Skocz do zawartości
Nerwica.com

LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)


turkawka

Czy lamotrygina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

96 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy lamotrygina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      71
    • Nie
      22
    • Zaszkodziła
      12


Rekomendowane odpowiedzi

Informacja dla zjadaczy lamotryginy.

Preparat Lamitrin w dawce 50mg stracił od nowego roku refundację. Także jak ktoś używa takich dawek to brać inne preparaty, bo pozostałe nadaj jeszcze ją mają (chociaż nie wiadomo jak długo, bo w kwietniu kolejnych X leków ma stracić refundację).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, goliat1989 napisał:

Cześć. Od czterech dniz zażywam lamotrix 25mg. Jak szybko zwiększaliście dawkę na początku stosowania z 25mg na 50mg? Biorę oprócz tego tylko wellbutrin 150mg

 

Możesz zajrzeć w ulotkę albo bierz tak jak zalecił ci lekarz. Bupropion nie ma wpływu na farmakokinetykę lamotryginy. Producent zaleca takie dawkowanie: 

1.-2. tydzień - 25mg/d

3.-4. tydzień - 50mg/d

5. tydzień - 100mg/d

6. tydzień - 200mg/d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś jestem trzeci dzień na Lamilepcie, mam zdiagnozowana depresję i zaburzenie osobowości borderline typ impulsywny. Do tego mój zestaw to trittico i hydroxyzyna. Trzy tygodnie temu zeszłam z mobemidu i od dwóch tygodni dopiero biorę trittico. Muszę przyznać, że w połączeniu z hydroxyzyną już czuję poprawę, a pewnie jak lamilept zacznie działać to będzie całkiem spoko:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Moglibyście mi napisać czy cięzko się z tego schodzi jesli chodzi o zaburzenia nerwicowe? Dostałam go na tzw trzęsiawki,drgawki nerwicowe. Biore od stycznia 150mg. Teraz powoli schodzę. Drugi dzien biore 75-0-50 i już czuję że mnie lekko trzesie. Czy to normalne  zy sobie wkręcam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałam lamo na wyciszenie leków, nie mam chad ani nie miałam depresji. Tylko nerwice lękową. Brałam od stycznia 150 na dobę. Lekarz zaczął mi zmniejszać lamo . Co 25 mg co trzy dni.Dziś trzeci dzień jak jestem na 50 rano i 50 wieczorem czyli 100 na dobę. A mój nastrój tak poleciał w dółłł ze nie qiem co robić. Czuje pustkę okropną. Lęk straszny. Czy myślicie ze to od odstawienia lamo mam taki straszny nastrój depresyjny? To minie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Marcelina 28 Słyszałem, że lamotrygina rozkręca się koło 2 miesięcy, do tego trzeba powolutku na nią wchodzić wg pewnego schematu, bo inaczej zwiększa się ryzyko wystąpienia reakcji skórnych. 

 

Lamotrygina ma rejestrację w zapobieganiu nawrotom (czyli w tzw. leczeniu podtrzymującym, a nie doraźnym!!!) epizodów depresyjnych. ale nie tylko przy chorobie dwubiegunowej się ją stosuje. Jest też stosowana pozarejestracyjnie w zapobieganiu napadów migreny oraz w leczeniu pomocniczym u osób z zaburzeniem osobowości ze spektrum borderline. Nie widzę, żeby miała jakieś szczególne wskazania w leczeniu lęku, choć kto wie... Może pomaga zapobiegać jakiejś takiej wybuchowości przy nerwicy. Lepiej spytać się lekarza.

 

Lamotrygina blokuje kanały sodowe i hamuje przez to w pewien sposób uwalnianie glutaminianu (nie zwiększając przy tym uwalniania GABA), co ma zapobiegać niekontrolowanym pobudzeniom neuronów. Do tego jest prawdopodobnie agonistą receptorów sigma-1 i podobno dzięki temu przypisuje się jej działanie na objawy afektywne, choć ten aspekt nie został jeszcze dokładnie zbadany.

 

No i jeszcze dodatkowo blokuje receptor 5-HT3 i coś tam się podejrzewa, że może to wpływać na jej rzekome działanie na lęk. Tylko to też jest takie gdybanie jeszcze chyba...

 

Co do schodzenia, to w ulotce jest napisane, że:

 

Stosowanie leku Lamitrin w leczeniu zaburzeń afektywnych dwubiegunowych

Może upłynąć pewien czas, zanim lek Lamitrin zacznie działać, więc jest mało prawdopodobne, aby poprawa wystąpiła natychmiast. W przypadku kończenia leczenia lekiem Lamitrin nie ma konieczności stopniowego zmniejszania dawki. Należy jednak zasięgnąć porady lekarza prowadzącego, jeżeli pacjent zamierza przerwać stosowanie leku Lamitrin.

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MarekWawka01 napisał:

@Marcelina 28 Słyszałem, że lamotrygina rozkręca się koło 2 miesięcy, do tego trzeba powolutku na nią wchodzić wg pewnego schematu, bo inaczej zwiększa się ryzyko wystąpienia reakcji skórnych. 

 

Lamotrygina ma rejestrację w zapobieganiu nawrotom (czyli w tzw. leczeniu podtrzymującym, a nie doraźnym!!!) epizodów depresyjnych. ale nie tylko przy chorobie dwubiegunowej się ją stosuje. Jest też stosowana pozarejestracyjnie w zapobieganiu napadów migreny oraz w leczeniu pomocniczym u osób z zaburzeniem osobowości ze spektrum borderline. Nie widzę, żeby miała jakieś szczególne wskazania w leczeniu lęku, choć kto wie... Może pomaga zapobiegać jakiejś takiej wybuchowości przy nerwicy. Lepiej spytać się lekarza.

 

Lamotrygina blokuje kanały sodowe i hamuje przez to w pewien sposób uwalnianie glutaminianu (nie zwiększając przy tym uwalniania GABA), co ma zapobiegać niekontrolowanym pobudzeniom neuronów. Do tego jest prawdopodobnie agonistą receptorów sigma-1 i podobno dzięki temu przypisuje się jej działanie na objawy afektywne, choć ten aspekt nie został jeszcze dokładnie zbadany.

 

No i jeszcze dodatkowo blokuje receptor 5-HT3 i coś tam się podejrzewa, że może to wpływać na jej rzekome działanie na lęk. Tylko to też jest takie gdybanie jeszcze chyba...

 

Co do schodzenia, to w ulotce jest napisane, że:

 

Stosowanie leku Lamitrin w leczeniu zaburzeń afektywnych dwubiegunowych

Może upłynąć pewien czas, zanim lek Lamitrin zacznie działać, więc jest mało prawdopodobne, aby poprawa wystąpiła natychmiast. W przypadku kończenia leczenia lekiem Lamitrin nie ma konieczności stopniowego zmniejszania dawki. Należy jednak zasięgnąć porady lekarza prowadzącego, jeżeli pacjent zamierza przerwać stosowanie leku Lamitrin.

Tak,rozumiem. Ja biorę dawkę 150 mg od stycznia. Teraz schodzilam w systemie o 25 mg co 3 dni. Kiedy byłam drugi dzień na 50-0-50 pojawił sie u mnie niesamowity lęk,uczucie piustki i ogromna depresja,wrecz doł taki że zaczełam panikowac ze sobie coś zrobię. Nie miałam wcześniej depresji,lekarz przepisał mi lamo na wyciszenie i bylam pewna że nie działa dopóki nie zaczełam odstawiac. Dodam jeszcze ze jestem 13 dzien na escitalopramie 10mg. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Marcelina 28 No to myślę, że Twój organizm dopiero przyzwyczaja się do escitalopramu. Niestety leki SSRI w pierwszych tygodniach leczenia mogą powodować takie "lękowe pobudzenie". Niestety trzeba to przeżyć jakoś, tak do 3 miesięcy max. Jeśli naprawdę jest ciężko dobrze mieć jakiś mały doraźny lek uspokajający. U mnie jest to hydroksyzyna.

 

Ale też odstawienie lamotryginy może troszkę na to wpływać. Odstawienie takiego leku jak lamotrygina może wywołać nagły nawrót depresji. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, MarekWawka01 napisał:

@Marcelina 28 No to myślę, że Twój organizm dopiero przyzwyczaja się do escitalopramu. Niestety leki SSRI w pierwszych tygodniach leczenia mogą powodować takie "lękowe pobudzenie". Niestety trzeba to przeżyć jakoś, tak do 3 miesięcy max. Jeśli naprawdę jest ciężko dobrze mieć jakiś mały doraźny lek uspokajający. U mnie jest to hydroksyzyna.

 

Ale też odstawienie lamotryginy może troszkę na to wpływać. Odstawienie takiego leku jak lamotrygina może wywołać nagły nawrót depresji. 

Właśnie ja depresji nie miałam jako takiej ale wiadomo nie byłam wesoła kiedy targały mną lęki nerwicowe. Takoego doła jak przy odstawieniu lamo to nie miałam nigdy. Wczoraj jak obniżyłam dawkę o 50 mg lamo dostałam ataku paniki a takiego nie miałam już miesiąc. Narazie chyba wróce do 150 mg lamotryginy i poczekam az escitalopram zacznie działać. Tylko kiedy on zadziała? Lekarz jest pewny że po 10 dniach już powinien a ja wziełam już 13 tabletek.😢

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sluchajcie od stycznia biore 150mg lamo. Nie mam chad ani depresji. Leczona tym vylam na zaburzenia lękowe.  Przyszedl czas na odstawienie.  Kazde zejscie o 25 mg jest tragiczne, nachodzą lęki i straszny dól nawet z myslami samobójczymi których o zgrozo! nigdy nie miałam. Czy wam też tak ciężko sie z tego schodziło? Czy to mija z czasem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Marcelina 28 napisał:

Lekarz jest pewny że po 10 dniach już powinien a ja wziełam już 13 tabletek.😢

Troszeczkę dziwne doświadczenie ma ten Twój lekarz, hmm... Prędzej po 10 tygodniach, jak już. Z tego co mi wiadomo, to jedynym SSRI, który działa już w pierwszym tygodniu leczenia jest fluwoksamina.

 

Nie no ja myślę, że tak co najmniej 3 tygodnie trzeba by chyba poczekać na działanie esci. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, MarekWawka01 napisał:

Troszeczkę dziwne doświadczenie ma ten Twój lekarz, hmm... Prędzej po 10 tygodniach, jak już. Z tego co mi wiadomo, to jedynym SSRI, który działa już w pierwszym tygodniu leczenia jest fluwoksamina.

 

Nie no ja myślę, że tak co najmniej 3 tygodnie trzeba by chyba poczekać na działanie esci. 

Mam nadzieję że zacznie działać. Może już jakoś mnie tam uspokaja razem z lamotrygina, bo gdy próbowałam ją odstawić to silny lęk wracał. Moj najwiekszy problem to strach przed wejsciem do sklepu czy na miasto. Od lutego nie wychodze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Marcelina 28 napisał:

Mam nadzieję że zacznie działać. Może już jakoś mnie tam uspokaja razem z lamotrygina, bo gdy próbowałam ją odstawić to silny lęk wracał. Moj najwiekszy problem to strach przed wejsciem do sklepu czy na miasto. Od lutego nie wychodze.

 

Rozumiem. Ale przy dobrze dobranych lekach powinno ci to całkowicie minąć, tego ci życzę. Ja z kolei długo nie miałem motywacji do pójścia na siłownię, ogółem do dbania o siebie (mycia, jedzenia itp.), już myślałem, że nigdy jej nie odzyskam, bo tak długo to trwało, ale zaczynam ją odzyskiwać dzięki lekom. Ja czekałem na ten efekt 2-3 miesiące. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Czy jest ktoś kto zażywał lamitrin na nerwicę lękową i próbował odstawić ten lek?

U mnie każda proba odstawki nawet o 25 mg konczy się silnym obniżeniem nastroju,(którego przed leczeniem nie miałam) roztrzęsieniem,drgawkami i silnym lękiem. Czy to normalne objawy odstawienia ktore miną po kilku dniach? Martwie sie że się uzależniłam albo coś...Czy to możliwe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Marcelina 28 napisał:

Hej. Czy jest ktoś kto zażywał lamitrin na nerwicę lękową i próbował odstawić ten lek?

U mnie każda proba odstawki nawet o 25 mg konczy się silnym obniżeniem nastroju,(którego przed leczeniem nie miałam) roztrzęsieniem,drgawkami i silnym lękiem. Czy to normalne objawy odstawienia ktore miną po kilku dniach? Martwie sie że się uzależniłam albo coś...Czy to możliwe?

Ja zmniejszałam, zwiększałam dawki w każdą stronę i zero jakichkolwiek skutków ubocznych. Z tego leku akurat można szybko schodzić.

Lamotrygina nie uzależnia.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.04.2022 o 07:29, Marcelina 28 napisał:

U mnie każda proba odstawki nawet o 25 mg konczy się silnym obniżeniem nastroju,(którego przed leczeniem nie miałam) roztrzęsieniem,drgawkami i silnym lękiem.

 

A dlaczego miałaś ją odstawić? Pomagała ci, stabilizowała cię? Może Twój organizm chciał ci przez to powiedzieć: "Nie odstawiaj jeszcze lamo, bo wszystko się rozreguluje"? Lamotryginę zwykle bierze się dość długo, ciągiem przez kilka lat, a nawet do końca życia, to nie jest lek do krótkotrwałego leczenia.

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.04.2022 o 20:52, MarekWawka01 napisał:

 

A dlaczego miałaś ją odstawić? Pomagała ci, stabilizowała cię? Może Twój organizm chciał ci przez to powiedzieć: "Nie odstawiaj jeszcze lamo, bo wszystko się rozreguluje"? Lamotryginę zwykle bierze się dość długo, ciągiem przez kilka lat, a nawet do końca życia, to nie jest lek do krótkotrwałego leczenia.

Mialam odstawic bo miala byc tylko na czas wchodzenia na escitalopram, miala dzialac uspokajajaco. Nie mialam depresji tylko zaburzenia lękowe a przy próbie odstawki lamo dostaje doła megaaaa. Lekarz zdziwiony moja reakcja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.05.2022 o 16:20, Marcelina 28 napisał:

Mialam odstawic bo miala byc tylko na czas wchodzenia na escitalopram, miala dzialac uspokajajaco. Nie mialam depresji tylko zaburzenia lękowe a przy próbie odstawki lamo dostaje doła megaaaa. Lekarz zdziwiony moja reakcja.

Lekarz zdziwiony, ale coś Ci zalecił w związku z tym? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×