Skocz do zawartości
Nerwica.com

Krytyka wywołuje u mnie płacz


Xerus_Ona

Rekomendowane odpowiedzi

Mój problem wyda Wam się dziwny może trochę niezrozumiały ale jestem osobą bardzo wrażliwą i każda krytyka wywołuje u mnie płacz.

Kiwdyś miałam kilka koleżanek ale przestałam się z nimi kumplować. Wiem, że teraz nie za bardzo za mną przepadają-trudno nie każdy musi każdego lubić.

Ale potem zaczęły do mnie pisać, że nie dziwią się, iż wszyscy mnie tępią skoro jestem taka chamska. Mają do mnie pretensje najwyraźniej o to, że mam własne zdanie. Mimo iż prawie się z nimi nie spotykam to jednak wydaje mi się, że jeśli cośmi się nie układa to one maczaly w tym palce. Mam wrażenie, że naopowiadały coś osobom w swoich klasach i wszyscy mnie nie lubią. Wydaje mi się, że one są w stanie zepsuć mi życie ;( że 2 osoby są zdolne do tego, zeby kompletnie zepsuć mi humor :(:(:(

Jak myslicie czy to tylko moja chora wyobraźnia? Czy 2 osoby naprawdę są zdolne do takiego chamstwa? I jak się nimi nie przejmować ;( ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem cie. Sama jestem osoba bardzo wrażliwą i jak ktoś powie mi cos negatywnego ja juz to sobie dobieram do głowy i zamartwiam się.

Koleżankami sie nie przejmuj, bo jeżeli cię obgadują zamiast spróbować cię zrozumiec, to znaczy, że nie zasługuja na przyjaźń z tobą.Spróbuj nie zwracać na nie uwagi, na początku będzioe ciężko, ale z czasem napewno o nich zapomnisz :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaczniesz kogoś osądzać muszisz mieć na to solidne dowody

Fakt nie mam dowodow ale poprostu mam taki hm... lęk (?) że dokuczają mi i rozgaduja wszystkim niestworzone opowiści o mnie.

 

 

.Spróbuj nie zwracać na nie uwagi, na początku będzioe ciężko, ale z czasem napewno o nich zapomnisz

Nawet już się przestałam przejmować.

Ale za niedługo czeka mnie wymiana - nawet bez moich koleżanek to dla mnie już wielki stres bo będę sam na sam z osobą, której nie znam, będe u niej mieszkać a na dodatek wszystko to będzie się działo w obcym jezyku. Wielka próba dla mnie.

Chciałabym pokazać się jako osoba fajna a co jeśli kochane koleżanki przedstawią mnie z innej strony ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem strasznie nieśmiały i nieodzywalem się za bardzo do tych kolegów z którymi żle mi się gadało.Dlatego yrż zaczeli wymyślać różne wstrętne rzeczy na mój temat,wyzywać mnie itd...Myslałem,że mam to gdzieś jednak póżniej sobie uświadomiłem,że te doświadczenia z "kolegami" powodują u mnie jeszcze większy strach przed odzywaniem się do ludzi.

Eech niektórzy idioci zrobią wszystko aby popsuć życie człowiekowi :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem strasznie nieśmiały i nieodzywalem się za bardzo do tych kolegów z którymi żle mi się gadało.Dlatego yrż zaczeli wymyślać różne wstrętne rzeczy na mój temat,wyzywać mnie itd...Myslałem,że mam to gdzieś jednak póżniej sobie uświadomiłem,że te doświadczenia z "kolegami" powodują u mnie jeszcze większy strach przed odzywaniem się do ludzi.

Eech niektórzy idioci zrobią wszystko aby popsuć życie człowiekowi :cry:

 

Nie musisz z wszystkimi gadać, ale pamiętaj, że nie każdy, który na Ciebie krzywo spojrzy jest źle nastawiony. Wiem, że trzeba być bardzo silonym, żeby znieść kpiny, ale gdy tylko znajdziesz kogoś o podobnym myśleniu, zobaczysz jakłatwo będzie mieć ich w dupie. Tylko nie bój się ludzi, tj. nie wszystkich. pzdr :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem strasznie nieśmiały i nieodzywalem się za bardzo do tych kolegów z którymi żle mi się gadało.Dlatego yrż zaczeli wymyślać różne wstrętne rzeczy na mój temat,wyzywać mnie itd...Myslałem,że mam to gdzieś jednak póżniej sobie uświadomiłem,że te doświadczenia z "kolegami" powodują u mnie jeszcze większy strach przed odzywaniem się do ludzi.

Eech niektórzy idioci zrobią wszystko aby popsuć życie człowiekowi

 

Miałem to samo...Jaki jest tego skutek? kilka lat od tych zdarzeń boje się panicznie szkoły. Gdy jestem w domu to myślę ciągle o szkole i się denerwuje. Tak jak napisał Malcolm, wystarczy czyjeś krzywe spojrzenie czy jedno słowo i już cały dzień, ba nawet tydzień mam nerwowy. Ciągle myśle o tym co zaszło i co może się dziać następnego dnia. Jutro znów do szkoły i jestem strasznie spięty. Boje się wszystkiego: co będzie na lekcji, przerwach czy podczas powrotu... NIE NAWIDZE SZKOŁY i ostatnio coraz częściej mam ochotę ją rzucić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest dziwny problem! Wg mnie jesteś bardzo ambitną osobą skoro krytyka wywołuje u Ciebie płacz!!! Jak piszesz - WYDAJE CI SIĘ!!! Myślę, że dwie osoby są w stanie zrobić dużo złych rzeczy! Też tak miałam i najlepszą bronią jest ignorowanie ich!!! Dawno to pisałaś więc nie wiem czy problem jest aktualny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×