Skocz do zawartości
Nerwica.com

METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)


Badziak

Czy metylofenidat pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

60 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy metylofenidat pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      52
    • Nie
      11
    • Zaszkodził
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Sony ,

W papierach mam stwierdzone adhd ale to badania jak byłem mały

Z takimi papierami , to mały pikuś załatwić sobie metylo.

 

A gdy byłem wcześniej u innej lekarki ...

Proponował bym Ci znowu odwiedzić tę lekarkę i poprosić o ten lek.

 

Ja nie wyrosłem z ADHD , niektórzy z tego nigdy nie wyrastają .

 

Elfrid dokładnie nie wiem na co On mi to przepisuje , nigdy mi tego nie powiedział .

Tłumaczył tylko ,że w papierach musi sie wszystko zgadzać w razie kontroli.

Jakiś symbol ,zaburzenia adaptacyjne , czy cos podobnie , bo raz przeczytałem kątem oka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wszystkim którzy dostali metylofendiat w wieku dorosłym doszło do masowego złamania prawa na to wychodz i lekarze ryzykowali swoją kariere. W psychiatryku byłem kilka razy najdłuszy pobyt to aż 6 miesiecy dostawałem same neuroleptyki i żaden nie pomógł. I to już sie ciągnie 4 lata. Próbowałem wszystkie leki tlpd też nic wiekszość leków nowej generacji na depreche też nic. Pozostają mi elektrowstrząsy albo lit. Elektrowstrząsów mi nie chcieli zrobić nie wiem czemu robili innym pacjentą którzy nie odpowiadali na leki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sony814, Na mnie żaden lek nie działał wcześniej niż po 3 miesiącach. Pierwsze kilka dni było dobrze a potem ostre pogorszenie ..dopiero po kilku miesiącach spokojnego brania jednej dawki lek zaczyna stabilnie działać. Większość osób z tego forum ma podobne doświadczenia.

Poproś lekarza o wenlafaksynę - jest to jeden z najpewniejszych leków. Koniecznie wytrzymaj 3 miesiące na stałej dawce - to bardzo ważne, bo każda zmiana dawki niesie za sobą pogorszenie i czekanie na działanie, a tego jak widzę zbyt dobrze nie znosisz. Niech Ci wypisze 75mg/ dobę i bierz to bez zmian przez cały czas. Jak poczujesz stałe działanie to dopiero myśl o ew. korygowaniu dawki. Jestem pewien, że po czasie poczujesz się dobrze ...zwłaszcza, że na początku brania każdego z leków za każdym razem czułeś się lepiej. Spróbuj. Nic nie tracisz a zyskać możesz bardzo wiele :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, też mam zaburzenia adaptacyjne i lipa.Skupic się nie mogę w ogóle,zawałam szkole,ciągle zmęczenie,rozkojarzenie

A to Polska właśnie... :( A noz by mi pomogło...

Lekarze boja się o własną dupe,kosztem pacjenta,Niektórzy dr jednak mogą,napisać coś w papierach,taka diagnozę,żeby się wszystko zgadzało i było zgodnie z prawem.Inni,jak mój maja pacjenta w dupie i tyle :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

To moj pierwszy post tutaj ... pozdrawiam wszystkich

 

Przeczytalem ten temat dokladnie co wymagalo nielada skupienia przy moim zaburzeniu :)

Konsultowalem sie ostatnio z 2 psychoterapeutami , jedna pania psycholog ... plus wlasne przemyslenia, refleksje i ocena moich ponad 30lat zycia.... wszystko wskazuje na ADHD...czy tez ADD

 

Zapytuje tym samym czy ktos moze dac namiary na psychiatre ktory zna sie na tej tematyce i przynajmniej i rozwazy przepisanie metylofenidatu, strattery badz wellbutrinu ...

 

Wiem, ze to mi pomoze bo mialem okazje sprobowac (concerta) i poczulem mega stabilizacje, mozliwosc koncentracji , po prostu poczulem jak to jest normalnie zyc bez tego stalego motorka a co za tym idzie chaosu w sobie....

Moj obecny psychiatra ( leczylem sie 2krotnie na depresje ) sam przyznal sie do niewiedzy w zwiazku z tym braku mozliwosci wypisania mi tego tym bardziej ze to na rozowej recepcie ...

 

Sprobowalem nieco na chybil trafil dwoch kolejnych lekarzy , ale bylo to wyrzucenie pieniedzy w bloto ...od jednego dostalem depakine chrono ... co za kuriozum !?

 

Pomozcie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam do was taki pytanie czy ma ktoś z was odstąpić dosłownie jedną tabletkę tego specyfiku mam podejrzenia ze moge miec adhd ale moj lekarz niechce mi przepisac tego leku i poprostu jedyne rozwiazanie to sprobowac i sie przekonac bardzo mi zalezy gdyby ktos był chętny odstąpic jedna tabletke i wyslac pocztą był bym niezmiernie wdzieczny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprobowalem nieco na chybil trafil dwoch kolejnych lekarzy , ale bylo to wyrzucenie pieniedzy w bloto ...od jednego dostalem depakine chrono ... co za kuriozum !?

 

Moja była lekarka w Warszawie również potraktowała moją koncentracje Depakiną. Nic nie dało.

W tym momencie szukam dobrego psychiatry w Szczecinie, który ADD u dorosłych traktuje poważnie. Nigdy nie brałam metylofenidatu. Czy są jeszcze jakieś inne leki na ADD? Może ktoś ma jakieś rady jak z tym sobie radzić na codzień? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uhlyka :

 

po depakinie czulem sie totalnie odrealniony w dodatku zaczalem tyc ... odpuscilem bardzo szybko

 

ciezko znalezc psychiatre ktory traktuje ADD powaznie, jeszcze ciezej psychiatrow z solidna wiedza na ten temat ... a takich co przepisza stymulanty czytaj metylo to ze swieca szukac ... smutna prawda :(

 

co do lekow na ADD :

 

to zerknij tutaj :

http://sprawdzlek.pl/tag/adhd/

 

wlasciwie wymienione i skrotowo opisane wszystkie ... poczytaj zreszta w tym watku ... tu wszystko sie juz gdzies pojawilo

 

co do rad na codzien :

 

- praca nad soba ... co wcale nie jest latwe .... bdb jest ksiazka ADHD u Doroslych ... chociaz trudno dostepna, jesli chcesz to moge CI przeslac jakos xero - odezwij sie na privie ewentualnie

- psychoterapia

- metylofenidat !!!! tylko niech CI to ktos przepisz najpierw

 

Ja sam jestem na poczatku drogi i wiedze mam czysto teoretyczna ...

 

Sprobuj w Wawie CBT (cbt.pl ) lub http://www.centrumben.pl/oferta/adhd-u-doroslych

Sam tam jeszcze nie probowalem , ale zamierzam

 

Powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, muszę dopisać się do waszych wypowiedzi. Trafiłem na to forum niespodziewanie, dopiero po rozmowie z psychologiem zdałem sobie sprawę, że moje ogromne problemy z koncentracją i utrzymaniem uwagi mogą być spowodowane napięciem neurotycznym. Z tego co widzę to mam wszystkie objawy nerwicy lękowej, ale niestety nie jestem zdiagnozowany i tak naprawdę nie wiem co mi dolega.

 

Moim zdaniem Metylofenidat mógłby mi pomóc, a przynajmniej powinienem czegoś spróbować... tylko jak przekonać lekarza psychiatrę żeby mi zapisał jakiś lek, który zawiera tą substancje? Jakich argumentów użyć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapytuje tym samym czy ktos moze dac namiary na psychiatre ktory zna sie na tej tematyce i przynajmniej i rozwazy przepisanie metylofenidatu, strattery badz wellbutrinu ...

Z Wellbutrinem nie powinno byc najmniejszych problemów bo to to przede wszystkim antydepresant a na dodatek, jak piszesz leczysz sie na depresje, Strattera nie jest na rózową recepte i jest pełnopłatne wiec chyba nie żaden psychiatra nie bedzie sie obawiał wypisania recepty.

Wg paru badań reboksetyna tez może być skuteczna w leczeniu ADHD, szczególnie u tych co słabo reagują na metylofenidad. No jeszcze jedna opcja - selegilina gł. w niskich dawkach 20 mg/dzień, która wydaje sie dobra przede wszystkim na typ ADHD z przewagą zaburzeń uwagi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potfur z bagien z tego co wymieniasz wszystko brałem na ADHD , oprócz Strattery.

Nic ,nawet w najmniejszym stopniu mi nie pomogło , ulżyło. O kant dupy potłuc. Już lepiej działał Ropinirol ( tyle,że na początku tylko),a nawet Moklobemid. Te wszystkie leki( co wymieniasz) razem wzięte i wsadzone do jednego wora nawet do pięt nie podskoczą Metylofenidatowi. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytuję:" Krokiem do poprawny funkcji poznawczych jest doprowadzenie się do normalnego stanu i danie czasu organizmowi na „naprawę”, a nie ładowanie w siebie stymulantów."

"Doprowadzenie się do normalnego stanu" Brzmi naprawdę zachęcająco i prawie bajkowo.

Jak te naprawę przeprowadzić , nie ładując w siebie?

24 lata po tym psycholach latam i ostatnio jeden sie kapnął ,że mam ADHD ( oprócz NN) i dał mi lek , który wydobył mnie z chaosu. Przecież ja nie biorę tego ,żeby sobie ksiązke poczytać ,ale żeby względnie spokojnie żyć-( jeśli to w czym tkwię można w ogóle nazwać spokojem,). No co ty.

A tolerancja. przez prawie 2 lata na " narkotyku" doszedłem do 15mg średnio i starcza. Robię często przerwy.

Ale z Twojego opisu jestem chyba ritalinowym narkonamen. No cóż, jesli tak to mogę być.

Fajny opis Frustrated, dla mnie jednak za bardzo na NIE >Pomyśl może są osoby , którym ten lek każdego dnia " ratuje życie" i daje choć trochę wewnętrznego spokoju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytuję:" Krokiem do poprawny funkcji poznawczych jest doprowadzenie się do normalnego stanu i danie czasu organizmowi na „naprawę”, a nie ładowanie w siebie stymulantów."

"Doprowadzenie się do normalnego stanu" Brzmi naprawdę zachęcająco i prawie bajkowo.

Jak te naprawę przeprowadzić , nie ładując w siebie?

24 lata po tym psycholach latam i ostatnio jeden sie kapnął ,że mam ADHD ( oprócz NN) i dał mi lek , który wydobył mnie z chaosu. Przecież ja nie biorę tego ,żeby sobie ksiązke poczytać ,ale żeby względnie spokojnie żyć-( jeśli to w czym tkwię można w ogóle nazwać spokojem,). No co ty.

A tolerancja. przez prawie 2 lata na " narkotyku" doszedłem do 15mg średnio i starcza. Robię często przerwy.

Ale z Twojego opisu jestem chyba ritalinowym narkonamen. No cóż, jesli tak to mogę być.

Fajny opis Frustrated, dla mnie jednak za bardzo na NIE >Pomyśl może są osoby , którym ten lek każdego dnia " ratuje życie" i daje choć trochę wewnętrznego spokoju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest dla ludzi tylko z głową,równiez stymulanty ,depresanty itd-po coś w końcu natura wydała na Świat liście koki,maku czy choćby tytoniu.Zapewne nie po to by ludzi zniewolić(narkomania) ale raczej wyzwolić z codziennych bolączek.Używając nomenklatury medycznej conajmniej 50% ludzkości to ludzie którzy niemal codziennie się "narkotyzują" bo czyż wypicie kawy(kofeina) to nie codzienny rytuał wielu z nas nie pisząc o uzależnionych od cukru,alkoholu czy tytoniu.

Metylofenidat podobnie jak amfetamina,kokaina czy heroina może być lekiem lub gwoździem do trumny.Zależy jaka jest intencja osoby która dane specyfik zażywa.Heroina jest doskonałym lekiem przeciwbólowym u osób z bólami nowotworowymi,amfetamina świetnie sprawdza się w określonych dawkach u osób z ADHD czy też jako okazjonalny stymulant dla kierowców itp,nikotyna ma ponoć właściwości przeciwdepresyjne i nie tylko a alkohol w niskich dawkach nawet regularnie spożywany może przynosić więcej pożytku niż szkód.Nie zachęcam nikogo do tego by eksperymentowali z używkami co kłóciło by się z resztą z charakterem mego wywodu i intencjami w imię których go tu spisałem;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×