powiedzieć.

Zajmij się czymś aktywnie.

Pobudzenie emocjonalne......jak je pojmujesz? To takie pozytywne napięcie? Bo nie rozumiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pobudzenie emocjonalne na moim przykladzie- jestem bardziej nerwowy, ruchliwy, drza mi rece, czuje ze tak do konca nie czuje sie wyluzowany, ale kazdym dnie widze poprawe . Dzis takze czuje sie lepiej. Juz szum w uszach mniejszy niz wczoraj takze mam wyrazne znaki ze jest poprawa Wczoraj moglem bez stresu polozyc sie spac i wstalo mi sie lepiej tyle ze bylem troche nerwowy o byle co, lecz staram sie nad tym panowac. Mam nadzieje ze lekarz tego typu nie bedzie konieczny bo ja sobie to juz wybaczylem ten moj blad, jednak szok psychiczny z pierwszych dni byl tak silny ze czulem strach,lek i niepokoj i ogromne wyrzuty sumienia tak wiec w sferze psychicznej, morlanej i duchowej czuje sie juz ,,czysty" - nie mam do siebie pretensji, nie czuje juz leku dzis w ogole tylko jestem troche nerwowy ale widze ze z kazdym dniem jest poprawa a minelo tylko 9 dni ( dzis mija 10) to mysle malo czasu jest a juz widze poprawe. Mysle pic sobie przez 3 tygodnie jakas melise. Kupilem sobie magnez i wapn i zaczalem zazywac a melise mam zamiar dopiero od poniedzialku, gdybym czul lekkie napiecie. Myslalem tez o stosowaniu prepartatu o nazwie milorzab japonski, ale to juz w ostatecznosci. Na razie skoro jest poprawa dam sobie czas. Staram sie cos robic i nie myslec. Za 2 tygodnie jade na 2 tygodnie nad morze wiec tam sie rozerwe i mysle ze to mi moze wiele pomoc. Kiedys jak mialem stres okolo 6 lat temu lekarz przepisal mi hydroxyzinum - pomagal mi. Jednak na razie nie zamierzam siegac po tego typu leki. Patrze na to w ten sposob ze to byl blad , ktory zmieni moje zycie na lepsze bo zaczalem bardziej szanowac najprostsze rzeczy a takze najblizszych, i ciesza mnie proste rzeczy takze w depresje nie wpadlem mysle. Ogolnie jestem czlowiekiem dobrym i wrazliwym na krzywdy innych ale potrafie byc tez twardy. Bardzo pomaga mi wiara bo jestem osoba gleboko wierzącą i w tym takze upatruje droge .Mam nadzieje ze dam rade sobie z tym i juz teraz bede mogl cieszyc sie kazdym dniem zupelnie lepiej niz przed moim błędem.

Chcialem tylko tez jakies rady co ziolowego itp pomaga w takim stanie jak ja mam obecnie: jakies ziola lub preparaty uspokajajace.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu pisalem juz o moih objawah ale niestety nie wiem jak to sie stalo ze moj post zniknal z forum wiec udalo mi sie tylko trohe pomocy uzyskac. Zasadnizo nie wiem o sie dzieje. Mysle ze moze mam raka lub sam nie wiem co. Bylem od zawsze bardzo zdrowy a przez ostatnie miesiae nie moge sobie z nizym poradzi. Na poczatku byly tylkoe przyspieszone akcje serca i problemy z oddychaniem ktore ustaly ( mialem nie wiem ile badan na serce i wizyt u kardiologa i wszystko wzorcowe.) teraz jednak pojawily mi sie klucia kolo zeber po lewej stronie klatki piersiowej i dziwne w glowie niby klucia niby pulsacie ale glowa nie boli- no zartowy glowy. Mialem tez ostatnio problemy z zaladkiem. Nie wiem o sie dzieje. Moze ja powieniem is na rezonanas magnetyczny glowy. Prosze o pomoc...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę zbyt pochopnie snuć konkretnych wniosków co do tego, że posiadasz nerwicę. Byłeś u swojego lekarza prowadzącego? Jakie miałeś wykonane badania w tym kierunku?

Czy w ostatnim czasie miałeś powody do stresu? Czy coś się wydarzyło? Czy zaszły jakieś konkretne zmiany w ostatnim czasie?

Nie masz raka, zaręczam Ci ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA OGOLNIE PRZEJMUJE SIE WSZYSTKIM OD CHYBA URODZENIA. Jestem bardzo nicieprliwy no a w kwietniu dostalem praceo ktorej marzylem ale nie jest lekka bo ciagle zyje w napieciu. Wiesz mieszkam w UK a dokladnie w Londynie i tutaj tez dostalem w szkole prace jako asytent nauczyciela. Ja nie znam bardzo dobrze angielskiego i chociaz mowia mi ze jest ok bardzo sie przejmuje tym ze nie raz nie moge powiedziec co cche a oprcz tego to sa dzieci trudne i wiek 13-17 . To szkola jak nasz poprawczak troche. Pierwsze dziwne odczucia i zachowania mialem kiedy pojechalem do pl na urlop w kweitniu i tam w trakcie urlopu zaczolem miec te atatki.Lekarze powiedzieli ze moze to byc na podlozu nerwowym.Teraz jest gorzej i doszlo to przemeczenie i sennosc i te dziwne parcia w glowie. Nie raz mysle ze ja juz umieram i to kwestia dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiele wskazuje na to, że mogą to być zaburzenia nerwicowe, jednak powinieneś się udać do lekarza i opowiedzieć o swoich problemach. Nerwica przyjmuje różne formy dolegliwości, a to co opowiadasz, jest według mnie typowe. Jednak nie mnie oceniać, a specjaliście ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oki. Dziekuje.a czy atak moze trwac kilka godzin?

 

-- 02 lip 2011, 19:53 --

 

Tak uprawiam tzn chodze na silownie.(od tygodnia przestalem jak sie tak czuje) Jakis zas nie mialem tyh atakow a jakies 3 tygodnie temu zaczolem bardzo intensywnie biegac jak nigdy wzesniej. Zasadniczo 3 razy w tygodniu przebiegalem na biezni w 30 minut 7 km ... czy to moze miec cos wspolnego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku bólu w klatce piersiowej kluczowe jest wykluczenie jego kardiologicznych przyczyn. Przyczyną może być choroba wieńcowa serca. Zawsze należy też wykluczyć zawał serca, który najczęściej manifestuje się bardzo charakterystycznym bólem zamostkowym.

źródło kardiolo.pl

 

mam nadzieję, że pomoże Wam to wykluczyć ewentualność zawału podczas ataków nerwicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doradzi mi ktos jakie sa sposoby na nerwice , ktorej nabawilem sie prawdopodobnie po szoku jakiego doznalem po trudnym dla mnie wydarzeniu. Czy hydroxyzinum leczy nerwice czy dziala doraznie bo kiedys mialem to przepisane na stresy i dzialalo na mnie dobrze. To zaczeki sie 15 dni temu wiec moze jak nie dam sie ,,rozkrecic" tej nerwicy to bedzie dobrze i objawy sie nie poglebia?Prosze o odpowiedz i jakiekolwiek rady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi osobiście hydroksyzyna pomagała nawet połówka,ale przeczytałam ze ona nie leczy tylko dorażnie łagodzi objawy.Sama raczkuję w temacie wiec wiele nie pomogę ,jestem swiezo po wizycie w poradni dostałam antydepresanta(napisalam w dziale leki jakby ktoś był uprzejmy tam zajtrzeć i odpowiedzieć mi na pytania byłabym wdzięczna),myślę jednak że aby leczyć nerwicę musimy korzystać z pomocy osób typu psychiatra ,psycholog,rodzinny pomoże załagodzic objawy ale czy moze wypisać leki które leczą i znaleść przyczynę badz pozbyć sie przyczyny nerwicy-tego nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy dopada mnie atak, mam "rejwach" w żołądku i ogólne osłabienie (szczególnie atakuje nogi). Nie mogę zapanować nad drżeniem nóg, rąk i całego ciała. Po prostu cała się trzęsę... Kiedy to mija jestem tak osłabiona jakbym przebiegła maraton.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie trzeci dzień połówki xetanoru 20 mg(czyli łykam po 10) nie jest zle ale mogłoby być lepiej,boli mnie dziś głowa,cały dzień dosłownie.Za ponad tydz mamy jechać nad morze a ja juz sie jak narazie lekko martwię co zrobie jak mi sie coś stanie podczas jazdy boszzzzzz jakie to okropne.mam nadzieje ze lek juz bedzie działal,choć cokolwiek ,mam tez zapisany afobam doraznie ale to czytałam juz psychotrop wiec nie chce go brac,ewentualnie dorażne łyknę benzo czyli mój cloranxan który brałam na poczatku-mozna tak połaczyć z xetanorem?

Tak bym chciała być taka spokojna jak kiedyś,takie trudne zycie miałam,zawsze wydawalo mi sie ze jestem silna psychicznie osoba okazuje sie ze bylam moze zabardzo i teraz organizm chce sobie odbić te przykre lata mojego dzieciństwa,bez mamy,z tatą który pije i mnóstwem innych przykrych zeczy.

Nie cierpię u siebie tego uczucia sciskania w głowie i cieżaru na kl.piersiowej brrrrrr,i tych idiotycznych mysli oho pewnie zaraz coś mi sie stanie :time: w przyszlym tyg ide na pierwsza psychoterapie,nie mam zadnych oporów ,chętnie bym juz dzis poszła i wygadała z siebie to wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy to naprawde nerwica

 

Witam wszystkich serdecznie na wstępie napiszę o objawach z jakimi od dwóch miesięcy zmagam się codziennie :

 

• Odrealnienie – otępienie w ogóle czuje się strasznie zakręcony

• Męty przed oczami patrząc na jasne pola widzenia.

• Wymowa : zdarza się mówienie „bez składni” ostatnio zauważyłem ze unikam raczej kontaktów z ludźmi podczas rozmowy nie rozwijam wątków komunikacja bardzo uległa zmianie w ostatnich 2 miesiącach

• Problemy ze snem- splątane myśli przed zaśnięciem budzenie się w nocy - ( po lekach problem się zmniejszył).

• Migotanie, szarpanie ,pulsowanie wszystkich mięsni ale głównie łydek trwające cały dzień. Z tego co wyczytałem są to fascykulacje mięśni.

• Drętwienie dłoni podczas snu.

• Drżenie dłoni, głównie palców.

• Apatia, osłabienie.

• Pojawiają się problemy z koncentracja.

• Obniżenia poziomu dotychczasowej błyskotliwości – bystrości umysłu.

• Arytmia – jednak ciśnienie w normie.

• Od kilku miesięcy zaczerwienione gardło z ropna wydzieliną- wymaz z gardła nic nie wykazał.

 

Pierwszym krokiem była wizyta u internisty który przepisał mi lek afobam, zarzywałem go przez miesiąc bez większych efektów , po czym lekarz postanowił , że powinienem skonsultować mój stan zdrowia z psychiatrą co oczywiście po długim namyśle zrobiłem . Diagnoza po wstepnym wywiadzie postawiona przez psychiatrę była następująca zaburzenia lękowe uogólnione z koncentracją na objawach somatycznych , i przepisał mi lek Trittico CR który zażywam od miesiąca przed snem w dawce 150 mg . Kolejnym krokiem była wizyta u neurologa ,który postawił mi diagnozę zespołu depresyjnego. Zwrócił on uwagę na te fascykulacje mięsni powiedział, nigdy tego nie miałem problem pojawił się od 2 miesięcy odkąd zacząłem przyjmować leki. Jednak nie wiem czy do końca mogę to wiązać z lekami czy ze stanem zdrowia.

Jak dotąd wykonałem badania na bolerioze, tarczyce ,wymaz z gardła, morfologie , mocz , poziom elektrolitów – wszystkie wyniki w normie . Od pewnego czasu nieustannie wkręcam sobie co dzień inna chorobę (np. schizofrenie ,guza mózgu SM i wiele innych) , dziwny jest dla mnie ten stan rzeczy bo nigdy nie miałem problemów z zdrowiem mam 30lat zawsze byłem energicznym, wesołym, błyskotliwym, wysportowanym człowiekiem a od 2 miesięcy wszystkie te cechy osobowości uległy zmianie.

Mam takie pytanie czy ktoś z was robił sobie badania na chlamydie, mycoplasme inne bakterie zadaje to pytanie ponieważ zastawiam się nad sensownością wykonania badan w takim kierunku, bo na tą chwilę to już sam nie wiem co mi dolega i tym samym czy te diagnozy lekarzy są prawidłowe. Czy ktoś z was również takie objawy i przede wszystkim te fascykulacje drżenia mięśni dokuczające cały dzień ?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×