Skocz do zawartości
Nerwica.com

METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)


Badziak

Czy metylofenidat pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

60 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy metylofenidat pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      52
    • Nie
      11
    • Zaszkodził
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie

Obiecalem sie jeszcze odezwac , przypomnielo mi powiadomienie mailowe po chyba 4 latach 🙂

Biore wciaz medikinet , to juz 6 lat , z przerwami i wciaz  dziala , ale niestety ten lek nie leczy , on pomaga w problemach DORAZNIE , bo widze ze nie kazdy to pojmuje

Depresja juz kilka lat temu minela calkowicie , ale wciaz biore sertagen

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra. Po 3 miesiacach zazywania medikinetu moge juz cos powiedziec. I stwierdzam,  ze metylo jest jak socjalizm. Najpierw cos psuje, a potem dzielnie walczy z problemami,  ktorych nie ma w innych ustrojach. Substancja zdradliwa. Jestem tydzien po odstawieniu,  ktory byl koszmarem.  Skonczyly mi sie tabletki. Jak jakis cpun szukalem w apteczce,  czy moze nie wypadla jakas polowka tabletki, nawet lodowke odsuwalem,  bo wydawalo mi sie ze kiedys tam mi wpadla. Teraz po tygodniu czuje przyplyw nastroju i powrot sil i czuje sie 100 razy lepiej niz ostatni miesiac na metylo. Przestrzegam. Najgorsze jest to,  ze nadal mnie ciagnie,  zeby zalatwic sobie pare pudeleczek,  mimo ze sie gorzej juz na metylo czulem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z MPH tak właśnie jest. Łatwo można popaść w "compulsive redosing". Jednak to jedyny lek, który tak mocno poprawił anhedonie i apatię. Jak mi się skończy to po prostu zacznę kuracje NSI-189. Jak to nie pomoże to walne pramipeksol - z lekarzem już mam ugadane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zzYYxx na mnie taz przestal dzialac, zaczalem walic wieksze dawki, potem do nosa i odstawilem z dnia na dzien, z dawek srednio 60-80 mg, swiadomy niebezpieczenstwa udaru itd. Ale cisnienie mi w ogole nie zaczelo skakac po naglym odstawieniu, pewnie dlatego ze biore telmisartan, bisoprolol i amlodipinum na serducho. Ogolnie to myslalem ze bedzie ciezko, a jest wrecz lepiej, metylo to zlodziej energii, witalnosci. Najpierw jej dodaje, a pozniej juz jest desperacja bo nic nie pomaga i nawet dawki 20 mg na raz nie daja takiego efektu jak 5 mg na poczatku. Ten lek jest na ADHD, jesli ktos tego nie ma, to ćpa, co tu duzo mowic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.08.2018 o 23:08, Natrętnik napisał:

zzYYxx na mnie taz przestal dzialac, zaczalem walic wieksze dawki, potem do nosa i odstawilem z dnia na dzien, z dawek srednio 60-80 mg, swiadomy niebezpieczenstwa udaru itd. Ale cisnienie mi w ogole nie zaczelo skakac po naglym odstawieniu, pewnie dlatego ze biore telmisartan, bisoprolol i amlodipinum na serducho. Ogolnie to myslalem ze bedzie ciezko, a jest wrecz lepiej, metylo to zlodziej energii, witalnosci. Najpierw jej dodaje, a pozniej juz jest desperacja bo nic nie pomaga i nawet dawki 20 mg na raz nie daja takiego efektu jak 5 mg na poczatku. Ten lek jest na ADHD, jesli ktos tego nie ma, to ćpa, co tu duzo mowic.

Bo sam sobie jesteś winien, tego się nie ćpa, to jest lek i jak nie wyciąga człowieka z deficytu uwagi już w dawce 10 mg to znaczy, że nie ma tu ADHD i nie należy tego brać. Większe dawki powodują właśnie bóle głowy, wysokie ciśnienie, jeszcze wyższe palpitacje serca, nie rozumiem jak można to w ogóle ćpać, to jest sroga patola i przez takich szajbusów później chorzy mają problem z uzyskaniem leczenia metylofenidatem, każdy jest od razu potencjalnym ćpunem i koniec kropka. 

Edytowane przez atonement

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.11.2018 o 20:20, Dragon Ball napisał:

Dlaczego na depresję nie są podawane stymulanty? 

Bo to nie są leki na depresje. Ja mam add i stymulantów i tak nie dostałem, na razie. 

W dniu 15.11.2018 o 23:39, Wirginia Zachodnia napisał:

Concerta powoduje u mnie dużą agresję. 

To normalne u osoby bez adhd. Metylofenidat działa pobudzająco. U osób z adhd  neurony nie są wstanie pracować nad jedną czynnością. Łatwo przełączają się na zadania.  Pobudzone tak neurony(przez stymulanty) w końcu są zdolne do dłużej pracy.

I to cały sekret działania tej substancji oczywiście w bardzo w dużym uproszczeniu. Wiec mechanizm działania MPH jest już znany są to nowe badania.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, nico123 napisał:

Bo to nie są leki na depresje. Ja mam add i stymulantów i tak nie dostałem, na razie. 

Ja pytałem ogólniej, czemu depresji nie leczy się małymi dawkami stymulantów na przykład.

U mnie depresja objawia się zerowym poziomem energii, może to by coś dało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Dragon Ball napisał:

U mnie depresja objawia się zerowym poziomem energii, może to by coś dało.

kup sobie kofeinę w tabletkach, w najgorszych momentach kiedy nawet nie byłem wstanie wstać wyjść do kibla ona dodawała mi energii do zrobienia czegokolwiek :D ale tolerka na nią leci zajebiście szybko niestety :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dragon Ball napisał:

U mnie depresja objawia się zerowym poziomem energii, może to by coś dało.

Leczenie typowej depresji samym tylko Metylofenidatem  to strzał z armaty  prosto w kolano .

 Metylo jako dodatek do głównego antydepresanta  w niskiej dawce w wersji CR to pewnie jeszcze tak , ale samo metylo to w leczeniu depresji to szczerze bym odradzał .

  Niski poziom energii to sie psychostymulantami nie leczy ,,, ,można oczywiście ją zamaskować metylo , ale na dłuższą metę to gospodarka rabunkowa .

 Dla mnie ogólnie metylo to super lek z którego nigdy nie zrezygnuję , oczywiście brany z głową i dłuższymi przerwami , ,, i tez nie sam, ale z SSRI . Można wtedy żyć ,,, normalnie lub w miarę normalnie . 

 Dawka bezpieczna to dla mnie max 30mg/ d , ew do 40 mg .

Edytowane przez Kalebx3 Gorliwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, więc i ja dodam swoje czypięcdziesiąt. Wprawdzie z Metylo nie znamy się zbyt długo, ale jednak wystarczająco by opisać swoje wnioski. Po przewertowaniu kilkudziesięciu stron na róznych forach, doszedłem do wniosku że to będzie strzał w dziesiątke. Z mojej autodiagnozy wynikało że mam spory deficyt noradrenaliny i dopaminy, z jednoczesną nadpobudliwoscią i roztargnieniem. Wola do działania zerowa,  brak napędu, chronicznie obniżony nastrój, stany lękowe. Jako że niedługo mam ważny egzamin i wciąż narastającye problemy wynikające z zaburzeń pamięci krótkotrwałej i brakiem dokładnosci, postanowiłem zdobyć te osławioną substancje, prowadzacą do 'stanu błogosławionej świadomości' i .. mocno się zawiodłem. 
W mojej opinii Metylo ma niewiele wspólnego z innymi substancjami wprowadzającymi fantastyczną klarowność myślenia i zapamiętywania. Niezaleznie od dawki, pojawia się mentalne rozedrganie, przeskakiwanie z jednego wątku na drugi itd, faktyczne pobudzenie, zarówno psychiczne jak i fizyczne, przy czym to drugie nie polega na przymusowej aktywności której nie mozna opanować (jak dawno, dawno temu po dobrych ulicznych "białych podkoszulkach;) a wzmacnia inicjatywe działania, chodzi się szybciej, żwawiej, jest się bardziej zdecydowanym. Po pierwszym kontakcie (60 mg dokładane stopniowo) zjazd był tak potężny że nie byłem w stanie zwlec się z łóżka. Towarzyszyły temu grypopodobne objawy - czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć dlaczego Metylo tak bardzo pozbawia energii witalnej dnia nastepnego ?

A zatem plusy:
- wyostrzone zmysły
- wzmocniona wola
- wzmocnienie inicjatywy do działania
-  swobodne komunikowanie swoich myśli, przedstawianie własnych opinii bez ogródek w kontakcie z ludzmi, bez jakichkolwiek naleciałosci "wypada, nie wypada"
-  podwyższony nastrój, większa empatia (o dziwo, w przeciwienstwie do opinii innych userów relacjonujących że empatia maleje i podejmuje się działania na zasadzie czysto logicznej dedukcji, bez emocjonalnego wpływu)
 
minusy:
- problemy kardio, szybkie bicie serca, przy pierwszych dawkach zlewne poty, uczucia zimna
- skłonność do ulegania irracjonalnym myślom ( w większych dawkach)
- nerwowość, drażliwość
- mocny zjazd, potrafiący solidnie spacyfikować (obniżony nastrój, objawy grypopodobne)

wnioski:

metylofenidat podbija istniejące już potencjały, ale nie wytwarza nowych,
wzmaga zarówno dobre tendencje (zdrowo rozsądkowe, jak i te prowadzące do ryzykownych działan - w zaleznosci od temperamentu człowieka), przekonałem sie że problemy z koncentracją i nadpobudliwoscią, faktycznie mogą mieć wielorakie pochodzenie i metylofenidat złotym środkiem na to nie jest, jednak stosowany okazjonalnie jak najbardziej sie nadaje..
planuje przetestować jeszcze microdosing razem z bacopa monneri, ginko biloba i być może piracetamem

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie ,mam dwa opakowania concerta 36mg ,po ostatnim leczeniu .Nie wiem jak ten lek dziala dokladnie,ja zauwazylem ze w pierwszym miesiacu dzialal swietnie,jednak im dluzej go stosowalem tym ciezsze zejscia (placzliwosci),po miesiacu zespol odstawienny w postaci zmeczenia ogromnego i braku sil ,ale to moze tez przez bromazepam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.04.2019 o 21:01, Sympatyczny27 napisał:

zauwazylem ze w pierwszym miesiacu dzialal swietnie,jednak im dluzej go stosowalem tym ciezsze zejscia (placzliwosci),po miesiacu zespol odstawienny w postaci zmeczenia ogromnego i braku sil ,ale to moze tez przez bromazepam .

 

 O lekach Bracie trudniej jest mówić niż o samej chorobie , którą maja leczyć ,,,a cóż dopiero o takim kontrowersyjnym "majstersztyku" jakim jest bez wątpienia  metylofenidat >>>

>>>  ,,,Nie jest łatwo pojąć nawet to
To że co rano słońce świeci
Że świat będzie jakim stworzą go
Niepoczęte jeszcze dzieci,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Edytowane przez Kalebx3 Gorliwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.04.2019 o 21:01, Sympatyczny27 napisał:

dwa opakowania concerta 36mg ,po ostatnim leczeniu .Nie wiem jak ten lek dziala dokladnie,ja zauwazylem ze w pierwszym miesiacu dzialal swietnie,

mam nadzieję ,że nie startowałeś z tym lekiem od dawki 36 mg /d. ?,,,

 na początek to zbyt wiele( zaczyna się zwykle od 5-10 mg ) , jednak przy Concercie wszelkie kombinacje z wysokością dawkowania to raczej są skazane na niepowodzenie .

 Z drugiej strony  sam lek Concerta/ metylo  ( bez zdiagnozowanego klinicznie ADHD) przy zaniżonym nastroju lub nawet tylko  skłonności do depresji , bez mocnego obstawienia "pleców "lekami  SSRI , Niansa / mirta , etc to strzał w kolano podczas biegu .

 Juz nawet jak nie SSRI i reszta antydepów , to przynajmniej od strasznej biedy ( L -tyrozyna , dopa macuma , lub minimalne dawki L- dopy carbidopy , pronoran )

 - to takie moje wypociny (-: >>>

>>>Nie jest łatwo pojąć nawet to
To że co rano słońce świeci
Że świat będzie jakim stworzą go
Niepoczęte jeszcze dzieci,,,

,,, a cóż dopiero metylofenidat (-;

Edytowane przez Kalebx3 Gorliwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez zaczynałam od Concerty w 2012 i Medikinetu o przedłużonym działaniu, ale u mnie oba się NIE sprawdzały (nie mogłam spać). Teraz mam od kilu lat Medikinet zwykły, dziala ze 4 h, po 4 h moge wziac nast. i nie czuje sie zle. Też się męczyłam na początku. Na szczęście już się przyzwyczaiłam, że w ciągu dnia czuje się normalnie (coś robie, nie bombarduja mnie setki mysli), a po jakims czasie wraca chaos. Jak mieszkałam w USA, to przepisali mi tam zamienne Adderal, nie miałam, żadnych problemów od pierwszego dnia, nie czułam kiedy przestawał działać, spanie, apetyt, nawet lęki. Teraz w Polsce, wróciłam do Medikinetu, i się zastanawiam, czy to z perspektywy czasu tak postrzegam Adderal, czy faktycznie była to dla mnie lepsza opcja. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×