Skocz do zawartości
Nerwica.com

Książki, książki..i książeczki.


meskalina

Rekomendowane odpowiedzi

ja polecam tomik wierszy Gottfrieda Benna "Morgue".

osobiście nigdy nie cierpiałam liryki, ale te wiersze są całkowicie nieporównywalne z innymi, są szokujące, odstraszające i obrzydzające co jednocześnie do nich przyciąga... można powiedzieć - wiersze dla ludzi o mocnych nerwach. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze bardzo mi się podobał "Narcyz i złotousty" i "Siddhartha".

"Wilk stepowy" to kanon, a więc lektura obowiązkowa. "Narcyza" nie czytałem, "Siddartha" - przeczytane, ale bez głębszych doznań. Z Hessego zaraz po "Wilku stepowym" stawiam "Pod kołami". A skoro jesteśmy przy literaturze niemieckiej to polecam: Heinrich Böll - "Zwierzenia klowna"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skończyłam Wodę dla słoni :) polecam baaaaaaardzo :) choć na początku mnie nie porwała potem mnie tak wciągnęła, że wczoraj nie zauważyłam jak rodzice wszystko na działce pochowali i zostałam sama na tarasie w fotelu..przez 20 min co najmniej nie mogłam wrócić do rzeczywistości, ciągle byłam w tamtym świecie...

 

a teraz Mansfield Park. w oczekiwaniu na :

1) Uwikłanie

2)Shirley

3)Klinikę

 

:105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, widzę, że jesteś prawdziwym pożeraczem książek! :D ja też, ale to tak na kilka miesięcy, a potem kilka miesięcy nie chce mi się w ogóle czytać, hehe.

nie pamiętam, czy to tu pisałam, ale polecam Uciekinierka z San Benito.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tej nie znam, fajne są książki Kinga .

 

-- 29 cze 2011, 10:11 --

 

A mogę polecić także świetne książki Jodi Picoult , ktoś może czytał Bez mojej zgody :mrgreen:

 

jodi picoult rzeczywiście pisze fajnie, ale niestety na jedno kopyto. bez mojej zgody było innowacyjne na swój sposób, ale każda kolejna czytana przeze mnie książka była bardzo podobna. zraziłam się do niej :/

 

ja teraz czytam poleconą mi przez Sabaidee, "Baltazar i Blimunda" Jose Saramago. dopiero w sumie zaczęłam, ale musiałam się wczoraj zmuszać do pójścia spać :)

 

poza tym mogę się pochwalić, że w końcu skusiłam się na zakup kindle'a i jest super.

wiem, że są osoby, które twierdzą że książki to tylko papierowe (też kiedyś się do takich osób zaliczałam :) i to rozumiem, ale coraz mniej :P ). ale z przyjemnością zostawie sobie je na prezenty, wtedy będą cieszyć jeszcze bardziej. a możliwość wzięcia ze sobą na wyjazd tylu książek ile chcesz, i koszty, przemawiają za ebookami :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem ciekaw, czy sporo użytkowników tego forum spędza czas w Biblionetce. Dla mnie niegdyś było to podstawowe forum.

 

A wracając do głównego wątku, zapoznałem się wreszcie z "Solaris" Stanisława Lema. Jeśli ktoś lubi paralele, parabole i uniwersalizm to całkiem, całkiem. Ja lubię, ale zauważyłem, że to raczej domena mężczyzn. Kobiety wolą psychologiczne niuanse, co nie wyklucza wyjątków. Jakby mi ktoś przekazał kobietę, która uwielbia "Moby Dicka", to przecierałbym oczy ze zdumienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×